CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
mrik wrote:Hej dziewczyny, wrocilam z wakacji i nie wytrzymalam, poszlismy prywatnie na USG, a tam... dwa serduszka
dwa szczescia, 7 tydzien, wszystko w porzadku
)) te dwie male pikawy.. to jest niezapomniany widok i nie do opisania uczucie!
we srode pierwsze spotkanie z polozna, juz sie nie doczekam!!!!Antoś IVF,Julisia natural
-
Dziewczyny, czy któraś z Was bierze encorton? Pytam, bo ja biorę go od miesiąca i mam teraz najdłuższy cykl od roku, w tej chwili 34dc, 16 dzien fazy lutealnej. To jest najnowszy lek, który mi doszedł i zastanawiam się czy to on mi tak namieszał czy jak;/ już tak się cieszyłam, że na zestawie bromek+metmorfina cykle miałam 28dniowe, a tu zonk. Nie jestem na pewno w ciąży, bo tempka spada z dnia na dzień i czuję, że @ nadchodzi, ale zastanawiam się skąd to wydłużenie?
-
mrik wrote:Hej dziewczyny, wrocilam z wakacji i nie wytrzymalam, poszlismy prywatnie na USG, a tam... dwa serduszka
dwa szczescia, 7 tydzien, wszystko w porzadku
)) te dwie male pikawy.. to jest niezapomniany widok i nie do opisania uczucie!
we srode pierwsze spotkanie z polozna, juz sie nie doczekam!!!! -
Moje Piękne Panie!
Zamilkłam weekendowo, bo gości mieliśmy, więc musiałam odgruzować mieszkanie i potem być dzielną gospodyniąno ale już po wizytancji;)
Na początek MEGAGRATULACJE dla mrik i Katki80 - prosimy o świeże wirusy!!!!!
roma - byłam u genetyka, po wywiadze powiedział, że nie doszukiwałby się w tej materii niczego, powiedział, że możemy ewentualnie zrobić kariotyp, ale on nie przewiduje problemów ze strony genetycznej, raczej obstawia hormonalną, jestem po badaniach zleconych przez nowego endokrynologa-diabetologa - po wynikach widzę insulinooporność, ale wizytę u niego mam dopiero 16 września (prywatna wizyta i takie terminy do niego), także czekam co on powie na wyniki, w tym cyklu torbiel na jajniku, więc czekam do @ działam dalej, ale teraz na razie bez wspomagaczy (witaminki i minerały oczywicie biorę), będę się monitorowała, daję sobie czas do końca roku, potem - zobaczymy;)
cookie - ja brałam encorton 10 od owulacji do @ - takie miałam zalecenia gina, ale pogadałam sobie z endokrynologiem i on powiedział, że takie dawkowanie to nie zaszkodzi, ani nie pomoże, bo to trzeba dawkę dostosować do wagi si stosownie dużo brać, żeby działał na immunologię, a takie megadawki z kolei mogą być niebezpieczne dla ewentualnego dziecka, więc nikt nie zaryzykuje....ja po encortonie straszliwie puchnę, tak niefajnie wody nabieram...."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:cookie - ja brałam encorton 10 od owulacji do @ - takie miałam zalecenia gina, ale pogadałam sobie z endokrynologiem i on powiedział, że takie dawkowanie to nie zaszkodzi, ani nie pomoże, bo to trzeba dawkę dostosować do wagi si stosownie dużo brać, żeby działał na immunologię, a takie megadawki z kolei mogą być niebezpieczne dla ewentualnego dziecka, więc nikt nie zaryzykuje....ja po encortonie straszliwie puchnę, tak niefajnie wody nabieram....
