X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 14 marca 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry,wreszcie u nas niesmiało wyszło słonce w dodatku w poniedziałek-dobry tydzien sie zapowiada :-)
    Ladybird nie martw sie na zapas,ja juz dawno tempki nie biore bo mnie w balona robiła a tym bardziej jesli czyms jestes stymulowana to tak do konca nie wierz jej.Zresztą co ty wymyslasz o jakims torbielu...musisz sie zresetowac kochana bo zawirusowałas mysli torbielami a tu wszystko bedzie dobrze zobaczysz.

    Ladybird:) lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 14 marca 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atena87 wrote:
    Cześć dziewczyny jestem totalnym świeżakiem na OvuFriend po pierwszej serii inofem + duphaston + clo dziś 2 dzień po clo (2x1 od 5 dnia cyklu do 9 dnia cyklu) nie wiem czego mam się spodziewać, jak to będzie i czy w ogóle będzie... Do lekarza idę w 18 dniu cyklu czyli 21. 03 i magicznymi wynikami, których nie umiem czytać i nie umiem nic wywnioskować insuliny i prolaktyny (prolaktyna w normach referencyjnych a insulina niestety lekko nie) no i na usg, zobaczyć czy coś się zadziało... Pomyślałam że w grupie raźniej... wśród moich znajomych nikt takich perypetii nie miał, więc...
    Uff pierwszy post za mną :D

    Witaj Atena,twój nick ma waleczną moc wiec bądz silna i nie daj siè zwątpieniu.Clo lek jsk kazdy,albo zareagujesz albo nie ale wièkszosc daje rade,są efekty i spory wysyp ciąz.Zycze wiec owocnych staran z nami

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 14 marca 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Jagna jak @ szybko Ci nie przyjdzie to już naprawdę będzie musiała odejść na dłużej czyli na 9 miesięcy! Bo to juz jest przegięcie!
    Tak,masz racje-przegina ale to jej juz koniec,zwabie jà ciemną nocà i wpadnie w moje sidła,nie bede miec litosci.Clo przygotowane,dzieki niemu urosnie piekne jajo a armia mojego męza połaczy z nim swą oręż,wtedy @ nie bedzie miec powrotu..odliczam juz dni kochana.

    Adziulka92 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co ja i tak stwierdzam ,że to jest mój 2 i ostatni cykl że stymulacja . Jedynie będę się mogła wspomagać progesteronem i tyle . Spokojnie będę czekać na 2 kreski . Za dużo stresu .
    Jagna mam nadzieję że @ Cie nawiedzi już niebawem . Organizm zdarzy się zregenerować i odrazu zafasolkuje

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • atena87 Przyjaciółka
    Postów: 313 42

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po 1 cyklu z duphastonem, clo i tym obrzydliwym inofemem (jakież to jest dla mnie obrzydliwe...)wiem że, nie jestem sobą. W życiu się tak nie zwyłam, zafundowały mi emocjonalny rollecoster... Łącze to z nimi bo nic innego nie brałam ani nic się nie wydarzyło w moim życiu niesamowitego. Ok, trudno, może jakoś się organizm dostosuje...

    Co ma być to będzie!!! I już!!! :) jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
  • poziomkowa Przyjaciółka
    Postów: 69 24

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) zrobiłam sobie od Was weekend przerwy :D

    Co do rozważań na temat nasienia - to moim zdaniem jest indywidualna sprawa, mój lekarz uważa że przy takich parametrach jakie ma mój mąż - czyli ma tych swoich żołnierzyków ~400 mln w ejakulacie to mamy się kochać w odstępach max 2-3 dni z naciskiem że można częściej. Pewnie jak ktoś ma ich mniejszą ilość to powinien przyoszczędzić a nie rozdawać na prawo i lewo. :D

    Co do mnie to mnie bardzo boli brzuch ale nie umiem powiedzieć co mnie boli bo w sumie nie bolał nigdy - więc liczę na to że coś tam urosło i bardzo chce się wydostać :-) jutro idę na USG, zobaczymy co mi powie Pan dr...

