X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 6 października 2016, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry wieczór.
    Mojej szpitalnej epopei ciąg dalszy.

    Powtórka badań i niestety gorsze wyniki. Zwiększenie dawki leków i powtórka badań. Polepszyło się, wychodzi pani do domu. Zalecenia: leki, ktg dwa razy w tygodniu, dieta wątrobowa i wizyta na oddziale za jakieś 1,5 tygodnia na kontroli. W zależności od wyników będziemy działać, ale zanosi się na wywoływanie porodu w 38 tygodniu ponieważ cholestaza to zagrożenie. Wychodzi więc na to, że będziemy mieć Kosmitę październikowego a nie listopadowego. Tak więc wyszłam wczoraj, ale resztę dnia przespałam, obudziłam się na kolację. Chyba musiałam odespać pobudki o szóstej i stresy. Jak się dowiedziałam o wcześniejszym rozwiązaniu to mi ciśnienie skoczyło do 140 (byłam sprawdzić u położnej). Przyspieszylismy więc tempo przygotowań i cóż... Może za dwa tygodnie będziemy już nosić synka na rękach :-)

    Idę nadrabiać, bo widzę że trochę naskrobałyście :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 23:47

    Lonia, szurusiowa, Vanili lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Lonia Autorytet
    Postów: 659 985

    Wysłany: 6 października 2016, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    Bry wieczór.
    Mojej szpitalnej epopei ciąg dalszy.

    Powtórka badań i niestety gorsze wyniki. Zwiększenie dawki leków i powtórka badań. Polepszyło się, wychodzi pani do domu. Zalecenia: leki, ktg dwa razy w tygodniu, dieta wątrobowa i wizyta na oddziale za jakieś 1,5 tygodnia na kontroli. W zależności od wyników będziemy działać, ale zanosi się na wywoływanie porodu w 38 tygodniu ponieważ cholestaza to zagrożenie. Wychodzi więc na to, że będziemy mieć Kosmitę październikowego a nie listopadowego. Tak więc wyszłam wczoraj, ale resztę dnia przespałam, obudziłam się na kolację. Chyba musiałam odespać pobudki o szóstej i stresy. Jak się dowiedziałam o wcześniejszym rozwiązaniu to mi ciśnienie skoczyło do 140 (byłam sprawdzić u położnej). Przyspieszylismy więc tempo przygotowań i cóż... Może za dwa tygodnie będziemy już nosić synka na rękach :-)

    Idę nadrabiać, bo widzę że trochę naskrobałyście :-)
    Super Kometa że jesteś w domku, nie ma co ryzykować Kosmita już się naczekał żeby Was zobaczyć ❤ trzymam mocno kciuki za powodzenie całej akcji i jak najlepsze wyniki

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    3jvz73sbpxjphhug.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 7 października 2016, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa, Ewelina, Salsa - proszę mi tu myśleć pozytywnie. Czekam na wasze wielkie dni i bety wyrąbane w kosmos :-)

    Szurusiowa uważaj czego sobie życzysz ;-)

    Powodzenia dziewczyny

    lipa lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Suomi Autorytet
    Postów: 591 912

    Wysłany: 7 października 2016, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kometa, no to dzieję się u Ciebie pod koniec... A tak było bezproblemowo na początku :) No ale lepiej , ze teraz, a nie w połowie ciąży. Kosmita jest już prawie gotów do wyjścia i pewnie nie może się doczekać po prostu :) Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok:)

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    2014 - 8tc - puste jajo
    2017- synek
    2020 - córka

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Ewelina miałaś rację. Fajna ta dr Kaczmarczyk :-)
    Zdecydowała, że tym razem crio będzie na cyklu naturalnym, skoro na sztucznym nie wychodzi. Dostałam clo. Przypomniały mi się początki starań
    No proszę to może na cyklu naturalnym w końcu zaskoczy? Miałaś już transfer na naturalnym czy zawsze to był sztyczny cykl? To jeszcze chwila i startujesz ;)
    Jak ja sie bede umawiała kiedyś:) do kliniki to też albo do Chrostka albondo Dr Kaczmarczyk ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 09:54

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 7 października 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż nie wiem czy wam znowu pisać że jestem w szpitalu :-P
    Ja pierdykam. Przyszłam tylko na ktg kontrolnie. Okazało się że młody za bardzo ruchliwy i trzeba sprawdzić wydolność łożyska. No to przyjęcie. Zrobimy próbę z oksytocyną (taka jedna dawka sprawdzająca łożysko, zamiast pięciu jak przy próbie okdycotynowej przed porodem). Jedziemy na porodówkę. Sala porodowa. Łóżko porodowe. Badanie, papierologia. Kroplowka nawadniająca a po niej ta z oksytocyną. I czekamy na skurcze. Przy dwóch to aż mi się gorąco zrobiło. No to mam mały trening przed porodem właściwym. W międzyczasie dojechał mąż z torbą. Pani dr stwierdziła że są trzy opcje, z czego zapamiętałam dwie: jak będzie dobrze to jadę na patologię, bo i tak mnie po tym teście nie wypuszczą do domu, a jak będzie źle to od razu na cesarkę... No to ja oczy jak pingpongi ale okazało się że wszystko dobrze i ostatecznie jestem na patologii. Nawet wróciłam do swojej poprzedniej sali, czuję się tu jak stały klient... Ja już się spodziewam wszystkiego, nawet tego że mogą mnie tu trzymać do porodu, nie wiem. Wszystko zależy pewnie od wyników badań bo pobrali mi krew na te wszystkie wątrobowe. No i co... Zobaczymy co dalej. Wolałabym donosić ciążę do 38tyg, ale czy donoszę... Trzymajcie kciuki.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • szurusiowa Autorytet
    Postów: 713 946

    Wysłany: 7 października 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    23sww9z.jpg
    Współczuję atrakcji tak na koniec. Ja rozumiem wizyty w szpitalu z powodu jakiegoś JEDNEGO powtarzającego się problemu ale nie pomyślałabym że co dwa dni może pojawić się zupełnie nowy problem :P Tak czy siak trzymam kciuki za owocne zakończenie!

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    dqprdf9ht0yzzy3d.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 7 października 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :-) no mnie dzisiejsze zatrzymanie bardzo zaskoczyło. A jeszcze jak usłyszałam o cesarce w razie w to już w ogóle miałam łzy w oczach.

    Jestem już po obchodzie i wiem że wyniki są lepsze, znaczy jeszcze powyżej normy ale tabsy działają. Mają mi zrobić rano jeszcze ktg i zdecydują czy wracam do domu i na oddział w środę jak było zaplanowane czy zostaję na dłużej.

    szurusiowa lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 7 października 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kometa dba, zeby na watku nie bylo nudno :-)
    Trzymajcie sie tam oboje siebie mocno.

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    age.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 7 października 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Zobaczcie, co odpisal mi Chrostek na maila z pytaniem o intralipid przy hashimoto:



    Jesli ma Pani wysoki poziom przeciwcial p/tarczycowych to korzyści z wlewu bedą zbyt niskie w stosunku do Ew negatywnego wpływu, w takiej sytuacji to chyba nie ma sensu

    age.png
  • szurusiowa Autorytet
    Postów: 713 946

    Wysłany: 7 października 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a Ty te przeciwciała masz cały czas wysokie? Czy jak bierzesz leki to to się w miarę normuje?

    dqprdf9ht0yzzy3d.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 7 października 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szurusiowa wrote:
    No a Ty te przeciwciała masz cały czas wysokie? Czy jak bierzesz leki to to się w miarę normuje?
    Normuje sie tsh. Przeciwcial leki nie normuja. A te mam 5krotnie przekroczone normy :-( mimo ze tsh ponizej 1

    age.png
  • szurusiowa Autorytet
    Postów: 713 946

    Wysłany: 7 października 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem :/ z tego co pamiętam masz już recepty na intralipid więc cza brać skoro nie zaszkodzi.

    dqprdf9ht0yzzy3d.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 7 października 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa, a jakie są te ewentualne negatywy wlewów? Bo to podejrzewam jedno zależne od drugiego i może rzeczywiście w tym przypadku może bardziej zaszkodzić niż pomóc?

    Chociaż ja się tam na tym nic a nic nie znam, tak tylko gdybam.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 8 października 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szurusiowa wrote:
    Rozumiem :/ z tego co pamiętam masz już recepty na intralipid więc cza brać skoro nie zaszkodzi.
    No ale właśnie zaszkodzić może bardziej niż pomóc. Hashimoto to autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Mam bardzo wysokie poziomy przeciwciał, które atakują mój organizm jak wroga. Boję się, że jak wezmę intralipid, to ta autoagresja się jeszcze bardziej nasili (bo olej sojowy tak wpływa na tarczycę) i środowisko będzie dla zarodka jeszcze bardziej toksyczne.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja bym sie chyba bała zaryzykować skoro to działa w ten sposób. Ale tak na prawde nie wiadomo czy moze pomoc czy zaszkodzic jeszcze bardziej :/ loteria..

    Ps.jak masz juz wykupiony a nie bedziesz go brala to chetnie odkupie heheh

  • szurusiowa Autorytet
    Postów: 713 946

    Wysłany: 8 października 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokładnie tak jak Ewelina mówi że nie wiadomo jak to zadziała bo "EWENTUALNY negatywny wpływ" i "CHYBA nie ma sensu" nie brzmi jak coś potwierdzonego i zbadanego, a raczej gdybanie. Zresztą dr też nic sam z siebie nie mówi o przeciwwskazaniach przed.

    ewlinaaa85 lubi tę wiadomość

    dqprdf9ht0yzzy3d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa chyba stoisz przed trudną decyzją :/ bo to niewiadomo co; wezmiesz a sie nie uda to można by powiedziec, że wina intralipidu, nie weźmiesz i sie nie uda to możesz żałować, że nie wzięłaś. ( choć mam nadzieje ze jednak sie uda z tym czy bez tego ). A czy ty już kiedyś przyjmowałaś intralipid?

  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 8 października 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjmowałam przy drugim transferze. Hmmmm. Nie wiem teraz co robić. A dziś 1dc

    age.png
  • Vanili Autorytet
    Postów: 696 770

    Wysłany: 8 października 2016, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szurusiowa gratulacje :)

    Kometa ale masz atrakcje. Doskonale wiem co czujesz i przezywasz. Niestety rozwiazania chyba nie da się zaplanować, może niektórym się to udaje.

    Mimo wszystko głowa do góry, cesarka nie jest taka zła. Ma swoje plusy i minusy choć najgorsze jest zaskoczenie zwłaszcza gdy się nastawiasz na sn... jednak wszystko jest do przeżycia.

    Trzymam za was kciuki :))

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    mhsvi09kqjxi6wyb.png
    18.11/ 28.11/ 03.12/ 06.12 --> 08.12 [12/8 szt] -->13.12 [ 6/6 szt] / 14.12 mamy 4 śnieżynki ♥
    BHCG: 3dpt - 1,6 / 5dpt- 12 / 8dpt - 90 / 10dpt - 242 / 15dpt - 1874 / 23dpt - 13653
‹‹ 557 558 559 560 561 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