Gyncentrum Katowice In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
To zależy w dużej mierze od tego czy klinika ma budynek wybudowany dla siebie, rozplanowany z myślą o klinice czy adaptowany już gotowy budynek. Nie zawsze da się to zorganizować, bo warunki zabudowy na to nie pozwalają. W GynC tak jest i nic się na to niestety nie poradzi.
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Gabinet 5 (chyba 5, ten gdzie dr M zawsze przyjmuje) w GynC ma tak ustawiony fotel, że jak chłop siedzi przy biurku to wszystko widzi. Akurat Provi pod tym względem była milion razy bardziej komfortowa. Usg było na lezance a nie na fotelu w rozkroku... A fotel do badań zawsze był całkowicie zasloniety parawanem. To akurat w GynC jest słabiej zorganizowane. Provi ma większe gabinety i fajniej to można było rozlokować.
Ja zawsze chodze na wizyty albo w dłuższej tunice albo w spódnicy. Nienawidzę latać z gołym tylkiem po gabinecie.
No to chyba ten gabinet, strasznie bylo mi niezręcznie. Chciałabym jednak zeby maż ze mną wchodzil na wizyty, ale ten fotel .... masakra....
Ja tez bylam w spodniczce, tez nie wyobrazam sobie golego tylka Tu w sumie nie chodzi o wielkosc gabinetu, mysle ze daloby sie ustawic fotel inaczej ... Bardzo to krepujace... Nie dosc ze badanie w ogole, to jeszcze to ... mam opory zeby maz mnie taką oglądał...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
opu wrote:Anatolko, a w Gyn dual sie w pierwszej procedurze ? Mialas jakies dodatkowe badania zlecone ? Nas dr wyslal na konsultacje, zeby wiedziec jak do nas podejsc zeby sie udalo. Powiedzial ze jemu tez zalezy na sukcesie
Ja miałam pobadane wszystko co mogłam przechodząc do GynC od laparoskopii przez histeroskopie i genetyke po immunologie. W GynC mnie już nie mieli z czym diagnozowac. Udała się pierwsza procedura a drugi transfer u dra M. Wyleczylismy bakterie w nasieniu meza - to była niezdiagnozowana przyczyna porażek w Provi, która odkryłam sama w czasie przejściowym. -
Właśnie ostatnio miałam wizytę w gabinecie nr 5 i mąż siedział dosłownie praktycznie na wprost... słabe to. Tak jak piszecie, Provi miała o wiele lepsze warunki pod tym względem. No ale... liczy się przecież efekt, to klinika a nie spaMoje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
-
Anatolka wrote:25tc z ręki Dra M. Wcześniej dwie procedury w Provi.
No tak, to dobrze kojarzyłam Nie masz w stopce suwaczka, to nie byłam pewna
Wiesz co nosisz pod serduchem? Chłopca Pawełka? Czy źle mi się kojarzy?
Anatolka lubi tę wiadomość
-
opu wrote:No to chyba ten gabinet, strasznie bylo mi niezręcznie. Chciałabym jednak zeby maż ze mną wchodzil na wizyty, ale ten fotel .... masakra....
Ja tez bylam w spodniczce, tez nie wyobrazam sobie golego tylka Tu w sumie nie chodzi o wielkosc gabinetu, mysle ze daloby sie ustawic fotel inaczej ... Bardzo to krepujace... Nie dosc ze badanie w ogole, to jeszcze to ... mam opory zeby maz mnie taką oglądał...
Ja już mężowi powiedziałam, że jesli zdarzy nam się trafić do takiego gabinetu, to ma wyjść na czas badania i tyle. Myślę, że nie on jeden wyjdzie. Zapewne są takie pary gdzie mąż wychodzi w takiej sytuacji -
_cherryLady wrote:Dr M chyba pod 6 przyjmuje i fakt beznadziejnie jest ustasiony fotel. U dr P pod 3 jest o tyle komfprtowo ze moj siedzac widzi monitor usg ale ja jestem za parawanem
Kto to dr P? Ja byłam właśnie pod trójką u dr Serafina i nie obrażę się, jeśli zawsze będę w tym gabinecie przyjmowana -
Witam również lecze się w GC chodzę do Dr. Mercika Świetny lekarz i faktycznie małomówny staramy sie z mezem juz prawie 3 lata o maleństwo i dopiero w tej klinice usłyszelismy że jest szansa na In Vitro czekam właśnie na miesiączke i zaczne brac tabletki antykoncepcyjne
-
staram się wrote:Witam również lecze się w GC chodzę do Dr. Mercika Świetny lekarz i faktycznie małomówny staramy sie z mezem juz prawie 3 lata o maleństwo i dopiero w tej klinice usłyszelismy że jest szansa na In Vitro czekam właśnie na miesiączke i zaczne brac tabletki antykoncepcyjne
Witaj A jaki u Was jest powód ivf? Jakie masz AMH? Czy dr mówił, dlaczego u Ciebie anty przed stymulacją?
Widzę, że wszyscy prawie u dr M się leczą a tylko ja trafiłam do dr S Mam nadzieję, że coś dobrego z tego wyjdzie, bo lekarz mi pasuje jak na razie. Nie jest małomówny na czym mi zależało, bo nie lubię na siłę wyciągać info od lekarza, lubię żeby ze mną pogadał. -
vioris u nas in vitro dlatego bo moj M ma mało plemnikow rok temu miał mniej niz milon plemnikow a teraz ma 9,95 wiec dlatego usłyszelismy ze jest szansa na in vitro miał tez robiona biopsje jader i nic nie znaleziono i wtedy sie podłamalismy troche i na jakis czas odpuscilismy starania i po pewnym czsie przenieslismy sie do GC najlepsza klinika jaka moze byc
-
Rozumiem, w takim razie trzymam kciuki Napiszesz dlaczego idziesz długim protokołem, lekarz coś mówił na ten temat?
Ja mam nadzieję iść krótkim, bo już mam dość czekania. Tak mi się ciągnie to wszystko... Dopiero za tydzień histeroskopia, potem wizyta i dalsze rozplanowanie. Ciągle się boję, że coś przeszkodzi w rozpoczęciu stymulacji
I oby mi lekarz nie wymyślił tabletek anty od kolejnego cyklu, bo w takim tempie, to zaczniemy dopiero w maju stymulację -
Pysia, przypomnij proszę jaka była u was przyczyna niepowodzenia i AMH?
Vioris a ty już jesteś zakwalifikowana do ivf? Ja się w kwietniu wybieram po dłuższej przerwie do GC. Pewnie wszystkie badania będę musiała od nowa robić. Histeroskopię robisz w GC?
Peonia88