IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneka12345 wrote:Cześć dziewczyny pierwszy raz piszę, ale przyda się wasze wsparcie. Za mną 3 procedury in vitro w trzech różnych klinikach, 6 nieskutecznych transferów teraz próbuje kolejny raz - tym razem w Krakovi, długi protokół, AMH 0,4 endometrioza hashimoto insulinoopornosc więc szanse oceniane w kategoriach cudu. Czy są jakieś rzeczy lub badania które można wykonać żeby zwiększyć diagnostykę i szanse? Może coś zasugerować lekarzowi? Niestety dopiero teraz miałam zbadana tarczycę która oczywiście nie działa tak jak trzeba a żaden poprzedni lekarz przy in vitro do tej pory się nie zainteresował więc nie mam dobrych doświadczeń
Przed procedura proponowałabym kontakt z dobrym dietetykiem klinicznym, które sprawdzi czy nie masz żadnych niedoborów witamin jak działa gospodarka insulinową oraz zapasy żelaza. Zleci pewnie też badania na pasożyty typu helicobacter pytoli czy ebv które mogą wpływać na niskie amh. Sorki ale w żadnej klinice raczej takiej diagnostyki nie uzyskasz.
Dlaczego długi protokol przy niskim amh? Co to ma dać?
Najlepsze wyniki przy niskim amh uzyskują Czechy, gdxie stosowane są tzw.ministymulacje na bardzo niskich dawkach leków. Komórek jest mało ale dobrej jakości.Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny, czy Któraś z Was nie miałaby może letrozolu na sprzedaż?Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Aneka12345 wrote:Cześć dziewczyny pierwszy raz piszę, ale przyda się wasze wsparcie. Za mną 3 procedury in vitro w trzech różnych klinikach, 6 nieskutecznych transferów teraz próbuje kolejny raz - tym razem w Krakovi, długi protokół, AMH 0,4 endometrioza hashimoto insulinoopornosc więc szanse oceniane w kategoriach cudu. Czy są jakieś rzeczy lub badania które można wykonać żeby zwiększyć diagnostykę i szanse? Może coś zasugerować lekarzowi? Niestety dopiero teraz miałam zbadana tarczycę która oczywiście nie działa tak jak trzeba a żaden poprzedni lekarz przy in vitro do tej pory się nie zainteresował więc nie mam dobrych doświadczeń
Jak czytam, że przy 6 transferach w 3 różnych klinikach nikt Ci nie zlecił badania tarczycy, to się załamać można. Wielcy specjaliści... Oby kasa się zgadzała.
Ja tak kiedyś się wielce "leczyłam", u profesorów i szlag wie kogo jeszcze - faszerowali mnie na starcie, stymulowali, a jedyne badania, jakie kazali zrobić, to FSH i LH i testosteron. Tym sposobem zmarnowałam najważniejsze lata swojego rozrodczego życia. Diagnostyka to podstawa, ale nie wszyscy lekarze mają takie priorytety.
W życiu trzeba mieć też szczęście do lekarzy. Często to loteria.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2023, 14:01
Emily0723 lubi tę wiadomość
👩39
AMH: 3,6
KIR: AA
Kariotyp: OK
👦kiepska jakość nasienia, oligozoospermia;
03.2024 bakterie w nasieniu - antybiotyki, 05.2024 bakterii brak; suplementacja; 07.2024 - jakość nasienia poprawiona
06.2016 - niedrożność lewego jajowodu
04.2023 - ciąża naturalna pozamaciczna (zagnieżdżona w lewym, niedrożnym jajowodzie). Usunięcie jajowodu z ciążą w 6tc.)
03.2024 - In vitro. Czas start. Angelius Katowice
05.2024 - histeroskopia, CD138 -> 0/10💪
I IVF p.krótki
01.07.2024 - punkcja (pICSI) -> 3🥚-> 2x MII -> 1x 3AA
06.07.2024 - ET, Accofil, beta 0 ❌
II IVF p.długi
27.08.2024 - punkcja (pICSI, Fertile Chip) -> 11🥚-> 7x MII -> 3x❄️ 4AA | 4BA | 4BA
28.09.2024 - FET 4AA (EG, AH, Accofil)
bHCG: 6dpt 2,5 | 8dpt ⏸️ | 9dpt 27 | 11dpt 58,6 | 13dpt 164 | 16dpt 714 | 20dpt 2601
26dpt CRL 0,42cm ❤️ | 8+1 💔 -
nick nieaktualnyJeśli, któraś potrzebuje to mam sporo leków do odsprzedania bez refundacji (niskie AMH):
Cetrotide. x3. 6/2024
Gonal. x2. 8/2024
Mensinorm x4. 12/2024, a także
Neoparin. x1. 04/2024
Clexane. x1. 07/2024
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia, 19:54
-
Emily0723 wrote:Czy napiszesz ile masz lat- to dosyć istotne przy niskim amh.
