SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Triszka moim prywatnym zdaniem bratowa zrobiła badanie progesteronu przed owulacją powiedzmy robiła w 20 dc a owuke miala pozniej bo fizycznie nie jest możliwe ze przy wyniku 0,2 zaszla w ciażę. Może u Ciebie podobna sytuacja robiłaś badanie w 18 dc i to byo przed owulką:) ja mialam taki cykl robiłam w 21 dc ( wynik 1,02 - bezowulacyjny) progesteron a fizyczne objawy owulki mialam w 23 dc i prawdopodbnie wtedy owulke mialam nawet cykl wydłużył mi sie cykl mdo 40 dniowego a zawsze mialam 30....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 18:09

  • katarynka27 Koleżanka
    Postów: 91 3

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moze i macie racje powinłam to zmonitorowac jutro zadzwonie i umowie sie do lekarza

    Amus87 lubi tę wiadomość

    katarynka27
  • katarynka27 Koleżanka
    Postów: 91 3

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    własnie zadziwiło mnie to ze 15stego listopada dostałam okres i zaczełam brac te tabletki a on dopiero w styczniu kazał mi przyjsc na kontrole

    katarynka27
  • katarynka27 Koleżanka
    Postów: 91 3

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem wam ze juz nie wiem do ktorego lekarza isc u kazdego co innego jeden mi powiedział ze nie ma cos takiego jak PCO drugi ze to sie nie leczy z narodowego funduszu tylko prywatnie jeszcze jeden ze wogule jestem zdrowa jak ryba no masakra

    katarynka27
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzynka ja przeszłam przez około 10 lekarzy a nadal nie trafiłam na porządnego

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    sprawdzałam z termometrem wszystko ok
    USG jutro
    ja szyjki badać nie umiem a śluz plody od paru dni i dużo go
    kurcze znowu będzie bezowulacyjny:(
    jak masz sluz plodny to dobrze, czyli to sa teoretycznie dni plodne, wlasnie dlatego warto zaznaczac sluz, bo to tez m.in jeden z wyznacznikow.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katarynka27 wrote:
    powiem wam ze juz nie wiem do ktorego lekarza isc u kazdego co innego jeden mi powiedział ze nie ma cos takiego jak PCO drugi ze to sie nie leczy z narodowego funduszu tylko prywatnie jeszcze jeden ze wogule jestem zdrowa jak ryba no masakra
    bo nie ma typowych lekow na PCOS tylko na objawy z nim zwiazane, niemniej prowadzic dobrze kobiete to na NFZ rzadko sie zdarza, jednak prywatnie bardziej sie przykladaja.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Triszkaaa wrote:
    Witam kobietki od tego cyklu mialam brac Clo, miesiączki póki co brak.(przez ostatnie dwa miesiáce dostawalam miesiáczke od 30/1 dnia miesiaca owszem kiedys byly zaburzenia przez tarczyce ale teraz wszystko w normie). Nadal dziwny ból podbrzusza jest taki ciągły jakby trochę laskoczacy, do zniesienia, inny niż zawsze. Śluz wodnisty nie ma go wiele. Szyjka rożnie raz nie do wyczucia raz blisko bardzo, mam wrażenie ze codzienniezmienia położenie, ale obiecałam ze juz nie będę tam grzebać. Brak bólu piersi co na okres by mogło wskazywać.. Temperatura z rana różna raz 37,5 a raz 36,7 dziś znowu 37,1 wiec nic z tego nie rozumiem,przypominam. Ze miał być to mój bezowulacyjny cykl. Skoro tak boli mniepodbrzusze to czulabym juz jakieś zmiany w piersiach czy coś a tu nic, nie chce sie nakręcacza, nawet niewiem kedy ta owulacji miałaby nastąpić, najlepsze jest to ze babki piszą ze po zapłodnieniu szyjka od razu zamknięta na stronce jednak przeczytałam ze otwarta rozpulchniona. Szyjka od 2-8 tyg może oznaczać zajście w ciąże(http://parenting.pl/portal/rozpulchnienie-macicy) oto link , nic nie rozumiem poczekam do połowy miesiąca i tyle.. Potem test. Chociaż boje sie ze to opóźnienia przez jakieś wyniki, ale tsh poniżej 3 chyba nie zatrzymało by mi miesiączki Cykl bezowulacyjny Tsh nieco ponizej 3, progesteron 1 ciaza bylaby cudem.... Niewiem , pewnie sie rozczaruję, ale pomarzyć można, pozdrawiam!!!smilie1.gif)
    czasami cykl sie przesuwa i moze byc dluzszy. Co do szyjki to jak jest owulacja powinna byc lekko przynajmniej otwarta.

