Histeroskopia i Laparoskopia
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem dokładnie 8 dni po i czuje sie juz bardzo dobrze ) dzis ściągnęli mi szwy.
Lekarz kazał postarać sie naturalnie przez 3 miesiące. Chociaż maż ma słabe nasienie. Jak sie nie uda to na wizytę i w tedy pomyślimy co robimy dalej. Pewnie kolejna inseminacja będzie w planach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2014, 21:16
-
Ja mieszkam aktualnie we Francji i żadnych badań przed histero-laparo nie kazali mi robić. Jedynie wizyta u anestezjologa. O stopniu czystości w ogóle nikt nie wspominał, zresztą chyba tu się tego nie wykonuje bo żaden ginekolog mi o tym nie wspominał, nawet przed zrobieniem cytologii. Czytałam gdzieś, że w czasie histeroskopii można przenieść ewentualne infekcje pochwy w dalsze rejony, ale mam nadzieję że wiedzą co robią.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjak czytał wasze posty to troszkę mnie to uspokaja, ale jednak szpital to szpital, zabieg to jednak zabieg... Staramy się z mężem już 2 lata i już mam dość tych lekarzy po prostu. Nie w sensie, że są paskudni, ale po prostu widuje się z nimi częściej niż z rodzina
-
Hej betii. Ja już jestem po, też się strasznie bałam, nie tyle co samego zabiegu, ile narkozy. Ale przeżyłam i powiem Ci że nie taki diabeł straszny.
Po zabiegu przynajmniej wiadomo na czym się stoi! Pogadaj o swoich obawach z lekarzem i na pewno będziesz się czuła pewniej!betii lubi tę wiadomość
-
Ja byłam tak zestresowana ze nie dałam rady sie pytać lekarza o nic hehe lekarz sam sie dopytywał i odpowiadał żebym sie nie bała. Albo mąż odpowiadał Za mnie bo w pewnym momencie nie mogłam z siebie nic wydusić, ale przeszło.
Ja ogólnie jestem przewrazliwiona i płaczliwa.anesteziolog jak sie pytał czy chce coś wiedzieć czy mam jakieś watpliwości pytania itd to powiedziałam ze tylko chce żeby było to juz za mna.
Na dzień dZisiejszy to wcale nic strasznego. Obawy zawsze były i bedą przed ingerencją w ciało, ale za jakis czas bedziesz sie z tego śmiała. Przypominała sobie co pamiętasz
Dla niektórych przebudzenie po narkozie jest najgorsze, dla mnie było fajne. Czułam sie tak wyspana jak nigdy. ( w końcu sie wyspałam ! ) a trwało to niecałą godzinę.
Tez bałam sie zabiegu narkozy a przede wszystkim wyniku.
Ale musi być dobrZe.
Przecież chcemy mieć dzieci. I musimy dla nich to robić.betii, Foto_Anna lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Widze ze bialostocka klinika na Parkowej jest calkiem popularna. Ja tez mialam tam zabieg niecale trzy tygodnie temu - laparoskopowe usuniecie miesniaka poloczone z histeroskopia i badaniem droznosci jajowodow. Generalnie wszystko poszlo ok. Bardzo dobra i profesjonalna opieka, mysle ze warto polecac to miejsce. Moja rekonwalescencja, poniewaz mialam rane w macicy ktora zostala zaszyta i musi sie teraz zrosnac, trwala nieco dluzej i dopiero dzisiaj poczulam sie na tyle dobrze, ze zabralam sie do sprzatania domu
Pozdrawiam wszystkich po i przed. Glowy do gory! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymarl202 wrote:ja za około 2 tyg. mam, juz zaczynam trochę mysleć o tym. Najbardziej boje się że wyjdzie coś złego w trakcie jakaś endometrioza albo jeszcze coś gorszego, bo jakaś przyczyna jest skoro 2 lata nie wychodzi ..
Ja będę mieć najprawdopodobniej w tym tygodniu... Trochę się boję jak to będzie... -
Tez mam bardzo bolesne miesiączki. Pierwszy dzień jest tragedia a dokładniej kilka godzin po tym jak przyjdzie @.
