X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lil_m wrote:
    Mimila, nie wiem co wpłynęło na taki wynik, dodanie melatoniny i regularnej dawki Q10 oraz joga to jedyne zmiany, jakie wprowadziłam od marca, kiedy miałam poprzednie badanie. Pewnie clo też jakoś rozruszało jajniki, bo od wzięcia jednego opakowania w lutym mam normalnie okres.
    Lil,właśnie mialam pytac czy po mezo normalnie miesiaczkujesz...To clo Ci pomogło na miesiaczki?A jak było wcześniej,po mezo?A raczej po ciazy i poronieniu?Clo na pewno nie podwyższyło amh.

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 21:20

    Bea77, Lukrecja lubią tę wiadomość

  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lil,a melatonine bierzesz na noc?Ja biorę Ale 3 mg,może powinnam zmienić na 5?Kto mi powie w jaki sposób melatonina wpływ a na jakość komórek?Kompletnie tego nie łapie...Mozna ja brac do samej stymulacji?To samo q10?

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • Szapiro Autorytet
    Postów: 799 365

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Kurcze, dziewczyny piszecie, że nie stymuluje się po 45 r.ż. ja czytałam doniesienia 46 latek, które zaszły w naturalną ciążę i donosiły, urodziły zdrowe dzieci. Info z rożnych forum! Czytałam, też w necie wywiady z lekarzami z polskich klinik, którzy mieli pacjentki w wieku 50 lat w naturalnych ciążach. To są oczywiście przypadki ekstremalne, można powiedzieć anomalie ale się zdarzają. Ja a wieku 44 lat chodziłam jeszcze na monitoring cyklu próbując zajść naturalnie do niestety zwykłego ginekologa, ale ona twierdziła że to możliwe w tym wieku jeszcze.
    Ciążę naturalne sie zdarzaja ale ivf raczej nie da rady stąd dr szczerze nie chce robic nadziei pacjentce i szacunek

    Lukrecja lubi tę wiadomość

    Szs
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    Ooo, to wlasnie. Czytalam o kobietach, ktore z kd zaszly we wieku po 50 r.z, a nawet kolo 60. I fajnie, kazdy ma prawo do macierzynstwa, ale to nie jest fair w stosunku do dziecka. Ja w wieku 40-41 lat juz mam obiekcje, czy to nie za pozno. W wieku mojej mamy moje dziecko (w optymistycznym wypadku, gdy uda mi sie je powolac na swiat) bedzie dopiero zaczynalo swoje dorosle zycie... Kazdy dokonuje swoich wyborow, ale osobiscie juz mam watpliwosci i wyrzuty sumienia.
    Ja mam córkę jeszcze,która ma prawie 9,5 lat i wiem,ze kiedyś,gdyby mnie zabrakło,będą razem i będą się wspierac,mam tez dobra rodzine,ktora chociaz jest daleko,nigdy moich dzieci by nie zostawiła w potrzebie i tego jestem pewna na 100% ale uważam,ze po 50 czy 60 dla kobiety to już przesada Ale oczywiście i one maja swoje prawa,nie nam o tym decydować.My powinnysmy to bardziej rozumieć niz każdy inny w społeczeństwie. Poza tym umrzeć i osierocic dziecko można naprawdę w każdym wieku.Nie ma reguly.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 13:09

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szapiro wrote:
    Ciążę naturalne sie zdarzaja ale ivf raczej nie da rady stąd dr szczerze nie chce robic nadziei pacjentce i szacunek
    Ale jak ciaze naturalne sa,a z ivf nie?Ja właśnie nie potrafię zrozumieć tego fenomenu...

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 21:20

    Mimila, Bea77, Lukrecja lubią tę wiadomość

  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimila ja biorę 5mg na noc.

    Okresu nie miałam w ogóle od roku, jeden dostałam bezpośrednio po mezo, potem ciąża i potem dopiero po clo.

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimila wrote:
    Ale jak ciaze naturalne sa,a z ivf nie?Ja właśnie nie potrafię zrozumieć tego fenomenu...
    Bo IVF nie jest lekarstwem na wszystko. Niekiedy leki do stymulacji tak niekorzystnie wpływają na kobietę , że komórki do bani. Mi się też kiedyś wydawało, że z IVF to szybka piłka i po spawie... szybko zmieniłam zdanie :) A już w ogóle fenomenem są dla mnie przypadki kiedy owulacja występuje naturalnie a przy stymulacji nawet jeden pęcherzyk nie chce dojrzeć. To jest dopiero złośliwość losu ;)

    klamka lubi tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melatonina jest silnym antyoksydantem. A wszystko co jest antyoksydantem ma dobre działanie na jajka bo zmniejsza efekt stresu oksydacyjnego, który powstaje wraz ze starzeniem się organizmu, zanieczyszczeniem środowiska itp.