  • katarynka27 Koleżanka
    Postów: 91 3

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teraz tez chyba zle trafiłam bo nie mam monitoringu jutro dzwoniue do innego lekarza powiem wam dobrze ze sa takie strony jak ta bo przynajmiej jest z kim o swoich problemach pogadac

    katarynka27
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katarynka27 wrote:
    powiem wam ze juz nie wiem do ktorego lekarza isc u kazdego co innego jeden mi powiedział ze nie ma cos takiego jak PCO drugi ze to sie nie leczy z narodowego funduszu tylko prywatnie jeszcze jeden ze wogule jestem zdrowa jak ryba no masakra

    znajdz 4, bo wszyscy trzej gadają bzdury.

    1) PCO czy PCOS istnieje i chyba nikt z nas nie musi Cie przekonywać.
    2) ciekawe, że na NFZ i prywatnie leczy się inne choroby... (?)
    3) co do bycia zdrową jak ryba trudno nam się wypowiadać raczej, ale skoro sama czujesz, że coś jest nie tak, to raczej "ryba" tu jest na wyrost ;)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka odliczam dni i trzymam kciuki :)

  • katarynka27 Koleżanka
    Postów: 91 3

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    znajdz 4, bo wszyscy trzej gadają bzdury.

    1) PCO czy PCOS istnieje i chyba nikt z nas nie musi Cie przekonywać.
    2) ciekawe, że na NFZ i prywatnie leczy się inne choroby... (?)
    3) co do bycia zdrową jak ryba trudno nam się wypowiadać raczej, ale skoro sama czujesz, że coś jest nie tak, to raczej "ryba" tu jest na wyrost ;)
    powiem ci tak u mnie PCOS wykryto jak miałam 19lat i lekarze jeszcze mi sie pytali jak ja to zrobiłam ze zaszłam w ciaze bo to mało mozliw przy tej chorobie a jednak mam wspaniałego syna który skacył 7lat a teraz chciała bym nastepne bo juz naj wysza pora a tu sie zbytnio nie da mysle ze jak pojde do jeszcze innego cos wymysli

    katarynka27
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, jestem nowa :)

    Właśnie jestem w trakcie swojego pierwszego cyklu wspomaganego clo i trochę się pogubiłam... wszędzie znajduję wpisy, że przy stymulacji klomifenem są kłopoty ze śluzem płodnym a ja mam odwrotnie i się zastanawiam o co kaman, bo dosłownie powódź.
    Mam wrażenie, że jeśli owulacja miała wystąpić to już była - co prawda skok jest minimalny, ale jakiś wzrost jest (u mnie nigdy nie było szczególnie wyraźnych skoków i szczególnie wysokich temperatur w drugiej fazie cyklu - tylko te objawy ze śluzem kompletnie nie pasują. :/ Skok zgrał się nawet z bólem jajnika, na którym monitoring wykazał pęcherzyk dominujący. Teraz znowu pobolewa mnie dość wyraźnie z drugiej strony.

    Miała może któraś z Was podobne jazdy? Już się zaczynam zastanawiać czy nie lecieć znowu do lekarza...

