CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Madziara kochana będzie dobrze.Jak ja plamiłam to w pewnym momencie też gin nic nie widziała. A później i tak było.
Rośnij fasolko, rośnij bo mama czeka.
A ja dopiero w poniedziałek usg.
Dzisiaj wymiotowałam , wszystko mi w gardle staje.
Odrzuca mnie od zapachu jedzenia. Nawet autem nie mogę jechać -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madziu, nie potrafię znaleźć odpowiednich słów, żeby Cię pocieszyć. Wiem, że jest Ci bardzo ciężko. Pamiętaj, że cokolwiek się będzie działo jest tu wiele osób które trzymają za Ciebie kciuki, wspierają Cię i są z Tobą myślami. Oby sen przyniósł Ci choć trochę ulgi.
Trzymaj się!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 23:27
zielonkavva lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny...jestescie wielkie...znamy sie krotko tylko stad ale jestescie jak siostry...bo w sumie my to jak rodzina co walczy o to samo...troche mi lepiej ...moj gin wporzadku bo pow ze juz zostanie tu sie przespi...jak by nie patrzec wporzadku...go mam...tylko maz sie splakal...wygonili go moze i lepiej bo chodz potrzymywal mnie na duchu i tak widzialam te oczy...smutne oczy..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 23:25
-
Wbrew pozorom mężczyźni też to bardzo przeżywają- w końcu to jest coś co w życiu facet powinien mieć- dziecko- potomka.
Madziulka trzymaj się , nie stresuj i walcz całym serduszkiem. Tak bardzo bym chciała żeby Ci się udało... -
Dziewczyny! Dziś rano obudziłam się z silnymi skurczami macicy. Na dodatek obawiam się, że mogłam je sama wywołać. Chciało mi się dość mocno siusiu i czułam, że przez sen napinam jakby mocno brzuch przez to. Boję się, że to wywołało te skurcze. Stresuję się bardzo, że jeślinw razie się udało to mogło wszystko zaprzepaścić i nawet wywołać wczesne poronienie albo przynajmniej złuszczenie się śluzówki
Skurcze dość szybko minęły na szczęście, ale boję się teraz. I jak ja bębę pracować dziś w stresie -
Topola kochana to napewno tylko skurcze powodujace rozciaganie sie macicy! Napewno wszystko sie ulozy,a fasolinka poprostu szykuje sobie miejsce zeby zdrowo rosnac 9 miesiecy!
Madziara a co ciebie? -
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi
Asiek tak mam monitoring 11dc..od dziś już niema plamień więc działamyno i dziś ostatnia tabletka clo.. żadnych skutków ubocznych póki co nie widzę
i w związku z tym chciałam się Was zapytać kiedy najlepiej się kochać?słyszałam, że najlepiej dzień przed owulką?bo wtedy plemniki mają czas na dotarcie do komórki jajowej..? bo już nie wiem, codziennie źle, co drugi dzień też nic z tego nie wyszło..ehh, chyba nie ma na to sposobu
Madziara trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze -
Karolina my staraliśmy się tylko podczas owulacji, później co dwa dni,teraz codziennie.
A i tak mam wrażenie że jak doszło do zapłodnienia to nie podczas wyliczonych dni tylko tydzień przed spodziewaną@. Chyba faktycznie ciąża to szczęśliwy traf- na daremno nie mówi się,że to cud.
Topola nie denerwuj się.Pisz co tam u Ciebie.
Madziulek mam nadzieje,że u Ciebie lepiej.Trzymamy kciuki.karolinka85 lubi tę wiadomość
-
A ja dziewczyny znow czuje jakby napiecie w dole brzucha,takze pewnie pecherzyk nie pekl i znow stracony cykl!
Madziara czekamy na wiesci z niecierpliwoscia! -
Hej dziewczyny. Dzięki za pocieszenie. Dziś mam teoretycznie termin @ i wszystko mnie stresuje. Boję się chodzić do toalety, żeby nie zastać "niespodzianki". Odbija mi już całkiem
Dobrze, że mam dziś dużo pracy to mogę się na tym skupić chociaż przez chwilę.
Pabelka, a może to napięcie to dobry znak. Nie traćmy nadzieji -
U mnhe takie napiecie w dole brzucha to zawsze zly znak.a najgorsze jest to ze moj gin na urlopie do przyszlego piatku...
Dzis w szatni w szkole jak czekalam na syna totakie slodkie 2,5 letnie malenstwo mnie przytulilo...
);