Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
Sunshine_111 wrote:Beti, ja co prawda nie jestem po transferze, ale z suwaczka wynika, że jestem 2 dni przed Tobą, a już w piątek miałam serduszko (choć nie musiało jeszcze być). Wyczytałam w 2 różnych źródłach, że pojawia się przy becie 6000, a wg 2giego źródła - 16 000. Myślę, że już będzie
Pytam bo na rozpisce która dostałam z GynC jest napisane ze na wizytę trzeba sie umówić pomiędzy 20-25 dpt i zastanawiałam sie skąd akurat taki przedział czasowyhttps://www.maluchy.pl/li-73179.png -
Oni nie chcą by się przyszło za wcześnie i nic nie zobaczyło. Między 20-25 dpt pęcherzyk już musi być. Serduszko zwykle po 26 dpt...3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
nick nieaktualny
-
Sunshine_111 wrote:Dziewczyny, przypomnijcie mi proszę, do kogo w Gyn warto się zapisać na prenatalne, a kogo lepiej unikać. Długie są terminy oczekiwania?3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Sumshine czy Tobie ktoś przepisywal te tabletki DHA - ile kosztują, gdzie kupiłaś? Jakie dawki? Od kiedy bralas? Dosłownie wszystko mi napisz na ich temat jeśli możesz. Dzięki z góryNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Dziękuję za info. To może spróbuję się do niej zapisać, bo mam wizytę dopiero 21 kwietnia, a wg kalkulatora to badanie powinnam mieć między 9 a 29 maja, i może już nie być do niej miejsc... A na kiedy lepiej się zapisać, bliżej 11 czy bliżej 14 tygodnia?
-
Sunshine_111 wrote:Dziękuję za info. To może spróbuję się do niej zapisać, bo mam wizytę dopiero 21 kwietnia, a wg kalkulatora to badanie powinnam mieć między 9 a 29 maja, i może już nie być do niej miejsc... A na kiedy lepiej się zapisać, bliżej 11 czy bliżej 14 tygodnia?3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Hope, no ja Ci właśnie chciałam po cichu zasugerować...
Ty chyba pierwszy raz zaskoczyłaś? To już jest dobry znak, i teraz masz szansę przez następne miesiące.
Te tabletki to DHEA. Sprawdzałam na forach, dziewczyny miały zalecane DHEA Eljot, i takie kupiłam.
https://www.aptekagemini.pl/dhea-eljot-25mg-x-30-tabl.html
Na początku miałam problem, bo w żadnej aptece nie było, jakby wycofali z produkcji, ale po 2 tygodniach się pojawiły i kupiłam w końcu w necie, ale w stacjonarnych aptekach też są.
Przeczytałam artykuł Dr Ch: http://artnewsletter.pl/artykuly/6/7.php
Po nieudanej becie w Krakowie napisałam mu smsa z pytaniem, czy to by nie pomogło. Odpisał, że DHEA nie zaszkodzi, ale nie ma pewności, czy pomoże - wzięłam to za zielone światło.
Brałam przez 1 miesiąc 1 tabletkę, przez 2 miesiące 2, i 2 tygodnie 3. (Powinno się brać chyba 3 miesiące). Odstawiłam, bo mi się coś ze wzrokiem robiło - nie umiałam czytać, ale brałam wtedy masę różnych suplementów - odstawiłam wszystko.
Czy nie zaszkodzi to tak do końca nie wiem, bo to się zamienia w estrogeny, które mogą powodować hormonozależnego raka piersi, ale to będę wiedzieć za tydzień. Równie dobrze ta zmiana mogła mi się zrobić po stymulacjach, po poprzednim zabiegu lub tak po prostu. Zobaczymy.
Badałam poziom DHEA wcześniej, miałam w normie, ale nie za wysoki. W trakcie nie badałam, a może dobrze by sprawdzić, czy się nie przedobrza, ale nie brałam maksymalnej dawki. Dr Ch zaleca 3 tabletki przez 3 miesiące.
