X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Justyna911 Ekspertka
    Postów: 284 60

    Wysłany: 25 września 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Kochana majàc 25lat masz sporo czasu by bez pospiechu szukac przyczyn i próbowac wszystkiego.Najwazniejsze to nie zapominac ze dziecko nie moze byc tym najwazniejszym w zyciu bo najwazniejszy jest màz i rodzina,dziecko ma byc ukoronowaniem waszej milosci.Nie ma sensu skupiac sie na samym dziecku bo najpièkniejsze lata przemkną ci kolo nosa a to nigdy nie wróci,dbaj o rodzine i to co w okolo sie dzieje,z pewnoscià doczekasz sie dziecka.Jesli temat dziecka bedzie zbytnio wplywalo na wasze relacje i wasze zycie to zalecam krótkà przerwe by oczyscic mysli i zatroszczyc sie o siebie.Nie zapominaj ze mąz jest nawazniejszy,macie spedzic ze sobà cale zycie,dziecko to owoc tego wszystkiego,szanuj to.
    Masz piękny wiek,sama chcialabym tyle miec,niestety jest jak jest i trzeba to akceptowac.Bedzie dobrze,dziecko przyjdzie w odpowiednim momencie

    Masz racje kochana... Maz to juz nie moze mnie słuchać bo ja ciagle o tym dziecku mowię a jak przyjdzie @ to cały dzien płacze a on mnie pociesza... Nie chce go zaniedbać bo nic z tego dobrego nie wyjdzie. Mam kochającego męża i muszę to zacząć doceniać :) dzieki kochana za uświadomienie

    4 cykle z clo
    5 cykl bez wspomagaczy- udany :)
    26.10.16- bicie serduszka <3
    f2w39n73kken1w0j.png
  • Justyna911 Ekspertka
    Postów: 284 60

    Wysłany: 25 września 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka2017 wrote:
    Jagna, ja Tobie życzę by zatrzymało się na 4,5 ewentualnie 4,6 ;) Naprawdę podziwiam Was w sensie Dziewczyny, które tyle walczą o swojego maluszka :) Wiem, że każda z Was w końcu się doczeka, wcześniej czy później. Jagna mądre słowa te odnośnie małżeństwa itd. Nie można 24 h na dobę myśleć o dziecku, choć to trudne. Najpierw odliczanie do owu, potem do testowania i tak w kółko :)

    Dla mnie najgorszy był 1 cs i to rozczarowanie, gdy się nie udało :/ Teraz jest lepiej, zresztą jestem dopiero na początku swojej drogi :) Choć niestety umysł płata Nam figle :) W poprzednich cyklach po owu miałam objawy ciąży, a w tym nic i już mi smutno, mimo, że to dopiero 4 dpo ;) Ogólnie to ostatnio ciągle widzę bliźniaki. Jak mi lekarka powiedziała, że dwa pęcherzyki pękły to na początku nie wyobrażałam sobie dwójki dzieci naraz. Teraz myślę sobie, że choć byłoby ciężko, to i tak byśmy byli najszczęśliwszym osobami na świecie :) Mam nadzieję, że w Nowy Rok każda z Nas wejdzie już w ciąży z terminem porodu :)

    Tez nam tego życzę :) żeby na święta każda z nas była juz w dwupaku :)

    Paulina_90 lubi tę wiadomość

    4 cykle z clo
    5 cykl bez wspomagaczy- udany :)
    26.10.16- bicie serduszka <3
    f2w39n73kken1w0j.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 25 września 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna911 wrote:
    Masz racje kochana... Maz to juz nie moze mnie słuchać bo ja ciagle o tym dziecku mowię a jak przyjdzie @ to cały dzien płacze a on mnie pociesza... Nie chce go zaniedbać bo nic z tego dobrego nie wyjdzie. Mam kochającego męża i muszę to zacząć doceniać :) dzieki kochana za uświadomienie
    Nie ma co mezów obarczac tym problemem,sà zbyt slabi psychicznie,potem odbija die to na ich erekcji.Kiedy chcà pogadac o tym to sami mówią,wiec radze lepiej poudzielac sie na forum bo znajdziemy zrozumienie i motywacje.
    Ja od kilkunastu cykli przestawilsm sie na tryb cierpliwosc-mialam tylko łykac tabletki i pamiètac o monitoringu,serduszkowaniu a potem zupelnie nie myslalam o tym czasie do testowania.Czasem nawet łapalam sie na tym ze bylam u gina na wizycie i nie wiedzialam który dzien cyklu mam,poprostu zadnej spiny nie bylo zajęlam sie bardziej skupianiem nad swoim zyciem i relacjach z mezem, przyjaciólmi,pogoda sprzyjala do prac w ogrodzie wiec troche mnie odsunèlo od myslenic.Takie nie myslenie ciągle o jednym sprawilo ze zaczelam myslec inaczej,zaczelam planowac kolejny cykl gdyby akurat nie wyszlo,wtedy gdy przyszla @ nie przejmowalam sie nià az tak bardzo raczej cieszylam sie ze moge walczyc dalej bo nie ma przeciwskazan,bylam zawsze gotowa do dzialania i zawsze z planem do przodu to bardzo pomaga bezbolesnie przejsc porazke