    klamka, kayama lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    Bo IVF nie jest lekarstwem na wszystko. Niekiedy leki do stymulacji tak niekorzystnie wpływają na kobietę , że komórki do bani. Mi się też kiedyś wydawało, że z IVF to szybka piłka i po spawie... szybko zmieniłam zdanie :) A już w ogóle fenomenem są dla mnie przypadki kiedy owulacja występuje naturalnie a przy stymulacji nawet jeden pęcherzyk nie chce dojrzeć. To jest dopiero złośliwość losu ;)
    Poza tym trzeba trafić na dobry cykl. Organizm w każdym cyklu rekrutuje pulę jajeczek, ale lekarz przed rozpoczęciem cyklu nie ma rentgena w oku i nie umie stwierdzić czy ten aktualny cykl jest akurat optymalny na in vitro czy lepiej np miesiąc poczekać.

    mar2śka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wg mnie jeśli jest niepłodność idiopatyczna, czyli kobieta ma owulację, ma jajka, drożne jajowody, hormony w normie, normalną budowę macicy itp. i facet ma dobre nasienie, nie ma też problemów genetycznych to skuteczność in vitro jest zbliżona do naturalnych starań.

    Też kiedyś mi się wydawało, że przy niezłych wynikach in vitro zaskoczy od razu, ale to tak nie działa.

    klamka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    Ooo, to wlasnie. Czytalam o kobietach, ktore z kd zaszly we wieku po 50 r.z, a nawet kolo 60. I fajnie, kazdy ma prawo do macierzynstwa, ale to nie jest fair w stosunku do dziecka. Ja w wieku 40-41 lat juz mam obiekcje, czy to nie za pozno. Kiedy bede w wieku mojej mamy moje dziecko (w optymistycznym wypadku, gdy uda mi sie je powolac na swiat) bedzie dopiero zaczynalo swoje dorosle zycie... Kazdy dokonuje swoich wyborow, ale osobiscie juz mam watpliwosci i wyrzuty sumienia.
    Ja to samo, kończę za parę miesięcy 41 lat i też mam coraz więcej wątpliwości że za starzy już jesteśmy.

    klamka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimila wrote:
    Ja mam córkę jeszcze,która ma prawie 9,5 lat i wiem,ze kiedyś,gdyby mnie zabrakło,będą razem i będą się wspierac,mam tez dobra rodzine,ktora chociaz jest daleko,nigdy moich dzieci by nie zostawiła w potrzebie i tego jestem pewna na 100% ale uważam,ze po 50 czy 60 dla kobiety to już przesada Ale oczywiście i one maja swoje prawa,nie nam o tym decydować.My powinnysmy to bardziej rozumieć niz każdy inny w społeczeństwie. Poza tym umrzeć i osierocic dziecko można naprawdę w każdym wieku.Nie ma reguly.
    To nie chodzi tylko o śmierć. Chodzi o siły ...Intersono się chwali że kobieta 66 lat urodziła u nich. To chore... moja mama ma 66 i nie wyobrażam jej sobie na porodówce. To egoizm w czystej postaci.

