CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypirelka wrote:O matko.. to ja mam małe w takim razie
Jakie to są te giganty?
Ja miałam ostatnio w 12 dc 2,3 cmto myślę, że do owul ciut podrósł, ciekawe czy już owu była... lekko nadal boli mnie podbrzusze,uciska.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mielismy jechac nad morze,a musimy odlozyc wyjazd na przyszly tydzien.
Dziewczyny ja juz kur.a nie wiem o co chodzi.od kilku dni naprawde mocno boli mnie prawy jajnik,wczoraji myslalam ze oszaleje,az sie zwijalam z bolu...3 dni temu na usg moj pecherzyk mial 7n dopiero,a poza tym nic...i czemu tak boli,kuje i pulsuje?
-
nick nieaktualny
-
Scarllet tule...
Wlasnie bylo by cos widac na usg a tam wszystko ok.z tym ze moze miec to zwiazek z plynem w zatoce w 7dc? Przeciez plyn jest po owu tak? -
Ja bym chciała już to olać, zapomnieć o tym, przestać się starać i zająć się czymś innym. Bo naprawdę już nie mam siły. Jestem zła, zawiedziona, rozgoryczona i smutna. I tak sobie myślę, że od następnego cyklu odpuszczam, ale nie wiem jak o tym nie myśleć, skoro od 10 lat zawsze zwracałam uwagę na to kiedy mam te dni "niby" płodne to jak do cholery mam o tym teraz nie myśleć. Skoro myślę o tym codziennie...
-
Ale mnie dzisiaj moja siostrzenica rozczuliła. Poszłam do siostry na kawkę. I moja depresyjka dała o sobie znać- innymi słowy rozbeczałam się! Moja siostrzenica przytuliła mnie pogłaskała po włosach i stwierdziła cytuje:
"Ciociu pamiętaj dla mnie zawsze będziesz jak druga mamusia" Czyż nie kochane dziecko?scarllet lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKokilka racja. Nie cierpie gdy ktos mowi zebym nie myslala o tym, zebym sie zapomniala a na pewno sie uda. Nie da sie nie myslec. Majac pco, endometrioze, problemy z owalacja i prawdopodobnie jak mi dziewczyny ostatnio oswiadomily nadprodukcje prolaktyny, zajscie w ciaze nie bedzie u mnie aktem milosnym tylko kwestia czysto techniczna. O ile bedzie...
-
Mam do was pytanko dziewczyny. W jaki sposób monitorujecie cykl. Tylko u lekarza? Czy może w domku test owulacyjny, temperaturka, śluz i szyjka macicy? Ja przez 4 lata starałam się tak tylko naturalnie zajść w ciąże a teraz dopiero zaczynam życie wykresowe
Narazie lekarz na podstawie testów owulacyjnych stwierdził brak owulacji i to mój pierwszy cykl z CLO. Dziś jest 6 dzień cyklu od wczoraj zaczęłam a kazał mi przyjść 18 więc nie jestem pewna czy wtedy będzie owulacja czy już po. Nie znam się na tym. Podpowiedzcie mi proszę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
16 dc to raczej itak już po owulacji. Czasem Clo nawet przyspiesza owulację. A jak długie masz cykle? Miewałaś do tej pory jakieś objawy owulacji, które wskazywałyby na to kiedy ona u ciebie przebiega? No i testy owulacyjne mogą okazać się pomocne. Mi przed Clo nie wychodziły nigdy w 100% pozytywne - tzn. ta druga kreska była coraz ciemniejsza, ale nie wystarczająco. A teraz przy drugim cyklu z Clo zecydowanie miałam pozytywne testy owulacyjne
-
Scarlet właśnie tej kwestii technicznej to chyba najbardziej mam dosyć. Bo w tym cyklu z Clo mieliśmy takie ciśnienie, że musimy serduszkować, mimo że np. akurat nie mieliśmy. I szczerze powiedziawszy to chyba obojgu nam to siadło na głowę, bo teraz ostatnio nie zbliżamy się do siebie w ogóle. No okropne to jest. Łatwo powiedzieć - kochajcie się wtedy kiedy macie na to ochotę. Ale właśnie jak ja już biorę z okazji tych naszych starań Euthyrox, Bromergon i Clo to głupio by było na koniec cyklu stwierdzić, że się nie udało bo akurat nie mieliśmy ochoty. Dlatego właśnie coraz bardziej mam potrzebę zrobienia przerwy. Tylko się waham czy zrobić ją teraz po drugim cyklu z Clo czy zaryzykować jeszcze trzeci.
-
nick nieaktualnyJa mam jeszcze w szafce clo na dwa cykle. Jezeli sie nie uda to stopuje. Albo robimy dluzsza przerwe albo od razu insemunacje. Szkoda mi tylko mojego meza. Zlego slowa od niego nie uslyszalam, robi wszystko pod dyktando gina i moje
ale jak widze ten jego pytajacy wzrok, gdy wychodze z lazienki gdy robie test, to mam ochote uciec z domu. Ja juz mu nawet nie mowie kiedy powinnismy sie kochac. Chociaz jemu oszczedze....