In vitro start sierpień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciasteczko77 wrote:Chyba Bonnie brała przed Transf??
A Nawet mam go w domu - ne zdążyłam zażyć bo M dostał nawrotu i się zaczelo na szybko IVF ..
A propos - czy picie pokrzywy mi nie zaszkodzi ? Czytam w necie i nie znajduje inf że nie wolno..
Kalade - co tam u Ciebie?
Jak sie czujesz?Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko77 wrote:Ja miałam w grudniu 0.9....
Bonnie jaka dawkę metypred bierzesz ???
Czy włosy Ci lecą ??
Włosy póki co mi nie lecą, ale ja ten lek miałam wprowadzony dopiero 13 dc więc go biorę dopiero kilkanaście dni. A Tobie lecą po tym leku? Jeśli tak to po jakim czasie zaobserwowałaś to?
Ja i bez tego mam pięć włosów na krzyż.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybonnie1234 wrote:Dawkę 16 mg. Czytałaś ulotkę tego leku? MASAKRA !!!!!
Włosy póki co mi nie lecą, ale ja ten lek miałam wprowadzony dopiero 13 dc więc go biorę dopiero kilkanaście dni. A Tobie lecą po tym leku? Jeśli tak to po jakim czasie zaobserwowałaś to?
Ja i bez tego mam pięć włosów na krzyż....
Dr dał w ciemno ... mi zaczęły mocno lecieć po 10 dniu brania chociaż od początku coś nie grało ... teraz całe kępy wychodzą
Kurczę - pokrzywy nie wolno w „ciąży” ;( i klops .. to sobie popilam ...
Berbeć - to prawda ja już fixuje na maxa !!!!!
Bonnie -dlaczego steryd w takiej dawce ? Na co?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 19:53
-
Berbeć wrote:Ale.jak tak bedzie spadalo to za.2 lata nie bede.miala sie.z.czym.starac a jak.widze.co.sie.dzieje , jak.ciezko zajsc nawet z ivf to nie mam pytań
Doskonale Cię rozumiem. Kiedyś, jak dopiero zaczynałam myśleć o in vitro, to byłam przekonana, że to jest praktycznie pewniak. A dzisiaj mam wrażenie, to staranie się to jakaś niekończąca się historia.. Dzisiaj w zabiegowym pielęgniarka zapytała czy to pierwsza stymulacja - ewidentnie nie brzmiało to zbyt optymistycznieBerbeć lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVeri wrote:Doskonale Cię rozumiem. Kiedyś, jak dopiero zaczynałam myśleć o in vitro, to byłam przekonana, że to jest praktycznie pewniak. A dzisiaj mam wrażenie, to staranie się to jakaś niekończąca się historia.. Dzisiaj w zabiegowym pielęgniarka zapytała czy to pierwsza stymulacja - ewidentnie nie brzmiało to zbyt optymistycznie
No mi dokładnie to samo powiedziała babka od usg piersi (inna niż moja gin), bo jej powiedziałam, ze się chce przebadać bo chce podchodzić do ivf a ona a na jakim etapie Pani jest, a ja mowie no we wrześniu będziemy podchodzić (wówczas jeszcze nie wiedziałam, że należałoby dodać, że pierwszy raz), a ona aha czyli na początku. Porażka
ps. pielęgniarka w zabiegowym? robisz zastrzyki do stymulacji w klinice?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 20:59
-
Berbeć wrote:No mi dokładnie to samo powiedziała babka od usg piersi (inna niż moja gin), bo jej powiedziałam, ze się chce przebadać bo chce podchodzić do ivf a ona a na jakim etapie Pani jest, a ja mowie no we wrześniu będziemy podchodzić (wówczas jeszcze nie wiedziałam, że należałoby dodać, że pierwszy raz), a ona aha czyli na początku. Porażka
ps. pielęgniarka w zabiegowym? robisz zastrzyki do stymulacji w klinice?
Nie, zastrzyki robimy w domu, ale dzisiaj miałam 2 wizytę stymulacyjną i musiałam oddać krew, żeby sprawdzić poziom estradiolu i progesteronu. Kolejna w czwartek. -
kalade wrote:Ciasteczko, dziękuję, dobrze. Dziś robiłam 4-ty zastrzyk z Gonalu. Jutro badanie z krwi i monitoring. Mam nadzieję, że uda się coś wyhodować
Kalade, jeśli się nie mylę, to mamy tylko jeden dzień różnicy w stymulacji (ja dziś 5 dzień). A Ty bierzesz tylko Gonal? -
nick nieaktualny
-
Bonnie trzymam kciuki za betę jutro.
Dziewczyny podziwiam, że wiecie tyle rzeczy. My jesteśmy dopiero na początku drogi i nawet nie miałam świadomości, że tyle spraw może wyniknąć w trakcie.Berbeć lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnyanciaa wrote:Bonnie trzymam kciuki za betę jutro.