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2016, 12:26

    Justyna911 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3030 548

    Wysłany: 25 września 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę Ci Jagna wszystkiego dobrego :) napewno Ci się uda wierze w to :)

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Paulina_90 Ekspertka
    Postów: 249 98

    Wysłany: 25 września 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, my tu zawsze do usług :-) Bo kto nas lepiej zrozumie?
    Jagna ma świętą rację - męża nie należy obarczać, a informować tylko o najważniejszych sprawach. Mój w sumie chyba tylko raz ze mną tak szczerze porozmawiał o tym co czuje, że jemu też jest ciężko, że bywało że nie miał ochoty na seks ale żeby "nie marnować" momentu to się zmuszał itd. Także to nie jest tak, że chłopy to samą przyjemność ze starań mają ;-)

    Justynka spróbuj wysłać głowę na urlop :-) Najbardziej jak tylko potrafisz wyluzuj, zajmij się nie wiem pracą, może jakieś hobby, może wymyślanie prezentów na święta dla rodzinki... cokolwiek. Niech starania będą tylko dodatkiem :-)

    Justyna911 lubi tę wiadomość

    Początek walki o Największe Szczęście - czerwiec 2016
    3 cykle clo
    1 cykl lametta
    10.10.2016 - Serduszko
    201706087149.png
    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu."
  • Justyna911 Ekspertka
    Postów: 284 60

    Wysłany: 25 września 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie racje dziewczyny skupie sie bardziej na sobie i na mężu postaram sie odstawić myśli o dziecku chociaż wiem ze nie bedzie to takie łatwe ale muszę to zrobić... Bo sie zadręcze na smierć. Wszystkim dookoła tzn. Rodzinie i przyjaciołom tez powiem ze zawiesiliśmy starania na razie bo tak to non stop sie pytają czy juz sie nam udało i tylko wywierają presje..
    Byłam kiedyś tancerka i myśle żeby znowu zacząć tańczyć.. Juz nie zawodowo jak kiedyś ale amatorsko tak dla siebie, myśle ze to moze mi bardzo pomoc w zebraniu myśli na inny tor :)
    Paulina czekam na Twoje wyniki bety jutro i zaciskam kciuki :*
    Jagna Ty to powinnaś zostać psychologiem :D
    Miłej niedzieli dziewczyny :)

    4 cykle z clo
    5 cykl bez wspomagaczy- udany :)
    26.10.16- bicie serduszka <3
    f2w39n73kken1w0j.png
  • Nohope Koleżanka
    Postów: 60 11

    Wysłany: 25 września 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! mój pierwszy cykl z CLO,czy któraś z Was miała może problem z infekcją?nigdy nie byłam podatna na infekcje,a po tym leku nagle cos nie tak tam na dole;p żadnych innych efektów ubocznych,tylko uderzenia gorąca :) Pzdrawiam staraczki!

    gannyx8dhwdxt3nj.png
    PCO,brak miesiączki i owulacji.
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 25 września 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nohope wrote:
    Hej dziewczyny! mój pierwszy cykl z CLO,czy któraś z Was miała może problem z infekcją?nigdy nie byłam podatna na infekcje,a po tym leku nagle cos nie tak tam na dole;p żadnych innych efektów ubocznych,tylko uderzenia gorąca :) Pzdrawiam staraczki!

    Kochana wiem ze sa rozne specyfiki z aptek czy innych sklepow ale na infekcje tam na dole najlepszy jest zaparzony pozniej schlodzony rumianek.W domu napewno masz.Zaparz w miseczce i podmywaj sie tym 3 razy dziennie.Ulga jest natychmiastowa a na drugi dzien zapomnisz o infekcji.
    Poza tym ktory to dzien cyklu? Bo te uderzenia goraca i infekcja brzmia pieknie .Kilka moich znajomych tak mialo i nosza pod serduszkiem swoja kruszynke☺

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Nohope Koleżanka
    Postów: 60 11

    Wysłany: 25 września 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem trzeci dzień z rzędu w pracy na 12 godzin także nie mam możliwości się podmywać,ale wysłalam dzis lubego do apteki po coś na infekcję,dziś jest już lepiej ale wczoraj po stosunku myślałam ze umrę i się smiałam że M się cayenne natarł :P jestem obecnie w 10dc wywołanym luteiną.Dopiero w tym miesiącu zmieniłam lekarza który się mną zajął (prywatnie oczywiście) od 2dc do 6dc brałam CLO i 13 dc mam jeszcze zrobić badanie estriadolu i idę zobaczyć czy rośnie pęcherzyk:)

