X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start sierpień 2018
Odpowiedz

In vitro start sierpień 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki.kochana za wyczerpującą odpowiedź ! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Dzieki.kochana za wyczerpującą odpowiedź ! :)
    Spoko - ja jestem żółtodziób - to moje pierwsze i ostatnie IVF.
    Ale sporo czytam na ten temat i jestem dociekliwa:)
    A Ty kiedy zaczynasz ?

    Berbeć lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlaczego ostatnie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka jest nasza decyzja - jedna szansa, jedna procedura. Podejmujemy jedną próbę. Jeżeli nie uda się- trudno... będziemy żyć dalej ale ze świadomością że spróbowaliśmy.
    Poza tym u mnie już nie ma co się łudzić (następne stymu byłyby tylko gorsze A ledwo tą przeszłam - arsenał hormonów miałam, mój wiek, amh); M jest teraz leczony chemia i już nie liczymy na jakiekolwiek nasienie po tym (po poprzednich już miał na granicy i to po ilu latach po zakończeniu leczenia). Zdążyliśmy tylko 1 słomkę zamrozić i użyto ją do tej procedury.

  • bonnie1234 Autorytet
    Postów: 528 153

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie testowałam w końcu, bo dzisiaj wszystkie lab zamknięte u mnie w mieście. Jutro idę na betę, ale cały optymizm mi minął niestety. Od kilku dni mam bóle miesiączkowe, a od 2 dni dosyć silne i nawet nospa mi nie przyniosła ulgi :(
    Brzuch mi wywaliło strasznie, nie wiem, czy to nie od tych leków, ale zrobiła mi się taka piłeczka i w ogóle czuję się psychicznie beznadziejnie :(
    Ciężko mi uwierzyć, że przy takich objawach wynik będzie pozytywny :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 16:50

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonnie1234 wrote:
    Dziewczyny, nie testowałam w końcu, bo dzisiaj wszystkie lab zamknięte u mnie w mieście. Jutro idę na betę, ale cały optymizm mi minął niestety. Od kilku dni mam bóle miesiączkowe, a od 2 dni dosyć silne i nawet nospa mi nie przyniosła ulgi :(
    Brzuch mi wywaliło strasznie, nie wiem, czy to nie od tych leków, ale zrobiła mi się taka piłeczka i w ogóle czuję się psychicznie beznadziejnie :(
    Ciężko mi uwierzyć, że przy takich objawach wynik będzie pozytywny :(
    Bonnie - betuj jutro- trzymam mocno kciuki❤️
    Który to bedzie dpt ??

  • bonnie1234 Autorytet
    Postów: 528 153

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Bonnie - betuj jutro- trzymam mocno kciuki❤️
    Który to bedzie dpt ??
    Hej, będzie to 8 dpt blastki. Mam w domu sikaniec o wysokiej czułości, ale chyba nie ma sensu go robić, bo jest jeszcze za wcześnie. Czy znacie kogoś komu się udało przy takich okresowych objawach?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonnie1234 wrote:
    Hej, będzie to 8 dpt blastki. Mam w domu sikaniec o wysokiej czułości, ale chyba nie ma sensu go robić, bo jest jeszcze za wcześnie. Czy znacie kogoś komu się udało przy takich okresowych objawach?
    Rożne są objawy i takie na @ i bez.
    Z tego co tu czytałam tyle msc.
    Ha ha -ja tez mam 10 w domu i pewnie je też obsikam :D mimo ze wiem ze to głupota ;)
    Ja betę chyba tez zrobię juz 8-10.
    Trzymam kciukiii!!!! Tylko sie nie dołuj - bo wiesz ze to wcześnie

  • Veri Autorytet
    Postów: 470 443

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Też jestes 82? Co.Ty boisz sie.zasytzykow? Ja to sie boje, ze zle sobie.zrobie. a jak sie.bede bala.wstrzyknac to mąż mi zrobi. Ja dopiero 26.08. A.gonapeptyl to tez zatrzyki ? Nie.mam.w.domu.tych lekow bo mi klinika przechowuje.

    Tak, 82.
    Mi zastrzyki robi facet, bo ja nawet przy pobieraniu krwi odwracam głowę, żeby nie fiknąć :( Ale teraz wyjeżdża, więc nie wiem jak sobie poradzę..

