Gameta Podzamcze Kielce
-
WIADOMOŚĆ
-
Kingus 1 wrote:A kto Ci prowadzi stymulacje, jakie masz Amh?
Amh robione w maju 0,12😱 robilam jeszcze 20sty ale jeszcze nie mam wynikow. Jestem u dr Biskupa, tez mi proponowal takie rozwiazanie jak u Ciebie ale jeszcze jakies tam szanse byly minimalne, na stymulacje byla odpowiedz ale niestety zarodki nie przetrwaly do 5tej doby. A Ty z jakim Amh poszlas do kliniki i do kogo?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2024, 08:55
-
Hej ja byłam u dr Biskupa ale niestety nie mogłam się doczekać na zarodek w gamecie w Kielcach i przeszliśmy do bociana. Tam zarodek był dobrany w 5, dni a w Kielcach dopiero praktycznie po 3 miesiącach zadzwonili jak miałam już opłacony w drugiej klinice. Mamy z mężem grupę krwi arh+. Moje amh 0,52 - 0,69. Początki endometriozy. I stąd decyzja o adopcji zarodka.MK32 wrote:Amh robione w maju 0,12😱 robilam jeszcze 20sty ale jeszcze nie mam wynikow. Jestem u dr Biskupa, tez mi proponowal takie rozwiazanie jak u Ciebie ale jeszcze jakies tam szanse byly minimalne, na stymulacje byla odpowiedz ale niestety zarodki nie przetrwaly do 5tej doby. A Ty z jakim Amh poszlas do kliniki i do kogo?Ona: 36at
On: 38lat
09.2023 - IUI - Bocian Lublin -❌
01.2024 - transfer (AZ) Bocian Lublin-❌
09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
niskie amh - 0,52
endometrioza II/ III stopnia
Mięśniak
Allo mlr 0
Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
07.2024 - Test BeReady -
- endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
07.09.2024 - CD138 - 0/10 komórek ❤️ -
Kingus 1 wrote:Hej ja byłam u dr Biskupa ale niestety nie mogłam się doczekać na zarodek w gamecie w Kielcach i przeszliśmy do bociana. Tam zarodek był dobrany w 5, dni a w Kielcach dopiero praktycznie po 3 miesiącach zadzwonili jak miałam już opłacony w drugiej klinice. Mamy z mężem grupę krwi arh+. Moje amh 0,52 - 0,69. Początki endometriozy. I stąd decyzja o adopcji zarodka.
Aaa rozumiem, wlasnie slyszalam ze w Gamecie dlugo sie czeka:( a tak juz pomijajac czas oczekiwania na zarodek to gdzie bylas bardziej zadowolona z podjescia i ogolnie lekarza prowadzacego? Mi wiadomo dofinansowanie tez nie przysluguje wiec ograniczylam sie do gamety ze wzgledu w sumie na lokalizacje ale nie wykluczone ze w przyszlosci wybiore inna klinike. Dajecie sobie druga szanse? Podchodzicie ponownie? -
Gdzie byłam bardziej zadowolona. W sumie tu i tu było okej. Zrezygnowałam z gamety ze wzgledu na dojazd bo trochę daleko i czas oczekiwania na zarodek. W bocianie od razu zaproponowali dwa zarodki po 5 dniach. Były jeden lepszy drugi trochę gorszy. Wiadomo zarodki nie są badane. W gamecie w Kielcach jeden po 3 miesiącach. I pomyślalam że gdy się nie uda to będę musiała znowu czekać 3 miesiące na jeden zarodek. Pewnie ze będę podchodziła do kolejnej procedury. Rozważam opcje dwóch zarodkow i badań immunologicznych. Zapytam czy w bocianie mają przebadane zarodki.MK32 wrote:Aaa rozumiem, wlasnie slyszalam ze w Gamecie dlugo sie czeka:( a tak juz pomijajac czas oczekiwania na zarodek to gdzie bylas bardziej zadowolona z podjescia i ogolnie lekarza prowadzacego? Mi wiadomo dofinansowanie tez nie przysluguje wiec ograniczylam sie do gamety ze wzgledu w sumie na lokalizacje ale nie wykluczone ze w przyszlosci wybiore inna klinike. Dajecie sobie druga szanse? Podchodzicie ponownie?Ona: 36at
