Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
83HOPE wrote:Tak patrzę , ze nie dodało mojego wpisu chyba - Sunshine bardzo się cieszę, ze to nic złośliwego, jesteś pod dobrą opieką, to najważniejsze i wszystko wykryte na tyle wcześnie żeby zadziałać . A te zmiany będziesz miała usuwane jakoś ? Ja tez mam guzka na tarczycy ale małego- robię kontrolne przeciwciała ANTYtpo - robilas też?
Dziękuję Oni w Instytucie Onkologii niestety nie usuwają zmian, które nie są złośliwe. Słyszałam, że najlepiej się zgłosić do chirurga plastycznego z takim tematem i oczywiście zrobić histpat z tego co wytnie. Taki miałam plan, ale w ciąży nie można. Już się mój gin wzburzył, jak się dowiedział, że mi sporo tego wycieli za pomocą tej próżni, bo to podobno bardzo zmienia gospodarkę hormonalną, z którą teraz nie mogę nic mieszać.
Z tego co mam napisane na wypisie, to ten lekarz za pomocą tej biopsji próżniowej sporo wsysnął - 7 wycinków 1,5 do 2,1 cm długości, a średnica chyba 2mm. Na wypisie jest info, że zmiana po biopsji jest niewidoczna. Początkowo miałam plan, żeby ją właśnie tą próżnią usunąć, i nie mieć już więcej problemów, ale na razie nic nie wiem, bo mammografii 3D mi nie mogą teraz zrobić (a w tym badaniu to wyglądało najgorzej), więc nie mam sprawdzone, jak to wygląda. Jak coś niepokojącego zostało, to będę to chciała kiedyś usunąć.
A jeśli chodzi o guzka na tarczycy - mam wycięte 3/4 tarczycy, bo miałam kiedyś guzka. Z biopsji cienkoigłowej wyszedł pęcherzykowy, i nie było wiadomo czy guz czy rak, i kroili mnie w ciągu tygodnia. Wyszedł koloid, czyli guzek niegroźny... Od kilku lat mam znowu na tym kikucie guzka. Znowu mnie wysłano na biopsję cienkoigłową (której nie ufam). Podczas badania Pan się zapytał, jaki był wynik histpat z tamtego guza, i stwierdził, o to dobrze wiedzieć, bo pewnie będzie to samo, wezmę to pod uwagę robiąc opis. No i napisał, że "wygląda to", czy też "ma cechy" koloidu... Ja na prawdę nie ufama tym biopsjom cienkoigłowym, bo tam pobiera się za mało materiału, żeby z pewnością stwierdzić, co to jest. Tylko jak się akurat trafi typowa komórka rakowa, to wtedy wiadomo, a jak nie, to w sumie nadal nie wiadomo. No ale moja endo zakłada, że to jest koloid, sprawdziła jeszcze raz ten wynik i się uspokoiła trochę pod kątem tego Parathormonu. Podejrzewała, że to może być z powodu raka przytarczyc, ale na usg stwierdziła, że ten guzek raczej nie jest na przytarczycach tylko na tej resztce tarczycy, więc niby ok, i mam tylko powtórzyć to badanie. Pytałam się czy zrobimy gruboigłową, ale powiedziała, że nie ma potrzeby, a usuwać będziemy dopiero jak zacznie rosnąć, a mi minimalnie zmalał, więc nic nie ruszamy, tym bardziej teraz.
Robię sobie co jakiś czas AntyTG i AntyTpo, ale mam w normie. Mimo to moja tarczyca podobno wygląda jakby była zapalona, co może sugerować Hashimoto, bo Hashimoto podobno nie zawsze wychodzi z krwi.
A Ty miałaś robioną biopsję tego guzka?
Mojej sąsiadce lekarka właściwie na usg wykryła nowotwór złośliwy tarczycy, jest już po wycięciu i nawet naświetlaniach, co przy tarczycy się rzadko stosuje... To badziewie jednak chodzi po ludziach
Ehhh, ale się rozpisałam, sorki za spam Ale masa ludzi ma teraz problemy z tarczycą, i dużo osób na Śląsku... -
linkaa28 wrote:Hope, Czarnula o której odbieracie wyniki bet? Kciukow nie puszczam
Myśle, ze do godziny. A do tego czasu chyba zejdę na zawał ...Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Sunshine_111 wrote:Dziękuję Oni w Instytucie Onkologii niestety nie usuwają zmian, które nie są złośliwe....
Rany Sun Ty to jestes obok Sil chodząca encyklipedia zdziwilam się, ze w onkologicznym usuwają tylko złośliwe zmiany ... co do tarczycy to guzek 2 miesiące temu był mały i mial się wchłonac po zwiększonym Eutyroxie. Usg znowu zrobię za miesiąc to zobaczę, a teraz hormony kazał kontrolować.Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
83HOPE wrote:Sunshine_111 wrote:Dziękuję Oni w Instytucie Onkologii niestety nie usuwają zmian, które nie są złośliwe....
Rany Sun Ty to jestes obok Sil chodząca encyklipedia zdziwilam się, ze w onkologicznym usuwają tylko złośliwe zmiany ... co do tarczycy to guzek 2 miesiące temu był mały i mial się wchłonac po zwiększonym Eutyroxie. Usg znowu zrobię za miesiąc to zobaczę, a teraz hormony kazał kontrolować.3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Sil wrote:Męża teraz nie ma w domu, sama wynik odebrałam więc martwienie się spadło na mnie. Napisałam dr J wyniki, bo one przyszły dziś, tak coś czułam że będą złe bo dobre byłyby już przedwczoraj Czekam aż mi odpisze co i czy cokolwiek robimy. Ostatnio robiliśmy badanie w RCKiK które tych przeciwciał nie wykazało... Poprzednio za badanie nie zapłaciłam, bo jestem krwiodawcą. Normalnie to badanie to koszt do 500 zł. Ale nie wiem czy jak po miesiącu wrócę z tym samym badaniem to czy mi koszt odpuszczą. A pewnie skierowania nie dostanę... Podobno postępowanie zalezy własnie od tego co potem RCKiK wykaże, bo jak wykazują przeciwciała to też ich poziom, i od poziomu zalezy czy i kiedy podawane są immunoglobuliny.
