CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyco do rezerwy to nie wiem jak to wplywa, niemniej mi tez w styczniu dali antyki bo powiedzieli ze po ilus tam stymulkach lepiej wyciszyc.Paolaaa wrote:Mi gin powiedzial ze lepiej brac antyki jak sie nie ma owu i duzo malych pecherzykow bo to wycisza jajniki i powoduje ze ona jakby nie pracuja a tak to wyczerpujemy nasza rezerwe jajnikową
-
No ja sie kłócić nie bede. Mi zostało pezekazane, ze w przypadku pcos lepiej brac antyki bo sie oszczędza jajniki wiec myślałam że o to chodzi ale byc moze nie

Tulipanna ja serduszkujac w okolicach owu tez czulam bol. Taki w srodku w jajnikach. Ciezko bylo ale zacisnelam zeby i dalam rade -
Dziewczyny mam pytanko, czy po wzięciu zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka mam sie spodziewać czegoś szczególnego ? Niegdyś nie brałam i nie wiem, a jutro jak test owy bedzie ujemny mam iść na monit i gin powiedziała ze zleci zastrzyk. Tak sie składa ze jutro tez mnie czeka impreza weselna ( wiadomo 0 %) ale czy nie będę sie czuć po tym zastrzyku jakos " kulawo" ?
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...

-
nick nieaktualnyNic sie nie bedzie działo, tylko działajcie po podaniu zastrzyku 4 dniSowaa wrote:Dziewczyny mam pytanko, czy po wzięciu zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka mam sie spodziewać czegoś szczególnego ? Niegdyś nie brałam i nie wiem, a jutro jak test owy bedzie ujemny mam iść na monit i gin powiedziała ze zleci zastrzyk. Tak sie składa ze jutro tez mnie czeka impreza weselna ( wiadomo 0 %) ale czy nie będę sie czuć po tym zastrzyku jakos " kulawo" ?
Alkohol tez nie zaszkodzi narazie
-
Sowaa wrote:Dziewczyny mam pytanko, czy po wzięciu zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka mam sie spodziewać czegoś szczególnego ? Niegdyś nie brałam i nie wiem, a jutro jak test owy bedzie ujemny mam iść na monit i gin powiedziała ze zleci zastrzyk. Tak sie składa ze jutro tez mnie czeka impreza weselna ( wiadomo 0 %) ale czy nie będę sie czuć po tym zastrzyku jakos " kulawo" ?
Zastrzyk to hcg, czyli to, co produkuje sie i wylapuja testy ciazowe. Dostajesz z nim dawke hormonu ciazowego nie bedac w ciazy. Jak sie bedziesz czula to nikt nie wie
mnie np nic nie bylo, a dawke dostawalam podwojna.
-
Dziewczyny a wiecie może czy jest możliwe kłucie jajników bez owulacji? Gin potwierdzila mi,ze w tym cyklu CLo nie zadzialał mimo,że ja czułam i nadal czuje kłucie w jajnikach..mam też śluz płodny..zastnawiam się czy jest mozliwe żeby one tak po prostu kuły po leku czy może późniejsza owulacja? nie wiem czemu ale stwierdzila,ze owu nie bedzie na 100% i chce zmienic mi lek na odpowiednik CLO- femarę lub podejsc ostatni, 5ty raz do CLO i teraz sie bije z myslami co robic..dopadło mnie załamanie i mam ochote sie poddac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 22:21
-
Amarylis już nie raz na tym forum miałyśmy dowody na to, że natura płata figle. Powtarzam zawsze że nasze cykle to nie matematyka wyższa, nie wszystko można wyliczyć, nie wszystko musi się zgadzać ze schematem... Jak wyglądają Twoje naturalne cykle? Masz naturalne owulacje? Ja mam PCO i bardzo długie cykle (2-3 miesiące) ale mam owulacje tylko bardzo późne. Z jednej takiej mam Synka
a przy staraniach o drugie dziecko gin włączyła clo. Mój przypadek opisywałam we wcześniejszych postach. Tak po krótce to brałam clo 3 cylke. W pierwszym zadziałało prawidłowo, w drugim gorzej, a w trzecim zaszłam w ciążę, tyle że owulacja była ok 30 dc. Oznacza to, że clo nie zadziałało, a owulacja była naturalna. Może i w Twoim przypadku tak jest? Jeśli organizm podpowiada Ci że coś się dzieje to próbuj - co masz do stracenia?