Poza tym pod koniec roku przeszłam na zdrowszą dietę, a od początku lutego praktycznie na antyrakową (czyli też właściwie po prostu zdrową, dużo warzyw itp). Schudłam od pierwszego mojego podejścia 10 kg (78-68), a od grudnia jakieś 4-5. Na pewno poprawiło to kondycję mojego organizmu i myślę, że też mogło mieć wpływ. No i mam niższe tsh tak ogólnie, chociaż nadal skacze. Miałam dziś mikroskopijną ledwie dostrzegalną różową plamkę na papierze, ale mam nadzieję, że to nic takiego. Przy okazji badań do endokrynologa machnęłam sobie betkę - 68 000 - jak na razie jest ok
Podsumowując, jak się dowiedziałam o guzie, to byłam strasznie zła na te wszystkie hormony i na siebie. Ale skoro się udało (nie wiadomo, jak będzie dalej, ale w ogóle samo zaskoczyło), daje nam to nadzieję, że w razie czego, będziemy jeszcze próbować naturalnie. Jeśli by mi nic nie wyszło złośliwego w tej piersi, a byłaby potrzeba się znowu starać za jakiś czas, myślę, że znowu bym sięgnęła po to DHEA. No i jeszcze kilka kg (już tylko 1 kg brakuje mi do prawidłowej wagi
Hope, Zizia, trzymam kciuki Mam nadzieję, że trochę pomogłam.
-
Zizia, to DHEA jest podobno na "polepszenie jakości" komórek jajowych. Nie jest to chyba tak do końca udowodnione, ale niektórzy lekarze to zalecają i mają jakieś tam efekty. U nas podobno właśnie był problem z komórkami (tak sugerowali lekarze), więc spróbowałam tego,a w trakcie już się praktycznie pogodziłam z tym, że po ostatniej próbie skorzystamy z komórek dawczyni.
-
Melduję sie w trojpaku transfer robił dr M, oby mial szczęsliwą rękę..
Klee, Sunshine_111, Sil, Yoselyn82, linkaa28, zizia_a, Karolcia885, lilou, Krakowianka, Allessa, mandy11 lubią tę wiadomość
IVF–IMSI, 2crio 07.04.2017--> 2x3dniowe 8A--> 11dpt 325;13dpt 640,17dpt 1694,19dpt 2864
04.05.17 mamy serduszko -
Eveliin, to teraz trzymamy mocno kciuki
Sunshine, fajnie że wszystko opisałaś, co mogło Ci pomóc. Może nam pozostałym "weterankom" też pomoże.Gyncentrum: 3 x IUI, 3 x IVF
Artemida Białystok: 1 IVF
ciąża naturalna 6 tc [*]
EuroFertil: 1 IVF
zawsze 0 zarodków do mrożenia -
Sunshine bardzo Ci dziękuję za tak szczegółowy opis inne suplementy biorę cały czas, tsh tez zbilam ponizej 1 , Spróbuję DHEA - nie wiem jeszcze co innego mogłabym zrobić. Może immunologie rozszerzyć, bo miałam robione wszystko co przy negatywnych betach można było zrobić, a teraz skoro coś drgnelo to może te ANA ? Ci myślicie Dziewczyny. Z miłą chęcią posłucham Waszych sugestii.
Swoją drogą to naprawdę ciekawe, że Sun i Mandy zaszlyscie naturalnie biorąc DHEAWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 14:41
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
zizia_a wrote:Aaaaaaa...to dhea..to ja biorę od stycznia plus koenzym q10..własnie tez mi mówił ze może poprawić komórki ale nie jest do udowodnione..wiec biorę to sobie..dr P. z provity tez mówiła ze można to brać, że na pewno nie zaszkodzi..
Ziziu widzę zmianę stopki - bardzo pozytywniezizia_a lubi tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha