X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Endometrioza

Oceń ten wątek:
  • Isia Debiutantka
    Postów: 11 10

    Wysłany: 6 sierpnia 2013, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narazie się tylko zastanawiam, bo niewiem od czego mnie pobolewa krzyż (dość często już nawet z tydzień przed okresem albo nawet gdzieś w środku cyklu+ kość ogonowa (czasem)

    do tego mam Hashimoto a te dwie choroby podobno czesem idą w parze

  • Marcelinka Koleżanka
    Postów: 38 15

    Wysłany: 6 sierpnia 2013, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koza: ja też brałam visanne przez 6 m-cy i nic jak na razie do tej pory nie "wyrosło" :)

    Marcelina
  • kicinia Ekspertka
    Postów: 137 133

    Wysłany: 6 sierpnia 2013, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny niestety i mnie dopadło to choróbsko . Za miesiąc mam drugą laparo. Pewnie tez przechodziłyście przez to.Niestety teraz w okresie wakacyjnym mojego gina nie ma i nie ma mi kto wypisać recepty na tabletki żeby zatrzymać okres ponieważ w szpitalu w Krakowie powiedziano mi że nie mogę dostać okresu przed laparo. Czy któraś z Was ma może takie tabletki i są jej zbędne? chętnie odkupię .

  • Koza Autorytet
    Postów: 395 222

    Wysłany: 7 sierpnia 2013, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia - przykro mi ale nie doradzę Ci nic bo nie mam o tym pojęcia ,a Endometriozę wykryje tylko Laparoskopia.
    Marcelinka- nie wyrosło nic pozytywnego czy wręcz przeciwnie? :)
    kicinia- ja mam ostatnie opakowanie które już zaczęłam ale może spytaj też na którymś z forum o Endometriozie?

    https://www.maluchy.pl/li-68999.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 7 sierpnia 2013, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia ja mialam straszne bole kregoslupa i krzyza od 16 roku zycia, przeszlam wszystkie badania w tym zakresie, pare razy tomografie i inne cuda. Bole kregoslupa przeszly dopiero, gdy podczas operacji usuneli mi wiezadla krzyzowe, podobno byly cale zawalone choroba. Jak mam okres to teraz tez mnie krzyz boli, no ale teraz to tylko jak mam okres, wczesniej non stop przez 18 lat.

    kicinia zdaje sie ze mozesz wziac kazde tabletki anty, tylko musisz je brac bez przerwy, to tez nie dostaniesz okresu, recepte powinnien wypisac Ci tez lekarz rodzinny, ale na 100% nie wiem. Moj by mi wypisal.

    17u93e5exqfllrog.png
  • Marzka85 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 7 sierpnia 2013, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odkąd skończyłam brać visanne to mam bóle w lędźwiach przy każdym okresie. Wcześniej przed kuracja visanne i laparoskopią moje miesiączki wyglądały zupełnie inaczej. No i te plamienia na tydzień przed @... Staram się złagodzić dolegliwości ziołami...

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 7 sierpnia 2013, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzka a jak sie wogole czulas przy visanne, bo ja bralam 9 miesiecy i czulam sie fatalnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2013, 13:09

    17u93e5exqfllrog.png
  • agula Autorytet
    Postów: 358 199

    Wysłany: 29 sierpnia 2013, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :) mam pytanko do Was, czy orientujecie sie ile kosztuje laparoskopia prywatnie? ja mieszkam w uk i tutaj wszystko idzie tak powoli, ze zaczynam myslec nad przyjazdem do polski na ten zabieg.bylabym wdzieczna za wszelkjie informacje :)

    Endometrioza IV stopnia
    13.05.2014 - laparotomia, usuniecie torbieli i ognisk endometriozy, udroznienie jajowodow, plastyka jajowodow i jajnikow.
    Za 6 miesiecy staranka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2013, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja płaciłam 4000 PLN za laparoskopię z kosztami pobytu w klinice.