On: 38lat
09.2023 - IUI - Bocian Lublin -❌
01.2024 - transfer (AZ) Bocian Lublin-❌
09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
niskie amh - 0,52
endometrioza II/ III stopnia
Mięśniak
Allo mlr 0
Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
07.2024 - Test BeReady -
- endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
07.09.2024 - CD138 - 0/10 komórek ❤️ -
Może powiem w gamecie pierwszy raz spotkałam się z tym że oprócz lekarza były jeszcze dwie panie. Jedna pisała na komputerze to co lekarz mówił. Druga była obecna przy badaniu. Trochę dziwne to podejście. Nie do końca mi to odpowiada. Też byłam u dr Biskupa.MK32 wrote:Aaa rozumiem, wlasnie slyszalam ze w Gamecie dlugo sie czeka:( a tak juz pomijajac czas oczekiwania na zarodek to gdzie bylas bardziej zadowolona z podjescia i ogolnie lekarza prowadzacego? Mi wiadomo dofinansowanie tez nie przysluguje wiec ograniczylam sie do gamety ze wzgledu w sumie na lokalizacje ale nie wykluczone ze w przyszlosci wybiore inna klinike. Dajecie sobie druga szanse? Podchodzicie ponownie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2024, 05:57
Ona: 36at
On: 38lat
09.2023 - IUI - Bocian Lublin -❌
01.2024 - transfer (AZ) Bocian Lublin-❌
09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
niskie amh - 0,52
endometrioza II/ III stopnia
Mięśniak
Allo mlr 0
Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
07.2024 - Test BeReady -
- endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
07.09.2024 - CD138 - 0/10 komórek ❤️ -
Kingus 1 wrote:Może powiem w gamecie pierwszy raz spotkałam się z tym że oprócz lekarza były jeszcze dwie panie. Jedna pisała na komputerze to co lekarz mówił. Druga była obecna przy badaniu. Trochę dziwne to podejście. Nie do końca mi to odpowiada. Też byłam u dr Biskupa.
No dokladnie, tez mi sie srednio to podoba choc u mnie na wizycie tylko ta przy komputerku, drugiej nie ma, moze druga cos sie szkolila, nie wiem:) dwa zarodki, super to niedlugo drugi transfer?
czytalam tu na forum wiele historii i nie zawsze ten lepszy dawal ciaze, czesto na odwrot takze trzymam kciuki za kolejne podejscie✊🏼✊🏼✊🏼
-
Mi się też strasznie to nie podoba w Gamecie, że lekarze siedzą z asystentkami... A asystentka jest po to żeby wypisać receptę albo wypisać kartkę ze zleconymi badaniami... Zero prywatności. Klinika niepłodności, gdzie wiadomo, każdy przechodzi to inaczej, często jest to trudny i wrażliwy temat... Idziesz do lekarza z konkretnym problemem. Ja kiedyś byłam u doktora Biskupa na kontroli i też siedział z asystentkami 🙃 jedna przy komputerze, a druga patrzyła jak mi robi USG. Strasznie byłam tą sytuacją oburzona. Z tego co się dowiadywałam, praktycznie w żadnej klinice nie ma takich sytuacji.
-
Kaja123 wrote:Mi się też strasznie to nie podoba w Gamecie, że lekarze siedzą z asystentkami... A asystentka jest po to żeby wypisać receptę albo wypisać kartkę ze zleconymi badaniami... Zero prywatności. Klinika niepłodności, gdzie wiadomo, każdy przechodzi to inaczej, często jest to trudny i wrażliwy temat... Idziesz do lekarza z konkretnym problemem. Ja kiedyś byłam u doktora Biskupa na kontroli i też siedział z asystentkami 🙃 jedna przy komputerze, a druga patrzyła jak mi robi USG. Strasznie byłam tą sytuacją oburzona. Z tego co się dowiadywałam, praktycznie w żadnej klinice nie ma takich sytuacji.
Kaja a u ktorego jestes teraz lekarza?
-
Kaja123 wrote:Mi się też strasznie to nie podoba w Gamecie, że lekarze siedzą z asystentkami... A asystentka jest po to żeby wypisać receptę albo wypisać kartkę ze zleconymi badaniami... Zero prywatności. Klinika niepłodności, gdzie wiadomo, każdy przechodzi to inaczej, często jest to trudny i wrażliwy temat... Idziesz do lekarza z konkretnym problemem. Ja kiedyś byłam u doktora Biskupa na kontroli i też siedział z asystentkami 🙃 jedna przy komputerze, a druga patrzyła jak mi robi USG. Strasznie byłam tą sytuacją oburzona. Z tego co się dowiadywałam, praktycznie w żadnej klinice nie ma takich sytuacji.
Potwierdzam mało, komfortowo, tym bardziej że asystentka zaczęła doktorowi zadawać pytania. Sam doktor mnie nie przekonał przygotowywał mnie do iui do którego dr facto odradził podchodzenie, nie wyjaśniając dlaczego. Na ivf przeniosłam się do gamety do Warszawy gdzie w sumie byłam nawet nie na konsultacjach tylko na wizytach u w sumie 4 lekarzy (tak wypadało poprostu, prowadząca rozpisała stymulację, ktoś inny prowadził monitoringi i transfer a ktoś inny punkcję, całość miała miejsce między świętami o stąd tak to wyglądało). Ale nigdy żadnen z tych lekarz nie miał asystenta, wizyty punktualnie. Panie z recepcji też na plus w Warszawie.Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
ABK wrote:Potwierdzam mało, komfortowo, tym bardziej że asystentka zaczęła doktorowi zadawać pytania. Sam doktor mnie nie przekonał przygotowywał mnie do iui do którego dr facto odradził podchodzenie, nie wyjaśniając dlaczego. Na ivf przeniosłam się do gamety do Warszawy gdzie w sumie byłam nawet nie na konsultacjach tylko na wizytach u w sumie 4 lekarzy (tak wypadało poprostu, prowadząca rozpisała stymulację, ktoś inny prowadził monitoringi i transfer a ktoś inny punkcję, całość miała miejsce między świętami o stąd tak to wyglądało). Ale nigdy żadnen z tych lekarz nie miał asystenta, wizyty punktualnie. Panie z recepcji też na plus w Warszawie.
Ja im daje jeszcze szanse ale nie wiem na jak dlugo:P narazie mi ta jedna nie przeszkadza pielegniarka, tzn przeszkadza ale juz sie przyzwyczailam:) w Warszawie udalo sie za 1 razem?
-
MK32 wrote:Ja im daje jeszcze szanse ale nie wiem na jak dlugo:P narazie mi ta jedna nie przeszkadza pielegniarka, tzn przeszkadza ale juz sie przyzwyczailam:) w Warszawie udalo sie za 1 razem?
