X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Endometrioza

Oceń ten wątek:
  • Marcelinka Koleżanka
    Postów: 38 15

    Wysłany: 30 czerwca 2013, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Może przydałby się rówznież temat o endomeriozie. Piszcie dziewczyny ile czasu trwaja wasze starania, może jakaś szczególną dziete stosujecie

    Koza lubi tę wiadomość

    Marcelina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2013, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Kochane, ja choruję już ponad 7 lat. dp tej poray nie udalo mi się zajsc w ciąże,. staramay sie caly czas ale nic z tego...moze4 kiedys...

    Koza lubi tę wiadomość

  • Marcelinka Koleżanka
    Postów: 38 15

    Wysłany: 30 czerwca 2013, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 22 lata, 9-mcy temu miałam złuszczaną torbiel z lewego jajnika. I okazało się, że mam endometrioze(nie mam pojęcia jaki to stopień, bo nigdzie nie mam napisane). Ja swoje starania dopiero zaczełam, dopiero 2cykl starań..

    Koza lubi tę wiadomość

    Marcelina
  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 319

    Wysłany: 1 lipca 2013, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szybko zdiagnozowano u ciebie endometriozę, u mnie dopiero pól roku temu jestem już dwa miesiące po laparoskopii i czekam cierpliwie na owoce tej laparoskopii a więc na upragnioną ciążę, najważniejsze że usunęli mi ogniska endometriozy i torbiel endometrialną, więc szanse są dużo większe,

    Koza, Katie88 lubią tę wiadomość

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
  • Makak Ekspertka
    Postów: 229 198

    Wysłany: 1 lipca 2013, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam za sobą 3 lata starań. Endometriozę zdiagnozowano u mnie niecały rok temu. W listopadzie miałam laparoskopię, ale efektów nie ma nadal :( Miałam usuwane ogniska endometriozy i torbiel czekoladową. Lekarz powiedział, że po laparo szanse są największe, ale minęło 7 miesięcy i nadal nie zaszłam w ciążę.

    Koza lubi tę wiadomość

    20110812580114.png
  • Koza Autorytet
    Postów: 395 222

    Wysłany: 1 lipca 2013, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!
    U mnie to wszystko poszło bardzo szybko :
    w kwietniu wizyta u ginekologa i została wykryta torbiel, miesiąc leków żeby ją coś ruszyły i teraz w czerwcu miałam Laparoskopie diagnoza Endometrioza (nie wiem jaki stopień). Również miałam usuwaną Torbiel czekoladową z Lewego jajnika oraz ogniska.
    Teraz biorę Visanne i tak przez 3 miesiące żeby uśpić Endo i zasuszyć ogniska.
    Zapomniałam dodać że do lekarza wybrałam się ponieważ starania nie wychodziły,więc teraz jeśli nic się nie pojawi przez te 3 miesiące zaczynamy znów starania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2013, 10:41

    https://www.maluchy.pl/li-68999.png
  • Marcelinka Koleżanka
    Postów: 38 15

    Wysłany: 1 lipca 2013, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja brałam visanne przed 6 m-cy po operacji. Miałam usuwaną tez torbiel czekoladową z lewego jajnika.
    W trakcie brania visanne poszłam na komtrole do mojej gin i okazało się ze pojawiła się torbiel, ale kazała mi nie rezygnować z Visanne i nadal brać i przyjść jak już skończy mi się 6-cio miesięczna kuracja tym lekiem. Wiec poszłam, ale na szczęscie torbiel sama się wchłonęła. Teraz już idzie 4 miesiąc jak nie biorę visanne i torbiele się nie pojawiają i mam nadzieje ze juz nie pojawią!
    Ogólnie bardzo bałam się zacząć brać te tableki, bo straszne sa o nim oponie na nacie, że bardzo dużo skutków ubocznych.
    Ja osobiście zadnych skutków ubocznych nie odczułam. Nawet na samym początku brania Visanne schudłam ( a podobno się tyje ;p ).

    Teraz zaczyna się mój 2 cykl starań dopiero, gdyż gin kazała odczekać 2, 3 misieącze ze staraniami po odstawieniu wisanne.