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kataryna z PCOS jest tak ze największa szansa jest do 25 rok życia potem oczywiście nadal jest szansa ale juz nie takie duże tak mi ginka z Krakowa wyjaśniała
    u mnie pcos wykryto jak mmialam 18 lat i od tego czasu ciągiem przez 5 lat antyki miałam odstawiłam i po 9 msc się udało na samej metforminie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vincaminor wrote:
    Cześć, jestem nowa :)

    Właśnie jestem w trakcie swojego pierwszego cyklu wspomaganego clo i trochę się pogubiłam... wszędzie znajduję wpisy, że przy stymulacji klomifenem są kłopoty ze śluzem płodnym a ja mam odwrotnie i się zastanawiam o co kaman, bo dosłownie powódź.
    Mam wrażenie, że jeśli owulacja miała wystąpić to już była - co prawda skok jest minimalny, ale jakiś wzrost jest (u mnie nigdy nie było szczególnie wyraźnych skoków i szczególnie wysokich temperatur w drugiej fazie cyklu - tylko te objawy ze śluzem kompletnie nie pasują. :/ Skok zgrał się nawet z bólem jajnika, na którym monitoring wykazał pęcherzyk dominujący. Teraz znowu pobolewa mnie dość wyraźnie z drugiej strony.

    Miała może któraś z Was podobne jazdy? Już się zaczynam zastanawiać czy nie lecieć znowu do lekarza...
    ja mialam tak w jednym cyklu po przebytej owulce jakos 6 dni pozniej bolał mnie jajnik. a co do śluzu to ja mimo 2 tabletek na dzień mam go bardzo dużo:) endometrium na szczęście u mnie też nie"oberwało" i jest ok

  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    ja mialam tak w jednym cyklu po przebytej owulce jakos 6 dni pozniej bolał mnie jajnik. a co do śluzu to ja mimo 2 tabletek na dzień mam go bardzo dużo:) endometrium na szczęście u mnie też nie"oberwało" i jest ok
    Dobrze wiedzieć, że to nie tylko u mnie. ;) Tylko aż dziwne, bo jest tego wszystkiego dużo więcej i dużo lepiej "jakościowo" niż normalnie, bez clo.
    Ech, chciałabym, żeby z tego coś było... też mam PCOS, w zeszłym roku w październiku w końcu zdiagnozowane (od osiemnastki praktycznie się prowadzałam po lekarzach i wszyscy olewali) - wtedy po wdrożeniu metforminy w pierwszym cyklu zaszłam w ciążę. Drugi raz chyba takiego fuksa mieć nie będziemy. ;)

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vincaminor wrote:
    Dobrze wiedzieć, że to nie tylko u mnie. ;) Tylko aż dziwne, bo jest tego wszystkiego dużo więcej i dużo lepiej "jakościowo" niż normalnie, bez clo.
    Ech, chciałabym, żeby z tego coś było... też mam PCOS, w zeszłym roku w październiku w końcu zdiagnozowane (od osiemnastki praktycznie się prowadzałam po lekarzach i wszyscy olewali) - wtedy po wdrożeniu metforminy w pierwszym cyklu zaszłam w ciążę. Drugi raz chyba takiego fuksa mieć nie będziemy. ;)
    clo powoduje ze jest wiecej sluzu ( u mnie malo bylo) ale zazwyczaj zwieksza produkcje.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a płodny śluz powinien byc bezbarwny i rozciągliwy? ja od wczoraj mam taki jakby biały( nie kremowy) i dosyć rozciągliwy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 20:42

  • katarynka27 Koleżanka
    Postów: 91 3

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czyli jak ja mam sluz bezbarwny to jest ok czyli jest to oznaka dni płodnych tak

    katarynka27
  • Sowaa Autorytet
    Postów: 447 151

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    dziewczyny a płodny śluz powinien byc bezbarwny i rozciągliwy? ja od wczoraj mam taki jakby biały( nie kremowy) i dosyć rozciągliwy

    Na pewno sluz powinen byc rozciągliwy i szklisty. U mnie jest przezroczysty i b. śliski.
    Tu znajdziesz pare fajnych informacji :http://apt.republika.pl/Sluz_plodny.html



    Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...

    34bwyx8dfkd7ouw5.png
‹‹ 722 723 724 725 726 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