Sil daj znać jak Ci dr Janosz odpisze. Może to dodatkowe badanie zrobisz w innym miejscu i Ci bie policza - a mize nie ma ograniczeń co do ilości takich badań. Nie stresuj się - widzę, ze plan działania jest a latarkę też masz super z tego co pisałaś. KciukiNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
83HOPE wrote:Sunshine_111 wrote:Dziękuję Oni w Instytucie Onkologii niestety nie usuwają zmian, które nie są złośliwe....
Rany Sun Ty to jestes obok Sil chodząca encyklipedia zdziwilam się, ze w onkologicznym usuwają tylko złośliwe zmiany ... co do tarczycy to guzek 2 miesiące temu był mały i mial się wchłonac po zwiększonym Eutyroxie. Usg znowu zrobię za miesiąc to zobaczę, a teraz hormony kazał kontrolować.
Jak jest szansa, że się wchłonie, to super!
Generalnie masa ludzi ma guzki na tarczycy, i tylko czasami to jest coś paskudnego. -
Sil wrote:No własnie też się zdziwiłam. Może coś się zmieniło, kilka lat temu moja mama się tam leczyła i usunęli jej niezłośliwą zmianę z piersi...
Ja już na pierwszej wizycie powiedziałam, że najchętniej bym to całe usunęła, ale mi Pani Dr powiedziała, że oni tak nie robią. Podrążę jeszcze temat, jak pójdę na kontrolę. Chyba, że mi Pan Dr tym mamotomem usunął jednak wszystko, ale tego się niestety na razie nie dowiem.
Sil, a Twojej mamie wycieli z marginesem? -
Sunshine_111 wrote:Ja już na pierwszej wizycie powiedziałam, że najchętniej bym to całe usunęła, ale mi Pani Dr powiedziała, że oni tak nie robią. Podrążę jeszcze temat, jak pójdę na kontrolę. Chyba, że mi Pan Dr tym mamotomem usunął jednak wszystko, ale tego się niestety na razie nie dowiem.
Sil, a Twojej mamie wycieli z marginesem?3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Yoselyn82 wrote:Jestem po wizycie.. pecherzyk ciazowy ma 8mm i jest juz ciałko żółte. Serduszka jeszcze nie bylo. Wszystko dobrze rosnie
Widze, ze same dobre wieści dziś gratuluje pęcherzyka i czekamy na serduszko, a bedzie na pewno!Yoselyn82 lubi tę wiadomość
Peonia88
-
Sunshine_111 wrote:Martwi mnie tylko bardzo obniżony Parathormon (bo to też może świadczyć o zmianach nowotworowych w organizmie), i moja endo się trochę przeraziła parę dni temu, bo mam guzka obserwowanego od jakiegoś czasu na tarczycy, ale potem stwierdziła, że to pewnie błąd laboratorium i mam powtórzyć za miesiąc. Ja już parę miesięcy temu miałam troszkę poniżej normy, ale to też może świadczyć o chorobie autoimmunologicznej, niedoczynności przytarczyc i coś tam jeszcze. Ehh, zawsze coś, ale staram się o tym nie myśleć, skoro tamto wyszło dobrze, to to się też wyjaśni To były ciężkie 2 miesiące i dobrze, że przytrafiła mi się ta ciąża, bo bardziej się bałam o fasolkę, a mniej myślałam o wyniku
Sunshine ty to sobie zasłużyłaś na ta ciaze!! Życzę duzo zdrówka i mało stresówSunshine_111 lubi tę wiadomość
Peonia88
-
Sil wrote:Tak
No to zgłębię jeszcze temat. Mam nadzieję, że lekarka nie będzie pamiętać, że 3ci raz się to to samo pytam. Zawsze lepiej, jak oni to wytną, niż jakiś chirurg w prywatnym gabinecie. -
Dzięki Dziewczyny. Moja dzisiejsza beta 249.87 ( przyrost 69.4 %) mniej niz ostatnio ale niby tez w normie. 2 dni temu 147.38 .... Kurcze każda beta to taka walka u mnie - boję się czymkolwiek cieszyć...
Sil, Wesołek :-), Sunshine_111, Rubineye, Kala06, Marlena24, linkaa28, lilou, Krakowianka, Joafer, 78beti, Klee, zizia_a lubią tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
83HOPE wrote:Dzięki Dziewczyny. Moja dzisiejsza beta 249.87 ( przyrost 69.4 %) mniej niz ostatnio ale niby tez w normie. 2 dni temu 147.38 .... Kurcze każda beta to taka walka u mnie - boję się czymkolwiek cieszyć...
83HOPE, Kamiisia lubią tę wiadomość
3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Sil wrote:No brzuszek to ja mam duuuży
Dziś mała miała 1600 g, więc jest idealnie w normie, kilka dni przed, lub do przodu, zawsze zależy. Ale zwykle norma. Niestety zaś skróciła się nam szyjka. Dziś mi założyli pessar. Ułożona główkowo, więc choć tyle -
Hope też tak myślę, że po usg będzie wszystko wiadomo, a póki co nie stresuj się, beta rośnie a to najważniejsze bądź dobrej myśli, kropek jest silny
83HOPE lubi tę wiadomość
24.11 criotransfer 2 blastocyst
9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)