    Koza lubi tę wiadomość

    Marcelina
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 1 lipca 2013, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja miałam endo zdiagnozowana w październiku ale ja mam ją jedynie w bliznie po cesarskim cięciu. lekarz powiedział mi że jeżeli staram się o dziecko to nic nie bedzie robił a w trakcie porodu usunię torbiel tylko że jakoś od tego czasu niemoge zajśc w ciąże

    Koza lubi tę wiadomość

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • Koza Autorytet
    Postów: 395 222

    Wysłany: 1 lipca 2013, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelinka: Ja mam wizytę na początku sierpnia po skończeniu 2 opakowania i mam nadzieje że nic mi się nie narobi do tego czasu, bo nie chce już brać tabletek tylko zacząć się starać :)
    Zostało mi 7 tabletek do końca pierwszego opakowania i też dobrze znoszę te tabletki , tylko apetyt mam strasznie duży(czyli u mnie bardziej na tycie)
    Życzę więc wam kobietki owocnych starań :)
    Ja te 3 miesiące wykorzystam na łykanie witaminek ,mężowi też kupiłam.
    Pózniej zobaczymy co dalej , oby ta franca usnęła.

    https://www.maluchy.pl/li-68999.png
  • Marcelinka Koleżanka
    Postów: 38 15

    Wysłany: 1 lipca 2013, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W naszym przypaku trzeba byc pod stała opieką gin i przezwycieżymy tą endometriozę :)
    Mi moja gin powiedziała, że mam narazie sama próbować się starać, a jeśli przez kilka miesięcy mi nie wyjdzie, to wtedy bede chodziła na monitoring. Oby jak najszybciej wszystkim nam się udało!!

    Koza lubi tę wiadomość

    Marcelina
  • Marcelinka Koleżanka
    Postów: 38 15

    Wysłany: 1 lipca 2013, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koza: mi po 3 misiącach tego visanne torbiel się pojawiła, wieć moja gin przepisała mi na kolejne 3 miesiące jeszcze zebym brała te tabletki, no i się rzeczywyscie ta torbiel sama wchłonęła :)

    Koza lubi tę wiadomość

    Marcelina
  • Koza Autorytet
    Postów: 395 222

    Wysłany: 1 lipca 2013, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelinka- dlatego wole się nie nastawiać że po tych 3 miesiącach dostaniemy zielone światełko na starania, z moim szczęściem pewnie znów coś się przypałęta :)
    A jak to jest z samopoczuciem podczas tych dni gdy ma pojawić się miesiączka? I czy dostałaś jakoś ?
    U mnie zbliża się pierwsza ,ponieważ miałam ostatnią 3 czerwca.
    Jesteśmy w podobnym wieku ,ja jestem od Ciebie rok starsza :)

    https://www.maluchy.pl/li-68999.png
  • Marcelinka Koleżanka
    Postów: 38 15

    Wysłany: 1 lipca 2013, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie żaden lekarz nie powiedział, w szpitalu jak leżałam po operacji, że Visanne powinnam wziąć w pierwszy dzień miesiączki. Ja zaczełam brać sobie w połowie cyklu, akurat jak wyszłam ze szpitala, więc pojawiało mi się dużo plamień podczas mojej kuracji Visanne, ale moja gin powiedziała ze nie mam się czym martwić, bo ta krew stara musiala zlecieć przecież. Ale bóli takich typowo miesiączkwych nie miałam. Ja skonczyłam moją całą kurację visanne, to równo po 28 dniach dostalam normalny okres(zero bólu, trwał max 5 dni). Kolejną dostałam po 26 dniach, nastepną po 24, a teraz po 26 dniach dostałam. Jeszcze przed wycięciem torbiela miałam straszne miesiączki, bardzo bolesne, teraz jest trochę lepiej, ale najważniejsze, że nie odczuwam bólu podczas współżycia!! :)

