CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przez 3 dni czułam kłucia jajnika jak była owu.Dani wrote:Jestem na pierwszym cklu z CLO, dzis 14 DC i od rana mam co jakąś godzinę czuję ukłocia jajnika, czyli to pewnie jest owulacja, ale czy to normalne ze takie klócia przez caly dzien? (od okolo poludnia do wieczora). Nigdy wczesniej tak nie miałam.
Dani lubi tę wiadomość
-
Asiasia wrote:Dziewczyny pytanko mam znow. Czy mozna wspolzyc do czasu monitoringu w 11dc? Czy Wy jednak czekacie zawsze "werdykt" ile jest pecherzykow w 11dc i zielone swiatlo lekarza? Z gory jestem wdzieczna za odpwiedz

wg mnie nawet jest to wskazane;)Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Jeśli chcesz miec dzieci, a pewnie chcesz to jak najbardziej współżyjAsiasia wrote:Dziewczyny pytanko mam znow. Czy mozna wspolzyc do czasu monitoringu w 11dc? Czy Wy jednak czekacie zawsze "werdykt" ile jest pecherzykow w 11dc i zielone swiatlo lekarza? Z gory jestem wdzieczna za odpwiedz

-
Ja myślę, że od dnia przyjęcia ostatniej tabletki clo współżyć conajmniej co drugi dzieńAsiasia wrote:Dziewczyny pytanko mam znow. Czy mozna wspolzyc do czasu monitoringu w 11dc? Czy Wy jednak czekacie zawsze "werdykt" ile jest pecherzykow w 11dc i zielone swiatlo lekarza? Z gory jestem wdzieczna za odpwiedz

-
adrenalina wrote:Ja przez 3 dni czułam kłucia jajnika jak była owu.
Wow, dzieki za info
Czyli klocie bylo przed wypuszczeniem komórki jajowej?
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Dziekuje Wam za odpowiedz. Teraz to naprawde inaczej podejde do CLO w drugim cyklu. Bo ja czeklam do 11dc na zielone swiatlo lekarki. Myslalam ze jezeli np byloby za duzo pecherzykow w 11dc to mogloby dojsc do gremlinkow
i ze lekarka moze w 11dc powiedziec "nie zalecam". Czyli dajecie zielone swiatelko na wspolzycie w calym cyklu brania clo?
Asiasia

-
Asiasia, jak się stara o dziecko to nie ma.czegoś takiego jak czerwone światło na seks. I nie ma wyznaczonych dni, które można a w które nie można.
Asiasia lubi tę wiadomość
-
Możecie na przykład współżyć do dnia poprzedzającego dzień badania USG, a wtedy zobaczyć co powie gin. Może owulacja będzie miała mieć miejsce załóżmy 4 dni później i gin powie żeby się wstrzymać dzień czy dwa i dopiero akcja. Nie wiem, to zależy również od parametrów nasienia, bo sporo lekarzy zaleca co 2 dni współżycie, więc wtedy dobrze jest wycyrklować odpowiednio przed owulacjąAsiasia wrote:Dziekuje Wam za odpowiedz. Teraz to naprawde inaczej podejde do CLO w drugim cyklu. Bo ja czeklam do 11dc na zielone swiatlo lekarki. Myslalam ze jezeli np byloby za duzo pecherzykow w 11dc to mogloby dojsc do gremlinkow
i ze lekarka moze w 11dc powiedziec "nie zalecam". Czyli dajecie zielone swiatelko na wspolzycie w calym cyklu brania clo?
U mnie i mojego męża, mimo że wyniki nie były jakieś ekstra, (ruchliwość była przy dolnej granicy, ale za to liczebność 3 razy taka jak minimum laboratoryjne, więc niektóre braki nadrabiane są przez inne parametry), to nasza gin prowadząca powiedziała, że wyniki są całkiem dobre i że można współżyć codziennie, plemniczki powinny dać radę - jej słowa:)
Asiasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya u mnie z poczatku bylo tak ze nie wiadomo było, jak zareagują moje jajniki na CLO i nie wspołżyliśy przed pierwszym USG:) bo gdyby no byly 4-5 pęcherzyków to byśmy sie powstrzymali bo za duze ryzyko ciązy mnogiej
ale to zalezy od człowieka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 09:15
-
No tak, to też prawda:) Dawno Cię nie było, co u Ciebie?Amus87 wrote:a u mnie z poczatku bylo tak ze nie wiadomo było, jak zareagują moje jajniki na CLO i nie wspołżyliśy przed pierwszym USG:) bo gdyby no byly 4-5 pęcherzyków to byśmy sie powstrzymali bo za duze ryzyko ciązy mnogiej
ale to zalezy od człowieka -
Wlasnie o to chodzi. My nie wspolzylismy w pierwszym cyklu z Clo przed USG, bo sie obawialam mnogosci pecherzykow. Lekarka w 11 dc zdjagnozowala jeden dominujacy i jeden maly na 10mm. Powiedziala ze jeszcze czekac do 14dc i przyjsc na monitoring. W 14dc powiedziala ze mamy tego dnia dzialac. Ja sie obawiam ze to bylo za pozno. Niemniej jak teraz ponownie zaczne brac clo to przy pierwszej wizycie zapytam ja od kiedy "mozna" wspolzyc. Mnie tez sie wydawalo ze mozna zawsze….i badz tu madra.Amus87 wrote:a u mnie z poczatku bylo tak ze nie wiadomo było, jak zareagują moje jajniki na CLO i nie wspołżyliśy przed pierwszym USG:) bo gdyby no byly 4-5 pęcherzyków to byśmy sie powstrzymali bo za duze ryzyko ciązy mnogiej
ale to zalezy od człowiekaAsiasia

