CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoominMi wrote:U mnie nadal napadowe bóle piersi - co prawda w pracy staram się na nie uwagi nie zwracać, ale wczoraj wieczorem w domu myślałam, że umrę, bo znowu paliły ogniem. Do tego doszły bóle w podbrzuszu, jak na miesiączkę. @ przewidziany, przy 29dc, na poniedziałek. Może przyjdzie wcześniej.
Pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość
Coś czuję, że tej @ już nie dostaniesz na najbliższe 9 miesięcy -
Selina wrote:Ja bym już pewnie sikała na test hehe
Coś czuję, że tej @ już nie dostaniesz na najbliższe 9 miesięcy
Nie będę i tak sikała na test nie ufam im. Po prostu, jak nie dostane @ to pojadę na betę.
z testami było u mnie tak, przy pierwszej ciąży, że trafiłam do swojego lekarza z ogromnym bólem jajników, ciąży nie było widać. Dla niego wsio było OK, kontrolnie kazał się pojawić po tygodniu (jak nie pojawi się @), bo w tamtym momencie nie miał nawet do czego się przyczepić. W domu z 10 testów poszło w tym czasie w ruch - każdy negatywny. Dopiero gin na kontroli zauważył 4tc.
Ostatnio też - test z bladą drugą krechą - euforia, a na drugi dzień na becie 0,00.
Dlatego: bez nakręcania się, jak się uda to super, a jak się donosić uda to już w ogóle EKSTAZA.
12 tc ))
Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
Badania nasienia - plemniki za wolne.
2c z CLO bezskuteczne -
nick nieaktualnyMoominMi wrote:Nie będę i tak sikała na test nie ufam im. Po prostu, jak nie dostane @ to pojadę na betę.
z testami było u mnie tak, przy pierwszej ciąży, że trafiłam do swojego lekarza z ogromnym bólem jajników, ciąży nie było widać. Dla niego wsio było OK, kontrolnie kazał się pojawić po tygodniu (jak nie pojawi się @), bo w tamtym momencie nie miał nawet do czego się przyczepić. W domu z 10 testów poszło w tym czasie w ruch - każdy negatywny. Dopiero gin na kontroli zauważył 4tc.
Ostatnio też - test z bladą drugą krechą - euforia, a na drugi dzień na becie 0,00.
Dlatego: bez nakręcania się, jak się uda to super, a jak się donosić uda to już w ogóle EKSTAZA.
Widzę, że pijesz symfolic, od dawna? Zauważyłaś jakieś pozytywne zmiany?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 11:01
-
Selina wrote:Wiadomo, też miałam przejścia z testami... Była jasna kreska a beta 0 To czekaj na @ i betuj jak coś Trzymam kciuki
Widzę, że pijesz symfolic, od dawna? Zauważyłaś jakieś pozytywne zmiany?
Lekarz zalecił mi go głównie przez inozytol w składzie, ponoć pomaga on przy torbielach. Na Allegro zakupiłam o połowę taniej 60 saszetek aniżeli miałabym w aptece stacjonarnie dokonać zakupu. Wiem jedno, że o wiele lepiej wypić mi kwas foliowy niż go połykać w tabletkach.12 tc ))
Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
Badania nasienia - plemniki za wolne.
2c z CLO bezskuteczne -
Rubii wrote:Patrycja a jak moge zapytac to ile masz lat? Jesli masz 3 cykl z clo to jeszcze mozecie podzialac kilka cykli a jak sie nie uda to moze zmiana leku pomoze. Ja dopiero po tych krokach poszłam do kloniki i niestety ale badania niektóre musze powtarzac bo oni chca nowe. Ale nie ma sie bac kliniki tez mialam obawy orzed wizyta a bylo lepiej niz sie spodziewalam. Tam pracuje duzo specjalistów wiec nie ma czego sie obawiac a moze ktos cos maxrego podopeie i sie uda. Nie boj sie wiec i jak czujesz ze to jest moment na kliniki to idz smialo. Moze byc tylko lepiejNadzieja umiera ostatnia❤️
-
Niusia3045 wrote:Patrycja201501 też mam takie odczucia niestety. Ale właśnie te myśli motywują mnie do tego, żeby umówić się do kliniki. Boje się, że mój lekarz działa bez konkretnego planu. Że stracę czas pod jego kierunkiem, skończą mu się pomysły, a ja zostanę w punkcie wyjścia. A w klinice jednak pracują specjaliści w tej dziedzinie, no i większe są możliwości działania.
Dlatego kochana nie zamykaj się na to rozwiązanie. I odsuń przede wszystkim te czarne myśli. Wiem, że pozytywne myślenie w naszym przypadku wydaje się wręcz niemożliwe, ale jesteśmy tu po to, żeby się wzajemnie wspierać i dawać sobie siły.
Wierzę, że wszystkie będziemy szczęśliwymi mamami!