Dziewczyny podziwiam, że wiecie tyle rzeczy. My jesteśmy dopiero na początku drogi i nawet nie miałam świadomości, że tyle spraw może wyniknąć w trakcie.
A z Tobą rękę mogę sobie podać, bo też zielona jestem w tych kwestiach. Z moich wyliczeń wynika, że podobnie będziemy przechodziły procedure, tzn w podobnych momentach będziemy. Za miesiąc powinnam być już po punkcji. -
Ciasteczko77 wrote:Ja miałam taka dawkę - 16 mg - ale juz z niej schodzę (teraz mam 4..). U mnie brak badań i podstaw do takiego leczenia
Dr dał w ciemno ... mi zaczęły mocno lecieć po 10 dniu brania chociaż od początku coś nie grało ... teraz całe kępy wychodzą
Kurczę - pokrzywy nie wolno w „ciąży” ;( i klops .. to sobie popilam ...
Berbeć - to prawda ja już fixuje na maxa !!!!!
Bonnie -dlaczego steryd w takiej dawce ? Na co? -
nick nieaktualnybonnie1234 wrote:Dr powiedział, że to jest na obniżenie odporności, żeby organizm nie odrzucił zarodka... Czemu taka duża dawka to nie wiem Moja koleżanka brała 2 tabletki na dzień.... ja jedną. Będę teraz bacznie obserwować swoje włosy. W ogóle ten steryd to jest jakaś trucizna z tego co czytam w ulotce
W ktorej klinice jestes ????? Ta sama gadka u mnie ...
Masz robione immunologiczne badania ? Ana, nk, kir, cytokiny ??
Rozumiem po części co do endometriozy - to juz podstawa do ster.
Tak- to jest trucizna.
Ogólnie każdy lekarz podaje sterydy w jak najmniejszej dawce i jako ostateczność. Tak sie leczy sterydami... a dawka 16 to juz dawka lecznicza ...
Dlatego ja sie zbuntowałam i odstawiam ten lek.
-
Ciasteczko77 wrote:Kurde - czy nie leczy Cie moj dr ???
W ktorej klinice jestes ????? Ta sama gadka u mnie ...
Masz robione immunologiczne badania ? Ana, nk, kir, cytokiny ??
Rozumiem po części co do endometriozy - to juz podstawa do ster.
Tak- to jest trucizna.
Ogólnie każdy lekarz podaje sterydy w jak najmniejszej dawce i jako ostateczność. Tak sie leczy sterydami... a dawka 16 to juz dawka lecznicza ...
Dlatego ja sie zbuntowałam i odstawiam ten lek.Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, po ciąży zostały mi następujące leki:
Neoparin 0,4ml, 2 opak. (pełne po 10 ampułkostrzykawek), 1 opak. (rozpoczęte, 5 ampułkostrzykawek), ważność do 01.2021, za cenę łączną 160 PLN
DHEA Eljot 25mg, 1 opak. (pełne 30 tabl. ), 1 opak. (rozpoczęte 20 tabl.), ważność do 09.2018, za cenę łączną 50 PLN
Folian quatrefolic 400 Swanson, otwarta fiolka, ok. 10 kapsułek – dorzucę gratis dla chętnej osoby.
Możliwa wysyłka. Zainteresowane osoby zapraszam do kontaktu na priv.
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
nick nieaktualnybonnie1234 wrote:Ja się leczę w Krakowie, a Ty? Immunologia do tej pory nieruszana. Nawet nie wiem co to są te ana, nk, kir i tak dalej.....
Ja te badania robiłam pare lat temu - było idealnie...
-
Berbeć wrote:Ja tez je podziwiam.
A z Tobą rękę mogę sobie podać, bo też zielona jestem w tych kwestiach. Z moich wyliczeń wynika, że podobnie będziemy przechodziły procedure, tzn w podobnych momentach będziemy. Za miesiąc powinnam być już po punkcji.
Mi gin na wizycie 8 sierpnia powiedział, że za 6-7 tygodni będę już po transferze. Jesteś teraz na antykoncepcji czy idziesz krótkim protokołem?29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
Veri wrote:Kalade, jeśli się nie mylę, to mamy tylko jeden dzień różnicy w stymulacji (ja dziś 5 dzień). A Ty bierzesz tylko Gonal?
Robiłam 4 zastrzyki z Gonalu 150j. Dzisiaj o 14 USG i wyniki krwi, więc zobaczymy czy ewentualnie coś dołożą. Dostałam też Orgaluntran na nie pękanie pęcherzykow, ale dowiem się dziś po wizycie kiedy robić.
A Ty jakie leki bierzesz? Ile masz pęcherzykow?