X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oilka wrote:
    Zastanawiam się właśnie czy jest sens. Ogólnie mieliśmy mieć 2 cykle clo i IUI jeśli nie wyjdzie... Więc właściwie teraz powinniśmy przystwpowac do inseminacji... Ale teraz owu w sierpniu powinna być na ten długi weekend i wyjeżdżamy także trzeba przełożyć... I nie wiem czy jest sens brać clo w tym cyklu a muszę podjąć decyzję do 3 dnia cyklu... :( na ten moment jestem zła, zrozpaczona, wkurzona i chce mi się płakać.
    Nawet niewiesz jak cię rozumiem... wszystkie Cię tutaj rozumiemy... przechodzimy przez to samo. Wiemy jak boli rozszczarowanie. Spróbuj zająć się czymś. Może jakaś dobra komedia? ( ja Na takie samopoczucie polecam ,, za jakie grzechy dobry Boze’’) teraz w kinie leci 2czesc. Zjedz sobie bez wyrzutów pudełko lodów- wypij sobie wieczorem butelkę wina- a co! Jutro będzie lepiej... musi😊 zapytaj może lekarza o ten cykl. Coś doradzi napewno...

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Ja w ciazy w ktora udalo mi sie zajsc ale poronilam, mialam wlasnie ciagle bole jajnikow i piersi tak po owu jakos ... teraz sie fazuje bo robilam test owu i niby byla i znow mnie ciagle bola jajniki i troche piersi... juz nadzieja znowu cholercia jest.
    Kiedy miałaś owu ? Ja tez czuje jajniki aż dziwne ze lewy skoro tylko na prawym były pecherzyki (jeden napewno a drugi CHYBA za nim) na lewym pusto. A mnie ciągną oba. Jak chodzę to nie - czasami, ale jak usiądę i dotknę to czuje. Dziwi mnie to serio, rozumiem jakby był pęcherzyk no ale nie bylo wiec niewiem. Tak samo piersi. W piątek zrobię progesteron.

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Mnie w poprzednim cyklu jajniki zaczęły kłuć już w kilka dni po owu, piersi też były wrażliwsze :) Masz możliwość poradzić się lekarza?
    Kurczę napisze do niego jutro. Jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza ale bardziej ciekawi. Jak mnie zacznie mocniej bolec to pewnie się do niego wybiorę. Przyjmuje akurat poniedziałek i środa wiec jakby co to podskocze. A jak tam u Ciebie sytuacja?;)

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Kurczę napisze do niego jutro. Jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza ale bardziej ciekawi. Jak mnie zacznie mocniej bolec to pewnie się do niego wybiorę. Przyjmuje akurat poniedziałek i środa wiec jakby co to podskocze. A jak tam u Ciebie sytuacja?;)

    A u mnie słabo. Owulacji raczej nie było, temperatura od trzech dni 36,75 więc ani już niska, ani jeszcze wysoka :/ Nie wiem, co z tą owulacją. Powinna być równo tydzień temu, a ja powinnam już czekać na testowanie :(
    Wklejam swoje owulaki z tego cyklu. Co sądzisz? (najlepiej kliknąć w zdjęcie, otworzy się większe)

    6a229d50fe48.jpg

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    A u mnie słabo. Owulacji raczej nie było, temperatura od trzech dni 36,75 więc ani już niska, ani jeszcze wysoka :/ Nie wiem, co z tą owulacją. Powinna być równo tydzień temu, a ja powinnam już czekać na testowanie :(
    Wklejam swoje owulaki z tego cyklu. Co sądzisz? (najlepiej kliknąć w zdjęcie, otworzy się większe)

    6a229d50fe48.jpg
    Kurczę 14dc 8:00 wychodzi na pozytyw. Ten 16dc 8:00 tez podejrzany. A jak śluz? Sugerujesz się nim?

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Kurczę 14dc 8:00 wychodzi na pozytyw. Ten 16dc 8:00 tez podejrzany. A jak śluz? Sugerujesz się nim?

    Śluzem się średnio sugeruję, bo nie dość, że po seksie są pozostałości, to jeszcze używałam tego "staraniowego" żelu ;) Generalnie coś go tam było właśnie w okolicy tego 14dc, potem nic, a przed chwilą znów coś zauważyłam. Już sama nie wiem. Mój organizm robi mnie w jajo.
    Co do testu, to ten z 16 dc tak mocno ściemniał po czasie i jeszcze jakiś artefakt się tam pojawił, wyjściowo druga kreska była blada.

    Jeszcze mój mąż właśnie stwierdził, że po co inseminacja, skoro miałam usuwanego polipa, do zapłodnienia dochodzi, a on parametry ma dobre, że to jest wymyślanie czegoś na siłę...

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio mi się wydaje że najbardziej pozytywny jest ten test z 14dc.

