CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardzo mi przykro:-(izaboo wrote:Cześć dziewczyny. Więc już po szczęściu. Wczoraj zaczęłam plamić i okazało się że doszło do ciąży biochemicznej czy jakoś tak pan doktor to nazwał.
:-(absolutnie nie ma w tym Twojej winy wiele z nas nawet nie wiedząc mogła miec ciąże biochemiczna i potraktować ją jako @ trzymaj sie będzie dobrze;-)
-
izaboo wrote:Wiecie co to jest? Czy to moja wina?
Czyli był cień na teście albo pozytywna beta? Strasznie mi przykro. Nie miałaś na to żadnego wpływu. Ale jeśli faktycznie była biochemiczna to jest tego maleńki plus - dochodzi do zapłodnienia!
Teraz musi się tylko szczęsliwie zagnieździć 
Ciąża biochemiczna jest wtedy gdy dojdzie do zapłodnienia, a zarodek się nie zagnieździ.
-
Dziewczyny, z innej beczki. Dziś mój 20 dc, zaczęłam lekko plamić... dziwna sprawa. Biorę duphaston 2x1, w poprzednich cyklach brałam 3x1 i się to nie zdarzało. Myślicie, że leki (bromergon, clo, duphaston) coś mogły tu zamieszać? Czuję kłucia w jajnikach. No i temperatura spada jak na @...
-
A miałaś monitoring???ja w pierwszym cyklu z clo @ dostałam już w 17 dniu cyklu!!!agania wrote:Przejrzałam wykresy innych dziewczyn, które brały clo od 2dc do 6dc i mają cykle 20-dniowe... (owulacja około 8dc). Jeśli dostanę @ to chyba będzie znaczyło, że... miałam owulację?!
-
nick nieaktualnyoj nie sądze by to oznaczało że miałaś owulkeagania wrote:Przejrzałam wykresy innych dziewczyn, które brały clo od 2dc do 6dc i mają cykle 20-dniowe... (owulacja około 8dc). Jeśli dostanę @ to chyba będzie znaczyło, że... miałam owulację?!
Anatolka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny biorę ten orgametril już 12 dzień, jeszcze 9 dni mi zostało i od kilku dni czuję pobolewanie w jajnikach takie jak zwykle przed miesiączką. Co to może oznaczać? No i ten orgametril miał pomóc wchłonąć torbiele z prawego jajnika i wyciszyć te jajniki w tym miesiącu, a mnie coś w lewym pobolewa też
Mam nadzieję, że nic tam się nie robi:/
-
nick nieaktualny
-
Bardzo mi przykro:( Ale tak jak Anatolka napisała, to oznacza że doszło do zapłodnienia, a to dobra wiadomość. Zarodek się nie zagnieździł, a to mogło być z różnych przyczyn. Następnym razem się uda, a teraz już wiesz, że to możliwe. My po prostu tak już mamy, musimy przejść dłuższą i trudniejszą drogę, ale to wszystko po to żeby mieć najcudowniejsze dzieci pod słońcem:)izaboo wrote:Cześć dziewczyny. Więc już po szczęściu. Wczoraj zaczęłam plamić i okazało się że doszło do ciąży biochemicznej czy jakoś tak pan doktor to nazwał.
-
Hej dziewczyny.
Czy miała któraś robiony progesteron po owulacji?
Ja dzisiaj odebrałam wynik. Badanie robiłam 7dpo i wyniósł 13,9.
To badanie miałam wykonane po raz pierwszy i tak naprawdę nie wiem co oznacza...
A dokładniej to zastanawiam się co z duphastonem - który wg zaleceń gin mam brać od 19-25dc. A co jeśli progesteron jest za niski?Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności. -
Cześć dziewuszki:)
udzielałam sie na tym forum to stwierdziłam że powiem wam żebyście się nie poddawały!!!! walczcie do samego końca!
jak widać na moim przykładzie cuda się zdarzają
! ciężkie starania od roku i 3 dni temu zobaczyłam upragnione 2 kreseczki:)
3 cykle z clo, a potem 3 cykle z lamettą (letrozolem) i jest nasz malutki cudzik:)
trzymajcie kciuki, bo dziś idę na drugą betę, mam nadzieję że pięknie przyrasta:)
magdab, agania lubią tę wiadomość
to nasz
szczęśliwy cykl!
nasz mały CUD 
CÓRECZKA

-
magdab no właśnie nie mam i nie miałam za wiele:) gdyby nie brak @ to nawet nie wiedziałabym że jestem w ciąży:) rano poszłam siknąć na test i poszłam po tabletkę bo mnie głowa bolała ( nie pomyślałam ze wyjdzie pozytyw) a tu taka niespodzianka:)
jedynie co to przed testem byłam notorycznie głodna, tylko bym jadła i jadła i zostało mi to do dziś, no i wrażliwe powiększone piersi i sutki z widocznymi żyłkami:)
agania lubi tę wiadomość
to nasz
szczęśliwy cykl!
nasz mały CUD 
CÓRECZKA

-
asiek191 wrote:Cześć dziewuszki:)
udzielałam sie na tym forum to stwierdziłam że powiem wam żebyście się nie poddawały!!!! walczcie do samego końca!
jak widać na moim przykładzie cuda się zdarzają
! ciężkie starania od roku i 3 dni temu zobaczyłam upragnione 2 kreseczki:)
3 cykle z clo, a potem 3 cykle z lamettą (letrozolem) i jest nasz malutki cudzik:)
trzymajcie kciuki, bo dziś idę na drugą betę, mam nadzieję że pięknie przyrasta:)
Ale cudnie. Oby było wszystko w porządku!!!
-
nick nieaktualnymoze tak ciezko przechodzisz okres, albo zostały jakies torbielki bo przestymulowanie to jest w trakcie owulacji-wiem bo sama przeszlam.agania31 wrote:Hej!dziewczyny:-)
Chyba się przestymulowalam dzis pierwszy dzień @ mega bol podbrzusza i jajników po trzech nospach nie mija....dzwoniłam do gina kazał brać trzy razy dziennie po dwie polopiryny s a jak nie minie ból to do szpitala:-(

-
agania31 wrote:Hej!dziewczyny:-)
Chyba się przestymulowalam dzis pierwszy dzień @ mega bol podbrzusza i jajników po trzech nospach nie mija....dzwoniłam do gina kazał brać trzy razy dziennie po dwie polopiryny s a jak nie minie ból to do szpitala:-(

Myślę, że raczej masz ciężki okres, a nie przestymulowanie. Spokojnie
jutro będzie lepiej.







