Gyncentrum Katowice In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
cicho sza przeczytałam Twój pamiętnik i się poryczałam jak dziecko... Pięknie to opisujesz. Ja też przeżyłam to co Ty, mój cud w 8 tyg odszedł. Niedługo będzie 2 lata a ja nadal o nim myślę. Musi nam się udać, ta wiosna przyniesie nam radość, na pewno! :*
-
vioris wrote:cicho sza przeczytałam Twój pamiętnik i się poryczałam jak dziecko... Pięknie to opisujesz. Ja też przeżyłam to co Ty, mój cud w 8 tyg odszedł. Niedługo będzie 2 lata a ja nadal o nim myślę. Musi nam się udać, ta wiosna przyniesie nam radość, na pewno! :*
:-*
uda się, zobaczysz
wiem to!Kosmos :-*
-
Ja zaglądam, ale dziewczyn coś nie ma Ja tak samo czekam na @, brzuch mnie boli od 2 dni. Powinna przyjść dziś, może jutro. Zobaczymy
Co tam u reszty dziewczyn słychać? Odezwijcie sięcicho sza lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy Wy wszystkie podchodzicie w programie 2+1 ? Oczywiście oprócz tych, które są w rządówce. Bo my mamy jeszcze ok tydzień na decyzję odnośnie tego programu, bo mamy umowę przywieźć na pierwsze usg i naprawdę mocno się zastanawiamy
Podliczyłam, że w najgorszym wypadku wykorzystując wszystkie 3 procedury koszty to ok 50-60 tys zł. Więc już wiemy, że na pewno nie jesteśmy w stanie tego zrobić. W związku z tym, czy jest sens brać taki program, jeśli wiem, że najprawdopodobniej już przy drugiej procedurze będzie problem finansowy, żeby ogarnąć leki?
Być może jeśli będą bez refundacji, to nie będziemy w stanie wcale podejść do tej drugiej a kasa będzie za drugą procedurę już zapłacona
Myślę, czy nie podejść normalnie do jednej procedury bez żadnego programu i jeśli by miała zostać refundacja to do drugiej. Koszty wychodzą takie same, ale w razie niepowodzenia nie dostaniemy tej trzeciej procedury gratis. Niby to gorzej, ale przy 3 procedurze znowu są koszty leków,criotransferów, leków po punkcji itd. Nie mamy skąd tej kasy wziąć, więc to trzecie gratisowe podejście w sumie nie miałoby jak być wykorzystane przez nas.Co o tym myślicie? Bo ja się biję ciągle z myślami
-
Vioris, ja się boję nadmiernych obciążeń finansowych... Mamy już kwiecień i ja będąc w takiej sytuacji wstrzymalabym się z procedurami i decyzja czy pakiet czy 1 podejście do 1 lipca czyli momentu, gdy będzie wiadomo co z refundacją leków. To mnie ułatwiłoby podjęcie decyzji. 3 miesiące to niewielka różnica już. Ja zrobiłabym w ten sposób, ale wiadomo to Wasza decyzja.
Ps. O recepty na leki poprosiłbym już w czerwcu i w czerwcu bym je wykupila, żeby skorzystać choć z tej 1 pewnej refundacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 17:25
vioris lubi tę wiadomość
-
Tylko że refundacja może zostać na 3 miesiące. Ja już do pierwszej procedury leki mam wykupione w części. Podjęliśmy wczoraj decyzję że nie wchodzimy w ten pakiet. I tak stać nas tylko na max dwie procedury więc nawet ta trzecia gratis dla nas już jest nie do ogarnięcia. Nawet gdyby była ta refundacja. Także oboje trochę odetchnelismy i chyba teraz mamy większy spokój psychiczny, bo będziemy sobie płacić na bieżąco a nie z góry. Będziemy w stanie kontrolować pieniądze i decydować na co nas stać a na co nie. W razie złej stymulacji albo braku komórek jajowych, możemy nie robić zapłodnienia i wystymulowac się jeszcze raz. Na 3 procedury leki są refundowane więc w razie czego jeszcze się może załapiemy przy złej odpowiedzi moich jajników. Pogadam z lekarzem w trakcie usg.
-
Listy refundacyjne ustalane są z firmami farmaceutycznymi na dużo dłużej niż 3 miesiące. Najczęściej chyba na 2 lata. Tak było teraz w przypadku leków do ivf.
Fajnie, że doszliscie do najlepszego dla Was rozwiązania &&vioris, domiszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anatolka tak? To nie wiedziałam. W takim razie trzeba mieć ogromną nadzieję, że chociaż tej refundacji nie zabiorą.
Ojejku należy Ci się refundacja ale są kryteria. Musisz mieć mniej niż 40 lat, odpowiednie AMH. -
nick nieaktualny
-
vioris wrote:Anatolka tak? To nie wiedziałam. W takim razie trzeba mieć ogromną nadzieję, że chociaż tej refundacji nie zabiorą.
Ojejku należy Ci się refundacja ale są kryteria. Musisz mieć mniej niż 40 lat, odpowiednie AMH.
Obecne 2 lata mija z końcem czerwca. -
nick nieaktualny
-
ojejku wrote:Anatolka, a wiesz może, ile takie leki kosztują bez refundacji? Do jednego cyklu ivf?
a ile z refundacją?
Wejdź na doz.pl i wypełnij wirtualna receptę np na gonal f, menopur, puregon, fostimon. Jest opcja recept z refundacją i bez.ojejku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ojejku wrote:weszłam do invicty, tam programy bez leków tańsze są o ok 4tys zł, i pewnie tyle kosztują te leki bez refundacji. Na doz też weszłam, gonal chyba 1400, menopur 1600, reszta jakieś 70-300
-
nick nieaktualny