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy
-
APS co u Ciebie? Cały czas Was podczytuję ale mało się odzywasz. Jak się trzymasz?
Działajcie Dziewczynki, działajcie bo ja tu oczy wypatruję za dobrą nowiną. Jak już jednej się uda to potem pójdzie z górki - takie prawo serii
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 22:49
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy
-
Roma- ja właśnie też mam PCO stad gdybym nie miała żadnych wspomagaczy typu luteina to nie miałabym okresu po 2-3 miesiące, nie mam naturalnych owulacji niestety.. Z luteiną mam 28dniowe. Twój przypadek i innych dziewczyn daje mi nadzieję. Próbujemy, a nuż się uda.. A od przyszłego cyklu może ta femara? dzięki za dobre słowo :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 22:57
-
Sowaa wrote:Dziewczyny mam pytanko, czy po wzięciu zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka mam sie spodziewać czegoś szczególnego ? Niegdyś nie brałam i nie wiem, a jutro jak test owy bedzie ujemny mam iść na monit i gin powiedziała ze zleci zastrzyk. Tak sie składa ze jutro tez mnie czeka impreza weselna ( wiadomo 0 %) ale czy nie będę sie czuć po tym zastrzyku jakos " kulawo" ?
Mnie po zastrzyku przez 2 dni bolało miejsce po nakłuciu, ale poza tym nic się nie działo.
22.01.2020- punkcja, pobrano:
°35 komórek wszystkie dojrzałe,
°25 zapłodnione,
°13 przetrwało do 5 doby
22.04.2020- ❄️
7.05- 14dpt beta: <0.100 😔
21.08.2020- ❄️❄️
27.08- 6dpt beta: 43,52
31.08- 10dpt beta: 314, 80
3.09- 13dpt beta : 1497,00 i
14.09- 24dpt jest ❤️
4.05.2021 nasz cud jest z nami 🥳
Wracamy po rodzeństwo ✊🏼
19.05.2025 ❄️
24.05- 5dpt beta 0,63
26.05- 7dpt beta: 23,40
28.05- 9dpt beta: 41,4 (79.5%)
30.05- 11dpt beta 65 (57%) 😢
2.06- 14dpt beta 301 (178.5%)🥹
4.06- 16dpt beta 802 (132.6 %)
11.06- 23 dpt jest ♥️
28.07- I prenatalne+pappa dziecko zdrowe 🥰
Mamy jeszcze:
❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ -
roma wrote:Amarylis już nie raz na tym forum miałyśmy dowody na to, że natura płata figle. Powtarzam zawsze że nasze cykle to nie matematyka wyższa, nie wszystko można wyliczyć, nie wszystko musi się zgadzać ze schematem... Jak wyglądają Twoje naturalne cykle? Masz naturalne owulacje? Ja mam PCO i bardzo długie cykle (2-3 miesiące) ale mam owulacje tylko bardzo późne. Z jednej takiej mam Synka
a przy staraniach o drugie dziecko gin włączyła clo. Mój przypadek opisywałam we wcześniejszych postach. Tak po krótce to brałam clo 3 cylke. W pierwszym zadziałało prawidłowo, w drugim gorzej, a w trzecim zaszłam w ciążę, tyle że owulacja była ok 30 dc. Oznacza to, że clo nie zadziałało, a owulacja była naturalna. Może i w Twoim przypadku tak jest? Jeśli organizm podpowiada Ci że coś się dzieje to próbuj - co masz do stracenia?
