In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Giosiek wrote:Gdy byłam w szpitalu po stracie pierwszej ciąży, to powiedziałam ordynatorowi na obchodzie, że chcę zbadać materiał poronny. Spojrzał na mnie jak na wariatkę i powiedział, że „takie rzeczy się zdążają i co takie badanie wniesie w moje życie? Czy jeśli okaże się, że dziecko było chore, to zrezygnuję z kolejnych prób zajścia w ciążę?”
Odpowiedziałam mu wtedy, że staraliśmy się o tę ciążę 10 lat i chcę wiedzieć, czy powodem poronienia była choroba dziecka czy mój organizm. Dzięki temu wiedziałabym, czy jeszcze bardziej pogłębiać moją diagnostykę.
Już nie dyskutował i zrobiono badania genetyczne oraz histo-patologiczne.
Moim zdaniem zawsze warto szukać przyczyny. -
Giosiek wrote:Gdy byłam w szpitalu po stracie pierwszej ciąży, to powiedziałam ordynatorowi na obchodzie, że chcę zbadać materiał poronny. Spojrzał na mnie jak na wariatkę i powiedział, że „takie rzeczy się zdążają i co takie badanie wniesie w moje życie? Czy jeśli okaże się, że dziecko było chore, to zrezygnuję z kolejnych prób zajścia w ciążę?”
Odpowiedziałam mu wtedy, że staraliśmy się o tę ciążę 10 lat i chcę wiedzieć, czy powodem poronienia była choroba dziecka czy mój organizm. Dzięki temu wiedziałabym, czy jeszcze bardziej pogłębiać moją diagnostykę.
Już nie dyskutował i zrobiono badania genetyczne oraz histo-patologiczne.
Moim zdaniem zawsze warto szukać przyczyny. -
Baylee wrote:masz juz rozpisane co masz brac i w jakich dawkach?
27 dostanę doustnie i globulki jakiego progaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 12:43
Baylee, Asssia lubią tę wiadomość
1 IVF - 5 🥚- 2 zarodki / 29.07 ET 2 zarodków ❌
2 IVF -3 🥚- 1 zarodek /26.09 ET 1 zarodek trzydniowy ❌
3 IVF długi protokół - 4 🥚 - 2 zarodki / 22.02 ET
7dpt beta 52,8 9dpt beta 149 11dpt beta 410 13dpt beta 1205
07.04 poronienie 7/9 tc 💔
4 IVF czerwiec długi protokół - 3🥚-1 zarodek nie przetrwał . Brak transferu
AMH 10.23 -0,65
06.24 -0,47
05.25 - 0,44 -
dzięki za odpowiedz
no to juz niedlugo miejmy nadzieje bedziesz się cieszyc pozytywną betą
trzymam kciuki
KarolinaKika lubi tę wiadomość
2017-endometrioza
2018-POF/POI
2018-decycja o KD , uzyskane 3 zarodki
2019-udany drugi criotransfer 3 dniowego zarodka z KD invimed ( intralipid, encorton, neoparin, acard, estrofem, luteina, progesterone besins)
porod w 38 t, ciąża zagrożona ( krwiak, skrócona szyjka)
2025-decyzja o KD invicta, kwalifikacja do refundacji z MZ -
Komanuss wrote:a co wyszlo z histopatologii?
Nigdy nie poznałam przyczyny, dlaczego serce mojej córki przestało bić. A przestało w drugim trymestrze, już po badaniach prenatalnych, które też wyszły bez zarzutu. -
Asssia wrote:Ale te genetyczne to chyba na własny koszt? Bo ja za 1 razem badałam po naturalnej, a za drugim razem już nie...no i teraz szukam przyczyny. Przy czym ten rozwój spowolnił się jakoś na początku, a nie nagle zatrzymał i to mi daje do myślenia.
-
glodia wrote:Badanie aktywności anty-Xa. Czy któraś robiła to badanie? Gdzie najlepiej? Czy synevo będzie ok?
Co w sytuacji, gdy heparynę bierze się na noc (tak kazali w klinice), a badanie robić najlepiej 4 godziny po podaniu? Zmienić porę podawania?
-
Giosiek wrote:Ja chodzę regularnie do mojego hematologa (co 2 miesiące) i tam mam pobieraną krew na to badanie. Mi zalecono, bym zastrzyk wzięła 3 godziny przed badaniem. Też brałam go wieczorem (z polecenia kliniki), ale podkreślano, że odstęp czasowy jest ważny, także zrobiłam go o godzinie 7 (wizytę miałam na 10) i teraz biorę rano.
-
Giosiek wrote:Ja nie płaciłam za żadne z badań, które były wykonywane po poronieniu. Ale ja mieszkam w Niemczech. Nie wiem jak jest w Polsce.
-
Giosiek wrote:Nie znaleziono przyczyny poronienia. Zarówno badania genetyczne, jak i histopatologiczne nie wykazały żadnych nieprawidłowości.
Nigdy nie poznałam przyczyny, dlaczego serce mojej córki przestało bić. A przestało w drugim trymestrze, już po badaniach prenatalnych, które też wyszły bez zarzutu. -
Hej, mam pytanie do dziewczyn, które podchodziły do in vitro w Gyncentrum.
Wczoraj byliśmy z mężem na wizycie kwalifikacyjnej i dziś już otrzymałam telefon z kliniki, że mają dla nas propozycje dwóch dawczyń 🫣 W przyszłym tygodniu lekarz przedstawi nam szczegóły (cechy fenotypowe) i będziemy podejmować ostateczną decyzję. I tutaj moje pytanie - jeśli podczas tej wizyty wybierzemy dawczynię, to czy już w tym samym dniu mąż będzie musiał oddać nasienie, czy umówią nas na inny termin? Co z jakimiś dodatkami badaniami? (Edit - w planach jest kriotransfer.)
I jeszcze jedna kwestia - ile zarodków otrzymałyście po zapłodnieniu 6 komórek? Wiem, że może być różnie, ale jestem ciekawa, jak to u Was wyglądało. IVF na moich komórkach niestety średnio wychodziło (miałam mało komórek po stymulacji).Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 16:06
-
Nie jestem w gyncentrum ale ani w invikcie ani w invimedzie nie wymagali oddania nasienia w dniu wyboru dawczyni
raczej nasienie jest oddawana przed zaplodnieniem komórek czyli dopiero w cyklu w którym ma sie odbyc transfer
co do ilosci zarodkow na 6 komorek to jak patrzylam kiedys na wypowiedzi to najczęstszy wynik to 2-3 zarodki, ale bywa ze i 0 albo i 6.
Ja tez jestem po kwalifikacji i wyborze dawczyni i liczę wlasnie na chociaz 2-3 zarodki.
Ja tez nie mam juz czasu i sil powtarzac x transferów, stwierdzilam ze jedna procedura i transfery z niej sie nie udadzą i z kolejnej raczej rezygnujemyJanis lubi tę wiadomość
2017-endometrioza
2018-POF/POI
2018-decycja o KD , uzyskane 3 zarodki
2019-udany drugi criotransfer 3 dniowego zarodka z KD invimed ( intralipid, encorton, neoparin, acard, estrofem, luteina, progesterone besins)
porod w 38 t, ciąża zagrożona ( krwiak, skrócona szyjka)
2025-decyzja o KD invicta, kwalifikacja do refundacji z MZ -
Giosiek wrote:To zależy ile macie zarodków i jak bardzo możecie sobie pozwolić na transferowanie w ciemno.
W moim przypadku było tak, że umówiłam się do immunologa w czasie, gdy czekałam na wyniki badań genetycznych. Dostałam listę badań, ale nie mogłam wykonać ich od ręki, bo niektóre musiały być w odpowiednim dniu cyklu. Umówiłam termin tych badań i kolejny termin, by skonsultować ich wyniki z immunologiem.
