CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina wrote:To dobrze, że u Ciebie dobrze
Ja idę 9 sierpnia. Dziś odsyłam do labo pakiet do badania mutacji MTHFR, chciałam mieć jeszcze jedno badanie zrobione zanim do niego pójdę, bo to już spec od niepłodności w klinice, więc pewnie i tak sam by mi to zlecił
Dziś w nocy wyjeżdżamy na Woodstock że znajomymipod namiot
1 raz w życiu tam będę heh strasznie podekscytowana jestem, mam nadzieję że będzie fajnie. Oby to było moje ostatnie szaleństwo przed ciążą ;]
nie bierz cennych rzeczySelina lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, pierwszy cykl z clo i beta po 10 dniach brania duphastonu 3,6 po czterech dniach 6,6 czyli nic z tego. Zaczynają,mnie naprawić moje niskie bety. Dodam żę dwa miesiące (bez clo) skończyłam na wyniku 34 i wiem że to była ciąża biochemiczna ale teraz?
-
ewelina1991 wrote:Hej, mam pytanie do Was. Brałam clo. W niedzielę 14 dc miałam zastrzyk pregnylu. Dopiero jutro będę miała monitoring, bo musiałam wyjechać. Temperatura mi spadła zamiast urosnąć
czy możliwe, że temperatura jest przekłamana przez pregnyl, czy najprawdopodobniej owulacji nie było?
Wiem, ze jesteś zestresowana...ale myśle ze dopiero monitoring da Ci pełen obraz sytuacji.ewelina1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLoniu zapomniałam odpowiedzieć na pytanie
będę miała wtedy 18dc a więc u mnie wtedy owu przypada, ale nie liczę już na ten cykl. Znowu będzie pewnie duże przerośnięte jajo i tyle z tego, lekarz też już Wedy nic nie będzie mógł zrobić bo za późno. Może na wrzesień się już coś zaplanuje (tzn na sierpień ale żeby we wrześniu się coś wykluło). Fajnie by było, bo mam wtedy urodziny
Mamma Mia heh no ogólnie sporo znam osób które jadą także na pewno będzie wesołoJa po festiwalach już jeździłam, ale tam mnie jeszcze nie było
także oczywiście najgorsze ciuchy biorę, coby szkoda nie było w razie wu hehe
-
Ja czytam forum ale to mój pierwszy wpis.
Leczę się na niedoczynnosc tarczycy i insulinoopornosc i właśnie jestem w trakcie pierwsze cyklu Clo. W 12 dniu cyklu byłam na usg i lekarz kazał za 5 dni zacząć starania. Test owulacyjny pozytywny. Teraz powiem wam, ze nie czułam takiego bólu owulacyjengi i ciekawa jestem czy każda z was odczuwa takie bóle? Mnie codziennie pobolewa brzuch jak na okres i nie zauważyłam jakieś zmiany jakby na owulacje. Śluz super bez zmian po leku.
Cykle nieregularne wiec nawet nie wiem kiedy powinnam mieć okres teraz i czego się spodziewać.
Chciałabym wiedzieć czy potraficie zauważyć ten bol owulacyjny?
Pozdawiam Paula
Paula1987 -
Paula ja nigdy nie czułam bólu owulacyjnego. Jedyny ból jaki czułam, to podczas stymulacji clo, ale to przez cały cykl pobolewał jajnik.Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
Paula1987 wrote:Ja czytam forum ale to mój pierwszy wpis.
Leczę się na niedoczynnosc tarczycy i insulinoopornosc i właśnie jestem w trakcie pierwsze cyklu Clo. W 12 dniu cyklu byłam na usg i lekarz kazał za 5 dni zacząć starania. Test owulacyjny pozytywny. Teraz powiem wam, ze nie czułam takiego bólu owulacyjengi i ciekawa jestem czy każda z was odczuwa takie bóle? Mnie codziennie pobolewa brzuch jak na okres i nie zauważyłam jakieś zmiany jakby na owulacje. Śluz super bez zmian po leku.
Cykle nieregularne wiec nawet nie wiem kiedy powinnam mieć okres teraz i czego się spodziewać.
Chciałabym wiedzieć czy potraficie zauważyć ten bol owulacyjny?
Pozdawiam Paula -
Cześć dziewczyny,
jestem po 3 cyklu z CLO - zaszłam w ciążę, jednak była to ciąża biochemiczna... Mam już miesiączkę, więc to kwestia czasu bym się oczyściła.
Zdecydowałam też w związku z tą sytuacją o zmianie lekarza prowadzącego. Umówiłam się już do Invicty na początek września - w międzyczasie mam wykonać serię badań. Mam jednak problem - czy wg Was odstawienie na miesiąc Clostilbegytu to dobry pomysł? Mogę go dalej brać, bo mam receptę, ale nie wiem, czy nie wpłynie to na wyniki badań to raz, a z drugiej strony obawiam się, że odstawienie spowoduje, że kolejny raz leku włączyć już nie będę mogła tak szybko.
Miałyście może kiedyś taką sytuację? Będę wdzięczna za Wasze wskazówki.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Po 1 to że miałaś ciążę biocheminczą nie jest winą lekarza, więc dziwię się że go zmieniasz.
po 2 możesz zrobić przerwę z clo.
Po 3 clo to silny lek, który można brać krótkotrwale. Powinno się brać 3 cykle i 3 cykle przerwy lub pół roku i pół roku przerwy. Chodzi o to, by tyle ile jesteś miesięcy na clo, tyle też zrobić przerwy.
