CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
ale.ale wrote:
Andzia, głowa do góry, choć wiem, że jak się tak człowiek ściga z czasem, to niefajnie. A to Wasze pierwsze? Bo jesteśmy z tego samego rocznika, więc ciekawa jestem
Nie pierwsze, mamy już córunienajwyższy czas na rodzeństwo dla niej, bo spora różnica wiekowa będzie
A u Was pierwsze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 12:55
-
Andzia, u nas pierwsze, więc chyba przez to też presja w głowie (przynajmniej u mnie) większa. No i trzy miesiące temu stuknęła mi trzydziestka, jakoś coś się wtedy w myśleniu zmienia jednak
Wiesz, możesz od razu od grudnia próbować znaleźć pracę, nawet jak Ci dadzą na krótki czas, określony, to jeśli zajdziesz w ciążę to mają obowiązek przedłużyć Ci umowę do końca ciąży i ZUS potem płaci zasiłek macierzyński, więc nie jest wtedy tak źle.
-
A mi się udało wstrzelić dzisiaj do mojego gina na wizytę...
W sumie potwierdził to co juz i tak wiedzialam.... nie zawsze kończy się powodzeniem, trzeba próbowac dalej
Czekam na @, dziś tempka spadła sporo więc myśle, że lada dzień przyjdzie. Mam brać clo tak jak poprzednio 5-9dc x1 , ale dodatkowo przepisał mi deksametazon, jak przeczytałam ulotke to zbladłam... ale ufam mu, ma tez specjalizację z endokrynologii i to taki nasz miejscowy autorytet przy problemach z poczęciem... podobno ten deksametazon ma zapobiegać ew. odrzuceniu jajeczka przez blone macicy, czucus koło tego ( a być może do tego u mnie wlasnie doszło ) ...
Dziewczyny, brała może któras to ? Albo chociaż słyszała ?
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
ale.ale wrote:Andzia, u nas pierwsze, więc chyba przez to też presja w głowie (przynajmniej u mnie) większa. No i trzy miesiące temu stuknęła mi trzydziestka, jakoś coś się wtedy w myśleniu zmienia jednak
Wiesz, możesz od razu od grudnia próbować znaleźć pracę, nawet jak Ci dadzą na krótki czas, określony, to jeśli zajdziesz w ciążę to mają obowiązek przedłużyć Ci umowę do końca ciąży i ZUS potem płaci zasiłek macierzyński, więc nie jest wtedy tak źle.
Teraz tak cięzko o pracę, no i musi być na umowe o prace, a umów zleceń teraz od gromaNic- trzeba kombinowac
-
Lolcia_81 wrote:A mi się udało wstrzelić dzisiaj do mojego gina na wizytę...
W sumie potwierdził to co juz i tak wiedzialam.... nie zawsze kończy się powodzeniem, trzeba próbowac dalej
Czekam na @, dziś tempka spadła sporo więc myśle, że lada dzień przyjdzie. Mam brać clo tak jak poprzednio 5-9dc x1 , ale dodatkowo przepisał mi deksametazon, jak przeczytałam ulotke to zbladłam... ale ufam mu, ma tez specjalizację z endokrynologii i to taki nasz miejscowy autorytet przy problemach z poczęciemPoza tym to lekarz z powołania, a nie dla kasiory- ona nam pomógł prze pierwszej ciazy, też nam troche zeszło ale po zabiegu Męża zaskoczyło
Lolcia_81 lubi tę wiadomość
-
Andzia1984 wrote:Też mam takiego lekarza, specjalizuje się w leczeniu niepłodności, pracuje równiez w Klinice Leczenia Niepłodności w Krakowie, więc wie co robi
Poza tym to lekarz z powołania, a nie dla kasiory- ona nam pomógł prze pierwszej ciazy, też nam troche zeszło ale po zabiegu Męża zaskoczyło
Ten też kasy nie zdziera, nie raz za usg w ogóle nie chciał kasy ode mnie.
Tak więc zapomnę, że widziałam tą ulotkę i skutki uboczneczekam na @ i mój plan na następny cykl to :
CLO 1x1 5-9dc
Deksametazon 1x1 5-14dc
Wiesiołek 2x3 do owulacji
Inofolic 2x1
Siemię lniane
Ocet jabłkowy
żel Conceive Plus
Jakoś tak dzisiaj bardziej optymistycznie.Oby tak dalej.
Miłego popołudnia dziewczyny.
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mnie za to strasznie bolą plecy w krzyżu, to pewnie po siedzeniu w samochodzie wczoraj… Chyba, że mi się jajniki przeniosły pod kręgosłup
Andzia, na to właśnie narzeka większość moich znajomych, że same umowy o dzieło…
Lolcia, grunt to ufać lekarzowi, ja wreszcie znalazłam takiego, co wie co robi i od razu mi spokojniej. Czego i Tobie życzę! A ulotek lepiej nie czytać, jak przeczytałam o Clo to aż strach brać... -
Nie ma co się przejmować ulotkami. Oni tak specjalnie straszą bo jakby komuś coś się wydarzyło po braniu ich leku to przecież oni ostrzegali o skutkach ubocznych i umywają ręce, co nie oznacza, że takie skutki mogą wystąpić. To jest trochę takie dmuchanie na zimne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 18:25
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czy trzy dni po skończonym clo moze sie pojawic śluz przypominający ten z owu? Bo rano byl bardzo jak owu, a popołudniu juz nie
Kupilam dzis dong quai, zaczne brać od następnego cyklu. Zamowilam tez juz skladniki do sroki. Jak nie pomoże to trudno, ale zawsze nie zaszkodzi. -
nick nieaktualnyKathleenPL wrote:Czy trzy dni po skończonym clo moze sie pojawic śluz przypominający ten z owu? Bo rano byl bardzo jak owu, a popołudniu juz nie
Kupilam dzis dong quai, zaczne brać od następnego cyklu. Zamowilam tez juz skladniki do sroki. Jak nie pomoże to trudno, ale zawsze nie zaszkodzi. -
CLOnówka22 wrote:dziewczyny czy któraś z was brała clo od 2dc?
Ja brałam 2-6dc, 1 tabletka dziennie.
Tulipanna, ja też uważam że za wcześnie - powiedzmy, że implantacja po 8 dniach (tak podobno jest średnio), to jeszcze się nie zdążyła beta naprodukować. Trzymam kciuki, żeby się właśnie produkowała
No i przecież nie z porannego moczu, bo zakładam, że nie wstałaś dzisiaj o 17
Lolcia, a wiesiołek się bierze tylko do owulacji? Ja właśnie łykam wiesiołek 2x2, ale jakoś mi umknęło, że w pewnym momencie mam przestać.
-
Amus87 wrote:w którym dniu cyklu jesteś?
No właśnie dość wcześnie, 8dc. Ale takiego śluzu to jeszcze nie widzialam odkąd się staramy (PCOS, cykle po 4-5 miesięcy, bez owulacyje) nawet przy Lutce (od 4 miesięcy, cykl 35). A tez nie wiem jak mój organizm zareaguje na CLO bo to pierwszy cykl dopiero. -
nick nieaktualnyKathleenPL wrote:No właśnie dość wcześnie, 8dc. Ale takiego śluzu to jeszcze nie widzialam odkąd się staramy (PCOS, cykle po 4-5 miesięcy, bez owulacyje) nawet przy Lutce (od 4 miesięcy, cykl 35). A tez nie wiem jak mój organizm zareaguje na CLO bo to pierwszy cykl dopiero.
-
nick nieaktualny