X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 31 marca 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!!! sorki że tak Wam się wbijam w wątek, ale może któraś ma clo do "pożyczenia"? :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.ja tak z doskoku,później nadrobie. Mam dziś mega pozytywny test owulacujny :)

    Selina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma mia przykro mi strasznie. Fakt, zycie jest mega niesprawiedliwe. Niektore nie wiedza ile maja szczescia zachodzac w ciaze ot tak bez zadnego problemu. Czy jest jakas szansa, ze nie bedziesz musiala miec tej operacji? Chodzi o watrobe tak?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Bede miala operacje po której nie można zajść w ciaze przez ok 1.5 roku. We wtorek dowiem się jaki termin i jaką metodą (muszą wybrać jedna z dwoch)
    Co się stało? Przykro mi,ale widocznie tak Wam było pisane.
    A ta operacja nie może poczekac?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma mia strasznie słyszeć coś takiego, moze jednak są inne możliwości i we wtorek się czegoś dowiesz wiecej....przykro mi :(

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 31 marca 2017, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma mia kurcze przykro mi :( 2 lata to kawal czasu... Nie idzie odlozyc tej operacji? Z drugiej strony jesli mialo by to czym zagrazac zyciu Twojemu badz maluszka to lepiej poczekac.

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 31 marca 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma mia, naprawdę Cię rozumiem z tym, że niektóre zachodzą od samego patrzenia na męża, a my musimy się różnymi gównami faszerować albo przechodzić nieprzyjemne zabiegi a i tak nie wiemy na pewno czy się uda. to jest takie niesprawiedliwe, że aż się płakać chce z tej bezradności. aż dwa lata :/ to strasznie dużo i strasznie mi przykro :/ jedyne pocieszenie dla Ciebie to to że już masz jedno szczęście, drugie to kwestia tego okrutnego czasu. ja walczę o chociaż jedno przy czym nie mam już żadnej koleżanki mężatki, która nie miałaby żadnego dziecka. nawet mam takie co nigdy nie chciały mieć dzieci bądź "nie teraz" i jak zaszły to szybko zmieniły zdanie. też bym tak chciała, nie musieć się niczym martwić, nie latać co miesiąc do labo nie robić tysiąca wyników i tego wszystkiego pilnować tylko ZAJŚĆ i już. Także Mamma Mia, na nas wszystkie które tu jesteśmy to spadło no i niestety, ale musimy to dźwignąć, nie ma bata. napisz jak dowiesz się co i jak, może aż dwa lata nie będziesz musiała czekac. oby

    ja byłam dziś w tej klinice i powiem Wam, ze jak nic nie wiedziałam tak dalej nic nie wiem i oczywiście znowu jest wszystko pięknie. wszystkie wyniki pani doktor oceniła na bardzo dobre, mąż nie musiał iść znów się badać, a na usg wszystko super jak na 11dc. Endo piękne, choć nie wiem ile "piękne" to milimetrów, jajo jest też, które pęknie dziś bądź jutro. szczerze to żadnych konkretów, wszystko w skali ładne bądź nie. nie dostałam też zadnego wydruku z usg ani opisu.

    plan jest taki, żeby porobić hormony jeszcze raz na początku cyklu, zrobić posiew i cytologię no i jak w tym cyklu się nie uda to w kolejnym sonoHSG. jeśli to też nie pomoże to bedziemy musieli zastanowić się nad inseminacją, choć doktor powiedziała, że u mnie może nie dać rezultatu, bo mąż ma super wyniki a u mnie żadnych zmian w macicy nie widzi, a to tylko skróciłoby drogę plemnikom. więc jak na razie sono a potem bedziemy się zastanawiać. a i jeszcze powiedziała, że może dać mi zastrzyk, bo było piękne jajo, ale też nie widzi potrzeby bo po poprzednich usg wywnioskowała, że mam swoje owulki więc jak chcę, albo mi da albo jak nie chcę to mi nie da. jakoś po tej wizycie jestem średnio usatysfakcjonowana, ale zobaczymy co dalej. czas pokaże ..

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Raven Autorytet
    Postów: 469 563

    Wysłany: 31 marca 2017, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma mia strasznie mi przykro :( dołączę się do pytań dziewczyn. Niestety nie pamiętam wszystkim poprzednich wpisów. Wiem, że miałaś jakieś badania i wyszły źle ale o operacji chyba wcześniej nie było mowy?

    <3 Zosia
    tt1d7b8c.pngtt1d80fd.jpgcravings-2017-12-30.jpg
    Udało się w 16cs w 2 cyklu z Clo . Starania od sierpnia 2015
  • Raven Autorytet
    Postów: 469 563

    Wysłany: 31 marca 2017, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie dzisiaj odczuwa jajka. Coś się dzieje i lubię to :D