Przed procedura proponowałabym kontakt z dobrym dietetykiem klinicznym, które sprawdzi czy nie masz żadnych niedoborów witamin jak działa gospodarka insulinową oraz zapasy żelaza. Zleci pewnie też badania na pasożyty typu helicobacter pytoli czy ebv które mogą wpływać na niskie amh. Sorki ale w żadnej klinice raczej takiej diagnostyki nie uzyskasz.
Dlaczego długi protokol przy niskim amh? Co to ma dać?
Najlepsze wyniki przy niskim amh uzyskują Czechy, gdxie stosowane są tzw.ministymulacje na bardzo niskich dawkach leków. Komórek jest mało ale dobrej jakości.
Mam 35 lat, helicobacter badałam na własną rękę i nie mam. Lekarz zadecydował o długim protokole żeby wyciszyć jajniki.
A co myślisz o badaniu kariotypu i jeżeli powstaną zarodki to o badaniu genetycznym zarodków? -
Aneka12345 wrote:Mam 35 lat, helicobacter badałam na własną rękę i nie mam. Lekarz zadecydował o długim protokole żeby wyciszyć jajniki.
A co myślisz o badaniu kariotypu i jeżeli powstaną zarodki to o badaniu genetycznym zarodków?Emily0723, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
monester wrote:Kariotyp to powinno być obowiązkowe badanie przed procedura moim zdaniem. Przy niskim AMh raczej się nie wycisza jajników bo efekty są takie same jak przy krótkim lub gorsze a bierze się dużo więcej leków . Przede wszystkim transferujcie zarodki z 5 doby. Często przy niskim AMh zarodki są ładnymi 3 dniowcami a później przestają się rozwijać.
Dziękuję za odpowiedź.
Właśnie tak to jest że o wszystko trzeba się upominać. Szkoda że lekarze zamiast szukać przyczyny skupiają się tylko na stymulacjach i kolejnych próbach. Myślę że tym razem zdecyduję się na ten kariotyp i badania zarodków, może przyczyna niepowodzeń będzie właśnie tam tkwiła i kolejne transfery i tak nic nie dadzą. -
Aneka12345 wrote:Dziękuję za odpowiedź.
Właśnie tak to jest że o wszystko trzeba się upominać. Szkoda że lekarze zamiast szukać przyczyny skupiają się tylko na stymulacjach i kolejnych próbach. Myślę że tym razem zdecyduję się na ten kariotyp i badania zarodków, może przyczyna niepowodzeń będzie właśnie tam tkwiła i kolejne transfery i tak nic nie dadzą.
Monster ma racje z tymi 5 dniowymi zarodkami żeby patrzeć jsk wyglądają. Niskie amh to niski testosteron a jeszcze wyciszenie to masakra.
Nie zgodzę się co do badania zarodków. Koszt to kolejna procedura a i u młodych kobiet nie wszystkie blastocysty dają ciąże. Lepiej w jednym transferze transferować po 2-3 zarodki. Ten zdrowy się zostanie na 9 miesięcy.
Ale jak kto woli. Jeśli decyzja o zakończeniu in vitro ma być podyktowana tym że badacie zarodki to ma sens. Ale zobaczcie w Ostravie gdzie Eurofertil robi 3 stymulacje pokolei co kilka dni. Tan z jednej ze stymulacji są zdrowe i innej nie. A wszystkie tymi samymi lekami. To jest fart po prostu nie zależne coś od nas.
Jeśli ma ktoś zaburzenia w hormonach lub kariotypie też trzeba zbadać i suplementować czego braknie w organiźmie. Ale nie zakładałabym że jak w jednej stymulacji wszystko be to w innych też będzie be.Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Emily0723 wrote:Czy napiszesz ile masz lat- to dosyć istotne przy niskim amh.
Przed procedura proponowałabym kontakt z dobrym dietetykiem klinicznym, które sprawdzi czy nie masz żadnych niedoborów witamin jak działa gospodarka insulinową oraz zapasy żelaza. Zleci pewnie też badania na pasożyty typu helicobacter pytoli czy ebv które mogą wpływać na niskie amh. Sorki ale w żadnej klinice raczej takiej diagnostyki nie uzyskasz.