    gannyx8dhwdxt3nj.png
    PCO,brak miesiączki i owulacji.
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 25 września 2016, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna911 wrote:
    Macie racje dziewczyny skupie sie bardziej na sobie i na mężu postaram sie odstawić myśli o dziecku chociaż wiem ze nie bedzie to takie łatwe ale muszę to zrobić... Bo sie zadręcze na smierć. Wszystkim dookoła tzn. Rodzinie i przyjaciołom tez powiem ze zawiesiliśmy starania na razie bo tak to non stop sie pytają czy juz sie nam udało i tylko wywierają presje..
    Byłam kiedyś tancerka i myśle żeby znowu zacząć tańczyć.. Juz nie zawodowo jak kiedyś ale amatorsko tak dla siebie, myśle ze to moze mi bardzo pomoc w zebraniu myśli na inny tor :)
    Paulina czekam na Twoje wyniki bety jutro i zaciskam kciuki :*
    Jagna Ty to powinnaś zostać psychologiem :D
    Miłej niedzieli dziewczyny :)
    Taniec super pomysł,odwróci czesc mysli od staran bo to nie jest tak ze da sie calkiem nie myslec,nie da sie niestety,wazne by to nie przeszkadzalo normalnie zyc by nie przynosilo negatywnych odczuc.Ten czas oczekiwania ma byc otoczony wlasnie takimi fajnymi formami jak taniec,pływanie,ksiązka,kiedys polecalam bieganie.Wysilek fizyczny jest nsm bardxo potrzebny bk nie chodzi tylko o kondycje ale pozwala sie rozluznic i pozbyc tej zlej zasiedzialej w nas energii.
    Bierz sie za ten taniec,popieram :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2016, 18:47

    Justyna911 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 25 września 2016, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna wysłałam Ci przepis na murzynka

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3030 548

    Wysłany: 25 września 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale macie dziewczyny fajnie macie dzidziusia ☺a ja cały czas myślę o sobie negatywnie

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 25 września 2016, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez dziś już od kilku godzin siedze, czytam neta, nakrecam sie na te wszystkie choroby. Żadnego pozytywu nie widze. Teraz problem jeszcze jak tu kariotypy szybko zalatwic. I bez placenia znowu sie nie obejdzie.

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3030 548

    Wysłany: 25 września 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Ja tez dziś już od kilku godzin siedze, czytam neta, nakrecam sie na te wszystkie choroby. Żadnego pozytywu nie widze. Teraz problem jeszcze jak tu kariotypy szybko zalatwic. I bez placenia znowu sie nie obejdzie.

    Ja już niemam sil na to wszystko Ty widzę tez ale to nawet nie chodzi o mnie. Mój mąż rzyga tym wszystkim a wiecznie nic nie wychodzi.

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 25 września 2016, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie jest miło. Ja mam wrażenie, że mąż myśli o mnie jak o trędowatej :/ I tak naprawdę będzie się bał ciąży. Widzę, że ma też dość mojego gadania, narzekania, płakania, wydawania pieniędzy. A ja w sumie oprócz narzekania nie mam nic innego do powiedzenia. W pracy źle, w życiu również. Naprawdę codziennie się zastanawiam co zrobić by to zmienić.

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 25 września 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Jagna wysłałam Ci przepis na murzynka
    A na jakà brytfanke ten przepis? :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 25 września 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    Ale macie dziewczyny fajnie macie dzidziusia ☺a ja cały czas myślę o sobie negatywnie
    Dlaczego?Wiesz z czym walczyc wiec zbierz sily i napraw to.W miedzy czasie skup sie na przyjemnosciach i na swoim zwiàzku,wykorzystaj ten czas na cos pozytywnego.Msmy fsjnie bo mamy dzieci,jakos zle formuujesz fakty bo jest nas tu spora grupa walczących kobiet :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 25 września 2016, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,wezcie sie za siebie,zróbcie cos dla siebie,zmiencie te rutyne.Wiem ze pogoda nie nastraja choc dzis u mnie slonce ale jesli w duszy zagra muzyka to bedzie znów mozna przeskoczyc te góry.Nie jestesmy jakimis wybrakowanymi kobietami,poprostu male defekty które nie zadzkodzą w zajsciu w ciàze,z pomocą leków bedzie kazda cieszyc sie swoim szczesciem,trzeba tylko poczekac na swojà kolej

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 25 września 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLisa jeśli pisząc, że mąż patrzy na Ciebie jak na trędowatą masz na myśli mutację mthfr to pomyśl tylko że to jest problem niemal połowy ludzi! Na pewno odebrania wyniku poczytałaś już trochę o tym i wiesz, że cierpi na to na prawdę wiele osób i większość z nich o tym nawet nie wie. I jakoś nie jest tak, że połowie ludzi rodzą się przez to chore dzieci. Głowa to góry, to da się łatwo suplementować i to na prawdę nie jest koniec świata :-)

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 25 września 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    A na jakà brytfanke ten przepis? :-)
    Ja robie albo w keksowce albo takiej prostokątnej mniejszej

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
‹‹ 2040 2041 2042 2043 2044 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