Tak, za pierwszym ale z przygodami. Mamy córeczkę ze świeżego transferu
Pomimo wysokiego amh słabo odpowiedziałam na stymulację, ale dzieki temu nie było hiperki i był możliwy świeży transferOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
ABK wrote:Tak, za pierwszym ale z przygodami. Mamy córeczkę ze świeżego transferu
Pomimo wysokiego amh słabo odpowiedziałam na stymulację, ale dzieki temu nie było hiperki i był możliwy świeży transfer
Super gratuluje, najważniejsze że się udało 🤭🤭 no jak to mowia nie liczy sie ilosc a jakos🙃🙃
-
LINAA30 wrote:Kaja to ja miałam to szczęście, że jak byłam u dr Lepiarczyka nie było nikogo poza nim. Ale złościł się systemem 🙈
A zostalas lub zostajesz w Gamecie czy tez zmienialas klinike? Bo widze ze zdecydowana wiekszosc zmienia:D to nie jest dobry znak🤭 -
LINAA30 wrote:Na chwilę obecną jestem nadal. Ale myślę o zmianie. Pani tam, jak zapytałam o kryteria kwalifikacji czerwcowej refundacji to machnęła ręką i powiedziała mi 'pewnie będą takie same jak w poprzedniej refundacji, może coś dodadzą żeby się schemat nie powielił. Ale jakby pani widziała jak to wszystko było. Szkoda gadać." Jedyna rzecz która mnie trzyma jeszcze w Gamecie to lekarz. A jak zmienię klinikę to będzie to Kraków. A tam mamy 80km i to mnie przeraża. Tutaj mam lekarza na miejscu i zawsze jak coś się dzieje to nie mam problemu mogę podjechać i sprawdzić. Ciężko jest podjąć decyzję.
Ja jeździłam 150km w jedną stronę ponad nawet. Z lekarka byłam cały czas w kontakcie. Z krwawieniem w 9tc też jechałam 150km w jedną stronę.
Tak więc 80km to na prawdę nie jest dużoOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
Hej a dużo płaciłaś za zarodek w Czechach. Miałaś przebadany czy nie?Magra3 wrote:Trzymam kciuki 🙂 Ja mam najwspanialszego synka z AZ 💚Ona: 36at
On: 38lat
09.2023 - IUI - Bocian Lublin -❌
01.2024 - transfer (AZ) Bocian Lublin-❌
09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
niskie amh - 0,52
endometrioza II/ III stopnia
Mięśniak
Allo mlr 0
Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
07.2024 - Test BeReady -
- endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
07.09.2024 - CD138 - 0/10 komórek ❤️ -
LINAA30 wrote:Na chwilę obecną jestem nadal. Ale myślę o zmianie. Pani tam, jak zapytałam o kryteria kwalifikacji czerwcowej refundacji to machnęła ręką i powiedziała mi 'pewnie będą takie same jak w poprzedniej refundacji, może coś dodadzą żeby się schemat nie powielił. Ale jakby pani widziała jak to wszystko było. Szkoda gadać." Jedyna rzecz która mnie trzyma jeszcze w Gamecie to lekarz. A jak zmienię klinikę to będzie to Kraków. A tam mamy 80km i to mnie przeraża. Tutaj mam lekarza na miejscu i zawsze jak coś się dzieje to nie mam problemu mogę podjechać i sprawdzić. Ciężko jest podjąć decyzję.
No mnie tez najbardziej lokalizacja trzyma ale jakbym miala zmienic to tez Czechy:) daje im ostatnia szanse😝
-
Na początku tamtego roku płaciłam 2450 euro za przebadany zarodek. Wiem, że pod koniec roku ponieśli ceny bo dziewczyny na forum pisały.Kingus 1 wrote:Hej a dużo płaciłaś za zarodek w Czechach. Miałaś przebadany czy nie?10.2023 nasza miłość 💚
-
LINAA30 wrote:Na chwilę obecną jestem nadal. Ale myślę o zmianie. Pani tam, jak zapytałam o kryteria kwalifikacji czerwcowej refundacji to machnęła ręką i powiedziała mi 'pewnie będą takie same jak w poprzedniej refundacji, może coś dodadzą żeby się schemat nie powielił. Ale jakby pani widziała jak to wszystko było. Szkoda gadać." Jedyna rzecz która mnie trzyma jeszcze w Gamecie to lekarz. A jak zmienię klinikę to będzie to Kraków. A tam mamy 80km i to mnie przeraża. Tutaj mam lekarza na miejscu i zawsze jak coś się dzieje to nie mam problemu mogę podjechać i sprawdzić. Ciężko jest podjąć decyzję.
A na jakim jestes etapie?