Kiedy robiłaś tę glukozę i insulinę? Bo teraz tak myślę, że encorton ma duży wpływ na właśnie przyswajanie cukrów i mógł wpłynąć na Twój wynik, ale oczywiście skonsultuj to z kimś mądrzejszym
ja po tych wszystkich lekach czuję głównie zawroty głowy, a teraz frustrację, bo jem 7 tabletek dziennie, sumiennie, a cykl dłuższy niż przed leczeniem ;/ -
mamakejti czyli możliwe że to insulinoodporność jest przyczyną? Jeśli chcecie mimo wszystko zrobić kariotyp to należy się Wam na NFZ. To rzadko wychodzi źle i mi lekarze, zarówno immunolog jak i ginekolog mówili że bez sensu sobie głowę zawracać, a jednak...25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
cookiemonster wrote:ja mam brać encorton cały czas w dawce minimalnej czyli 2,5mg.
Kiedy robiłaś tę glukozę i insulinę? Bo teraz tak myślę, że encorton ma duży wpływ na właśnie przyswajanie cukrów i mógł wpłynąć na Twój wynik, ale oczywiście skonsultuj to z kimś mądrzejszym
ja po tych wszystkich lekach czuję głównie zawroty głowy, a teraz frustrację, bo jem 7 tabletek dziennie, sumiennie, a cykl dłuższy niż przed leczeniem ;/
hmmm krzywą robiłam co najmniej 2 tyg po ostatniej dawce encortonu, ale oczywiście dzięki za uwrażliwienie na temat, postaram się zagadać o to doktorka"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
roma wrote:mamakejti czyli możliwe że to insulinoodporność jest przyczyną? Jeśli chcecie mimo wszystko zrobić kariotyp to należy się Wam na NFZ. To rzadko wychodzi źle i mi lekarze, zarówno immunolog jak i ginekolog mówili że bez sensu sobie głowę zawracać, a jednak...
no właśnie insulinooporność może być przyczyną, a z tym kariotypem to odczekam na termin u genetyka na NFZ, bo kurka prawie tysiąc za nas wychodzi badanie, a skoro nie jest na cito- teraz ogarniam moją insulinę - to zrobię kariotyp na NFZ, nie ma co szaleć, lepiej tę kasę na wózek odłożyć"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
A jeszcze Wam napiszę, że moja fizjoterapeutka wysłała mi smsa z pozytywnym testem ciążowym;) fajowo, a właśnie kupiła już gonal za 500 i jak przyjdzie @ miała zacząć stymulację
zrobiła hssg i może po tym? bo w lipcu miała, a dwa lata z małżem bez zabezpieczeń i kiedy chcą i nic nie wychodziło...także niezbadane są wyroki;)
fajowo, tylko kto mnie będzie masował?"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Też myślę że nie warto świrować. Ja też robiłam na NFZ, akurat poszczęściło mi się bo mam poradnie nie daleko z naprawdę szybkimi terminami. Wiesz, czas i tak upłynie, po co siedzieć bezczynnie skoro w międzyczasie warto zrobić tyle badań ile się da. Ja jestem już praktycznie przebadana wzdłuż i w szerz - wszystko na NFZ. Po prostu wzięłam skierowanie do poradni genetycznej i immunologicznej i lekarz zleca badanie po badaniu. Nie masz nic do stracenia a im więcej wiesz tym lepiej.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
mamakejti wrote:A jeszcze Wam napiszę, że moja fizjoterapeutka wysłała mi smsa z pozytywnym testem ciążowym;) fajowo, a właśnie kupiła już gonal za 500 i jak przyjdzie @ miała zacząć stymulację
zrobiła hssg i może po tym? bo w lipcu miała, a dwa lata z małżem bez zabezpieczeń i kiedy chcą i nic nie wychodziło...także niezbadane są wyroki;)
fajowo, tylko kto mnie będzie masował? -
Dziewczyny
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi.
Katka80 - niestety nie mierzyłam. Chociaż przez pierwsze cykle(po odstawieniu anty) czekałam do skoku temperatury (koło 20 dc), które wskazywały na owulację (nie miałam monitoringu, więc nie wiem, czy była na pewno), potem brałam dopiero duphaston, który utrzymywał tę temperaturę. Teraz niestety wszystko wskazuje na cykle bezowulacyjne.
Mrik - podwójne gratulacje) jak się czujesz?
Czyli podsumowując lepiej, żebym przeszła się już do kliniki i nie czekała więcej? Zwłaszcza, że już dwóch specjalistów mi to zaleciło..
Polecacie coś może na terenie Warszawy? No i jakiś monitoring cyklu w miarę w normalnej cenie, bo na razie to horror..Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
monkle wrote:Dziewczyny
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi.
Katka80 - niestety nie mierzyłam. Chociaż przez pierwsze cykle(po odstawieniu anty) czekałam do skoku temperatury (koło 20 dc), które wskazywały na owulację (nie miałam monitoringu, więc nie wiem, czy była na pewno), potem brałam dopiero duphaston, który utrzymywał tę temperaturę. Teraz niestety wszystko wskazuje na cykle bezowulacyjne.
Mrik - podwójne gratulacje) jak się czujesz?
Czyli podsumowując lepiej, żebym przeszła się już do kliniki i nie czekała więcej? Zwłaszcza, że już dwóch specjalistów mi to zaleciło..
Polecacie coś może na terenie Warszawy? No i jakiś monitoring cyklu w miarę w normalnej cenie, bo na razie to horror..
monkle - ja wiele dobrego słyszałam o Prof. Jakielu, przyjmuje w kilku miejscach w stolicy, podobno ma dobre wyniki, sama się do niego wybiorę, w ramach płodozmianu i dywersyfikacji opinii lekarskich"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Czesc kochane. Melduję się po miłym weekendzie.
Katka wspaniałe wieści. Jeszcze raz gratuluję.
Mrik, podwójne szczęście-podwójne gratulacje. Niech się dobrze układają w brzuszku.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Dzień dobry poniedziałkowo!
Witam Was w moim 1 dniu ciąży (o tydzień za wcześnie, to powinien być mój 21 dc...), @ przyszła z impetem w nocy, pewnie to przez tę cystę...no nic do gina moge pójść dopiero za tydzień bo jutro nad ranem lecę "smażyć tyłek" jak to ładnie ujmuje Angie;)
no właśnie Angie, co u Ciebie? jest pamiątka z ojczyzny małżonka? odezwij się
ściskam Was mocno!"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Dzin dybry,u mnie pada.Ale to dobrze bo nie bedzie zal dzis siedziec przy garach a mam sporo kucharzenia.Salatke z pory i torta dla mojej przyjaciólki bo jutro ma urodziny.Przy okazji wypróbuje nowego mega wypasionego robota ktorego wczoraj kupił mi màz na moje urodziny.W sumie mam dopiero za miesiąc ale nie chcial tego zostawiac na ostatnią chwile bo jeszcze by zapomnial jak co roku wiec w tym roku zalatwił te sprawe wczesniej
moze za miesiac dostane dokładke do tego prezentu w postaci wysokiej bety..
Miłego dnia zycze
Antoś IVF,Julisia natural
-
monkle wrote:Dziewczyny
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi.
Katka80 - niestety nie mierzyłam. Chociaż przez pierwsze cykle(po odstawieniu anty) czekałam do skoku temperatury (koło 20 dc), które wskazywały na owulację (nie miałam monitoringu, więc nie wiem, czy była na pewno), potem brałam dopiero duphaston, który utrzymywał tę temperaturę. Teraz niestety wszystko wskazuje na cykle bezowulacyjne.
Mrik - podwójne gratulacje) jak się czujesz?
Czyli podsumowując lepiej, żebym przeszła się już do kliniki i nie czekała więcej? Zwłaszcza, że już dwóch specjalistów mi to zaleciło..
Polecacie coś może na terenie Warszawy? No i jakiś monitoring cyklu w miarę w normalnej cenie, bo na razie to horror..