    Ja drugi cykl na clo spisuje na straty. Nie dość że od zastrzyku ssks był tylko w dzień zastrzyki i dwa dni później a lekarz kazał od piątku do niedzieli to jeszcze ta menda grzybica się pojawiła. Muszę wreszcie te dziadostwo wyleczyć a wszystko zaczęło się od antybiotyku na ureaplasme. I tak się zastanawiam czy jest wogole sens mierzenia temperatury chyba sobie odpuszczę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 19:13

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nobis wrote:
    Pani Ciasio mi się wydaje że najbardziej pozytywny jest ten test z 14dc.

    Ja drugi cykl na clo spisuje na straty. Nie dość że od zastrzyku ssks był tylko w dzień zastrzyki i dwa dni później a lekarz kazał od piątku do niedzieli to jeszcze ta menda grzybica się pojawiła. Muszę wreszcie te dziadostwo wyleczyć a wszystko zaczęło się od antybiotyku na ureaplasme. I tak się zastanawiam czy jest wogole sens mierzenia temperatury chyba sobie odpuszczę.

    Ale to przecież nie tak źle z tym seksem :) Poza tym mimo wszystko nie zakładałabym, że "nowa" grzybica może przeszkodzić w zapłodnieniu i implantacji. Owszem, pewnie trzeba ją będzie wyleczyć, ale to jeszcze nie powód, żeby przekreślać cały cykl :)

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Śluzem się średnio sugeruję, bo nie dość, że po seksie są pozostałości, to jeszcze używałam tego "staraniowego" żelu ;) Generalnie coś go tam było właśnie w okolicy tego 14dc, potem nic, a przed chwilą znów coś zauważyłam. Już sama nie wiem. Mój organizm robi mnie w jajo.
    Co do testu, to ten z 16 dc tak mocno ściemniał po czasie i jeszcze jakiś artefakt się tam pojawił, wyjściowo druga kreska była blada.

    Jeszcze mój mąż właśnie stwierdził, że po co inseminacja, skoro miałam usuwanego polipa, do zapłodnienia dochodzi, a on parametry ma dobre, że to jest wymyślanie czegoś na siłę...

    Może zrob sobie progesteron koło środy czwartku z ciekawości do potwierdzenia ? Będziesz miala spokojna głowę...
    A kiedy macie mieć inseminacje?

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nobis wrote:
    Pani Ciasio mi się wydaje że najbardziej pozytywny jest ten test z 14dc.

    Ja drugi cykl na clo spisuje na straty. Nie dość że od zastrzyku ssks był tylko w dzień zastrzyki i dwa dni później a lekarz kazał od piątku do niedzieli to jeszcze ta menda grzybica się pojawiła. Muszę wreszcie te dziadostwo wyleczyć a wszystko zaczęło się od antybiotyku na ureaplasme. I tak się zastanawiam czy jest wogole sens mierzenia temperatury chyba sobie odpuszczę.
    Który jesteś dc? Czemu na straty. Mogliście się wstrzelić. Z tym nigdy nie wiadomo ;)

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Może zrob sobie progesteron koło środy czwartku z ciekawości do potwierdzenia ? Będziesz miala spokojna głowę...
    A kiedy macie mieć inseminacje?

    Jeszcze nie ma konkretnego terminu, po prostu lekarz mówił o trzech cyklach z clo i jak się nie uda, to wtedy. W kolejnym cyklu będę stosowała klomifen właśnie po raz trzeci, ale nie wiem, czy nie przedłużę stymulacji o kolejne dwa cykle- tak sobie myślę, że po usunięciu polipa mam większe szanse, więc nie wiem czy to tak warto od razu iść na inseminację...

    EDIT: czuję od kilku godzin ciągnięcie w dole brzucha. Może to @ nadchodzi? Chyba faktycznie jeszcze chwilę poczekam i pod koniec tygodnia sprawdzę progesteron :) A Ty kiedy robisz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 22:15

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Jeszcze nie ma konkretnego terminu, po prostu lekarz mówił o trzech cyklach z clo i jak się nie uda, to wtedy. W kolejnym cyklu będę stosowała klomifen właśnie po raz trzeci, ale nie wiem, czy nie przedłużę stymulacji o kolejne dwa cykle- tak sobie myślę, że po usunięciu polipa mam większe szanse, więc nie wiem czy to tak warto od razu iść na inseminację...

    EDIT: czuję od kilku godzin ciągnięcie w dole brzucha. Może to @ nadchodzi? Chyba faktycznie jeszcze chwilę poczekam i pod koniec tygodnia sprawdzę progesteron :) A Ty kiedy robisz?
    Ja idę w piątek rano;-) jeśli owu była to właśnie w piątek. Moze tez się wybierz? Wydaje mi się ze za wcześnie na Twoja @, zrób proga mówię Ci bo wróżę Ci obfita owulke 😘😘😘

    Ja chyba tez na Twoim miejscu dałabym sobie jeszcze z dwa trzy cykle na clo.

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Który jesteś dc? Czemu na straty. Mogliście się wstrzelić. Z tym nigdy nie wiadomo ;)
    Dzisiaj 15dc no może tak ale coś nic nie sprzyja temu. Myślę że owulacja mogła być bo mnie już wysypało na twarzy (w cyklach bez owulacji cera jest bez skazy). Najpierw infekcja a od wczoraj ból gardła i katar więc nawet nie miała siły się zmusić do czegokolwiek mino że luby chciał. A teraz siedzę w pracy i zimne powietrze na mnie leci porostu super.