    miłego dnia :)

    W awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy

    Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
    Orzeł --> Ja wygrywam
    Reszka --> Ty przegrywasz
  • poziomkowa Przyjaciółka
    Postów: 69 24

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atena87 wrote:
    Ja po 1 cyklu z duphastonem, clo i tym obrzydliwym inofemem (jakież to jest dla mnie obrzydliwe...)wiem że, nie jestem sobą. W życiu się tak nie zwyłam, zafundowały mi emocjonalny rollecoster... Łącze to z nimi bo nic innego nie brałam ani nic się nie wydarzyło w moim życiu niesamowitego. Ok, trudno, może jakoś się organizm dostosuje...

    ja mam to samo, płaczę w pracy, płaczę na serialach jakby ktoś mi pół rodziny wymordował --> 20 minut później znowu płaczę tylko ze śmiechu --> ale tak miałam tylko jak brałam CLO 2 dni po ostatniej tabletce wszystko wróciło do normy i znowu mogę mieć kamienną twarz kiedy tylko zechcę :D

    Inofem dla mnie nie jest zły, jak coś mi nie smakuję to zawsze sobie mówię że skoro 2 razy przeżyłam krzywą cukrową bez cytryny to już w kwestii smaku nic nie nie zaskoczy i nie pokona

    W awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy

    Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
    Orzeł --> Ja wygrywam
    Reszka --> Ty przegrywasz
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też inofem nie smakuje. Niby prawie smaku nie ma, ale muszę się zmuszać żeby go wypić. I też mam huśtawkę nastroju totalną. W sumie to żadna huśtwka a równia pochyła w dół. Dziś to tylko to toalety latam czekając na niechcianą @. Betę się robi na czczo?

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • poziomkowa Przyjaciółka
    Postów: 69 24

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Betę się robi na czczo?

    nie :) można kiedy się chce

    W awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy

    Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
    Orzeł --> Ja wygrywam
    Reszka --> Ty przegrywasz
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi smakuje inofem ale ciągle zapominam pić ostatnio:/

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • atena87 Przyjaciółka
    Postów: 313 42

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się zastanawiam czy jest sens robienia teraz pasków owulacyjnych przy tym wszystkim czy one będą działały... chociaż i tak powątpiewam czy te, za przeproszeniem "obsikane papierki" mówią prawdę :P

    Co ma być to będzie!!! I już!!! :) jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
  • Holly Ekspertka
    Postów: 199 77

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    Straszne te huśtawki nastroju. Po clo nie bardzo, ale po pregnylu masakra!! A zawsze przy clo bierzecie duphaston? Z tego co pamiętam trzeba go odstawić żeby dostać okres, więc się zastanawiam jak go brać. Dziś mam wizytę u gina, ale wolę od Was się dowiedzieć przed wizytą :) żeby reagować. Boję się że nie będzie mi chciał dać progesteronu po pregnylu.

    podwyższona prolaktyna, lekka insulinoopornosc, krótka faza lutealna, łagodny czynnik M,
    VII 2015 8 tydz c. naturalna
    VIII - X 2017 IUI nieudane x 3
    XII 2017 - ICSI 8dpt3dt -bhcg 21,5
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj się załamałam. Boję się że znowu nic nie wyjdzie. Jestem dwa dni po owulacji. Zobaczyłam dzisiaj w lusterku, że mam biały nalot na gardle i boję się że to angina. Idę na 14 do lekarza, ale boję się brać antybiotyk bo jeśli się udało to nie chciałabym zaszkodzić maleństwu.

  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 ja teraz też brałam antybiotyk - augmentin. I mój gin mi powiedział, że nie jest on szkodliwy. Poza tym gdzies usłyszałam, że dziecku bardziej zaszkodzić może choroba, niż antybiotyk.