-
witajcie dziewczyny!
ja już po 2 wizytach w klinice! w 13dc na lewym jajniku i naturalnym cyklu wychodowalam 1pg 17na18mm więc już jest sukces! w 14dc małż robił za pielęgniarkę i poraz pierwszy sam dał mi zastrzyk z pregnylu! dziś 16dc! przez cały czas ostro wzięliśmy się do "roboty" teraz czekamy...
w 3 dniu następnego cyklu mam ogrom badań krwi do zrobienia...i sklaniamy się do inseminacji!
także trzymać mi tu kciukasy,bo w głębi serca cały czas liczę na to źe w koncu po prawie 2 latach rozstanę się z wątkiem -"starania"! pozdrawiam te "nowe" i te " stare" na wątku! buziak w czoło dla Madziary której też już tu nie powinno być,a która jest ze mną na forum od początku-
mnóżcie się i spadajce na fora dla zaciążonych!
Anatolka, scarllet, Amus87, tulipanna, ale.ale lubią tę wiadomość
-
witajcie dziewczyny!
dziś wystartowałam z CLO
to nasz 37cs z czego 25 tak konkretnie i świadomie, wszystkie badania do tej pory ok, owulacja też więc nie bardzo wiem na co mi CLO pomoże ale jestem dobrej myśli 
niestety gina mam na urlopie w tym tygodniu i idę na monit dopiero w 12dc, myślicie, że wbijać się gdzieś wcześniej czy będzie ok? CLO biorę od dziś (5dc) do piątku.
miłego dnia! -
Ja nie mierze temp wogole. Kiedyś mierzylam ze 3 miesiace. Ale to nie dla mnie jestem niesystematyczna. Wstaje o rożnych porach a do tego moja temp ciała była ok 34, albo 35 stopni. Wiec stwierdziłam ze albo mam zły termometr albo ja jestem juz całkiem jakaś lewa.
Podziwiam osoby które mierzą temperaturę codziennie i umieją z niej wszystko odczytać. -
ara wrote:witajcie dziewczyny!
dziś wystartowałam z CLO
to nasz 37cs z czego 25 tak konkretnie i świadomie, wszystkie badania do tej pory ok, owulacja też więc nie bardzo wiem na co mi CLO pomoże ale jestem dobrej myśli 
niestety gina mam na urlopie w tym tygodniu i idę na monit dopiero w 12dc, myślicie, że wbijać się gdzieś wcześniej czy będzie ok? CLO biorę od dziś (5dc) do piątku.
miłego dnia!
Cześć
ja tez brałam od 5 do 9 dc i bywałam na monitoringu między 12 a 14 dc, więc jak dla mnie Twój 12dc jest ok
ara lubi tę wiadomość