  • agula Autorytet
    Postów: 358 199

    Wysłany: 29 sierpnia 2013, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o kurcze, duzo, a mozesz troche wiecej powiedziec, ile czasu sie czeka na termin, jak dlugo w klinice i jak to przebiega :)

    Endometrioza IV stopnia
    13.05.2014 - laparotomia, usuniecie torbieli i ognisk endometriozy, udroznienie jajowodow, plastyka jajowodow i jajnikow.
    Za 6 miesiecy staranka :)
  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 318

    Wysłany: 29 sierpnia 2013, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miałam laparoskopie na nfz czekałam mniej więcej 1,5 miesiąca ze względu na to, że chciałam się zaszczepić przeciwko żółtaczce
    czekajajaca wrote:
    Hej, ja płaciłam 4000 PLN za laparoskopię z kosztami pobytu w klinice.

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
  • lawenda Przyjaciółka
    Postów: 75 32

    Wysłany: 31 sierpnia 2013, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja opowiem swoją historię. Endometriozę wykryto u mnie ponad 5 lat temu , wtedy też miałam pierwszą laparoskopię na lewym jajniku usunięcie trzech torbieli, rok temu miałam kolejną laparoskopię i torbiele na obu jajnikach. Według ginekologa moje jajniki pracują prawidłowo. Przy pierwszej operacji lekarz mi powiedział że mam tyłozgięcie macicy, ale potem się okazało że mam przodozgięcie na 100 %. Chyba lekarze sami nie potrafią do końca tego określić.... Jestem też po badaniu drożności jajowodów.
    Nie biorę żadnych leków na to bo endometrium podobno nie jest aż tak przerośnięte ale skutecznie utrudnia mi zajście w ciążę. Mąż też ma ,,problem męski". Więc śmieję się -czasami przez łzy- że obydwoje mamy coś co uniemożliwia nam posiadanie dziecka na razie.... bo nie tracę jednak nadziei. Trzymajcie się!

    lawenda
  • Marzka85 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 31 sierpnia 2013, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj rozpoczęłam kolejny cykl i branie jeanine... Plany związane z posiadaniem dziecka muszę niestety odłożyć na później...Przez 4 cykle nie udało mi się zajść i nie wiem z jakiego powodu. Miałam plamienia tydzień przed miesiączką, które mogły być związane ze spadaniem poziomu progesteronu. Mam nadzieję, że wrócę tutaj za kilka miesięcy... Do zobaczenia...

  • majka. Znajoma
    Postów: 29 60

    Wysłany: 5 września 2013, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj milo ze nie jestem sama, u mnie endometrioza stwierdzona 16lat temu
    Agula gdzie mieszkasz w UK? tez mam ten problem co ty za wolno to wszystko w tej anglii.
    trzymajcie sie

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 9 września 2013, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do lawenda:
    przede wszystkim endometrioza nie ma nic wspolnego z nieplodnoscia, wierz mi przeczytalm wszystkie mozliwe na ten temat publikacje polskie, niemieckie i angielskie, wszedzie bylo podkreslone, ze jedynie skutki endometriozy moga powodowac nieplodnosc, np. niedrozne jajowody. Ty masz drozne, wiec nie ma co zwalac na endometrioze.
    U mnie choroba postepuje tak szybko, ze lekarze "pozwolili" mi odstawic hormony jedynie na 3 miesiace, bo potem ryzyko nastepnej operacji byloby za duze. W ciagu tych 3 miesiecy, bylam w centrum leczenia nieplodnosci, nigdy w zyciu nie mialam regularnego okresu, od "dziecka" nieregularne, wiec jajniki nie pracowaly prawidlowo. Wyniki mojego meza: morfologia prawidlowych plemnikow 3%! W udanym cyklu 2 stosunki. Zeby zajsc w ciaze wystarczy 1 komorka jajowa i 1 plemnik i odpowiedni czas wspolzycia. Polecam monitoring cyklu. Glowa do gory, musisz uwierzyc, ze jestes zdrowa i nic nie stoi na przeszkodzie, zebyscie mieli dziecko. "Odblokuj sie" i do dziela!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2013, 13:46

    lawenda, godaweri lubią tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • lawenda Przyjaciółka
    Postów: 75 32