W między czasie dostałam informację, że wszystkie wysłane do badania zarodki są zdrowe, więc postanowiliśmy zaryzykować i zrobić jeden transfer w ciemno. A dopiero po jego niepowodzeniu zrobić badania immuno i wdrożyć ewentualne leczenie.
Tamten transfer się udał ☺️
Odwołałam termin badań oraz konsultacji i ostatecznie już nigdy nie wróciłam do tematu immunologii 😅
Także w naszym przypadku ryzyko się opłaciło. Zaoszczędziliśmy parę tysięcy, które musielibyśmy wydać na badania, dalsze konsultacje oraz ewentualne leczenie 😉
Ale gdyby okazało się, że mamy tylko jeden zdrowy zarodek, to na pewno chciałabym podejść do transferu już po badaniach. Chciałabym mieć pewność, że zrobiłam wszystko co w mojej mocy, by dać maluszkowi szansę na implantację. -
Asssia wrote:Mam 2 zarodki jeszcze. Z najlepszym 4.1.1 wyszło poronienie, ale ten rozwój się spowolnił, a nie nagle zatrzymał. Z jednej strony już się nastawiłam trochę na transfer teraz. Ale zaczęłam mocno myśleć o tej niezgodności. Bo jak znowu coś nie pójdzie to potem znowu 3-4 miesiące czekania. Teraz, miałam transfer w końcowe kwietnia. A łyżeczkowanie w czerwcu. Byłabym już w miejscu w którym są teraz co najmniej dwie Dziewczy tu, za które mocno trzymam kciuki;) A jestem już w plecy tyle miesięcy...niby przesunięcie o miesiąc już mnie nie zbawi. Trochę jestem zdziwiona ta konsultacja, bo immunolog powiedziała że nie ma wskazań do encortonu. A mam podwyższone NK we krwi i macicy. Też mu się nie podobał do końca poziom cd4/cd8. Poprzednio brała ten encorton ale może za późno. Nie pamiętam czy po transferze czy przed te 5 dni. A może już powinnam zacząć brać? Ale mam autoimmunologiczne tematy bo i hashimoto i może PoF. Ana podwyższone. Czekam na wynik Ana2 i Ana3. Mówił, że zależnie od wyniku może coś przypisze jeszcze przed tym potencjalnym transferem. Ale najbardziej weszło mi w głowę to, że niezgodność immunologiczna partnerów to ryzyko do 12tyg.
-
Komanuss wrote:Może poczekaj faktycznie ten miesiąc jeżeli tak czujesz. Dla świętego spokoju. Z tym encortonem to też czytałam że jak się bierze z kolein beż przeciwwskazań to też może zaszkodzić.
-
Asssia wrote:Tyle że jak mam jakieś przeciwciała to już wygląda jak wskazanie. A tu słyszę nie, że mam wskazań...można się pogubić. A z tego co czytałam przy tych niezgodnościach, oczywiście zależnie od poziomu, też dają encorton. Ale też są inne "poważniejsze" leki.
-
glodia wrote:Też się przestawię na poranne podawanie, bo inaczej się chyba nie da. Mi kazali zrobić badanie w 12 i 24tc. Czy kiedykolwiek coś zmienili w dawkowaniu u Ciebie po tym badaniu?
-
Asssia wrote:A Ty jak masz z immunologia? Mi powiedział wczoraj immunolog, że przy tych niezgodnościach cross match, allo mr ryzyko jest do 12 tyg. Ale u Ciebie w sumie drugi trymestr...ehhh...strasznie to przykre. Współczuję takiej straty:(
Już pisałam dziś wcześniej, że tak się złożyło, że ostatecznie nie badałam immunologii. Ale lekarz, u którego byłam na konsultacji (Paśnik) też mówił, że immunologia ma wpływ w pierwszym trymestrze, więc u nas to raczej nie to było przyczyną.
Z drugiej strony myślę sobie, że może dzięki pierwszej ciąży mój organizm poznał DNA męża i udało mi się donosić ciążę z córką. Któż to wie? 🤷♀️