CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Lonia1990 wrote:Jak do nich zadzwonilam by podali mi normy to mi powiedzieli ze to lekarz oceni. Dlatego teraz idziemy do diagnostyki bo mam do nich wieksze zaufanie. Pewnie gdy juz pojdziemy do kliniki to i tak zrobią je jeszcze raz

wiesz, u mnie na wydruku badań było napisane wg jakich wskazań WHO, po pierwszych badaniach wpadłam w euforię, że taki super wynik, a tu się okazało, że dooooopa...dlatego napisałam, żebyś zerknęła czy WHO 2003 czy 2010;)
"nie spoczniemy, nim zajdziemy...
"

-
Na stronie laboratorium Pisze tak: wg WHO.mamakejti wrote:wiesz, u mnie na wydruku badań było napisane wg jakich wskazań WHO, po pierwszych badaniach wpadłam w euforię, że taki super wynik, a tu się okazało, że dooooopa...dlatego napisałam, żebyś zerknęła czy WHO 2003 czy 2010;)
Objetosc od 2 ml mamy 3ml,
uplynnienie do 30 min my mamy po30 min,
Ilosc min. 20mln my mamy niecale 16mln,
Prawidłowe 60% mamy 28%
Ruchliwosc min. 50% mamy 10%
Czyli bez szalu..Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione

-
Mysle ze na razie jestes w dobrych rękach skoro zajmują sie rozpoznawaniem nieplodnosci,mysle ze w klinice podobnie by cie prowadzili,tez wszystko zaczyna sie od diagnostyki.Endomende czasem mozna dostrzec na usg ale jak pisalam czesto tego nie widac,czasem lekarzowi daje cos do myslenia ze mogą byc jakies zmiany i takie zabiegi mówią juz wszystko.Niestety na usg wielu rzeczy nie widac wiec warto takie badania robic.Lonia1990 wrote:Czyli gdybym ja miala to lekarz by to zauwazyl? Mam dylemat....bo w grudniu mija 3 mies od leczenia meza i mam sie pojawić u ginekologa i będziemy przygotowywac sie do sonohsg, a zastanawiam sie czy to juz nie czas isc do kliniki. Od maja mialam minitoringi i 3 stymulacje. Isc jeszcze na sonohsg gdzie koszt to tylko ok 200 zl a potem do kliniki? Doradzi mi ktos?
bo ja jestem zagubiona... Obecnie chodze do poradni rozpozbawania nieplodnosciAntoś IVF,Julisia natural

-
nick nieaktualnyDokładnie to samo miałam na myśli, muszą stosować się według nowych norm - są restrykcyjne ale chociaż masz pewnośćmamakejti wrote:Lonia, ja absolutnie nie chcę podważać wyników Waszej armii, ale miałam takie doświadczenie, że laboratoria mają różne normy, zależy na podstawie których zaleceń WHO robi pomiary, jak robiliśmy w Luxmedzie badania, to małż miał 40% morfologicznie poprawnych (na podstawie wytycznych z 2003 r. liczyli), a w klinice leczenia niepłodności uwzględniają standardy WHO z 2010 r. i tu już wypadliśmy blado, bo tylko 2% poprawnych morfologicznie plemników....sprawdź, które wytyczne stosuje Twoje laboratorium, żeby wiedzieć na 100% co i jak
-
nick nieaktualnyDzięki dziękimamakejti wrote:No to teraz Olciaaaa szaleństwo z małżem;) nie macie innej opcji, a pozytyw na Boże Narodzenie;) tego życzę z całego serca!
Ja dziś mam 11 dc, a ale lekarz powiedział, że współżycie najwcześniej za 2 tyg. Ale idę do mojej pani ginekolog już w pon więc może ona pozwoli wcześniej
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że mam to za sobą choć jestem potwornie obolała.
-
nick nieaktualnyWykryli endometriozę między 1 a 2 stopniem, i miałam przepchany jeden jajowód. W szpitalu spotkałam wiele dziewczyn jak ja, które miały problem z owulacją, od roku albo dłużej nie zachodziły w ciążę, clo im też nie pomogło a miały dobre wyniki badań - hormonów. U nas wszystkich stwierdzono endometriozę (zazwyczaj 1 albo 2 stopień). U żadnej usg nic nie wykazało. A teraz będziemy czekać na efektyCarPer wrote:Olcia swietnie ze juz po wszytskim!
Co Ci wykryli? Miałas tez przepychane jajowody?
-
nick nieaktualnyLonia1990 wrote:Ja nigdy nic nie czuje przy owulacji

