Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej! Dawno mnie nie było, bo mało fajne rzeczy się działy. Jestem po całej pierwszej procedurze. Oczywiście nieudanej. Brak mroziaków... W następnym cyklu zaczynamy od początku. Mam pytanie do dziewczyn, które przechodziły to kilka razy- dostawałyście te same leki do stymulacji, czy inne? Na wizytę idę w przyszłym tygodniu, więc wtedy dowiem się dokładnie co i jak, ale jakoś tak cały czas o tym myślę i tak mnie naszło. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie.
-
ramonka98851 wrote:Hej! Dawno mnie nie było, bo mało fajne rzeczy się działy. Jestem po całej pierwszej procedurze. Oczywiście nieudanej. Brak mroziaków... W następnym cyklu zaczynamy od początku. Mam pytanie do dziewczyn, które przechodziły to kilka razy- dostawałyście te same leki do stymulacji, czy inne? Na wizytę idę w przyszłym tygodniu, więc wtedy dowiem się dokładnie co i jak, ale jakoś tak cały czas o tym myślę i tak mnie naszło. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie.
-
No właśnie jestem już w ciąży,tzn leżę na leżance, jeszcze z 10 min:) zarodek się rozmtozil ładnie, więc teraz zostało czekanie
Vanili, ComeToMeBaby, lipa, Lonia, ewa84 lubią tę wiadomość
I IVF 07/01/2016
II IVF 28/05/2016
Ciężka oligospermia, hashimoto
-
Kometa, poczekaj, az się łzy pojawią... takie prawdziwe krokodyle łzy i cierpiętnicza mina do tego w zestawie to dopiero Ci się serducho rozleci na milion drobnych kawałków... My juz to zaczynamy przerabiać. Niestety.
Dzis skrzywdziłam młodego, probujac przez 5 min wcisnac mu butelkę z mm. Był taki ryk, takie nerwy i jego wkurw, że aż mu z tego stresu wyszły jakies czerwone plamy na buziNie wspominając o krokodylich łzach...
Próbuję go nauczyc jeść z butelki. Bo jestem do niego przywiązana jak pies do budy. Coś czego sie obawiałam jeszcze kilka miesiecy temu - ze nauczy sie butelki i odrzuci cyca, teraz jest moim przeklenstwem bo maly jada jak musie podoba a co za tym idzie kazde moje wyjcie z domu albo jest okupione giga stresem albo ograniczone czasowo. W zasadzie to jedno i drugie... Moze powinnam jeszcze sprobowac odciagnac moje mleko i moje mu podawac w butli ale sciagniecie chocby 40 ml to tragedia, mimo, że nie brakuje mi pokarmu...
A Wy jak w tym temacie?? Od tatusia też nie chce... -
Vanili no ja też uwiązana... Z tym że ja generalnie nic poza domem nie muszę załatwiać. Dobrze że chociaż na spacer idziemy z dzieckiem... Dziś byliśmy godzinę. Ja pierdykam, jaki luksus.
Oczywiście że jak masz możliwość podać mu odciągnięty pokarm z piersi to jest to lepsze rozwiązanie niż mm. Może za szybko po karmieniu odciagasz? Probowałaś jakichś wspomagaczy na laktację? Herbatki, saszetki ze słodem? Ja używam femaltikera, miałam kryzys laktacyjny w trzecim tygodniu i mi pomógł. Teraz stosuję tylko jak mam gdzieś wyjść i muszę odciągnąć sporo mleka. Aa, sorry - ty piszesz że nie masz problemu z ilością. Może laktator do d...py?
Zeszły mu te plamy z buzi? Nie martw się, krzywdy mu nie zrobiłaś. Może akurat to konkretne mm mu nie podeszło? Może musisz pokombinować i znaleźć takie które mu odpowiada?
A co do krokodylich łez to racja. My jeszcze przed takimi atrakcjami. Na razie żałosne zawodzenia pt "ludzie, niech ktoś mnie w końcu przytuli!" -
Kometa, te uśmiechy w polsnie są słodkie. Mam taki uwieczniony na foto. Udało mi się też nagrać komórka pierwszy głośny śmiech
jak mi smutno to sobie załączam i od razu mi lepiej. Rosną dzieci rosną, moje dziecko ma 5 miesięcy i kilka dni i ubrania na 80 (słownie: osiemdziesiąt) nosi!
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Pewnie jest do d.upy bo ręczny. No muszę się mocno napocic. Nie wiem czy inwestować w elektryczny skoro on nie znosi butli. Smoka tez wypluwa z obrzydzeniem.
Mleko zmienilam z bebilonu ha na enfamila. Bebilon w smaku cos okropnego. Sądziłam, że w tym tkwi problem. Enfamila polecila kumpela, że niby słodki. Faktycznie, bdb. Młody jeden i tego nie chce.
Próbowałam tez z trzema różnymi butelkami - smokami. D.pa.
Co do śmiechu, moj agent ostatnio siedzi przy cycu. Ciagnie w mega skupieniu już jakiś czas i nagle rozlega się głośny śmiech. Tak jakby mu się jakis zajebisty dowcip przypomnial. No bylo to mega tym bardziej, że zrobil to w takim pol śnie. Cudak ♥ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Vanili, to, że Wam się wydaje, że mleko ma dobry smak to nie znaczy, że dziecku będzie smakowało. Ja zanim rozkrecilam laktacje to miałam hipp biocombiotic i pił bez mrugnięcia okiem, ostatnio zmuszona byłam kupić mm i w aptece było tylko bebiko. Wtedy jak miał afte i nie umiał pić z piersi, bo Go bolało to wypił, bo był już mega głodny. Kiedyś wyszłam do dentysty i było opóźnienie i zglodnial, mąż Mu zrobił to bebiko to miał odruch wymiotny dosłownie, pluł, wypychal językiem butelkę i wolał poczekać na mnie - 3,5h od poprzedniego karmienia a nie wypił bebika. Może, żeby nie kupować dużych paczek mleka, którego i tak nie pije to kupuj w aptece te malutkie jednorazowe? Sprobuje różnych i nuż Mu coś podpasuje.
Ps. Ja też mam mnóstwo mleka a odciągnąć mi trudno. Laktator to nie dziecko... -
Blok czekadowy? Boszeee dwa razy mi nie mów! Jestę czekoladożercą
Wiesz mi się wydaje, że moje jest bardzo slodkie. Bebilon okropny gorzki nawet jego zapach mnie odrzuca. Młody jak tylko go poczuł od razu mial takie obrzydzenie na twarzy wypisane. Nawet nie polykal tego. Dlatego sadzilam ze wypije enfamila, bo ten jest słodki. Cóż. Ale dzięki za info o jednorazowych probkach. Nie wiedziałam, że są.
Właśnie, laktator to nie mały głodny ssak. Dlatego chciałam isc skrótem i dać mu w wyjatkowej sytuacji mm... bo po co mi się stresowac ze odciagne tyle co kot naplakal i tylko sobie bólu na robię i krzywdę. .. -
Vanili ściąganie ręcznym to dramat - przerabialam to bo moje dla odmiany nauczone z butli nie chciały ssac z piersi bo po co skoro przy butli nie potrzeba wysiłku :p
Może mu za szybko leci pokarm z butli? Może sprobuj smoczkiem 0? Nie pociesze Cie mówiąc ze znajoma ma w domu z 10 butli i jeszcze więcej smoków bo córce nic nie pasowalo
Ja mam laktator baby ono od znajomej taki na wykończeniu trochę ale mogę ci go przesłać jeśli chcesz może gdzieś dokupisz nakładkę bo butle to pasują wszystkie chyba waskootworowe, ale mnie bolalo bardziej niż ręcznym.
My od poczatku na nestle nan optipro najpierw ha teraz opipro plus ( po hipoalergicznym bardzo ulewaly)
Mam takie male buteleczki gotowego tego ha tez chętnie oddam bo moje nie mogą tego ze względu na ulewanie.
Niestety mniejsza znowu zaczęła ulewac masakrycznie
Anatolka: omg 80 jaki duży chłopak!
Kometa: fakt maleńkie były ale tak dziwnie wydają mi się być juz duże a okazuje sie ze Maja jest wielkosci miesięcznego dziecka
-
Anatolka wrote:Aaa z tych mlek, których nie chce pić możesz zrobić blok czekoladowy. Pycha
przepisów na necie pełno. Nic trudnego, bez pieczenia
Anatolka lubi tę wiadomość
-
Graśka wrote:Monalizzza, jak się czujesz? Kiedy testujesz?
Graśka właśnie weszłam na forum żeby Ciebie o to samo zapytać
Staram się normalnie żyć i jak najmniej o tym myśleć. Wiadomo, że nie jest łatwo:) Czuję się raczej normalnie, piersi cały czas obolałe ale to z leków, nic więcej nie odczuwam. Testowanie myślę, że w sobotę.
A jak u Ciebie?
-
U mnie zero objawów, nic a nic, nawet piersi nie bolą. ale wiem że tak też może być. Staram się nie nastawiac i żyć normalnie. Może życie pozytywnie nas zaskoczy. Ja pewnie zrobię betę szybciej, nie będę oszukiwać samej siebie ze wytrzymam chociażby do 10dpt. No ale zobaczymy:)I IVF 07/01/2016
II IVF 28/05/2016
Ciężka oligospermia, hashimoto