CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
RedRose wrote:Hej dziewczyny
u mnie 33 dc dwa testy zrobione ale negatywne
okresu nie ma ale moze dlatego ze lekarz kazal brać luteine az do wizyty czyli do jutra. Skoro test negatywny to pewnie ta luteina mi wydłużyła cykl..?
Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
nick nieaktualny
-
frania21 wrote:Stresuje się , skończyłam brać Clo. W czwartek dopiero wizyta. Ciekawe czy urosły jakiej pęcherzyki . dziś 10dc a czuje się jak bym miała zaraz dostać @
być może masz oznaki owulki. CLO napędza trochę te nasze jajka i wtedy bardziej to czuć. ja po clo zawsze czułam ovu, raz nawet cały wieczór po pracy przeleżałam, tak mnie bolało.
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
frania21 wrote:Stresuje się , skończyłam brać Clo. W czwartek dopiero wizyta. Ciekawe czy urosły jakiej pęcherzyki . dziś 10dc a czuje się jak bym miała zaraz dostać @
Ja mam podobnie ale przy Letrazolu, a przy CLo tak nie miałam. Czułam jajja ale mniej. Może dawka też swoje robi. Clo brałam 0,5x1 tab a letrazolu 2x1
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Lonia1990 wrote:No tak mi lekarz powiedział - nawet jeszcze wczoraj mi to mówił jak byłam po skierowanie, by nie brać tych gorszych wyników (czyli ma pamięć, bo wyniki mu pokazywałam tydzień temu) tylko te starsze. Mam też brać posiew, betahcg i grupę krwi, skierowanie.
A czy mam brać jakiś dokument potwierdzający ubezpieczenie? Nie wiecie może?
Musisz mieć przede wszystkim dowód osobisty. Resztę powinni sprawdzić w systemie. Będzie dobrze!Lonia1990 lubi tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
nick nieaktualnyEsperanza Mia wrote:Ja mam podobnie ale przy Letrazolu, a przy CLo tak nie miałam. Czułam jajja ale mniej. Może dawka też swoje robi. Clo brałam 0,5x1 tab a letrazolu 2x1
Mam 2x1 CLO. ale mam nadwage nie wiem czy jakoś to się ma do dawki.
W dzień czuję jeden jajnik jak by mnie kuł albo ciągnął mocno. -
Selina wrote:Ja już po HSG! Wszystko drożne
jejejejejeeeee!! Normalnie tak się ucieszyłam, że aż łzy w oczach miałam i myślałam, że jej się tam poryczę
Ogólnie to tak...cudem zrobiłyśmy to badanie. Przez 15min nie mogła mi założyć cewnika, bo jak stwierdziła mam malutką szyjkę (co ponoć nie jest niczym złym), probowała się do jamy macicy przebić dwoma różnymi sondami w końcu za którymś razem jej się udało uff! Bo już była wizja, że jak się nie dostanie, to trzeba będzie zrobić laparo. Jak mi założyła ten cewnik, to stwierdziła, że jest ryzyko, że wypadnie i próbowała sprzętem do usg podjechać do tego fotela, ale kable za krótkie
biedna co się namęczyła! W końcu przelazłam z tym cewnikiem na łóżko, ale zakładała go jeszcze raz tam
Udało się w końcu (cała się pospinałam od tego wszystkiego) i zaczęła wpuszczać piankę. Jama macicy ładna, nic tam nie ma i jajowody obydwa drożne idealnie
Trwało to moze z 20 sekund!
szok! Nic a nic nie czułam, tylko to zakładanie cewnika niezbyt fajne było, ale jakimś bólem bym tego nie nazwała, luzik, jak na początku @
Troszkę krwawiłam po tym. Aaa na prawym jajniku jest 20mm pęcherzyk i kazała się już od dziś starać do końca tygodniamąż uradowany że hej
W poniedziałek wieczorem idę jeszcze na monitoring czy aby na pewno pękło
Powiem szczerze, że zostanę chyba przy tej lekarce (bo byłam u niej 1szy raz teraz na tym badaniu). Jest prze miła, delikatna, wszystko opowiada, bardzo kontaktowa i jakoś tak od razu zaufanie do niej poczułamnooo i wreszcie trafiłam na kobietę
Także jestem mega zadowolona po dzisiejszym dniu i czekamy na efekty
Selina lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Nathi2468 wrote:A ja się zastanawiam czy jutro nie iść na pierwszą w życiu betę. Jutro mam 23dc ale poprzednie dwa miały po 24dc. Wyniki i tak bym miała dopiero w środę. Piersi mam bardzo wrażliwe - ale to po progesteronie... Hmmmmm... Jak myślicie? Jest sens? Dzisiaj jest 8 dzień po podaniu Ovitrelle.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Selina wrote:Ja już po HSG! Wszystko drożne
jejejejejeeeee!! Normalnie tak się ucieszyłam, że aż łzy w oczach miałam i myślałam, że jej się tam poryczę
Ogólnie to tak...cudem zrobiłyśmy to badanie. Przez 15min nie mogła mi założyć cewnika, bo jak stwierdziła mam malutką szyjkę (co ponoć nie jest niczym złym), probowała się do jamy macicy przebić dwoma różnymi sondami w końcu za którymś razem jej się udało uff! Bo już była wizja, że jak się nie dostanie, to trzeba będzie zrobić laparo. Jak mi założyła ten cewnik, to stwierdziła, że jest ryzyko, że wypadnie i próbowała sprzętem do usg podjechać do tego fotela, ale kable za krótkie
biedna co się namęczyła! W końcu przelazłam z tym cewnikiem na łóżko, ale zakładała go jeszcze raz tam
Udało się w końcu (cała się pospinałam od tego wszystkiego) i zaczęła wpuszczać piankę. Jama macicy ładna, nic tam nie ma i jajowody obydwa drożne idealnie
Trwało to moze z 20 sekund!
szok! Nic a nic nie czułam, tylko to zakładanie cewnika niezbyt fajne było, ale jakimś bólem bym tego nie nazwała, luzik, jak na początku @
Troszkę krwawiłam po tym. Aaa na prawym jajniku jest 20mm pęcherzyk i kazała się już od dziś starać do końca tygodniamąż uradowany że hej
W poniedziałek wieczorem idę jeszcze na monitoring czy aby na pewno pękło
Powiem szczerze, że zostanę chyba przy tej lekarce (bo byłam u niej 1szy raz teraz na tym badaniu). Jest prze miła, delikatna, wszystko opowiada, bardzo kontaktowa i jakoś tak od razu zaufanie do niej poczułamnooo i wreszcie trafiłam na kobietę
Także jestem mega zadowolona po dzisiejszym dniu i czekamy na efekty
życzę Ci tego.
Ja niby już 2tygodnie na fioletowej stronie ale strasznie się zamartwiam... Moja beta jest kilkukrotnie wyższa niż dziewczyn w tym samym dniu ciąży. Wynosi 28 tysięcy, i od 7 tys, mimo że podobno wzrost zwalnia o podwaja się wtedy co 96 h u mnie podwaja się ciągle co 48... Jak się domyślacie, głupieje, bo to może oznaczać nic dobrego...
Buziaki dla wszystkich.Selina lubi tę wiadomość
-
frania21 wrote:Mam 2x1 CLO. ale mam nadwage nie wiem czy jakoś to się ma do dawki.
W dzień czuję jeden jajnik jak by mnie kuł albo ciągnął mocno.
myślę ŻE nadwaga nie ma tu nic wspólnego.
Normalna relacja, mnie też ciągnie, nieraz przerwa potem znów boli.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Rucola, Marlena88 zajęłam się od rana sprzątaniem w domu i nie poszłam na tą betę... Ale po mału czuję, że @ się zbliża więc nawet nie byłoby sensuStarania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
frania21 wrote:Stresuje się , skończyłam brać Clo. W czwartek dopiero wizyta. Ciekawe czy urosły jakiej pęcherzyki . dziś 10dc a czuje się jak bym miała zaraz dostać @
Mam dokładnie dziś też 10 dzień i w czwartek kolejny monitoring. Wczoraj pęcherzyki 1 cm i 1,3. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny poklepcie mnie po plecach, bo już wariuję...
@ jak nie było, tak nie ma. Dzisiaj 2gi dzień spóźnienia, tak tak, wiem, że dla jednych to nic, ale nie dla mnie, gdzie mi się nigdy @ nie spóźniła...
Przypuszczając owulację w 19dc (nie mierzyłam wtedy temperatury), ostatni mój spadek mógł być na zagnieżdżanie się? Tylko niżej było przez 3 dni aż... a znowu moja mierzona temperatura codziennie o 20:00 (wyleżana), akurat jest na odwrót... 4 dni w górę.
Beta w dniu spodziewanej @ 0,100, ale czy mogła jeszcze nie zaskoczyć? Czy to już za długo?
Jestem świadoma, że głowa mogła się zblokować i dlatego nie leci
Namieszało się w tym cyklu jak nigdy mi...
Jutro inna ginekolog. Zobaczę co powie.
Albo tak się zacięłam na to CLO, że miałam je brać, to się @ zbuntowała... -
Paulinucha87 wrote:Dziewczyny pytanie z innej beczki. Wzielam tylko 3 dni 1x1 duphaston.Z jakis tam wzgledow nie chce brac dluzej. Czy te 3 dni wplyna jakos na moj cykl negatywnie czy taka mala dawka bedzie nie zrobi roznicy?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ania1003 wrote:Dziewczyny poklepcie mnie po plecach, bo już wariuję...
@ jak nie było, tak nie ma. Dzisiaj 2gi dzień spóźnienia, tak tak, wiem, że dla jednych to nic, ale nie dla mnie, gdzie mi się nigdy @ nie spóźniła...
Przypuszczając owulację w 19dc (nie mierzyłam wtedy temperatury), ostatni mój spadek mógł być na zagnieżdżanie się? Tylko niżej było przez 3 dni aż... a znowu moja mierzona temperatura codziennie o 20:00 (wyleżana), akurat jest na odwrót... 4 dni w górę.
Beta w dniu spodziewanej @ 0,100, ale czy mogła jeszcze nie zaskoczyć? Czy to już za długo?
Jestem świadoma, że głowa mogła się zblokować i dlatego nie leci
Namieszało się w tym cyklu jak nigdy mi...
Jutro inna ginekolog. Zobaczę co powie.
Albo tak się zacięłam na to CLO, że miałam je brać, to się @ zbuntowała...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyRucola wrote:Ania spokojnie, moze i cykl masz dłuższy niż zazwyczaj ale wg mnie @ Ci sieę nie spóźnia patrzac na termin przypuszczalnej owulacji. Temperatura nawet wyleżana wieczorem jest mało miarodajna. @ najwczesniej za 4 dni jeśli owu była i jeśli Twoja fl jest prawidłowej długości. Jeśli owu nie było, bo tego nie wiemy to do @ pewnie neszcze dłużej....
Ech... szukam odpowiedzi, ale wiem, że bez gin się nie obędzie
Mi nawet jak miałam późniejsze owulacje, @ się nie spóźniała...
Tutaj właśnie jest pies pogrzebany, a Ovu wyliczył owulację na 16dc.
Jeśli moja fl miałaby być liczona od tej domniemanej owulacji teraz, i trwać przynajmniej 14dni, to @ się pojawi w 41dc... a to kosmos jak dla mnie.
Czy mogły być wcześniej te pęcherzyki w 17dc, potem jednak nie wystrzeliły, a teraz znowu się szykowało do owulacji i przypuszczalnie pojawiły się drugi raz?
Owulacja 2x?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2017, 23:06
-
frania21 wrote:wróciłam z pracy ileżę pije herbatę i najchętniej nic bym nie robiła. 10dc a ja się czuję jakbym miała za chwilę @ dostać. w czwartek wizyta. o
dobra bo pisze w koło to samo
To jest szansa, że tak odczuwasz owulację. U mnie zero objawów i już zaczynam wątpić w ten cykl.