    Pani Ciasio mi lekarz też mówił o 3 cyklach clo i inseminacji. Co prawda u nas jest problem u mnie i u lubego ale też zastanawiam się nad dodatkowymi 1-2 cyklami na clo jak już wszystko wylecze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 07:15

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nobis wrote:
    Dzisiaj 15dc no może tak ale coś nic nie sprzyja temu. Myślę że owulacja mogła być bo mnie już wysypało na twarzy (w cyklach bez owulacji cera jest bez skazy). Najpierw infekcja a od wczoraj ból gardła i katar więc nawet nie miała siły się zmusić do czegokolwiek mino że luby chciał. A teraz siedzę w pracy i zimne powietrze na mnie leci porostu super.

    Pani Ciasio mi lekarz też mówił o 3 cyklach clo i inseminacji. Co prawda u nas jest problem u mnie i u lubego ale też zastanawiam się nad dodatkowymi 1-2 cyklami na clo jak już wszystko wylecze.
    To jedziemy podobnie. A robisz progesteron?
    Masz może zastrzyk na pęknięcie czy same ci pękają ?

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie będę robić progesteronu. Niestety zastrzyki biorę i zrobiłam go w czwartek ok 20 bo tak wróciłam do domu. Postanowiłam nie wychodzić przed szereg a w czwartek będę u innego ginekologa to poproszę o usg żeby zobaczyć czy pękł pęcherzyk. Od razu porozmawiam z nim o badaniach nadkrzepkiwosci zobaczę co on mi powie. Bo ja bym wolała do niego chodzić ale Luby chciał już klinikę więc się zgodziła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 09:02

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Ja idę w piątek rano;-) jeśli owu była to właśnie w piątek. Moze tez się wybierz? Wydaje mi się ze za wcześnie na Twoja @, zrób proga mówię Ci bo wróżę Ci obfita owulke 😘😘😘

    Ja chyba tez na Twoim miejscu dałabym sobie jeszcze z dwa trzy cykle na clo.

    Czy uwierzycie, że dzisiaj owulak wyszedł mi pozytywny??? 😲😲😲 Powiedziałam mężowi, ale trzymajcie proszę kciuki, żeby wyszło....

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio trzymam kciuki ✊😊

    Dziewczyny A ja mam problem, może doradzicie. Mam zabieg hsg pod koniec sierpnia, a teraz wyszło że mam polipa i dostałam termin na jego usunięcie na koniec października.
    Myślicie że tak można? Lekarka mówiła, żeby normalnie się teraz starać o ciążę, a ja czytałam, że polip może zagrażać ewentualnej ciąży. Help :(

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneTkaa87 wrote:
    Pani Ciasio trzymam kciuki ✊😊

    Dziewczyny A ja mam problem, może doradzicie. Mam zabieg hsg pod koniec sierpnia, a teraz wyszło że mam polipa i dostałam termin na jego usunięcie na koniec października.
    Myślicie że tak można? Lekarka mówiła, żeby normalnie się teraz starać o ciążę, a ja czytałam, że polip może zagrażać ewentualnej ciąży. Help :(

    Mi też mówiła, żeby normalnie się starać, ale z powodu biochemow zdecydowałam się na jego usunięcie już teraz. Inna sprawa, że ja miałam robiona drożność podczas usuwania polipów, więc niepotrzebnie płaciłam za nią wcześniej :/

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Mi też mówiła, żeby normalnie się starać, ale z powodu biochemow zdecydowałam się na jego usunięcie już teraz. Inna sprawa, że ja miałam robiona drożność podczas usuwania polipów, więc niepotrzebnie płaciłam za nią wcześniej :/

    O kurczę to faktycznie słabo to u Ciebie wyszło, ale ważne że już teraz jest dobrze.

    No właśnie, Ci lekarze dziwni... tak, niech się Pani stara dalej, ale co potem jak ciąża ma być zagrożona? Hmm a nie wiem co robić, bo przecież odrazu po hsg jest największa szansa na ciążę, a jak celowo nie będę się starać przez polipa to ten najlepszy czas 3 cykli po hsg przypadnie... znowu z drugiej striny jak będziemy się starać i się uda i wtedy stres czy ciąży nie stracę przez polipa... tak źle i tak niedobrze :(

  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Kiedy miałaś owu ? Ja tez czuje jajniki aż dziwne ze lewy skoro tylko na prawym były pecherzyki (jeden napewno a drugi CHYBA za nim) na lewym pusto. A mnie ciągną oba. Jak chodzę to nie - czasami, ale jak usiądę i dotknę to czuje. Dziwi mnie to serio, rozumiem jakby był pęcherzyk no ale nie bylo wiec niewiem. Tak samo piersi. W piątek zrobię progesteron.

    W 15 dc wyszedl mi pozytywny owulak ale nie mialam monitoringu

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
‹‹ 3266 3267 3268 3269 3270 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