Z innej beczki - jak wykrywa sie endometrioze? Na usg czy tylko przy laparoskopi?
U mnie dzięki laparoskopii, na usg nic nie było widać. W sierpniu miałam hsg i wyszło ok, a w czasie laparo okazało się, że jeden jajowód nie jest drożny. -
Mamakejti zamówilam taki kalendarz fasolki,w którym jest sporo info no i samemu tez sie wpisuje rózne informacje a takze wkleja fotki z usg itp.Taki niby pamietnik z tych 9 miesiecy..tak to wygląda choc nie na tej stronie zamawialam
http://sanctus.com.pl/szczegoly/5227/kalendarz_fasolki
ana1122, cookiemonster, izabelkamodo lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural

-
nick nieaktualnyLekarz powiedział mi, że usunął ogniska endometriozy i przepłukał jajowody jakimś roztworem z lekami. W pon idę do mojego lekarza prowadzącego i dowiem się co robimy dalej (czy mam brać jakieś leki czy od razu się starać, bo powiedzieli mi, że największe szanse na ciążę są tak do pół roku)Jagna 75 wrote:Olcia no a co z tà endomendà zrobili?
A jak tam się czują nasze Forumowiczki - Ciężarówki
Mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze Dziewczyny
-
Ania staraczka miala podobnie chyba..i efekt jestOlciaaa wrote:Lekarz powiedział mi, że usunął ogniska endometriozy i przepłukał jajowody jakimś roztworem z lekami. W pon idę do mojego lekarza prowadzącego i dowiem się co robimy dalej (czy mam brać jakieś leki czy od razu się starać, bo powiedzieli mi, że największe szanse na ciążę są tak do pół roku)
A jak tam się czują nasze Forumowiczki - Ciężarówki
Mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze Dziewczyny 
Olciaaa lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural

-
Bardzo fajny pomysł Jagna! A skąd zamawiałaś?Jagna 75 wrote:Mamakejti zamówilam taki kalendarz fasolki,w którym jest sporo info no i samemu tez sie wpisuje rózne informacje a takze wkleja fotki z usg itp.Taki niby pamietnik z tych 9 miesiecy..tak to wygląda choc nie na tej stronie zamawialam
http://sanctus.com.pl/szczegoly/5227/kalendarz_fasolki
ja postanowiłam, że jeżeli we wtorek wszystko będzie ok to kupię książkę o ciąży z empiku. -
Tez w tym cyklu nie bylam pewna co do owulacji,niby w niedziele wydawało mi sie ze jest po czym we wtorek bylo dużo sluzu przy kochaniu , ale taki bardziej mleczny. Zaczęłam od srody 20dc luteine, teraz mam wyrzuty ze moglam zablokować owulke. No ale juz za poznoMeli92 wrote:Czesc, ja cały weekend w pracy. Od dzisiaj powinnam wziąć dupka i ciągle mi w głowie siedzi czy ta owu była. Zwariować można

Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione

-
nick nieaktualnyNa pewno miałaś po zastrzyku, ja też miałam wczoraj bo moje bóle były (w ogóle to wiem skąd są, lewy jajnik jest blisko macicy i z tyłu schowany koło jelit i dlatego boli)
w pon i tak idę na usg potwierdzić, dziś znowu bardziej "boli" czuć go, prawy:)
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