Mamma-mia lubi tę wiadomość
Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
ewelina1991 wrote:Hej, mam pytanie do Was. Brałam clo. W niedzielę 14 dc miałam zastrzyk pregnylu. Dopiero jutro będę miała monitoring, bo musiałam wyjechać. Temperatura mi spadła zamiast urosnąć
czy możliwe, że temperatura jest przekłamana przez pregnyl, czy najprawdopodobniej owulacji nie było?
-
Lonia1990 wrote:Po 1 to że miałaś ciążę biocheminczą nie jest winą lekarza, więc dziwię się że go zmieniasz.
po 2 możesz zrobić przerwę z clo.
Po 3 clo to silny lek, który można brać krótkotrwale. Powinno się brać 3 cykle i 3 cykle przerwy lub pół roku i pół roku przerwy. Chodzi o to, by tyle ile jesteś miesięcy na clo, tyle też zrobić przerwy.
Wiem, że nie jest to winą lekarza i nawet tak nie myślę, ale swoją drogą nie zastanawiał się by podjąć jakąkolwiek diagnostykę głębszą w tym kierunku. To nie jest ginekolog specjalizujący się w niepłodności, dlatego zdecydowałam się na zmianę. Być może ktoś z zewnątrz spojrzy na całość świeżym spojrzeniem i będzie jasne co dalej robić. Inna sprawa to fakt, że... no nie ma co się oszukiwać - zegar tyka, 20 lat już dawno nie mam, więc nie ma co czekać i tracić czas tylko działać.
W ogóle dziwię się, że muszę się z tego tłumaczyćNie pytałam o opinię w temacie zmiany lekarza, a o stosowanie Clo i przerwy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2017, 16:28
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
olciaa wrote:Jak wizyta?
olciaa lubi tę wiadomość
17.07. 2017-> 2 cs z clo
19.08.2017-> cykl bez stymulacji
30.09.2017 - > 3 cykl z clo bez owulacji
26.10.2017 - 4 cykl z clo
W 2017-2018 - stymulacje cykli + dwie inseminacje
2018- 2020 starania naturalne
2020 - nieudane stymulacje + propozycja in vitro od lekarza
01.2021 - stymulacja do IVF
02.2021 - punkcja, transfer odroczony
Transfer 1 - nieudany
Transfer 2 - poronienie zatrzymane w 10tc
Transfer 3 - ciąża biochemiczna
Transfer 4 - nieudany -
nick nieaktualny
-
staraniowa wrote:Wiem, że nie jest to winą lekarza i nawet tak nie myślę, ale swoją drogą nie zastanawiał się by podjąć jakąkolwiek diagnostykę głębszą w tym kierunku. To nie jest ginekolog specjalizujący się w niepłodności, dlatego zdecydowałam się na zmianę. Być może ktoś z zewnątrz spojrzy na całość świeżym spojrzeniem i będzie jasne co dalej robić. Inna sprawa to fakt, że... no nie ma co się oszukiwać - zegar tyka, 20 lat już dawno nie mam, więc nie ma co czekać i tracić czas tylko działać.
W ogóle dziwię się, że muszę się z tego tłumaczyćNie pytałam o opinię w temacie zmiany lekarza, a o stosowanie Clo i przerwy.
Możesz zrobić przerwę od clo. Ja teraz taka przerwę mam, bo jakoś nie mam ochoty na stres w tym cyklu i ciagle myślenie. Łudzę się ze moje jajniki będą dzięki poprzednim 2 cyklom stymulowanym jakoś pracować i choć jeden pęcherzyk się pojawi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2017, 22:37
staraniowa lubi tę wiadomość
-
Dziękuję olcia
robię sobie wtedy też przerwę od Clo. Sierpień będzie czasem badań, a 30tego wyjeżdżam na wakacje. Wierzę, że po powrocie wizyta u nowego lekarza tylko pomoże i będę mieć czystszy umysł
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
staraniowa wrote:Dziękuję olcia
robię sobie wtedy też przerwę od Clo. Sierpień będzie czasem badań, a 30tego wyjeżdżam na wakacje. Wierzę, że po powrocie wizyta u nowego lekarza tylko pomoże i będę mieć czystszy umysł
staraniowa, olciaa lubią tę wiadomość
17.07. 2017-> 2 cs z clo
19.08.2017-> cykl bez stymulacji
30.09.2017 - > 3 cykl z clo bez owulacji
26.10.2017 - 4 cykl z clo
W 2017-2018 - stymulacje cykli + dwie inseminacje
2018- 2020 starania naturalne
2020 - nieudane stymulacje + propozycja in vitro od lekarza
01.2021 - stymulacja do IVF
02.2021 - punkcja, transfer odroczony
Transfer 1 - nieudany
Transfer 2 - poronienie zatrzymane w 10tc
Transfer 3 - ciąża biochemiczna
Transfer 4 - nieudany -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymyssss wrote:Cześć Dziewczyny! Byłam dzisiaj u lekarza i mam 3 pęcherzyki
. Niby fajnie, większe szanse ale mam metlik w głowie. Boję się że będą trojaczki...tyle szczęścia naraz;)
A tak poważnie to szanse ze beda 3 sa małe..a jakiej wielkości masz pęcherzyki? -
ulaaaa:( wrote:Ja bym sie tam cieszyła
tyle szczęścia naraz;)
A tak poważnie to szanse ze beda 3 sa małe..a jakiej wielkości masz pęcherzyki?
Mówił tylko, że największy ma 23 mm i że owulacja będzie jutro /po jutrze.
Gdyby miały być bliźniaki to jeszcze ok ale trojaczki. Biorąc pod uwagę że mam już synka to masakraNo i taka ciąża to wysokie ryzyko