Brak implantacji zarodkow (RIF)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaa78 wrote:Breyna a ja tylko wrzuciłam w google scopolan i znalazłam taki oto wpis ,wiec nie musisz czytac publikacji naukowaych aby dowiedzieć sie ze scopolan działa rozkurczowo na miśnie gładkie ..
Obawiam sie, ze mnie nie przekonasz tylko publikacje naukowe potwierdzaja, ze cos dziala i w jaki sposob dziala. Nie kazdy miesien gladki posiada ten sam receptor.
Ale, ok, przyjmuje, ze moze macie racje5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
brenya77 wrote:Obawiam sie, ze mnie nie przekonasz tylko publikacje naukowe potwierdzaja, ze cos dziala i w jaki sposob dziala. Nie kazdy miesien gladki posiada ten sam receptor.
Ale, ok, przyjmuje, ze moze macie racje
wcale nie chce cie przekonywać. A nie opieram swojej opini na opiniach internautek ale na opini PTFbrenya77 lubi tę wiadomość
-
PragnącaDziecka wrote:Czytalam o tym scopolanie i. Aaa78 ma racje. Ja wlasnie szukam leku ktory moze zastapic mi wlew dozylny antagonisty oksytocyny ( ze wzgledu na koszty- u mnie w klinice -1100zl). Zapytam lekarza prowadzacego o ten scopolan.
Edit: a wiecie jak trzeba go dawkowac?
-
Aaa78 wrote:zaglądaj na ten wątek myślę ze wkrótce ja i Ma_pi będziemy go przyjmowały. Pamiętaj jednak ze dawkowanie to indywidualna kwestia i o tym decyduje lekarz:)
Lekarz,ktory zlecil mi wlew napisal mi ze nie moge zamienic tego wlewu na scopolan, ale nie napisal dlaczego.
Stosowalyscie diphereline/visanne i na tych lekach bylyscie przygotowywane do et?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 13:14
-
Jestem po pynkcji. Mam 7 jajek, czyli tak, jak podejrzewał dr Lewandowski dwa dni temu. Generalnie u mnie wszystko zgodnie z planem. No ale co z tego, jak u męża lipa na całego, tzn są plemniki, ale grubo poniżej miliona (na tak "elegancko" to jeszcze nie było). Laboratorium powiedziało, że w tej sytuacji nie mogą zrobić magnetycznej separacji plemników, którą tak bardzo chcieliśmy. Co więcej, nie są w stanie zrobić nawet IMSI, tylko muszą ICSI. Ja się podłamałam, a mąż załamał kompletnie.
Generalnie było tak, że dowiedzieliśmy się o tym po tym, gdy zdecydowaliśmy, że 2 z 7 komórek chcemy zapłodnić dawcą. Mąż chciał nagle odwrócić te proporcje, ja zgłupiałam, w końcu wykrztusilam, że zostawiamy tak, jak zostało ustalone na początku.
Jutro będę dzwonić i mówić, co z tego wszystkiego będzie.
A, nie miałam w końcu hegarowania. Dr od pynkcji stwierdził, że nie trzeba. Atosiban będę mieć, chyba że nie będzie po co go brać, przy tych wynikach.
Ja wiem, są laski z dwoma jajkami i słabymi plemnikami i im wychodzi. Tylko, że u nas to chyba niemożliwe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 13:52
-
Ma_pi, super wynik stymuacji. Co do plemnikow sie nie martw w ogole. IMSI jest ok, patrzy na nie w duzym powiekszeniu, wiec milion plemnikow dla 5 komorek to jest z czego wybierac, moim zdaniem.
Dawaj znac jak sie komorki zaplodnia.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
ma_pi wrote:No, właśnie wytłumaczono nam, że do IMSI potrzebna jest jakaś minimalna ilość plemników, której my nie mamy tym razem.
Tak, że zostało nam ICSI. Transfer pewnie w poniedziałek.
Hmm. Wiesz, skutecznosc IMSI, ani FAMSI nie zostala tak naprawde potwierdzona. Za granica nie mialabys w ogole opcji innej niz ICSI. Wiec nie martw sie na zapas, ok? Trzymamy kciuki za zarodki.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Nie było dr Lewandowskiego. może zrobi mi transfer, jeśli oczywiście będzie wtedy w klinice.
Jeśli chodzi o wyniki stymulacji, to jest zgodnie z planem. Miało nie być bardzo dużo jajek, protokół krótki. Tylko, że ja miałam dwa poprzednie razy protokoły długie, jajek naście, więc dla mnie 7 to nie za dużo
Oczywiście absolutnie nie skreślam tej sytuacji. Tak miało być z jajkami, ale chyba oszaleje do jutra, w oczekiwaniu na telefon. I jeszcze mój mąż ciągle pyta "a co, jak się nie zapłodnią"... Bosz, no wiadomo co. Nico.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 14:42
-
ma_pi wrote:Nie było dr Lewandowskiego. może zrobi mi transfer, jeśli oczywiście będzie wtedy w klinice.
Jeśli chodzi o wyniki stymulacji, to jest zgodnie z planem. Miało nie być bardzo dużo jajek, protokół krótki. Tylko, że ja miałam dwa poprzednie razy protokoły długie, jajek naście, więc dla mnie 7 to nie za dużo
Oczywiście absolutnie nie skreślam tej sytuacji. Tak miało być z jajkami, ale chyba oszaleje do jutra, w oczekiwaniu na telefon. I jeszcze mój mąż ciągle pyta "a co, jak się nie zapłodnią"... Bosz, no wiadomo co. Nico.
Pamietaj, ze nie ilosc tylko jakosc sie liczy. Duzo sie teraz mowi o stymulacjach naturalnych, gdzie powstaja 1-2 jajeczka i ze one wtedy maja lepsza jakosc, wiec 7 komorek to naprwade bardzo duzo kochana (ja bym sie dala za tyle pokroic . Nie martw sie na zapas. Ten okres po punkcji to jest chyba najgorszy, ale trzeba czekac.
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
ma_pi wrote:Nie było dr Lewandowskiego. może zrobi mi transfer, jeśli oczywiście będzie wtedy w klinice.
Jeśli chodzi o wyniki stymulacji, to jest zgodnie z planem. Miało nie być bardzo dużo jajek, protokół krótki. Tylko, że ja miałam dwa poprzednie razy protokoły długie, jajek naście, więc dla mnie 7 to nie za dużo
Oczywiście absolutnie nie skreślam tej sytuacji. Tak miało być z jajkami, ale chyba oszaleje do jutra, w oczekiwaniu na telefon. I jeszcze mój mąż ciągle pyta "a co, jak się nie zapłodnią"... Bosz, no wiadomo co. Nico.