CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Traktujesz dziewczyny bardzo z góry, coraz częściej. Płodności i jej oznak trzeba się nauczyć jak wszystkiego. Porady, żeby ktoś chciał ich słuchać muszą być odpowiednio podane, bo na razie efekt jest taki, że kolejna dziewczyna opuszcza wątek z powodu atmosfery.
A w ciążę z owulacja w niewiadomo, którym dc zaszła Miu95. Też miała podobno widmo-owulacje. Pewnie jej efekt leży już w łóżeczku.Nikoleta lubi tę wiadomość
-
Co tu sie za straszna atmosfera zrobiła?
Za duzo tych dwóch kresek na wątku i ciśnienie pękło?
Angie, ty sie nie wygłupiaj tylko chodz tu, czekam na dobre wieści
Tulipanna, co tak sie uczepilas tych testów? Każdy robi kiedy chce, to zdrowiu nie zagraża.
Fajnie ze wymieniasz sie wiedza z dziewczynami, przez długi czas na forum złapałas duze porównanie.
Ale pamiętaj ze jest cienka granica miedzy szczerością a zwykłym chamstwem. I te granice inteligentni ludzie widza wyraźnie.Miśkowa, daktylek, Nikoleta, Elf, Katie87, Angie 31 lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Moje Kochane, jak się dzisiaj czujecie?jak samopoczucie?ja mam dzisiaj wizytę u gina. Bardzo mocno za Was 3mam kciuki i ciepło myślę, po cichu też przesyłam wiruski, może docierają jak sobie słodko śpicie:)
Już jestem podobno ekspertką haha:)chciałam Wam b.podziękować że kazałyście mi sikać, potem poradziłyście co dalej, naprawdę jesteście tu bardzo przydatne:)każda jedna:)
Angie ostatnio byłam w Szwecji ale niestety b.krótko, uroczo tam u Ciebie:)nie poddawaj się, są gorsze lepsze dni ale my Kobietki jesteśmy bardzo silne:)jedno szczęście masz, drugie też będzie tylko może dłużej karze na siebie czekać
Pozdrawiam Was ciepło, dobrego dnia!
Miśkowa, pabelka88, Nikoleta, Angie 31 lubią tę wiadomość
-
Angie strone wczesniej przyznala mi racje ze potrzebne jej badania.Ja nie mowie ze jej nie jest smutno,ma prawo byc,ale luktowanie pt "laduj dalej w siebie letrozol bo madrzy Szwedzi Ci wypisali ot tak" na pewno jej nie pomoze..a moze przyniesc wiecej szkod jej organizmowi. I nie traktuje tu nikogo z gory,Wy mozecie glaskac po glowkach,ja nie bede bo to nie w moim stylu..I tez mam do tego prawo..kto chce niech sie dąsa..to i tak nic nie zmieni...Angie powinna sie przebadac i najwazniejsze ze to zrozumiała-to mnie cieszy
I nie wiem czy wiecej szkody przynosi moj "zimny pprysznic" czy zachwycanie sie tu co niektorych jej kolejnym pozytywnym testem i mowienie ze "teraz to na pewno ciaza" i skladnie gratulacji..
A dlaczego Angie gonie na badania przy pozytywnych testach ciazowych mimo braku ciazy i brania hcg lub pochodnych? Proponuje doczytac....ja mam cichą nadzieje ze baaaaardzo sie pomyle
-
Smile wrote:Moje Kochane, jak się dzisiaj czujecie?jak samopoczucie?ja mam dzisiaj wizytę u gina. Bardzo mocno za Was 3mam kciuki i ciepło myślę, po cichu też przesyłam wiruski, może docierają jak sobie słodko śpicie:)
Już jestem podobno ekspertką haha:)chciałam Wam b.podziękować że kazałyście mi sikać, potem poradziłyście co dalej, naprawdę jesteście tu bardzo przydatne:)każda jedna:)
Angie ostatnio byłam w Szwecji ale niestety b.krótko, uroczo tam u Ciebie:)nie poddawaj się, są gorsze lepsze dni ale my Kobietki jesteśmy bardzo silne:)jedno szczęście masz, drugie też będzie tylko może dłużej karze na siebie czekać
Pozdrawiam Was ciepło, dobrego dnia!Odezwij sie po wizycie
-
Anatolka wrote:
A w ciążę z owulacja w niewiadomo, którym dc zaszła Miu95. Też miała podobno widmo-owulacje. Pewnie jej efekt leży już w łóżeczku.
