CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypabelka88 wrote:Sowa z iloma dziewczynami ja już szłam na wygnanie to hoho,i co! i one juź pewnie urodziły dawno i o a ja nadal tkwię w martwym punkcie...i jaki z tego morał? że i Ciebie w krótce czeka szczęscie a ja az się boję że znów będę czekać! chyba że oszukamy los i cyk tak jak asienka i peggy razem się ucieszymy hmmm?
Szybko tez trafiłam na dobrego gina, który juz po 6 cyklach powiedział ze trzeba dalej diagnozowac i skierował do kliniki, ten gin ma 29 lat sie okazało ze zona sam miał invitro dlatego dobrze diagnozował i kierował. Niestety jak sie czyta na forum to masa lekarzy nawet ma problem ze zwykła inseminacja tam samo jak chodzi o diagnozy itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 21:30
-
pabelka88 wrote:Sowa z iloma dziewczynami ja już szłam na wygnanie to hoho,i co! i one juź pewnie urodziły dawno i o a ja nadal tkwię w martwym punkcie...i jaki z tego morał? że i Ciebie w krótce czeka szczęscie a ja az się boję że znów będę czekać! chyba że oszukamy los i cyk tak jak asienka i peggy razem się ucieszymy hmmm?
także pewnie zostane tu póki nie zapomnę hasła
Peggy gratulacje -
natalica06 wrote:Ja mam wrażenie, że gdzie się nie pojawię - forum, znajomi itp. To zaraz wszyscy są w ciąży tylko nie ja. Na forum nie jestem zbyt długo ale już tak długo się staram, że nawet nie wyobrażam sobie jakby to było zobaczyć pozytywny test. Chciałam go zobaczyć po ovitrelle a już 6 dni po podaniu test był negatywny
także pewnie zostane tu póki nie zapomnę hasła
Peggy gratulacje
Haha, myslalam,ze tylko ja wpadlam na taki pomyslnasikalam na test dzien po zastrzyku i patrzylam jak pojawia sie druga kreska. Zalosne, ale innych dwoch kresek nigdy nie widzialam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 21:37
-
Aszka to my już kuuuupę czasu się znamy! hehe ja na Clo chyba od pazdziernika 2013...ale dziewczyny już nie długo! już za chwilę jest mój czas.hehe.
damy radę,bo co nas nie zabije to nas wzmocni...
u mnie na dzień dzisiejszy przyznam szczerze są problemy finansowe.gdyby nie ten fakt pewnie juź dawno była bym po IUI.teraz nam się sezon zaczyna więc napewno stan naszego konta się poprawi.i kto wie Aszka,być może pujdę w Twoje ślady! a moźe Tuli!? tak czy siak mam w planach wkoncu dołączyć!a co!aszka lubi tę wiadomość
-
Ja też mam abonament w prywatnej przychodzi i ile mogę to robię tam badania.
Natomiast obecnie w klinice koszta mi się potroiły.
Na szczęście mnie na to stać ale przecież są osoby dla których ta kasa którą podałam to cała wypłata, moim zdaniem koszmar.....
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
Moim zdaniem tez i wg mnie lepiej by zrobili gdyby dofinansowali badania i zrefundowali leki niż dofinansowuja I n - vitro a diagnostyka i leczenie leży, nabijaja często tylko kasę tym klinikom bo oczywiście żadnej na NFZ nie ma
a wielu osobom mogłoby się udać z pakietem badań i dobrymi lekami bez in-vitro
-
my kupe kasy na ciężarówki wypindoliliśmy.od początku roku 2 kupione,więc całe oszczędności z ostatniej 5-cio latki poszły w auta.ale jak to mówi mój mąż pieniądz robi pieniądz.teraz idzie sezon narz i się pozbieramy.dlatego czekam na to iui jak na zbawienie.
Sowaa lubi tę wiadomość
-
Pabelka ty masz mi tu zajść w ciążę przed iui, chyba się umawiałyśmy
Nooo trzymam kciuki i maszeruj do drugiej połówki na milszą cześć tego wieczoru :-*pabelka88, aszka lubią tę wiadomość
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...