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • atena87 Przyjaciółka
    Postów: 313 42

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holly wrote:
    Cześć,
    Straszne te huśtawki nastroju. Po clo nie bardzo, ale po pregnylu masakra!! A zawsze przy clo bierzecie duphaston? Z tego co pamiętam trzeba go odstawić żeby dostać okres, więc się zastanawiam jak go brać. Dziś mam wizytę u gina, ale wolę od Was się dowiedzieć przed wizytą :) żeby reagować. Boję się że nie będzie mi chciał dać progesteronu po pregnylu.


    U mnie był dopiero :P 1 cykl "ze wspomaganiem" i miesiączki i owulacji (mam nadziej że będzie...) ale mój ginekolog powiedział że, będziemy tak właśnie działać max pół roku... u mnie bez wspomagania to mogę mieć okres w miarę normalnie co około 30 dni albo co 55 dni i to jest totalna loteria... Więc to dużo zależy od organizmu i konkretnego przypadku

    Co ma być to będzie!!! I już!!! :) jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holly wrote:
    Cześć,
    Straszne te huśtawki nastroju. Po clo nie bardzo, ale po pregnylu masakra!! A zawsze przy clo bierzecie duphaston? Z tego co pamiętam trzeba go odstawić żeby dostać okres, więc się zastanawiam jak go brać. Dziś mam wizytę u gina, ale wolę od Was się dowiedzieć przed wizytą :) żeby reagować. Boję się że nie będzie mi chciał dać progesteronu po pregnylu.

    Progesteron (duphaston czy luteina ) podaje się po owulacji z reguły na 10 dni,mój lekarz mi wtedy zaleca zrobić bete w 26 dc i w zależności od wyniku odstawić progesteron aby dostać okres lub kontynuować jeśli test będzie pozytywny

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niby testy owulacyjne takie popularne są, a z drugiej strony dziewczyny piszą, że pozytywny test wcale nie musi oznaczać owulacji, więc po kiego grzybka się je robi? Ja do tej pory nie miałam z nimi do czynienia, więc może ktoś mi wyjaśni.

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1251 616

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:-D zwracam się do Was z poradą, gdyż od jakiegoś czasu śledzę wątek i wiem że dużo wiecie na temat Clo. Obecnie jestem po 2 cyklach stymulowanych Clo 0.5 tabletki na noc od 5-9 dc plus duphaston. Myślałam że teraz się udało, ale temperatura poleciała sobie ze mną w kulki, zawsze fazę lutealną miałam 13dni, na 14 pojawiała się @, a teraz przyszła 3 dni później (a ja głupia miałam nadzieję że się udało) postanowiłam że muszę zrobić sobie miesiąc przerwy od starań - teraz jest 10cykl. W związku z tym czy mogę sobie odpuścić stymulację w tym miesiącu i zacząć brać tabletki znowu od przyszłego czy lepiej zrobić ciągłość, mimo że starań nie będzie? Jeśli ktoś może, proszę o radę ;-)

    syy26iye928jhyb7.png
  • atena87 Przyjaciółka
    Postów: 313 42

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    No niby testy owulacyjne takie popularne są, a z drugiej strony dziewczyny piszą, że pozytywny test wcale nie musi oznaczać owulacji, więc po kiego grzybka się je robi? Ja do tej pory nie miałam z nimi do czynienia, więc może ktoś mi wyjaśni.

    Na opakowaniu piszą że wykrywają poziom hormonu odpowiadającego za owulację ale zawsze może nie pęknąć i de facto owulacji nie ma... Ale ja juz zgłupiałam bo zrobiłam z ciekawości w ostatnim dniu clo i jakiś tam ślad był (ślad który mówi że niby nie ale coś tam było widać) a wczoraj nic zero... to też chyba przestane sobie nimi zawracać głowę bo to jest trochę jak loteria :P

    Co ma być to będzie!!! I już!!! :) jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
  • atena87 Przyjaciółka
    Postów: 313 42

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w sumie... mój ginekolog kazał mi wyrzucić testy owulacyjne :/

    Co ma być to będzie!!! I już!!! :) jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
‹‹ 1351 1352 1353 1354 1355 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