    klamka lubi tę wiadomość

  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    Wiesz co, ja o tym mowie, patrzac na to moimi oczami. Patrzac oczami corki, ktorej ojciec zmarl w wieku 54 lat i jestem niesamowicie szczesliwa, ze byl mega mlodym ojcem gdy przyszlam na swiat. Podkreslam, kazdy postepuje tak, jak czuje, i kazdy ma do tego prawo. To co napisalam, to jest moje osobiste zdanie na ten temat, ktore wplywa na moj wybor. Dopiero co skonczylam 41 lat. Nie czuje sie jak stara ciotka, czuje sie mega mlodo, kazdy jest zszokowany, gdy dowiaduje sie ile mam lat w rzeczywistosci. Nadal jestem traktowana, przez tych co nie wiedza np w pracy, jak taka siusiumajtka. Ale tez mam mega swiadomosc swojej wlasnej smiertelnosci. Jesli nie urodze blizniakow, to dziecko pewnie nie bedzie mialo rodzenstwa... I to mnie smuci. I licze, ile bede miala lat, jak dziecko bedzie mialo 20. Ile jak dziecko bedzie mialo 30. Czy bedzie mialo to szczescie, by cieszyc sie mama, gdy wejdzie w wiek sredni? Ja mam mame, i to jest cudowne. Kazdy ma prawo do macierzynstwa i swoich wyborow, ale w wieku okolo 50-60 to wedlug mnie juz egoizm. Ale, szanuje mimo wszystko wybory innych, tyle ze sama bym swojego dziecka nie chciala skarac stara mama (bez obrazy). Juz o sobie mysle jako o starej matce... No ale to ja. Temat mimo wszystko jest bardzo ciekawy... i prawde mowiaz w realu, jak o tym chcialam rozmawiac, to kobiety, ktore urodzily kolo 40 unikaly tematu... a szkoda.
    Mój Tato zmarl w wieku 84 lat,ja mialam wtedy 42,a mój braciszek,ktory zmarl z winy lekarza przrd porodem,miałby wtedy 32 lata gdyby żył. Tato jak się urodził mial 52 lata,mama 42,a patrząc na To,ze miałby nas czyli rodzeństwo i to duzo,bo byłoby na 5,nie miałby wcale źle.Kazdy przypadek jest inny.A moja prababcia urodziła ostatnie dziecko w wieku 46 lat ale szybko potem zmarła na zapalenie pluc,bo myla okna w zimie i się przeziębila,a to były inne czasy.To dziecko i jeszcze drugie wychowała najstarszą corka,czyli moja babcia ,na porządnych ludzi,wychowala je razem ze swoimi dziećmi,m.inn.
    Z moja mama.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 14:03

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77 wrote:
    Melatonina jest silnym antyoksydantem. A wszystko co jest antyoksydantem ma dobre działanie na jajka bo zmniejsza efekt stresu oksydacyjnego, który powstaje wraz ze starzeniem się organizmu, zanieczyszczeniem środowiska itp.
    Ja biorę astaksantyne,ktora jest silnym antyoksydantem i q10 i nie wiem czy nie za duzo tego.

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 23 maja 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lil_m wrote:
    Mimila ja biorę 5mg na noc.

    Okresu nie miałam w ogóle od roku, jeden dostałam bezpośrednio po mezo, potem ciąża i potem dopiero po clo.
    Lil,a ja myslalam,ze miesiaczkujesz przez cały czas,po mezo,tzn po ciazy.

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    Wiesz co, ja o tym mowie, patrzac na to moimi oczami. Patrzac oczami corki, ktorej ojciec zmarl w wieku 54 lat i jestem niesamowicie szczesliwa, ze byl mega mlodym ojcem gdy przyszlam na swiat. Podkreslam, kazdy postepuje tak, jak czuje, i kazdy ma do tego prawo. To co napisalam, to jest moje osobiste zdanie na ten temat, ktore wplywa na moj wybor. Dopiero co skonczylam 41 lat. Nie czuje sie jak stara ciotka, czuje sie mega mlodo, kazdy jest zszokowany, gdy dowiaduje sie ile mam lat w rzeczywistosci. Nadal jestem traktowana, przez tych co nie wiedza np w pracy, jak taka siusiumajtka. Ale tez mam mega swiadomosc swojej wlasnej smiertelnosci. Jesli nie urodze blizniakow, to dziecko pewnie nie bedzie mialo rodzenstwa... I to mnie smuci. I licze, ile bede miala lat, jak dziecko bedzie mialo 20. Ile jak dziecko bedzie mialo 30. Czy bedzie mialo to szczescie, by cieszyc sie mama, gdy wejdzie w wiek sredni? Ja mam mame, i to jest cudowne. Kazdy ma prawo do macierzynstwa i swoich wyborow, ale w wieku okolo 50-60 to wedlug mnie juz egoizm. Ale, szanuje mimo wszystko wybory innych, tyle ze sama bym swojego dziecka nie chciala skarac stara mama (bez obrazy). Juz o sobie mysle jako o starej matce... No ale to ja. Temat mimo wszystko jest bardzo ciekawy... i prawde mowiaz w realu, jak o tym chcialam rozmawiac, to kobiety, ktore urodzily kolo 40 unikaly tematu... a szkoda.
    Też myślę co będzie jak dziecko będzie miało 40, tyle co ja teraz. Rachunek prosty. Jeśli urodzę w wieku 42 (optymistyczna wersja) to będę miała 82 lata (jeśli dożyję) jak dziecko 40. Będę już babcią. Tak się cieszę że moja mama ma teraz 66 lat a nie 82. Zupełnie inny kontakt zapewne byśmy miały. Zbliżony do tego, które mam z babciami z tym że babciami się opiekują moi rodzice a nie ja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 14:05

    klamka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się tylko tak wydaje że jak się ma 40 lat to się rodziców nie potrzebuje....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 14:04

    klamka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 21:20

‹‹ 191 192 193 194 195 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