badania genetyczne zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja sie wielokrotnie zastanawialam, ostatecznie nie zrobilam. Rozmawialam z lekarzem, czytalam literature i jasno wychodzi niestety, ze badania sa mocno niemiarodajne. Zalezy jaka metode sie stosuje, jest zarowno duzo false-positives jak i false-negatives. Komorki pobiera sie z trofoblastu, nie z zarodka - czyli brak tak naprawde reprezentacji zarodka, w przypadku mozaiki moze sie okazac, ze trofoblast chory, zarodek zdrowy i odwrotnie. Kolejna sprawa - mozaiki: jest juz sporo literatury pokazujacej ze z mozaikowych zarodkow urodzily sie zdrowe dzieci. Jest duzo literatury nt. samonaprawdy zarodkow, czyli zarodek w 5 dobie to co innego niz w 6, 7, itd., bo chore komorki sa eliminowane i zastepowanego zdrowymi. Kolejna sprawa - badanie genetyczne wymaga hodowli do dosc poznego stadium (ma sie otworzyc jakies okienko czy cos tam) i takie czekanie to ryzyko. Sama punkcja to ryzyko.
Wg. mnie gra niewarta swieczki choc kusi, kusi, nie powiem.Lukrecja, Berbeć lubią tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Ja robiłam dwa razy i żałuję. Absurdalnie bez potrzeby wydane pieniądze.
Czesc Bea. Mozesz napisac co Ci wyszlo w badaniach?5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
Tak, dokladnie, czytalam o tym samym eksperymencie. Invicta tez mnie namawiala na procedure (o malo jej nie zrobilam, ale moje zarodki sie nie "otworzyly" i dalej trzymac ich nie chcialam). Zreszta i tak wiem, ze w tym wieku wiekszosc zarodkow bedzie nieprawidlowa, wiec co tu badac...
I tez jestem zdania, ze trzeba transferowac do skutku, choc niestety w naszym wieku (dobrze czytam, ze jestesmy w tym samym?) oznacza wiele niepowodzen i ewentualne poronienia. Rowniez od nastepnego razu w ogole daje sobie siana z hodowla do blastocysty. Bo mysle sobie, ze a nuz widelec dobre 3 dniowe zarodki nie wytrzymuja na szkle, ale rozwinelyby sie we mnie?5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
Doskonale wiem co czujesz. Ja invitro traktuje juz jako jakas procedure do odbebnienia, nawet sie specjalnie nie zastanawiam nad sensem tego wszystkiego Ot, wpisane mam w grafik wizyty to ide, zastrzyki robie automatycznie, transfery takoz. Co do KD to stwierdzilam, ze to chyba nie dla mnie.
U mnie transfery zaczely sie udawac wlasnie wtedy gdy zrezygnowalam z badan i bajerow... Pisalam tez dzis w watku o immunologii, ze w pierwsza ciaze, a potem w dwie kolejne zaszlam zaraz po przeleczeniu klopotliwego zeba, ktory okazal sie byl obumarl, takze radze teraz wszystkim dziewczynom sprawdzenie zebow.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 16:27
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno to mnie żeście zaskoczyły. ja w ślepo uwierzyłam, że to świetna metoda. Tylko szkoda, że taka droga! I jak się okazuje niekoniecznie skuteczna i bezpieczna...hmm. To co mi radzicie? robic punkcje i jak bedzie zarodek to transfer? druga opcja jest taka, ze zamrazam zarodki, zbieram na badanie genetyczne i robie transfer za kilka miesiecy...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyżeby mieć pewność, że zarodek jest zdrowy, żeby zminimalizowac ryzyko wystąpienia poronienia..
z tego co słyszę (widzę) nie ma wielkich szans na zdrowy zarodek, więc może lepiej go najpierw przerbadać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 17:12
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wlasciwie nie mam nic do dodania po tym co napisala Bea. Wg mnie postepowanie zawsze zalezy od tego jak sie sytuacja rozwinie. Ja np. nie miewam wielu zarodkow, polowa nie dozywa do 5 doby, czesc sie slabo mi rozmrazala ostatnio - dlatego podjelam teraz decyzje, ze nie hoduje do 5 doby tylko mroze 3dniowe i transferuje kolejno po 1. Transfery robie w cyklach naturalnych, wiec praktycznie co miesiac moge leciec z transferem.
Dobrze bea mowi, Invicta bedzie Cie przekonywac ze procedura nieomylna, zarodki uwielbiaja byc nakluwane do biopsji itp. itd., uwielbiaja byc hodowlane na szkle bog wie jak dlugo. Tyle, ze nie mowia tych wszystkich innych rzeczy o ktorych Bea pisala.
Ja jestem na nie, nawet jesli to oznacza kolejne zmarnowane transfery - trudno, tak jak w staraniach naturalnych, nie za kazdym razem zachodzi sie w ciaze. Bede czekac na zdrowego zarodka.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Bea77_2 wrote:Brenya77 a Ty wiesz kiedy chcesz powiedzieć stop?
Jak sie kasa skonczy A na serio to nie wiem, te procedury mnie jakos ostatnio w ogole nie mecza, lepiej je znosze psychicznie, nawet poronienia. Dzieci mi sie w miedzyczasie co prawda jakby odechcialo, ale moj partner bardzo chce i jeszcze sie nie chce poddawac, wiec mysle, ze do 45 poprobujemy jeszcze. Ale jak bede miala zarodki do transferow to bede robila je na cyklach naturalnych - wtedy mozemy sie dodatkowo starac we wlasnym zakresie.Bea77_2 lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019