Czekając na styczeń ( IVF)....
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny wyniki żołnierzy w normie! musiał P powtórzyć ,bo mamy mieć świeże dna 26.11. Martwilam się,bo nie było ponad 10 dni...
mysza89, Asiula86, margo001, ewlinaaa85, Tosia 1981, józefka, muriella, urocza lubią tę wiadomość
-
Witajcie kochane! Co tu tak pusto? Ja już powolutku wariuje! Nie mogę się doczekać,ale też się boję jak diabli...do czwartku już nie długo! odliczam godziny! Co u Was dziewczyny?
mysza89 lubi tę wiadomość
-
pabelka88 wrote:Witajcie kochane! Co tu tak pusto? Ja już powolutku wariuje! Nie mogę się doczekać,ale też się boję jak diabli...do czwartku już nie długo! odliczam godziny! Co u Was dziewczyny?
do.czwartku szybko zlecimysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
mysza89 tak patrząc na Twój post powyżej pomyślałam o sobie również, zostało nam czekanie... a fakt do czwartku czas zleci CI szybciutko pabelka88 i cóż pozostało mi CI życzyć: POWODZENIA
mysza89 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Dziewczyny P odebrał wyniki badania nasienia.są jeszcze lepsze jak ostatnio! morfologie mamy 7% a było 5%...matko kochana,ja osiwieje do czwartku! A Wy jak kochane?
-
józefka wrote:mysza89 tak patrząc na Twój post powyżej pomyślałam o sobie również, zostało nam czekanie... a fakt do czwartku czas zleci CI szybciutko pabelka88 i cóż pozostało mi CI życzyć: POWODZENIA
masakra ...
pabelka88 super wynikWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 21:50
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
mysza89 wrote:oj tak to czekanie ...
masakra ...
pabelka88 super wynikewlinaaa85 lubi tę wiadomość
-
ale cisza nastała na wątku, choć sama rzadko się ostatnio udzielam lubię tu zaglądać do dziewczyn które jadą na tym samym wózku co ja, wózku pod tytułem w oczekiwaniu na cholerny telefon że przyszła nasza kolej. Buziaki dla Was
mysza89, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
pabelka88 trzymam kciuki za kwalifikację daj znać nam jak będziecie po:)Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualny
-
margo001 wrote:A ja poproszę o kciuki we wtorek o 17.30 histeroskopia i o dziwo mam większy stres niż przed punkcją
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Nie udało się dziewczyny...lekarz jednym slowem okropny,na siłę chcial nam iui robić.Jak powiedziałam że jeśli potrzebują papieru,to zrobimy iui ale nie u nich bo nie stac nas na 2tyś za iui ,to odpoiedzial ze nie bo on musi koniecznie to iui zrobic u siebie i po swojemu i zebysmy nie ufali innym lekarza bo oni to nasienia nie preparuja tak jak trzeba...ewidetnie chciano Nas naciągnąć.Pani przy rejestracji przez tel powiedziala ze dr.kwalifikuje poszczegolne pary wiec kazano nam przyjechac.a sam Doktor na wizycie powiedzial ze itak juz nie kwalifikuja i ze sopiero w styczniu ado tego czasu iui.czujemy się oszukani i poZbawieni nadzieji którą na chwilę nam dano...
-
Pabelka88 co za gno.ek Przepraszam za takie określenie ale czy oni są nienormalni . Nawet nie wyobrażam sobie jak się teraz czujecie . Przytulam mocnoStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualnyPabelka bardzo mi przykro
Tak jak pisze Anakonda lekarz to gnojem, ja bym użyła nawet gorszego określenia.
Wspieram Cię bardzo mocno , nie poddawaj się spróbuj w innej klinice, wiem że teraz lipa; nigdzie nie kwalifikują, ale pewnie w grudniu zaczną umawiać już na styczeń ( przynajmniej tak jest w mojej klinice ) więc trzymaj rękę na pulsie i walcz dalej. -
Masakra, gnojek to i tak łagodnie powiedziane. Jak tak można ludzi traktować?! Strasznie mi przykro Pabelka. Wiem, że ci ciężko ale może spróbuj jeszcze powalczyć tak jak pisze Julita. Coraz częściej myślę, że dla niektórych lekarzy jesteśmy świetną maszynką do zarabiania pieniędzy. A naciąganie na IUI to już podstawa ich repertuaru, cholernie to przykre.
-
nick nieaktualnyPabelka przykro mi strasznie, a ten lekarz to kawal uja i tyle! Pewnie jakbyście wyrazili zgode na iui u niego to możliwe ze wtedy by was zakwalifikowal albo byście mieli pewna kwalifikacje w styczniu. W innej klinice pewnie byście mieli kwalifikacje od reki bez żadnych iui a za sam staz starań jako niepłodność idiopatyczna.
-
Dziewczyny ciężko jest to w ogóle opisać.Nie chcę tutaj oczerniać ani lekarza ani tej kliniki ale do standardów przynajmniej podstawowych bardzo dużo im brakuje.Na miejscu byliśmy o 13 00 lekarz miał przyjechać na 13 30 Natomiast wizytę mieliśmy zaplanowaną na 14 30.Doktor przyjechał o 16 00 więc tyłki bolały od siedzenia w poczekalni.W łazience w umywalce Nie było wody a sama klinika to trzy pomieszczenia wydzielone w piwnicy domu jednorodzinnego.Lekarz co pacjentka wychodził na papierosa wszystko przesiąknięte smrodem papierosów a w samej poczekalni aż siwo.Paranoja.Za samą tę chorą wizytę zapłaciliśmy 450 zł a dodatkowo mąż źle zaparkował przed kliniką i dostaliśmy mandat.Nie poddamy się w drugiej połowie grudnia Kazano nam zadzwonić do bociana do Warszawy Witam może się nam uda Oby tylko były na to pieniądze.Dziękuję za miłe słowa i wsparcie ja nadal trzymam za wszystkie was kciuki.:-*