    SusannaDean lubi tę wiadomość

    <3 Zosia
    tt1d7b8c.pngtt1d80fd.jpgcravings-2017-12-30.jpg
    Udało się w 16cs w 2 cyklu z Clo . Starania od sierpnia 2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena, to co piszesz z doświadczenia z kliniki jest mi znane, nie wiem jakie oni przypadki obserwują na co dzień, ale jak ja byłam to też pięknie ładnie rewelacyjne wyniki i dostałam niepokalanka (zioło w tabletce, ale to pewnie wiesz) także śmiech na sali wtedy był. Faktem pozostaje, że jako jedna z dwóch lekarek, to ona powiedziała mi, ze mogę mieć 'niedojrzałe jajeczka' 'puste jajeczka', bo za długo rosną i się niszczą...stąd jak widać clo zadziałało stymulując ich poprawny wzrost.
    Nie wiem, może i jak na dzisiejszą wizytę jest u Ciebie pięknie i jest szansa na ciążę, ale wiem, ze poziom wkurzenia u Ciebie jest wysoki, nie dziwię się.
    Sprawdzenie drożności to moze być świetny pomysł, bo czasem samo sprawdzenie powoduje odblokowanie jajowodu i potem rach-ciach i ciąża, czego Ci życzę ! :*

    Marlena88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raven wrote:
    Strasznie dzisiaj odczuwa jajka. Coś się dzieje i lubię to :D
    Też bardzo czułam w tym cyklu :**** Także, wiesz :) Rosną pęcherzyki, to najważniejsze !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze coś stanie na przeszkodzie.. mi tak pięknie się układa, wszystko idzie idealnie a mój M dzisiaj co? Ze nie ma ochoty... a jutro nie damy rady. Pewnie cykl będzie stracony..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i było przytulenie ale M.mówił ze nie wie czy coś poszło bo on nie umie tak codziennie. No fakt przed starankami byk sex średnio 2 razy w tygodniu wiec w codziennym nie daje rady.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zerknijcie na mój wykres. Bo prawdopodobnie jutro będzie owulacja. Czy może pogorszyć rezultat jak jutro odpuścimy i będziemy współżyc dopiero w niedziele wieczorem ? Czy się jednak postarać żeby jutro też? Czy dzień po owulacji tez jest szansa na poczęcie ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona powinno sie co 2 dni najlepiej wspolzyc, wiec mysle, ze spokojnie mozecie w niedziele :)

    Maz byl na seminogramie dzis, czekamy na wynik. Nie zrobil tego badania hba, bo b.drogie a musial tez zrobic posiew na ureaplasme i taki ogolny (czy aby onmnie wkolko nie zaraza skoro lapie infekcje). Jak sie okazalo dzis lekarza od posiewu nie bylo i dopiero w poniedzialek pojedzie...

  • wera 12 Przyjaciółka
    Postów: 288 23

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.youtube.com/watch?v=mPrBn_1u6aY
    obejrzyjcie fajne szkraby milo popatrzec na takie smiejace sie pyszczki :)


    Mamma-mia bardzo mi przykro ;( myslalam ze to twoje leczenie nie bedzie skomplikowane a tu najwyrazniej cos po drodze jeszcze wylazlo :( mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, wyleczysz sie i zaczniecie starania za 1,5 -2 lata, latwo sie mowi ale pamietaj ze masz takiego malego urwisa i musisz dla niego byc zdrowa i silna!! :)

    Ja za to nie wiem co sie ze mna dzieje chyba tez mnie dopada jakas infekcja a najgorsze jest to ze dzis rano sie z moim przytulalismy a 2 godz pozniej zauwazylam krew na papierze :( Znowu wrocil ten koszmar chyba, tak samo bylo 3 lata temu kiedy mialam polipa.

    START 2014 ;(
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona1911 wrote:
    Zawsze coś stanie na przeszkodzie.. mi tak pięknie się układa, wszystko idzie idealnie a mój M dzisiaj co? Ze nie ma ochoty... a jutro nie damy rady. Pewnie cykl będzie stracony..
    Skąd ja to znam. U mnie też jak trzeba to nie ma ochoty albo na siłę to mu się nie chce.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona1911 wrote:
    Zerknijcie na mój wykres. Bo prawdopodobnie jutro będzie owulacja. Czy może pogorszyć rezultat jak jutro odpuścimy i będziemy współżyc dopiero w niedziele wieczorem ? Czy się jednak postarać żeby jutro też? Czy dzień po owulacji tez jest szansa na poczęcie ?
    Mi też lekarz mówił że co drugi najlepiej. Jak mu się nie chce to w niedzielę mecz go a jutro niech odpocznie biedny :-D
    Mój ostatnio się postarał, a jak raz usnelismy to zaatakował mnie po przebudzeniu o drugiej w nocy,zrobił co miał zrobić i powiedział że mu się nie chciało ale dzień zaliczony.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    Długo mnie nie było - miałam dołka ;) Jak wiele z nas... Zaczynam pierwszy cykl z CLO. 50 mg na początek, bo mam PCOS... 13 kwietnia idę na monitor owulacji. Powiedzcie mi czy wówczas lekarz przepisuje coś na pęknięcie pęcherzyka? To lek doustny czy zastrzyk? Kto go podaje?

    Mam tak wiele pytań... :) I ciekawa jestem jak przejdę ten pierwszy cykl...

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Mi też lekarz mówił że co drugi najlepiej. Jak mu się nie chce to w niedzielę mecz go a jutro niech odpocznie biedny :-D
    Mój ostatnio się postarał, a jak raz usnelismy to zaatakował mnie po przebudzeniu o drugiej w nocy,zrobił co miał zrobić i powiedział że mu się nie chciało ale dzień zaliczony.
    Mnie też to meczy. Nie umiem się rozluźnić ani nie mogę się nawilżyc. Po wszystkim mnie tam boli,zresztą w trakcie tez.
    Do d...py z tym wszystkim.

‹‹ 2458 2459 2460 2461 2462 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