    Marcelina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2013, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, Ja też mam endometriozę. W lutym laparoskopia wycięcie torbieli i kilku ognisk endometriozy, potem 2 miesiące Zoladex i teraz drugi cykl starań. Jeśli do września nie uda mi się naturalnie zajść w ciążę, to mam udać się do mojego gin. Teraz czekam na @, która powinna przyjść w czwartek. Mam nadzieję, że nie przyjdzie :) Dziewczyny ja jakoś podchodzę do zajścia w ciążę bez stresu. Przecież lekarz podczas laparoskopii sprawdził i wyczyścił wszytko. Jajowody drożne, szanse duże na ciążę, to niby czemu nie miałabym w nią zajść? Wierzę, że uda mi się do tego września, a może nawet w tym cyklu :):) Najważniejsze to wiara i pozytywne myślenie. Nie możemy się tak spinać, bo to zwyczajnie szkodzi i może zablokować organizm, a przecież nie chcemy tracić cykli. Ja naczytałam się wielu forum i na wielu wypowiadają się dziewczyny z endometriozą, które są szczęśliwymi mamusiami. Wiem, że ja także będę jedną z nich :) I Wam również tego życzę :)

    sylwiunia, Nusia, Marcelinka lubią tę wiadomość

  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 319

    Wysłany: 1 lipca 2013, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też mam takie same podejście przecież musi się udać

    Nusia, Marcelinka lubią tę wiadomość

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2013, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No oczywiście, że tak :) Zresztą sam lekarz mi to powiedział, że jest bardzo dobrej myśli, więc jeśli on jest bardzo dobrej myśli, choć wie ode mnie więcej na temat mojego zdrowia, to czemu ja nie mam być :) uda się uda, ważne by się nie zablokować, nie myśleć, nie dołować, bo to może być powód niepowodzeń :)

    sylwiunia, Marcelinka lubią tę wiadomość

  • Merlinka Debiutantka
    Postów: 15 4

    Wysłany: 1 lipca 2013, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja mam zdiagnozowaną endometriozę już od 10 lat. Dodatkowo nie mogę jej leczyć ponieważ mam spory problem z nerkami, a także drobniejsze z tarczycą i układem krążenia. Również Mimo to bez wspomagania udało mi się zajść w ciążę trzykrotnie, dwukrotnie bez happy endu, tylko dłużej to trwało. Dziś moje dziecię ma 4,5 roku i właśnie staram się o kolejne. Dodam że również miałam operacyjnie usuwane ogromne guzy endometriony.
    Od ostatniej ciąży minęło ponad 8 mc, z czego 5 cykl staramy się o dzidzię.
    Póki co próbujemy naturalnie, łykam witaminki tylko i stosuję testy owulacyjne. Nie załamujcie się - i dla nas jest nadzieja na macierzyństwo, nie ma co dramatyzować zawczasu.

    sylwiunia, Makak, Nusia lubią tę wiadomość

    bfd5994f3ec9968adfc577a88c45e8be.png
  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 319

    Wysłany: 1 lipca 2013, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi lekarz na kontroli powiedział że liczy na mnie, że się uda po laparoskopii

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2013, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie :)

  • Marcelinka Koleżanka
    Postów: 38 15

    Wysłany: 1 lipca 2013, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie jest jeszcze jeden problem mam macicę tyłozgięta i jak czytałam na różnych forach to może też utrudniać w zajściu w ciążę. Napiszę wam co mi w wypisie napisali: trzon macicy tyłozgięty o wym 3,5x4,5cm normoechogenny, endometrium, 1,0cm gr, jajnik prawy o wym 3,8x2,3cm z pęcherzykami sonograficznie bez zmian. Jajnik lewy w łączności z macicą o wym 5,4x4,1 cm. ze zmianą hypoechogenną o śr 5,6 o typie endometrioma. Zatoka Douglassa wolna.

    Rodzaj operacji laparotomia. Macica prawidłowej wielkości, ruchomości, przydatki prawe bez zmian makroskopowych. Jajnik lewy ze zmianą cystyczną sr około 5cm. Strzępki jajowodów obustronnie wolne. Wykonano wyłuszczenie zmiany jajnika lewego.

    sylwiunia lubi tę wiadomość

    Marcelina
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