CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wyzywam sie. Poprostu widzimy, ze Ty meczysz sama siebie zamiast sprawdzic i miec pewnosc co i jak
analizujesz cos co nie jest wyznacznikiem zamiast zrobic rzecz, ktora da jednoznaczna odpowiedz.
Ten problem nie jest nowy, ale Ty zamiast sprobowac go rozwiazac i wyjasnic to napedzasz sie bez sensu na cos, co odpowiedzi Ci nie da.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 14:15
Amus87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Triszka, nie obrażaj się, Anatolka powiedziała świętą prawdę - spóźnia się okres, robisz test i się nie zastanawiasz, szyjka może najróżniejsze rzeczy wyczyniać.
I weź pod uwagę, że tu wszystkie dziewczyny chcą pomóc, jak pytałaś o progesteron itp. to przecież wszystkie Ci cierpliwie tłumaczyłyśmy.
Anatolka, bardzo bardzo mocno trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
scarllet wrote:Renieczka u mnie to samo. Nasienie super, owulacja po clo jest, a ciazy brak. Nawet chyba zrexygnujemy z inseminacji. Ja mam co prawda endometrioze ale wczoraj czytalam prace naukowa na ten temat i statystyki mowia ze inseminacja nie daje w tym przypadku wogole wiekszych szans, niz przy naturalnych staraniach. Zwlaszcza jesli choroba nie doprowadzila do zmian w narzadach wewnetrznych, a u mnie nie doprowadzila. Sluz plodny tex raczej u siebie obserwuje. Moze jeszcxe faktycznie pomysle o tym badaniu na wrogosc sluzu..."Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
anatolka jejku bardzo mi przykro:* podczytywałam Was i wiem przez co przechodziłaś
szkoda straszna:(
ja już po monitoringu pęcherzyk urósł do 21mm, zachwycała się ginka moim pęcherzykiem ze wzgórkiem jajonośnym, dała receptę na 2 ampułki pregnylu i kazała przyjechać na zastrzyk:) więc teraz czekać 2 tygodnie, ale nie nastawiam się już raz była taka sytuacja i nic z tego nie byłoto naszszczęśliwy cykl!
nasz mały CUD
CÓRECZKA
-
nick nieaktualnyasiek191 wrote:anatolka jejku bardzo mi przykro:* podczytywałam Was i wiem przez co przechodziłaś
szkoda straszna:(
ja już po monitoringu pęcherzyk urósł do 21mm, zachwycała się ginka moim pęcherzykiem ze wzgórkiem jajonośnym, dała receptę na 2 ampułki pregnylu i kazała przyjechać na zastrzyk:) więc teraz czekać 2 tygodnie, ale nie nastawiam się już raz była taka sytuacja i nic z tego nie było
super wieśći:) -
nick nieaktualny