X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Ja brałam 4, 5,6 plus 7 poranna. 3x1.
    Ale nic mi nie urosło i lekarz zadecydował o drugiej stymulacji - lametta. Biorę 2x1 od 10 dc. Do tego acard i oeparol.


    Co do wagi to już od ginki i dziewczynz drugiego wątku wiem,ze tonprzez Lamette a nie CLO. One też przytyly,a ginka mówiła,ze sporo pacjentek ma ten skutek uboczny.
    bardzo dziękuję!!!:)


    Madziulla dzięki!!!!

  • Kallaa Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Kalla, według mnie duphaston nie zaszkodzi.
    A kiedy miałamiała pregnyl i czy w ogóle?

    Pregnylu nie miałam, miałam clostilbegyt od 5 do 9 dnia cyklu.

    Dzięki za odpowiedzi! :)

    24 lata, starania od październik 2016
    pierwszy cykl z clo
    brak owulacji
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kallaa wrote:
    Pregnylu nie miałam, miałam clostilbegyt od 5 do 9 dnia cyklu.

    Dzięki za odpowiedzi! :)
    a nie miałaś monitoringu?

  • Kallaa Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    a nie miałaś monitoringu?

    Miałam, lekarz widział pęcherzyk 11mm, zalecił kolejne spotkanie po 3 dniach, aby zobaczyć, czy urośnie i czy pęknie. Jednak na drugiej wizycie pęcherzyka dominującego nie było. Jedyne co widział to pogrubioną błonę śluzową świadczącą niby o owulacji. Dla pewności zalecił właście to badanie progesteronu.

    24 lata, starania od październik 2016
    pierwszy cykl z clo
    brak owulacji
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kallaa wrote:
    Miałam, lekarz widział pęcherzyk 11mm, zalecił kolejne spotkanie po 3 dniach, aby zobaczyć, czy urośnie i czy pęknie. Jednak na drugiej wizycie pęcherzyka dominującego nie było. Jedyne co widział to pogrubioną błonę śluzową świadczącą niby o owulacji. Dla pewności zalecił właście to badanie progesteronu.
    o kurcze, a jaką brałaś dawkę? może trzeba zwiększyć, albo włączyć duphaston, bo jest jakaś niedomoga?

  • Kallaa Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    o kurcze, a jaką brałaś dawkę? może trzeba zwiększyć, albo włączyć duphaston, bo jest jakaś niedomoga?

    Brałam 1 tabletkę dziennie. W obecnym cyklu wywołałam miesiączkę luteiną, teraz mam przepisany duphaston i właśnie się zastanawiam, czy mogę go zacząć brać od dziś bez konsultacji z lekarzem. W końcu on mi go przepisał w razie niskiego progesteronu swiadczacego o braku owulacji.

    Czy któraś z Was na początku nie reagowała na clo, a później pojawiła się owulacja?

    24 lata, starania od październik 2016
    pierwszy cykl z clo
    brak owulacji
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2569 5031

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kallaa wrote:
    Brałam 1 tabletkę dziennie. W obecnym cyklu wywołałam miesiączkę luteiną, teraz mam przepisany duphaston i właśnie się zastanawiam, czy mogę go zacząć brać od dziś bez konsultacji z lekarzem. W końcu on mi go przepisał w razie niskiego progesteronu swiadczacego o braku owulacji.

    Czy któraś z Was na początku nie reagowała na clo, a później pojawiła się owulacja?
    Kochana jeśli na ost usg wyglądało to jakby było juz po owulacji to spokojnie możesz brać dupka nawet jeśli owu nie było. Jeżeli była to dupek tylko pomoże w ewentualnym zagnieżdżeniu , a jeśli nie było to pomoże Ci wywołać @ wiec ja bym nie zwlekała. Ja brałam dawkę dupka 3x1 mimo ze nigdy nie miałam problemu ani z owulacja, ani z progesteronem ani z miesiączka. Mimo brania dupka @ i tak przychodziła mi idealnie w terminie. Myśle ze powinnaś na wywołanie @ brać przez 10 dni dupka, potem ewentualnie zrobic test ciążowy (jeżeli masz jednak nadzieje ze owulacja była) i jeśli wyjdzie negatywny to odstawić lek i czekać na @. Z tego co wiem to właśnie tak dziewczyny brały prg na wywołanie miesiączki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 23:29

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    • 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    • 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
    • 2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025

    Rodzina w komplecie 👨‍👩‍👧‍👦💗

    age.png

    age.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kallaa wrote:
    Brałam 1 tabletkę dziennie. W obecnym cyklu wywołałam miesiączkę luteiną, teraz mam przepisany duphaston i właśnie się zastanawiam, czy mogę go zacząć brać od dziś bez konsultacji z lekarzem. W końcu on mi go przepisał w razie niskiego progesteronu swiadczacego o braku owulacji.