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Marryy wrote:Patrycja spokojnie. Wyplacz się jeden dzień i nabierz siły na dalszą walkę u mnie zawsze działa, a niestety pogoda nie pomaga. Myślę że lepiej wiedzieć z szybciej czy coś jest nie tak niż później. Nowy pomysł. Więcej doświadczenia pewnie więc i leczenie może być różne. Wydaje mi się że warto zaryzykowaćNadzieja umiera ostatnia❤️
-
Nie chce zapeszac ale dzisiaj 11dzien po owu beta 42..... Nie wierzę. Mam metlik w głowie mnóstwo obaw, pytań, radości i strachu żeby nie było powtórki z maja. Oczywiście niepewności ale jak powtórzę dopiero Zacznę wierzyć chyba.
panipuchatkowa, Niusia3045, AneTkaa87, Selina, Rubii lubią tę wiadomość
2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
Marryy wrote:Nie chce zapeszac ale dzisiaj 11dzien po owu beta 42..... Nie wierzę. Mam metlik w głowie mnóstwo obaw, pytań, radości i strachu żeby nie było powtórki z maja. Oczywiście niepewności ale jak powtórzę dopiero Zacznę wierzyć chyba.
Marryy lubi tę wiadomość
-
Patrycja201501 wrote:Dziękuje kochana za ciepłe słowa... spróbuje może faktycznie - nie zaszkodzi. Tak wierzyłam w to ze się wkoncu uda a czas leci i leci i nic.... mam takie same odczucia jak ty, ze lekarz na końcu powie ze to już w sumie koniec. Bo nic innego nie wymyśli. Mówił mi co prawda jeszcze o zastrzykach ale dziewczyny pisały ze to już naprawdę na koniec jak clo i letrazol nie działają. A u mnie clo raz działa i jest super owulacja a raz nic nie rośnie, o ironio....
Na ostatniej wizycie mój lekarz także wspominał coś o zastrzykach, o tym, że są drogie i zasugerował, że raczej nie bawi się już w takie metody. Co jeszcze bardziej skłania mnie ku klinice.
Marry, kochana, trzymam kciuki za kolejne wyniki! Kiedy robisz powtórkę?
Czujesz jakieś inne niż zazwyczaj, objawy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 22:00
Marryy, Patrycja201501 lubią tę wiadomość
🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK -
Niusia3045 wrote:Na ostatniej wizycie mój lekarz także wspominał coś o zastrzykach, o tym, że są drogie i zasugerował, że raczej nie bawi się już w takie metody. Co jeszcze bardziej skłania mnie ku klinice.
Marry, kochana, trzymam kciuki za kolejne wyniki! Kiedy robisz powtórkę?
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Potem jest juz podejscie do in vitro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 21:46
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Marryy!! Super I po ciuchu gratuluje i tak się cieszę!
Musi po prostu musi być dobrze, mocno trzymam kciuki i czekam na kolejny wynik bety.
Powiedz proszę coś i tym cyklu, brałaś clo? Serduszkowanie było codziennie? Dawaj nam tu jakieś super radyMarryy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny od niedzieli padam Jak Mucha M się śmieje że pożytku że mnie żadnego tylko poczuje poduszkę to śpię. Jako takich objawów nie ma. Poza sluzem którego jest jakby więcej białego i ciągle mokro. Z leków to aromek i ovitrelle. Zawsze brałam ovarin w tym cyklu polecony przez znajoma profertil female oraz miositogyn który kazał brać lekarz do tych leków zamiast ovarinu i ten cykl. Bez duphastonu o co się boję żeby tu było dobrze. Bo w maju był niski próg i biochemiczna niestety. Okropnie boję się powtórki. Progesteron w 9 dpo był 14,7 a beta wtedy 4,6 co byłam Przekonana że ostatki zastrzyku. Zadzwoniłam. Do lekarza że po dwóch dniach taki skok jest chyba nieprawidłowy bety. To zapytał czy to Samo laboratorium jak Odpowiedziałam że inne stwierdził że to jest odp na moje pytanie. I żebym spokojnie powtórzyła za dwa dni w tym samym że dla niego wygląda że jest wporzadku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2018, 06:23
2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
Marryy wrote:Nie chce zapeszac ale dzisiaj 11dzien po owu beta 42..... Nie wierzę. Mam metlik w głowie mnóstwo obaw, pytań, radości i strachu żeby nie było powtórki z maja. Oczywiście niepewności ale jak powtórzę dopiero Zacznę wierzyć chyba.
bete zrobilas, bo przeczuwalas ze coś się dzieje, czy TAK O chcialas ją wykonać?
Teraz bez szaleństw!! Niech się dobrze zagnieżdża !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2018, 07:00
Marryy lubi tę wiadomość
12 tc ))
Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
Badania nasienia - plemniki za wolne.
2c z CLO bezskuteczne -
Marryy wrote:Nie chce zapeszac ale dzisiaj 11dzien po owu beta 42..... Nie wierzę. Mam metlik w głowie mnóstwo obaw, pytań, radości i strachu żeby nie było powtórki z maja. Oczywiście niepewności ale jak powtórzę dopiero Zacznę wierzyć chyba.
Marryy lubi tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Niusia3045 wrote:Na ostatniej wizycie mój lekarz także wspominał coś o zastrzykach, o tym, że są drogie i zasugerował, że raczej nie bawi się już w takie metody. Co jeszcze bardziej skłania mnie ku klinice.
Marry, kochana, trzymam kciuki za kolejne wyniki! Kiedy robisz powtórkę?
Czujesz jakieś inne niż zazwyczaj, objawy?Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Promyk89 wrote:Moj tez powiedział że są zastrzyki ale tego sie w sumie już nie stosuje (nie dziala na mnie letrozol, bede zaczynala 3stymulacje z clo)Nadzieja umiera ostatnia❤️