    Wysłany: 9 września 2013, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietka wrote:
    Do lawenda:
    przede wszystkim endometrioza nie ma nic wspolnego z nieplodnoscia, wierz mi przeczytalm wszystkie mozliwe na ten temat publikacje polskie, niemieckie i angielskie, wszedzie bylo podkreslone, ze jedynie skutki endometriozy moga powodowac nieplodnosc, np. niedrozne jajowody. Ty masz drozne, wiec nie ma co zwalac na endometrioze.
    U mnie choroba postepuje tak szybko, ze lekarze "pozwolili" mi odstawic hormony jedynie na 3 miesiace, bo potem ryzyko nastepnej operacji byloby za duze. W ciagu tych 3 miesiecy, bylam w centrum leczenia nieplodnosci, nigdy w zyciu nie mialam regularnego okresu, od "dziecka" nieregularne, wiec jajniki nie pracowaly prawidlowo. Wyniki mojego meza: morfologia prawidlowych plemnikow 3%! W udanym cyklu 2 stosunki. Zeby zajsc w ciaze wystarczy 1 komorka jajowa i 1 plemnik i odpowiedni czas wspolzycia. Polecam monitoring cyklu. Glowa do gory, musisz uwierzyc, ze jestes zdrowa i nic nie stoi na przeszkodzie, zebyscie mieli dziecko. "Odblokuj sie" i do dziela!

    :) :) :) :) :) <3 <3 <3

    lawenda
  • marinareczka Przyjaciółka
    Postów: 73 24

    Wysłany: 27 września 2013, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! U mnie tez podczas laparo, 4 wrzesnia, zdiagnozowali endometrioze. Pierwsze podejrzenie co do endo pojawily sie juz 6-7 lat temu (od8 lat towarzyszy mi okropny bol przy wyproznianiu, zazwyczaj podczas @)
    ale jakos zaden lekarz nie podjal sie dokladniejszego kierowanie mnie w tej sprawie. I teraz uwaga: w miedzyczasie zaszlam w ciaze :)))
    I jak slysze, ze te z endometrioza nie maja szans na dziecko, to az mnie trzesie! Szanse sa, trzeba tylko sie starac :)
    Poniewaz po diagnozie moja gin strasznie sie przejela, ze trzeba to wyleczyc, to dala mi tylko 3 miesiace na zajsce w ciaze (teraz u nas 2gi cykl staran o drugie dziecko). Ale jakos nie jestem przekonana do tego, by faszerowac sie hormonami lub innymi lekami, wiec jezeli bedzie trzeba to po prostu przedluzymy starania.

    Dziewczyny glowa do gory! :)

    godaweri lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2013, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, jak wcześniej już pisałam także mam endometriozę i jestem w 3cim tygodniu ciąży :) Tak! Udało się w 5ym cyklu starań po laparoskopii :) Oby wszystko było dobrze, ale to jest dowód na to, że endometrioza, to nie przeszkoda :) Popieram - Głowa do góry :)

    lawenda, marinareczka, kicinia, godaweri lubią tę wiadomość

  • kicinia Ekspertka
    Postów: 137 133

    Wysłany: 29 września 2013, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do czekajajaca :
    Dodałaś mi otuchy. Ja jestem już po drugiej laparo i mam nadzieję ,że tym razem się uda. Gratuluję fasolki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2013, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kicinia :) powiem Ci, że pewnie zaszłabym wcześniej, tylko przez cały czas byłam pewna, że mam owulację 3 dni wcześniej niż faktycznie było. Dopiero monitoring mi uświadomił jak bardzo się myliłam i ze celowałam nie w te dni co trzeba :) Mam nadzieję, że będzie wszystko w prządku. Tobie także się uda, zobaczysz :) A może pomogło, a może nie to że przez pierwsze 11 dni cyklu popijałam ziółka o. Sroki.

‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