    Czy któraś z Was na początku nie reagowała na clo, a później pojawiła się owulacja?
    Ja też tak miałam pamiętam że miałam jakiś marny pęcherzyk i lekarz powiedział ze owu nie będzie z tego cyklu to był jeden z 2 razy kiedy była słaba reakcja na clo (po tym cyklu zwiększylismy dawkę z.pół tabletki na jedna) i tez badałam progesteron i był jakiś marny 0.7 i nie dostałam wtedy okresu i trzrba było wywoływać duphastonem lub luteina...

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Także przy takim niskim progesteronie nie masz szans dostać miesiączki. Miesiączka występuje wtedy jak spada ilość progesteronu a tu nie było owu i nie wystąpi krwawienie,musisz wywołać,jak się boisz sama to zadzwoń jutro do gina dla.pewności i pogadaj z nim

    Wojcinka lubi tę wiadomość

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kallaa wrote:
    Miałam, lekarz widział pęcherzyk 11mm, zalecił kolejne spotkanie po 3 dniach, aby zobaczyć, czy urośnie i czy pęknie. Jednak na drugiej wizycie pęcherzyka dominującego nie było. Jedyne co widział to pogrubioną błonę śluzową świadczącą niby o owulacji. Dla pewności zalecił właście to badanie progesteronu.
    Nie jestem pewna czy 11mm pęcherzyk jest w stanie w 3 dni na tyle urosnąć aby pęknąć? Ja bym podejrzewała, że się po prostu wchłonął. Też uważam, że śmiało możesz brać dupka, nie ma na co czekać.

    Jaki z ginem macie plan na następny cykl? To samo dawkowanie czy coś zmieniacie?

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wzięłam pierwsze pół swojego clo, ale się nagimnastykowałam, żeby wziąć połowe tej tabletki, bo mi się nie ukroiło równo;p Przydałaby się waga farmaceutyczna :D.
    Mam nadzieję, że taka dawka leku pomoże zmusić mój pęcherzyk do pęknięcia.
    Musi być dobrze!

    Gosia1989, anciaa lubią tę wiadomość

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    Nie jestem pewna czy 11mm pęcherzyk jest w stanie w 3 dni na tyle urosnąć aby pęknąć? Ja bym podejrzewała, że się po prostu wchłonął. Też uważam, że śmiało możesz brać dupka, nie ma na co czekać.

    Jaki z ginem macie plan na następny cykl? To samo dawkowanie czy coś zmieniacie?
    Tez tak uważam,szczególnie przy takiej dawce clo.
    Ja miałam podwójną stymulacje i u mnie urósł w 3 dni 8 mm

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Właśnie wzięłam pierwsze pół swojego clo, ale się nagimnastykowałam, żeby wziąć połowe tej tabletki, bo mi się nie ukroiło równo;p Przydałaby się waga farmaceutyczna :D.
    Mam nadzieję, że taka dawka leku pomoże zmusić mój pęcherzyk do pęknięcia.
    Musi być dobrze!
    A ja się zawsze zastanawiałam jak niektórzy biorą pół tabletki jak one takie maluteńkie:D Wyobrażam sobie twoją gimnastykę ;) Trzymam za Ciebie kciuki!

    dobuska lubi tę wiadomość

  • Kallaa Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wzięłam wczoraj pierwszą tabletkę, żeby nie marnować czasu :-)
    Do lekarza dodzwonię się dopiero w poniedziałek, wtedy pewnie się dowiem, czy brać 10 dni dupka i jaka dawkę clo przyjąć. Wspominał, że mam zażyć w 2 dniu cyklu. Ogólnie na pierwszej wizycie zaznaczył, że 6 miesięcy będziemy na clo, jeśli to nie pomoże , to będziemy szukać przyczyn dalej.
    Fatalnie z tym progesteronem...
    Zmieniłam nawet kilka nawyków żywieniowych, dietetyczka dała mi pewne zalecenia, do których stosuję się już prawie 2 miesiące (podobno przywrociła już niejedną miesiączkę). Zrezygnowałam z kawy oraz alkoholu. Czasem wydaje mi się, że popadam już w paranoję.