    Wczoraj byłam na USG (5 dc), jeśli dobrze zapamiętałam to jest 6 pęcherzyków, z czego dwa miały po 10 mm, reszta jakieś mniejsze, ale jako tako rokują. Zwiększyła mi dawkę leków i dołożyła Cetrotide (wszystko zastrzyki, więc już są 3).
    Jutro kolejna wizyta.

    qb3cg7rfwkxw9axa.png
  • Veri Autorytet
    Postów: 470 443

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Rożne są objawy i takie na @ i bez.
    Z tego co tu czytałam tyle msc.
    Ha ha -ja tez mam 10 w domu i pewnie je też obsikam :D mimo ze wiem ze to głupota ;)
    Ja betę chyba tez zrobię juz 8-10.
    Trzymam kciukiii!!!! Tylko sie nie dołuj - bo wiesz ze to wcześnie

    Ciasteczko, a kiedy najwcześniej ma szansę wyjść beta? Bo ja w sumie mimo tylu lat starań nigdy do tego etapu jeszcze nie doszłam, żeby robić test z krwi.

    qb3cg7rfwkxw9axa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Spoko - ja jestem żółtodziób - to moje pierwsze i ostatnie IVF.
    Ale sporo czytam na ten temat i jestem dociekliwa:)
    A Ty kiedy zaczynasz ?

    No ja to.się chyba nie.doczekam. 22.08 jadę na usg 3D, badanie.nasienia i wirusologoczne, i jak bedzie.ok to zaczynam stymulacje 26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veri - zależy ilu dniowy zarodek - jak masz 5 dniowy to wcześniej niż 8 dpt bez sensu - jeżeli masz 3 dniowe to min 11... ale to zależy od kliniki - u mnie mówią od 12-14 dpt zeby sie nie stresować wcześniej.
    Z reguły dziewczyny robią od 10 dpt. Invicta np zaleca od 3 dnia juz (nie wiem po co ..).
    Blastocysta po podaniu implantuje sie 1-2 dni. Po 48 h juz jest stężenie minimalne we krwi bhcg. Ale to moze byc poniżej 5.
    Nie ma reguły. Jednak drgniecie bhcg w 8 dpt już powinno być.
    Istotne są przyrosty - 66% co 48 h jako minim.

    Berbeć - doczekasz sie :) zobaczysz jak zleci !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 22:54

    Berbeć, Veri lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Taka jest nasza decyzja - jedna szansa, jedna procedura. Podejmujemy jedną próbę. Jeżeli nie uda się- trudno... będziemy żyć dalej ale ze świadomością że spróbowaliśmy.
    Poza tym u mnie już nie ma co się łudzić (następne stymu byłyby tylko gorsze A ledwo tą przeszłam - arsenał hormonów miałam, mój wiek, amh); M jest teraz leczony chemia i już nie liczymy na jakiekolwiek nasienie po tym (po poprzednich już miał na granicy i to po ilu latach po zakończeniu leczenia). Zdążyliśmy tylko 1 słomkę zamrozić i użyto ją do tej procedury.

    Przykro mi:/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nakrzyczcie na mnie i napiszcie, że objawy 3dpt 3dniówek nie mają prawa być i żebym się goopio nie pytała w kółko :////

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu wrote:
    Nakrzyczcie na mnie i napiszcie, że objawy 3dpt 3dniówek nie mają prawa być i żebym się goopio nie pytała w kółko :////

    Czekaj cierpliwie kochana , za wcześnie stanowczo. Chodzisz do pracy?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie. Poprzednim razem chodziłam. Teraz nie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu wrote:
    Nie. Poprzednim razem chodziłam. Teraz nie.[/QUO

    Ma to plusy wiadomo, ale więcej się myśli i czas się dłuży. Ja bym pewnie nie chodziła też, bo mam dość stresująca pracę

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja nakrzycze - nawet nie doszło do implantacji (raczej nie ?) :) jakie objawy chcesz mieć ?To dobrze, że nie masz skurczy czy boli .. :D spokojnie ! Za pierwszym crio co miałaś ?
    Ja mam tydzień urlopu po crio.. z jednej strony spoko bo praca mnie wykańcza (stres plus nadgodziny zły tryb życia) ale pewnie korby dostanę w domu :) ale tak sobie tłumacze, że chyba ten pierwszy najważniejszy tydzień lepiej przejść spokojnie... a nie użerać się z ludźmi czy nie móc zjeść przez 12 h.. czasem był taki hard że nie miałam czasu iść siku ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 11:49

    Berbeć lubi tę wiadomość

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .. ja jutro testuje boje sie okropnie od 10 dpt nic nie czuje ... mam dziwne mysli ze sie nie udało

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