Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
joasia wrote:Izka - a to Twoja pierwsza ciąża ? Ja też byłam w szoku ,gdy na teście zobaczyłam dwie kreski i to w wigilię
Niestety szczęscie nie trwało długo ,ale jest nadzieja ,że znów zajdę naturalnie:) U mnie własnie głowa jest ciężka ,bo wszystkim się przejmuję Tym bardziej ,że mam taką pracę ,gdzie nacodzień widuje mamy z brzuszkami i ślicznymi bobasami ;( Wierzę ,ze i ja niedługo będę przychodziła do moich koleżanek na zakupy dla mojego dzidziusia 
A Tobie już dużo nie pozostało widzę
Tak , pierwsza która została ze mna. Niestety mam za sobą trz straty:nieudany transfer, ciąże pozamaciczna i puste jajo. Też sie wszystkim przejmuje , wiem jak ciężko to wyłaczyć. I nie martw się mnie też bardzo denerwowały osoby z dziećmi :(bardzo to przeżywałam...wteyd chyba całą miłośc przelałam na psiaka-wiem że to nie człowiek ale pomogło choć na chwilę. Dasz rade kochana! Wiosna, Lato inaczej działa na człowieka...obyś inaczej wspominała kolejną wigilie. Tego Ci właśnie życzę.
-
Hej dziewczyny. U nas w miarę ok. Kubuś lubi mieć towarzystwo i dużo uwagi muszę mu poświęcać przez co nie mam czasu na nic. Chociaż ostatnio staram się nie lecieć na każdy jego grymas i wymuszony płacz, bo naprawdę nic bym nie zrobiła. Czytałam że piszecie o mleku. My mamy uczulenie na laktoze i dr zapisuje bebilon pepti dha, ale widzę że piszecie że jest niedobre. Kurcze co teraz z tym mlekiem. Mąż też by chciał pod koniec roku zacząć starać się o drugą dzidzie, ale ja niewiem co o tym myśleć. To bardzo szybko. Ale też nie chce żeby Kubuś był jedynakiem. Ciekawe czy znowu będziemy musieli się natrudzić czy pójdzie łatwiej o maleństwo. A i muszę zmienić mieszkanie, bo noszenie wozka na 3 piętro wykończy mój kręgosłup.2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔
17. 01.23 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
18.12.24 żegnaj słoneczko 7t4d 💔
Marzec 2025 start 2 IVF
Kwiecień 2025 😔
Maj 2025 start 3 IVF
05.06.25 punkcja 6🥚
Mamy ❄️❄️
08.06.25 transfer Bl. 5.1.1 -
Taka jedna, mleka pół laktozowe, lub bezlaktozowe sa niesmaczne, ale dziecko wszystko zje, trzeba je po prostu zacząć mieszać z tym pierwszym, i sukcesywnie zamieniać. My byliśmy na pepti, a większość czasu na nutramigenie i to dopiero jest obrzydliwe mleko! A Nina wcinała aż jej się uszy trzęsły 😁Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Taka jedna, można mieć uczulenie na białka mleka krowiego, na laktozę nietolerancję, nie uczulenie. Jeśli macie pepti, to znaczy że macie uczulenie na białka mleka bo są krótsze łańcuchy białkowe w nim.
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200
💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Dziewczyny pomocy! Skąd wiadomo czy dziecko zjadło tyle ile potrzebuje??
Staś jest strasznym śpiochem, praktycznie się nie budzi na jedzenie, muszę go wybudzać co 3h i jest to bardzo trudne. Jest śpiącym misiem... Usypia mi przy cycku i ciągle muszę go pobudzać.
Mam dość szpitala i teorii jakie tutaj rozdają. Każdy ma inną. Jak słyszę że taki maluch powinien zjeść 30ml mleka co 3h to jakoś nie chce mi się wierzyć. To jest maleństwo które ma w tej chwili 2400g i nie wiem jak zmieścić w to ciałko tak duży żołądek. Ja mam nawał pokarmu. Muszę ściągać żeby mi cycki nie wybuchły. Mały nie jest w stanie tego ściągnąć bo nie radzi sobie z tak nabrzmiałymi piersiami. Dziś już jest lepiej ale nadal odciąganie.
Chce do domu. Warunek to wzrost wagi i brak nasilenia żółtaczki. Badanie tej żółtaczki na oko też mnie rozwala. 'Zoltaczka jest ale w normie, badamy to na oko'
Jakieś sposoby na niejadka i śpiocha?? Jakieś rady odnośnie ilości jedzenia?
-
Głównym wskaźnikiem jest przyrostasy ciała. Takie dziecko powinno przybierać ok 20-39g na dobę. Można ważyć przed i po karmieniu, ale generalnie nie jest to rekomendowana metoda,ale na razie lepszej nie ma, przy czym nadal wzrost masy ciała jest wiążący. Żółtaczkę można mierzyć też przez skórę bilirubinometrem. Generalnie widać zwykle, kiedy żółtaczka się nasila,
Ospałość może wynikać z narastania poziomu bilirubiny.Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Ja dziś miałam wizytę przed inseminacją. W 8 dc. mam pęcherzyk albo dwa bo nie pamiętam 13 mm a endometrium 4 mm. To wszystko małe i boję się że nie wystarczające. Tak jak dziś do wizyty byłam optymistycznie nastawiona tak teraz mi się ryczeć chce bo nie wyjdzie. Dostalam acard i jakies tabsy dopochwowe Sildenafil. Kolejna wizyta w poniedziałek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 17:09
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Pini, trochę dziwnie, że mierzą tą zółtaczkę na oko. U mnie nawet położna środowiskowa mierzyła to przez skórę jakoś. O wybudzaniu takich maluszków co 3 godziny słyszałam, ale aż 30 ml? Wydaje mi się dużo, choć znawcą nie jestem. Z drugiej strony trochę szczęściara z Ciebie, że mały tyle śpi
Co do tego, czy się najada to właśnie przyrosty tylko potrafią to powiedzieć, bo jednak nie wiemy ile z tego cycka sobie pociągnął a ile tylko ciumkał. Teraz Staś wazy 2400 g a przypomnij ile miał jak się urodził? A jeśli chodzi o niejadka śpiocha, to któraś z nas mówiła, że można leciutko go poszczypywać w policzek.
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Pini, moja jadała 30ml co 3h..ale ona urodziła się o czasie, więc nie wiem jak to się ma do wcześniaka..
Justyna, może w tym cyklu, będzie późno owulacja, i dlatego wszystko jeszcze małe? Trzymam kciuki za poniedziałek!Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
alicjaaa_d wrote:Joasia też miałam HSG i ból do zniesienia. Boli jak bardzo mocny okres, ale trwa to chwilę. Nie będzie źle nie martw sie:)
Eszkilu Ula przesłodka❤
alicjaa - Dzięki Ogólnie raczej jestem odporna na ból , mocny okres znoszę bez tabletek :)a miałaś drożne jajowody ? Może jak coś tam jest zatkane to boli bardziej ...
starania od 11.2016
Gameta Gdynia 07.2018
clo/pregnyl od 10.2018
12.2018 - II kreski
01.2019 - puste jajo płodowe ;(
06.2019 - HSG - drożne
07.2019 - clo/pregnyl - czekamy na cud
Ja - niedoczynność tarczycy
23.11.19 morfologia 1%
10.12.2019 II kreski -
Haha, Lena, mój młody tez miał nietolerancję laktozy, aż w szpitalu wylądowaliśmy jak miał 2 m-ce z krwawymi kupkami. I tam mu dali Nutramigen właśnie. Żebyście widziały zdziwienie pani doktor nieśmiało pytającej jak poszło pierwsze karmienie jak jej powiedziałam ze pochłonął 150ml ;Plena7 wrote:Taka jedna, mleka pół laktozowe, lub bezlaktozowe sa niesmaczne, ale dziecko wszystko zje, trzeba je po prostu zacząć mieszać z tym pierwszym, i sukcesywnie zamieniać. My byliśmy na pepti, a większość czasu na nutramigenie i to dopiero jest obrzydliwe mleko! A Nina wcinała aż jej się uszy trzęsły 😁
Od tamtej pory sie śmieje ze młody je byle co byle dużo
1cs: Synek 07.2014, cc
Starania o rodzeństwo od 07.2015
01-05.2019 - 3x IUI
05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
07.08 FET blastki 4AB 😢
04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
09.09 ET wczesnej blastki 2 😢
Koniec walki -
Izka37 wrote:Tak , pierwsza która została ze mna. Niestety mam za sobą trz straty:nieudany transfer, ciąże pozamaciczna i puste jajo. Też sie wszystkim przejmuje , wiem jak ciężko to wyłaczyć. I nie martw się mnie też bardzo denerwowały osoby z dziećmi :(bardzo to przeżywałam...wteyd chyba całą miłośc przelałam na psiaka-wiem że to nie człowiek ale pomogło choć na chwilę. Dasz rade kochana! Wiosna, Lato inaczej działa na człowieka...obyś inaczej wspominała kolejną wigilie. Tego Ci właśnie życzę.
Izka - Współczuję aż 3strat ;( ja po jednej nie wyobrażam sobie drugiej ;( Ale nigdy nic nie wiadomo , na pewno będę w mocnym stresie jeśli uda mi się zajsc w ciąże kolejny raz Dziękuję za tak miłe słowa :*
starania od 11.2016
Gameta Gdynia 07.2018
clo/pregnyl od 10.2018
12.2018 - II kreski
01.2019 - puste jajo płodowe ;(
06.2019 - HSG - drożne
07.2019 - clo/pregnyl - czekamy na cud
Ja - niedoczynność tarczycy
23.11.19 morfologia 1%
10.12.2019 II kreski -
lena7 wrote:Pini, moja jadała 30ml co 3h..ale ona urodziła się o czasie, więc nie wiem jak to się ma do wcześniaka..
Justyna, może w tym cyklu, będzie późno owulacja, i dlatego wszystko jeszcze małe? Trzymam kciuki za poniedziałek!
Obawiam się że nie, bo moje cykle ostatnio mają po 24, 25 dni. Owulacja około 11 dc bo czuje po jajnikach. No chyba, że... Ale wątpię...Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Wow Anovi super wykład to mi było potrzebne. Dzięki wielkie. Od jutra próba z Capri care kozim zobaczymy. Moje mleczko jest git i Nie ulewa ale jak do cholery mam wyprodukować na porcje 120 jak max 100 wyciągam. Pije już wszystkie polepszacze laktacji i nic :(a mrożone sie niedługo skończyAnovi wrote:Ekspertem nie jestem, bo przyznam że w kwestii mlek musze się jeszcze douczyć, ale pamiętam z jakiejś konferencji albo artykułu, że ten olej palmowy w składzie nie jest niezdrowy. Niezdrowy jest ten itwardzany, dodawany do słodyczy, ale ten , który jest dodawany do mlek jest nieprzetworzony, i dodawany po to, żeby była odpowiednia porcja kwasu palmitynowego, który jest niezbędny w rozwoju układu nerwowego u który jest też w mleku matki.
Ale teraz jak będę się lepiej czuć , to się dokształcę tak fest
A co do wypluwania,ulewania tych pepti, one są obrzydliwie, pachną kopytami albo kośćmi, dziecku często nie smakuje, radzę mieszać najpierw z innym jeśli je jadło wcześniej i stopniowo zmniejszać ilość tego smacznego ja rzecz pepti.
Co do nietolerancji laktozy, to przy prawdziwek nietolerancji kupy zwykle są pieniste i strzelające, i jest mnóstwo gazów, więc wtedy delicol jak najbardziej
Ale mówię, o mleku to taka orbitujące myśl jak się dokształcę w końcu to się wypowiem na poważnie :pLAURA
-
Ja już mam ok z blizna wiesz. Odpadły strupki nawet. Smaruje sutriconem ale zapodam sobie jutro ten plaster i zobaczymy. Ale miał tak jak ty że mnie ciągnęło.Marysia90 wrote:Lunitari, a nie planujecie rodzeństwa dla Waszego szkraba?