    24 lata, starania od październik 2016
    pierwszy cykl z clo
    brak owulacji
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Właśnie wzięłam pierwsze pół swojego clo, ale się nagimnastykowałam, żeby wziąć połowe tej tabletki, bo mi się nie ukroiło równo;p Przydałaby się waga farmaceutyczna :D.
    Mam nadzieję, że taka dawka leku pomoże zmusić mój pęcherzyk do pęknięcia.
    Musi być dobrze!

    Musi i Będzie :) Trzymam kciuki :*

    dobuska lubi tę wiadomość

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • Kallaa Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam teraz też bardzo ciężki okres, bo moja przyjaciółka wpadła z partnerem i ciągle widzę ich radość z tego powodu. Trochę się zmieniła, myśli tylko o sobie. Ani razu nie zapytała jak było u lekarza, uważa że nie ma u mmnie problemu, bo ona też miała marne szanse na bycie matką ( miała rzadkie miesiączki i stwierdzone PCOS). Potrafi pisać mi co widziała na USG, jaka będzie płeć, że tatuś jest dumny bo spłodził syna itd... nie potrafie się z nią z tego cieszyć ;/

    24 lata, starania od październik 2016
    pierwszy cykl z clo
    brak owulacji
  • Kallaa Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anciaa a Ty ile z 14 cykli miałas z clo?

    24 lata, starania od październik 2016
    pierwszy cykl z clo
    brak owulacji
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kallaa, wcale nie popadasz w paranoje, wiele staraczek jest na diecie wspomagającej płodność ;) ja nadal jestem na diecie bo teraz boję się poronienia :P to nie jest paranoja tylko walka o własne szczęście - kto jak nie ty o nie zadba? walcz dalej kochana i na pewno się uda :*

    Jeżeli chodzi o Twoją przyjaciółkę, to niestety często kobiety które nie miały problemu z zajściem nie rozumieją co czują osoby którym tak szybko nie wychodzi. Nie myśl o sobie źle, że nie potrafisz się cieszyć z jej szczęścia - to jest normalne ;) MI kuzynka, która stara się już 3 lata ostatnio powiedziała, że jak usłyszała że jej kuzynka jest w ciąży to przepłakała całą noc i uważam, że to całkiem normalne. Jak sama już będziesz w ciąży, też ciężko będzie Ci myśleć o czymś innym. Ja też kiedyś czułam rozgoryczenie jak słyszałam o czyjejś ciąży a sama miałam problem. Ale potem zaczęłam sobie myśleć że istnieje coś takiego jak karma. Jak teraz będę wspierać zaciążone i cieszyć się ich szczęściem to zostanie mi to wynagrodzone fasolką - takie myślenie bardzo mi pomogło w kontaktach z ciężarnymi.

    Myśl pozytywnie - dopiero zaczynasz przygodę z clo, wszystko przed tobą i szanse że się uda są ogromne! 4 miesiące starań to nie długo. Wiele dziewczyn dopiero po roku starań dostaje clo, ty tą szansę uzyskałaś o wiele szybciej ;) Naprawdę wierzę, że Ci się uda :)

    Olgaa, Kallaa lubią tę wiadomość

  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kallaa wrote:
    anciaa a Ty ile z 14 cykli miałas z clo?

    Narazie tylko jeden, teraz jest bez clo a jak się nie uda to znowu wracam do tabletek. Tak zadecydowała moja gin, chociaż wiem, że to nie jest typowe działanie.

    A jeżeli chodzi o Twoją przyjaciółkę to Gosia1989 ma rację. Myśl pozytywnie zwłaszcza, że jesteś dopiero na początku drogi o maleństwo i życzę Ci żeby była ona jak najkrótsza ;)

    Gosia1989 lubi tę wiadomość

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć w sobotę



    Kalla ja w pierwszym cyklu brałam clo po 1 pigułce, ale zero reakcji - potem zwiększyli mi dawkę do 2 dziennie i była owulacja. Teraz jest u mnie taka kombinacja - po pół clo przez przez pięć dni i menopur. Każdy cykl inny i brak owulacji w jednym cyklu przy tej samej dawce nie oznacza, że w kolejnym cyklu też będzie klapa.


    Mamma-mia, Dobuska - owulacjo przybywaj.

    Mamma-mia a twój synek już w pełni zdrowy?

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

‹‹ 2299 2300 2301 2302 2303 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