Ale ta pierwsza od zabiegu była wogole bezbolesna. Jednak cos tam naprawili. Zobaczymy jakie bedą następne. Chociaż mam nadzieje ze następnych prędko nie będzie -
Florka wrote:Hej dziewczyny. Widze ze bialostocka klinika na Parkowej jest calkiem popularna. Ja tez mialam tam zabieg niecale trzy tygodnie temu - laparoskopowe usuniecie miesniaka poloczone z histeroskopia i badaniem droznosci jajowodow. Generalnie wszystko poszlo ok. Bardzo dobra i profesjonalna opieka, mysle ze warto polecac to miejsce. Moja rekonwalescencja, poniewaz mialam rane w macicy ktora zostala zaszyta i musi sie teraz zrosnac, trwala nieco dluzej i dopiero dzisiaj poczulam sie na tyle dobrze, ze zabralam sie do sprzatania domu
Pozdrawiam wszystkich po i przed. Glowy do gory!
Hej hej możesz powiedzieć mi co robili Ci przed zabiegiem i po czy miłaś jakieś cewniki ,sączki i czy faktycznie przed zabiegiem robią jakieś lewatywy ? 2 idę do szpitala i też mam mieć laparoskopię połączona z histeroskopią z powodu podejrzenia przegrody w macicy drożność też mi mają zrobić i od razu jak coś napotkają to zrosty usuną i już panikujeWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 11:46
-
Hej. Ja nie miałam żadnej lewatywy
Tabletkę przeczyszczającą kazali mi łyknąć w domu na noc, na drugi dzień zabieg wiec trzeba być na czczo, lewatywa juz nie była potrzebna jak nic nie jadłam. A o cewnikach czy drenach i innych to nawet nie wiem moze i założyli jak juz byłam pod narkoza. Nic mi na ten temat nie wiadomo. Jak mnie usypiali nic nie miałam jak sie obudziłam tez nic
spokojnie :)powodzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 14:00
-
dodinka wrote:Hej hej możesz powiedzieć mi co robili Ci przed zabiegiem i po czy miłaś jakieś cewniki ,sączki i czy faktycznie przed zabiegiem robią jakieś lewatywy ? 2 idę do szpitala i też mam mieć laparoskopię połączona z histeroskopią z powodu podejrzenia przegrody w macicy drożność też mi mają zrobić i od razu jak coś napotkają to zrosty usuną i już panikuje
Ja też mam podejrzenie przegrody. Mam nadzieję ze to da się "nareperować" zeby była normalna... bo jak sie o tym dowiedzialm to nawet nie spytalam lekarza co to oznacza -
betii wrote:Cześć Dziewczyny ja właśnie jestem przed i laparo i histo... Boję się niemiłosiernie ;(
jak czytał wasze posty to troszkę mnie to uspokaja, ale jednak szpital to szpital, zabieg to jednak zabieg... Staramy się z mężem już 2 lata i już mam dość tych lekarzy po prostu. Nie w sensie, że są paskudni, ale po prostu widuje się z nimi częściej niż z rodzina
my staramy się półtora roku i też mam już dośc ;/
hormony, monitoringi, czekanie godzinami w kolejce do gina...
mi się wydaje, że jak gin mnie widzi to myśli "ja pier*ole znowu ona ;/ "
no właśnie ;/ widujemy się z nimi częściej jak z rodziną ;/
ja jestem już po HSG a już gin mówił o histeroskopii a jak od stycznia ma się mną zająć specjalista to pewnie będzie chciał zacząć od laparoskopi
jestem tym wszystkim przerażona ;(
u rodzinnego byłam ostatnio 7 lat temu po zaswiadczenie na prawko a u gina pierwszy raz w zyciu w zeszłym roku
w listopadzie mam rezonans magnetyczny z kontrastem czy mam gruczolaka
dla mnie to już za dużo nie mam sił -
nick nieaktualnyTak, pod koniec sierpnia miałam robione te dwa zabiegi, o których wspominasz. Generalnie nie ma się czego bać, zabiegi są wykonywane w znieczuleniu ogólnym….idziesz sobie spać na jakiś czas, a lekarze robią co do nich należy
Ja miałam laparoskopowo usuwanego wodniaka prawego jajowodu, wraz z nacięciem jego ściany. Następnie został wpuszczony kontrast i tak wyszło mi lewy L(-), prawy P(+). W sumie to dobra nowina, bo jak to mój lekarz powiedział, mam "firanki zrostów" i wydawało się, że oba jajowody są niedrożne….Poczekamy zobaczymy
A Ty się nie stresuj, tylko śmiało zasuwaj na zabiegi.
Zawsze jest większa świadomość tego, że jeśli coś jest nie tak, to szybciej można się z tym uporać.ania14, betii lubią tę wiadomość