CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania1986 wrote:szczesciara:)
ja juz byłam 2 cykle na clo + duphaston i przybralam 5 kg;/ pozniej 3 cykle piekna owulacja i teraz znow cos nie gra, jesli sie sama nie pojawi od nowego cyklu znow clo;/ -
nick nieaktualny
-
julianna wrote:nie wiem, tak gin powiedział, że bromergon czyli obniżanie prolaktyny stosuje się do momentu zajścia, więc jak test wyjdzie pozytywny mam już nie brać
gdzieś w necie czytałam, że w czasie ciąży prolaktyna naturalnie idzie do góry, więc może nie ma sensu jej zbijać...
Hej, nie znamy się, nie ma mnie już bardzo długo na tym forum, ale weszłam na chwilkę z sentymentu i chciałabym Cię troszkę ostrzec przed odstawianiem od razu Bromegronu. U mnie w zasadzie zaraz po pozytywnej becie odstawiłam Bromka i w ciągu tygodnia PRL skoczyła mi do 151, gdzie norma jest do ok. 20. Za wysoka prolaktyna w początkowych etapach ciąży powoduje obniżenie poziomu progesteronu, który jest niezbędny do prawidłowego rozwoju ciąży. Także radzę dobrze przeanalizować temat odstawienia Bromka, bo mi przez to ledwie udało się utrzymać ciążę.
A tak w ogóle to zostawiam Wam dziewczynki trochę wirusków, na pewno się przydadząPozdrawiam
kapturnica lubi tę wiadomość
-
akuszerka89 wrote:Hej, nie znamy się, nie ma mnie już bardzo długo na tym forum, ale weszłam na chwilkę z sentymentu i chciałabym Cię troszkę ostrzec przed odstawianiem od razu Bromegronu. U mnie w zasadzie zaraz po pozytywnej becie odstawiłam Bromka i w ciągu tygodnia PRL skoczyła mi do 151, gdzie norma jest do ok. 20. Za wysoka prolaktyna w początkowych etapach ciąży powoduje obniżenie poziomu progesteronu, który jest niezbędny do prawidłowego rozwoju ciąży. Także radzę dobrze przeanalizować temat odstawienia Bromka, bo mi przez to ledwie udało się utrzymać ciążę.
A tak w ogóle to zostawiam Wam dziewczynki trochę wirusków, na pewno się przydadząPozdrawiam
a jaki poziom miałaś prolaktyny?
poza bormkiem biorę też duphaston na progesteron, i w razie pozytywnego testu duphaston mam brać bez przerywania
-
bez obciążenia miałam ok.50 a po obciążeniu Metoclopramidem 151. Po około 6 m-cach przyjmowania Bromka w szczęśliwym cyklu w 3dc PRL wynosiła 10. A w ciąży w 5 tygodniu 151 także piętnastokrotnie zwiększył się mój poziom wyjściowy. Uważajcie dziewczyny na tę prolaktynę, serio, z nią nie ma żartów. Najpierw nie pozwala nam zajść w ciążę, a później może spowodować stratę tej ciąży.
julianna lubi tę wiadomość
-
https://ovufriend.pl/graph/27e167d47000d5a7d2dcbee9445b17ad
Witajcie, czy mógłby mi ktoś pomóc i rozwiać moje wątpliwości bo nie wiem co się dzieje:( w 11 dc miałam monit z czego wynikło iż miałam 1 pęcherzyk na prawym, 12dc bez monitu, 13dc 8 rano pęcherzyka brak, sam pękł , owulacja potwierdzona, od 14dc temperatura zaczęła spadać, w 15dc czyli wczoraj 06.04 temperatura zdecydowanie za niska, ból brzucha od 13 dc, 14dc ból brzucha bardzo, wczoraj w 15dc ból brzucha również i prawy jajnik cały czas boli, rwanie w pachwinie, ukłucia, dzisiaj bardzo mocne po czym w toalecie zauważyłam nitkę krwi na papierze jednorazowo, senność pewnie po nieprzespanej nocy. Poprzednie cykle w grudniu miałam bezowulacyjny 21dni, styczeń 26dni owulacja była potwierdzona, luty 45dni wywoływany luteiną bezowulacyjny. Ten cykl był clostilbegyt od 3dcdo 7dc 2x1, raz w tygodniu dostinex 1/3 tabletki, od 15dc czyli od wczoraj duphaston 2x1 oraz luteina dopochwowa 1x1. Szczytu śluzu jako takiego nie miałam miałam tylko wodniście w dniu owulacji ale wydaje mi się zę to było przez Invag dopochwowo bo mam pieczenia po stosunku. ogólnie jakoś marnie ze śluzem w tym cyklu. jedynie wiem że cały czas mam szyjkę wysoko. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć czy ten cykl jest stracony, czy coś niedobrego się dzieje, czy nie ma już szans na ciążę?
dzisiaj temperatura podskoczyła, czy mógłby ktoś doświadczony pomóc mi w interpretacji ? byłabym wdzięczna dziękuję
-
szczerze? to zglupialam patrzac na twoj wykres ....Kurde albo masz wlasna niska tempke albo ja nie wiem ale skoro byla owu to temp powinna stopniowo chociaz isc do gory.. nie masz wczesniejszych temp i ciezko sie odniesc do tego..Moze zrob progesteron 7 , 8dzien po owu??
A dupa ty bierzesz nei tylko dupka ale i lutke to wynik nie ebdzie miarodajny...