-
Hej Robaczki, wiem że mnie nie znacie, ale 2 lata temu spedzalam tu baaaardzo dużo czasu. Mię traccie wiary, Cuda się zdarzają
ja miałam nie mieć dzieci, a mam 14 msc synka, nikt nie dawał szans na utrzymanie ciąży ale ja wierzyłam i się udało, teraz Chcemy rodzeństwo. II ciążę poronilam, ale się nie poddaje. Wy też się nie poddawajcie, warto walczyć do końca:-) Pabelko , Slonce, mam nadzieję że Tobie też się uda z rodzeństwem
pabelka88, Nikoleta lubią tę wiadomość
-
akuszerka89 wrote:Hej Robaczki, wiem że mnie nie znacie, ale 2 lata temu spedzalam tu baaaardzo dużo czasu. Mię traccie wiary, Cuda się zdarzają
ja miałam nie mieć dzieci, a mam 14 msc synka, nikt nie dawał szans na utrzymanie ciąży ale ja wierzyłam i się udało, teraz Chcemy rodzeństwo. II ciążę poronilam, ale się nie poddaje. Wy też się nie poddawajcie, warto walczyć do końca:-) Pabelko , Slonce, mam nadzieję że Tobie też się uda z rodzeństwem
ja też walczę kochana,i nie poddam się choćby nie wiem co! A wierzę głęboko że cudowne zakonczenie naszych zmagań jest już o krok :-* :-* :-* :-*
-
Anatolka wrote:Traktujesz dziewczyny bardzo z góry, coraz częściej. Płodności i jej oznak trzeba się nauczyć jak wszystkiego. Porady, żeby ktoś chciał ich słuchać muszą być odpowiednio podane, bo na razie efekt jest taki, że kolejna dziewczyna opuszcza wąteìk z powodu atmosfery.
A w ciążę z owulacja w niewiadomo, którym dc zaszła Miu95. Też miała podobno widmo-owulacje. Pewnie jej efekt leży już w łóżeczku.
Ja też w czerwcu miałam owulacje w 26dc a brałam Clo. Oczywiście usłyszałam od Tulipany ze to nie możliwe ze owulacja była a już tym bardziej ze będzie z niej ciąża. A jednak w ciążę zaszłam w tym cyklu z "nieowulacji". To że ją straciłam to inna sprawa.
Czytam to forum od roku i każda jej wypowiedź jest napisana w ten sposób aby pokazać ile ona się starała o Dzidzie, że wie najlepiej i jej wiedzy się nie podważa.
Oczywoscie zgadzam się z Tulipaną ze badania są ważne ale nie bierzcie sobie tak bardzo jej słów do serca bo nie wartoAngie 31 lubi tę wiadomość
03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
tulipanna wrote:Prwnie ze sie czuje ale nie miewam owulacji 20-30 dc po clo..zachecsm do poczytania wątku.. Jest tu wieeeele przydatnej wiedzy,bardzo wiele.
I czy Ty mnie bedziesz nazywac tsk czy inaczej to sytuacja sie nie zmieni... Powtarzam nie mam w zwyczaju glaskac po glowie i przytakiwac po to zebys Ty napisala jaka tulipanna "mila"
Nie potrzebuję Twojego głaskania, bo nie jesteś dla mnie nikim ważnym, choć mam wrażenie, że targa Toba poczucie oddziałowej tego wątku. Skończyłaś specjalizację z ginekologii, że jesteś tak bardzo przekonana, jak działa CLO na wszystkie kobiety tego świata..? Wiesz, co to jest zmienność osobnicza?