Roma, gin Ci powiedziała, że taka owulacja w 30dc jest już naturalną a nie pod wpływem CLO? Bo mi teraz wypadła w 25 dc więc jestem ciekawa czy mam podobną sytuację? -
Wiem wiem. Niestety lekarz powiedział że jeżeli się teraz nie uda to znowu mam wziac 3 tabletki 5-7 dc ale czasami zauważyłam że on nie pamięta że biore tylko 3 i mowi jakby o 5. Ja juz jakis czas temu postanowiłam że wezme 5 tabletek. Mam jednak nadzieję że nie będzie takiej potrzeby
-
nick nieaktualny3 tabletki w cyklu tylko? a jaki czas juz to clo bierzesz? Nie lepiej od razu wieksza dawke tzn normlana czyli 5 tabletek, albo po 2 dziennie wiec 10 i miec efekty niz sie podtruwac podtruwac i nic z tego nie miec..Paolaaa wrote:Wiem wiem. Niestety lekarz powiedział że jeżeli się teraz nie uda to znowu mam wziac 3 tabletki 5-7 dc ale czasami zauważyłam że on nie pamięta że biore tylko 3 i mowi jakby o 5. Ja juz jakis czas temu postanowiłam że wezme 5 tabletek. Mam jednak nadzieję że nie będzie takiej potrzeby

-
Tak twierdzi moja gin. I myślę że ma rację. Jeśli clo działa, to owulacja musi być w określonym terminie, może ślizgnąć się kilka dni co najwyżej - tak myślę... Jeśli jest 2 tygodnie po czasie, jak w moim przypadku, to raczej lek nie zadziałał, a owulacja nastąpiła naturalnie. Tym bardziej, że ja mam naturalne owulacje, tyle że właśnie późne. I myślę, że ailatan ma rację. Brak prawidłowej reakcji na clo powinien skutkować natychmiastowym zwiększeniem dawki. Inaczej to strata czasu. Jak mi się nie uda po odstawieniu antyków i wrócę do clo to już mam zapowiedziane że dawka będzie większa.Paolaaa wrote:Roma, gin Ci powiedziała, że taka owulacja w 30dc jest już naturalną a nie pod wpływem CLO? Bo mi teraz wypadła w 25 dc więc jestem ciekawa czy mam podobną sytuację?25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy
-
nick nieaktualnyDziewczyny, mam pytanie:)
wiele z Was opisuje tutaj, że podczas brania CLO odczuwała kłucie w jajnikach, bulgotanie:) chciałabym dopytać się czy tyczyło się to wyłącznie dni w których przyjmowałyście leki czy również po, i jakiego rodzaju są to odczucia...intensywne czy chwilowe krótkotrwałe? -
nick nieaktualnyJa tam nic nie czułamArizona_R wrote:Dziewczyny, mam pytanie:)
wiele z Was opisuje tutaj, że podczas brania CLO odczuwała kłucie w jajnikach, bulgotanie:) chciałabym dopytać się czy tyczyło się to wyłącznie dni w których przyjmowałyście leki czy również po, i jakiego rodzaju są to odczucia...intensywne czy chwilowe krótkotrwałe?
a bralam 2 tabletki dziennie
i urosly 2 piekne pecherzyki
wiec regula to chyba nie jest
-
U mnie są to chwilowe krótkotrwałe kłucia, kilka razy w ciągu dnia. Raczej na zmianę oba jejniki. Ale zauważyłam, że ten co zaczyna pobolewać pierwszy z tego jest owuArizona_R wrote:Dziewczyny, mam pytanie:)
wiele z Was opisuje tutaj, że podczas brania CLO odczuwała kłucie w jajnikach, bulgotanie:) chciałabym dopytać się czy tyczyło się to wyłącznie dni w których przyjmowałyście leki czy również po, i jakiego rodzaju są to odczucia...intensywne czy chwilowe krótkotrwałe?
I nic to intensywnego.
-
Ja zaczynałam od połowy tabletki, ale zawsze 5 dni..więc w sumie brałam mniej niż Ty, ale przez 5 dni jednak i efekt był. A w cyklach przez braniem clo miałam jeszcze 15 dc pęcherzyk, więc owu może było 16, może 17 dc..Paolaaa wrote:Wiem wiem. Niestety lekarz powiedział że jeżeli się teraz nie uda to znowu mam wziac 3 tabletki 5-7 dc ale czasami zauważyłam że on nie pamięta że biore tylko 3 i mowi jakby o 5. Ja juz jakis czas temu postanowiłam że wezme 5 tabletek. Mam jednak nadzieję że nie będzie takiej potrzeby