Nie pomoge CiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 09:04
-
czarownica222 wrote:https://ovufriend.pl/graph/27e167d47000d5a7d2dcbee9445b17ad
Witajcie, czy mógłby mi ktoś pomóc i rozwiać moje wątpliwości bo nie wiem co się dzieje:( w 11 dc miałam monit z czego wynikło iż miałam 1 pęcherzyk na prawym, 12dc bez monitu, 13dc 8 rano pęcherzyka brak, sam pękł , owulacja potwierdzona, od 14dc temperatura zaczęła spadać, w 15dc czyli wczoraj 06.04 temperatura zdecydowanie za niska, ból brzucha od 13 dc, 14dc ból brzucha bardzo, wczoraj w 15dc ból brzucha również i prawy jajnik cały czas boli, rwanie w pachwinie, ukłucia, dzisiaj bardzo mocne po czym w toalecie zauważyłam nitkę krwi na papierze jednorazowo, senność pewnie po nieprzespanej nocy. Poprzednie cykle w grudniu miałam bezowulacyjny 21dni, styczeń 26dni owulacja była potwierdzona, luty 45dni wywoływany luteiną bezowulacyjny. Ten cykl był clostilbegyt od 3dcdo 7dc 2x1, raz w tygodniu dostinex 1/3 tabletki, od 15dc czyli od wczoraj duphaston 2x1 oraz luteina dopochwowa 1x1. Szczytu śluzu jako takiego nie miałam miałam tylko wodniście w dniu owulacji ale wydaje mi się zę to było przez Invag dopochwowo bo mam pieczenia po stosunku. ogólnie jakoś marnie ze śluzem w tym cyklu. jedynie wiem że cały czas mam szyjkę wysoko. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć czy ten cykl jest stracony, czy coś niedobrego się dzieje, czy nie ma już szans na ciążę?
dzisiaj temperatura podskoczyła, czy mógłby ktoś doświadczony pomóc mi w interpretacji ? byłabym wdzięczna dziękuję
ja w interpretacji jestem słaba, ale skoro coś czujeśz że boli, to może nagle zaczął rosnąć kolejny pęcherzyk, bo 12dc na pęknięcie to chyba dość szybko, więc ja jak masz możliwość nie trać czasu i się przytul;aj kto wie może jest tam jajeczko:)
a jak masz możliwość iść jeszcze na monit to idź i powiedź o tym wszystkim, kto wie może clo spowodował podwójną owulację
-
kapturnica, julianna ja też zgłupiałam
ginka na początku mówiła mi zebym zrobiła progesteron 8 kwietnia ale poźniej stwierdziła ze nie ma sensu jak widziała ze owulacja była, ale ja i tak jutro zrobię żeby wiedzieć czy jest ok
zadzwoniłam do ginki i powiedziałam o tym tempkach to powiedziała ze zostawiamy temat i nie patrzymy na to, nie mogłam dłużej gadać bo akurat w pracy jestem:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 09:34
-
czarownica222 wrote:kapturnica, julianna ja też zgłupiałam
ginka na początku mówiła mi zebym zrobiła progesteron 8 kwietnia ale poźniej stwierdziła ze nie ma sensu jak widziała ze owulacja była, ale ja i tak jutro zrobię żeby wiedzieć czy jest ok
zadzwoniłam do ginki i powiedziałam o tym tempkach to powiedziała ze zostawiamy temat i nie patrzymy na to, nie mogłam dłużej gadać bo akurat w pracy jestem:/
-
Ja również przychodzę z prośbą. Powiedzcie mi dziewczyny, czy 14 dc na pierwszy monitoring to nie za późno? Mój lekarz zapisał mi clo bez monitoringu, więc zarejestrowałam się do innego. Obdzwoniłam wszystkich lekarzy i najwcześniej w 14 dc udało mi się umówić na wizytę."Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Another wrote:Ja również przychodzę z prośbą. Powiedzcie mi dziewczyny, czy 14 dc na pierwszy monitoring to nie za późno? Mój lekarz zapisał mi clo bez monitoringu, więc zarejestrowałam się do innego. Obdzwoniłam wszystkich lekarzy i najwcześniej w 14 dc udało mi się umówić na wizytę.
-
u mnie też różnie, ja niby miałam mieć pierwszy monit 12dc a poszłam 11dc i później 13dc co się okazało ze 13dc już pękł więc wiem na 99% ze owulka była 12dc jakbym poszła 12dc to tak naprawdę nie wiedziałabym kiedy mniej więcej pękł a tak już miałam potwierdzone, zależy jak długie masz cykle a w jakich dniach brałaś clo ?
-
Wszystko zalezy kuiedy sie zaczyna brac clo jak szybko rosna pecherzyki itd,,U mnie clo od5do9dnia i pregnyl podany zostalw 15dniu cyklu przy pecherzyku 22mm, W tym cyklu ide do ginekologa w 14dniu cyklu wlasnie wiec mysle ze zdaze
A starac sie przeciez mozna i wczesniej..Usg w tym nas nie wyreczy
-
Udało się zapisać mi do lekarza, który mnie leczy. W 13 dc, to zawsze jeden dzień prędzej. Pewnie będzie się denerwował, że zapisał bez monitu a ja się sama wprosiłam. Ale mam to w nosie. Jego obowiązkiem jest mnie przyjąć
Ten cykl miałam 50 dniowy, ale z winy niskiego progesteronu. Dopiero luteiną wywołałam "ala" okres. Także ciężko mi określić w których mniej więcej dc miałam owulację."Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
kapturnica to bardzo długa historia jest
Miałam brać 5-9. Ale w tym miesiącu tak dziwnie mi się zaczęła @ (której prawie nie było), że ciężko było mi określić 1 dc. Wolałam więc wziąć wcześniej niż później. Jeśli powinnam liczyć od dnia w którym faktycznie liczę to biorę 4-8, jeśli od dnia wcześniejszego to 5-9. Strasznie to pogmatwane"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."