Pewnie nie, bo do wykształcenia medycznego Ci daleko, a to niestety widać. Więc chociaż zaprezentuj byle jaki, ale jakiś, poziom kultury.
Cieszę, się, że są w tym wątku dziewczyny, które wieją optymizmem na kilometr i dlatego pozwoliłam sobie tutaj być -
Tulipana ma wiedzę jak by inaczej
Mimo to uważam że zauważyłam że wypowiedzi są niegrzeczne.... Też napisałam o swoim problemie i był od razu atak jaka jestem nieodpowiedzialna że zmieniłam lekarza który mnie prowadzi.... Kurcze no sory... Nie zna się sytuacji a ocenia. Choć prowadzę firmy i jestem twarda babka to bym w życiu tak komuś nie napisała...
Myślę że odpowiedzi powinny być bardziej sympatyczne i z wyczuciem.
Uważam że każda z nas jest inna ale na forum powinniśmy się szanować i być mile dla siebie nawet jeśli mamy inne poglądy i przedewszystkim instynktjeśli czuje ze powinnam zmienić lekarza to konsultuje się z innym a wy mnie wspieracie a nie mówicie że to nieodpowiedzialne tak robić
Miłego dniaNikoleta, daktylek, Katie87 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72635.png -
akuszerka89 wrote:Hej Robaczki, wiem że mnie nie znacie, ale 2 lata temu spedzalam tu baaaardzo dużo czasu. Mię traccie wiary, Cuda się zdarzają
ja miałam nie mieć dzieci, a mam 14 msc synka, nikt nie dawał szans na utrzymanie ciąży ale ja wierzyłam i się udało, teraz Chcemy rodzeństwo. II ciążę poronilam, ale się nie poddaje. Wy też się nie poddawajcie, warto walczyć do końca:-) Pabelko , Slonce, mam nadzieję że Tobie też się uda z rodzeństwem
Piękna historia, gratuluję Akuszerka89 - strasznie lubię czytać historię dziewczyn, które wracają z fioletowej strony po to, żeby dodać otuchy, albo starać się o kolejne potomstwo.. Jesteście dowodem na to, że nie można przestać wierzyć -
michasia-K wrote:Angie nie posdawaj sie!
Mnie jest bardzo ciezko. Szczegolnie, ze wszystkie prawie z tego forum sa w ciazy. To boli.
Dlatego postanowilam odpuścić i wrocic jak zacznę brac clo
Daktylku ciesze, ze Ci sie udalo, a zarazem tak strasznie zazdroszcze
Michasia, niech Ci to doda otuchy, że tyle dziewczyn w tym wątku odniosło sukces! Ja też jeszcze czekam, wspieram i odzywaj się tu ze swoim naturalnym cyklem, bo ciekawa jestem, jaki będzie u Ciebie efekt odstawienia CLO. -
Żadna z nas nie zagląda tutaj z nudów tylko szuka wsparcia, pocieszenia i wskazówek od tych doświadczonych. Chęć bycia w ciąży powoduje, że te wskazówki mogą być przekazane w łagodnej formie a i tak zostaną zastosowane ;)poza tym oczekiwanie na ciążę i stan ciąży to powinny być miłe i ciepłe chwile
Atat, Edka i inne jak się czujecie? pisałyście coś o ciągnięciu w brzuchu. teraz ja zaczynam to mieć.... a wizytę mam w środę dopiero. mam nadzieję, że to naturalny objaw .....;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 10:49
Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
-
Smile wrote:daktylek a jak zrobić żeby na dole było w którym tyg ciąży jestem?
https://www.suwaczki.com/
postępujesz zgodnie z tym jaka tam jest instrukcja (wybór rodzaju suwaczka) a na koncu kopiujesz link jaki Ci się utworzy do Twojego suwaczka i wklejasz w podpisie Twoich postów. wchodzisz tu na forum w ustawienia swojego profilu i masz okienko na podpisy pod postami (zakładka "społeczność". tam wklejasz ten linkWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 11:21
Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.