Eszkilu, widzę, że śniadanka z mega atrakcjami! Słodziak
Ja już po wizycie u swojego ginekologa. Krwiak jest o połowę mniejszy, ale na ranie zrobił się w jednym miejscu taki jakby bąbelek. Jeśli pęknie (a na to się zanosi, bo z dnia na dzień jest coraz grubszy) to wtedy od razu telefon do niego i do szpitala na oczyszczenie tego. Na szczęście wtedy na kilka godzin tylko, a nie dni, więc super. Następna kontrola za dwa tygodnie i licze, że nie będzie już wtedy krwiaka w ogóle. Z tego wszystkiego nie zapytałam co jeśli nadal tam będzie, ale jakoś odłożyłam myśli o kilkudniowym pobycie w szpitalu w kąt. Nie mam już żadnych leków na tą ranę, a do czucia się normalnie bezboleśnie jak przed cc duuuużo duuuużo jeszcze brakuje.
Hałasianko, a jak u Ciebie rana i samopoczucie? Jest ok? Ciągnie Cię jeszcze trochę? Głównie np. jak stoisz chwilę bez ruchu to Cię to nie boli?
Mam teraz to odretwienie nadal od pępka w dół i nic nie czuje.
Marysia90 lubi tę wiadomość
LAURA -
Justyna, głowa do góry. Wciagnij garść migdałów i zapij czerwonym winem, jutro i pojutrze popraw na dokładkę oby do przodu. Sama wiesz, jak nieprzewidywalny czasami potrafi być organizm
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Dzieki laski jesteście jak zwykle niezastąpione:)4me wrote:Taaaak Anovi! Teraz mi zaswitalo, jak o tym napisalas. Tez juz to słyszałam. Czytalam to chyba w jakims zestawieniu o mlekach właśnie.
Olej palmowy nieutwardzany jest dodawany jako zastępstwo kwasu palmitylowego, ktory wystepuje w mleku matki- tak tam tez pisali
Tak hipp w rosmanie najtaniej-juz mam to obcykane. A w necie potrafia ta same objetosc po ponad 60pln sprzedawac. Trzeba tez porywnywac bo czasem jest w takich jakby dwupakach i wtedy drozszy ale tanszy
Jutro spróbuję.LAURA -
Pini moja Laura jadła 30/40 ml w szpitalu bez problemu i wiem że zjada tyle bo ja od razu odciagalam. A jaki masz laktator? Nawału współczuję bo ja to w domu na 6 dobe przeżywałam i myślałam że umrę. Teraz mam problem z ilościa pokarmu bo jest za mało a sciagalam 2 razy więcej wtedy. MasakraPini wrote:Dziewczyny pomocy! Skąd wiadomo czy dziecko zjadło tyle ile potrzebuje??
Staś jest strasznym śpiochem, praktycznie się nie budzi na jedzenie, muszę go wybudzać co 3h i jest to bardzo trudne. Jest śpiącym misiem... Usypia mi przy cycku i ciągle muszę go pobudzać.
Mam dość szpitala i teorii jakie tutaj rozdają. Każdy ma inną. Jak słyszę że taki maluch powinien zjeść 30ml mleka co 3h to jakoś nie chce mi się wierzyć. To jest maleństwo które ma w tej chwili 2400g i nie wiem jak zmieścić w to ciałko tak duży żołądek. Ja mam nawał pokarmu. Muszę ściągać żeby mi cycki nie wybuchły. Mały nie jest w stanie tego ściągnąć bo nie radzi sobie z tak nabrzmiałymi piersiami. Dziś już jest lepiej ale nadal odciąganie.
Chce do domu. Warunek to wzrost wagi i brak nasilenia żółtaczki. Badanie tej żółtaczki na oko też mnie rozwala. 'Zoltaczka jest ale w normie, badamy to na oko'
Jakieś sposoby na niejadka i śpiocha?? Jakieś rady odnośnie ilości jedzenia?
Ale dawaj mi cycka i ściągaj bo z wxzesniaki em też inaczej. Dużo masz pokarmu? Mrozisz? To przydatne:)LAURA