Dlaczego długi protokol przy niskim amh? Co to ma dać?
Najlepsze wyniki przy niskim amh uzyskują Czechy, gdxie stosowane są tzw.ministymulacje na bardzo niskich dawkach leków. Komórek jest mało ale dobrej jakości.
Dlugi protokól ma sens jeśli ktos ma pcos. Albo z dodatkiem testosteronu jak ktoś ma niskie amh. -
Wronka wrote:Monster ma racje z tymi 5 dniowymi zarodkami żeby patrzeć jsk wyglądają. Niskie amh to niski testosteron a jeszcze wyciszenie to masakra.
Nie zgodzę się co do badania zarodków. Koszt to kolejna procedura a i u młodych kobiet nie wszystkie blastocysty dają ciąże. Lepiej w jednym transferze transferować po 2-3 zarodki. Ten zdrowy się zostanie na 9 miesięcy.
Ale jak kto woli. Jeśli decyzja o zakończeniu in vitro ma być podyktowana tym że badacie zarodki to ma sens. Ale zobaczcie w Ostravie gdzie Eurofertil robi 3 stymulacje pokolei co kilka dni. Tan z jednej ze stymulacji są zdrowe i innej nie. A wszystkie tymi samymi lekami. To jest fart po prostu nie zależne coś od nas.
Jeśli ma ktoś zaburzenia w hormonach lub kariotypie też trzeba zbadać i suplementować czego braknie w organiźmie. Ale nie zakładałabym że jak w jednej stymulacji wszystko be to w innych też będzie be.
Chciałam zacytować, nie polubić 🤦♀️
Transfer 2-3 zarodków może oznaczać ciążę mogą, a co za tym idzie dużo większe ryzyko (często jesteśmy kobietami w sile wieku 😉 z jakimiś większymi lub mniejszymi problemami zdrowotnymi).
Jak rzeczywiście zostanie 1, to super. Ale jeśli będą trojaczki, w tym 1 lub 2 dzieci urodzi się np. z niedotlenieniem (czytaj porażeniem) bo łożysko było niewystarczająco wydolne..?
Mi się marzyły bliźnięta, ale lekarz mi wyjaśnił stopień ryzyka powikłań i mi się szybciutko odechciało..."...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Wronka wrote:Monster ma racje z tymi 5 dniowymi zarodkami żeby patrzeć jsk wyglądają. Niskie amh to niski testosteron a jeszcze wyciszenie to masakra.
Nie zgodzę się co do badania zarodków. Koszt to kolejna procedura a i u młodych kobiet nie wszystkie blastocysty dają ciąże. Lepiej w jednym transferze transferować po 2-3 zarodki. Ten zdrowy się zostanie na 9 miesięcy.
Ale jak kto woli. Jeśli decyzja o zakończeniu in vitro ma być podyktowana tym że badacie zarodki to ma sens. Ale zobaczcie w Ostravie gdzie Eurofertil robi 3 stymulacje pokolei co kilka dni. Tan z jednej ze stymulacji są zdrowe i innej nie. A wszystkie tymi samymi lekami. To jest fart po prostu nie zależne coś od nas.
Jeśli ma ktoś zaburzenia w hormonach lub kariotypie też trzeba zbadać i suplementować czego braknie w organiźmie. Ale nie zakładałabym że jak w jednej stymulacji wszystko be to w innych też będzie be.
Czyli dobrze rozumiem że kariotyp jest dobrze zrobić a jeżeli chodzi o badanie zarodków to jeżeli wyjdzie że jest coś nie tak to nie oznacza to że zawsze będą uszkodzone?
Wiecie bo próbuje znaleźć przyczynę dlaczego tej ciąży nie ma. Po każdej stymulacji (miałam 3) miałam 6 komórek z czego powstawały 1, 2 lub 3 zarodki Aa, Ab lub BB w stadium blastocysty, jednak żaden nie przetrwał po transferze. Teraz pierwszy raz będzie tak że biorę od 3 miesięcy Letrox na tarczyce, Wit D3 duże dawki i glucophage na insulinoopornosc, poza tym magnez b6 b12 i do niedawna lek na obniżenie prolaktyny.
Może z takim przygotowaniem coś się zmieni.
Zastanawia mnie tylko że piszecie o testosteronie, bo lekarz nic o tym nie mówił. -
Aneka12345 wrote:Czyli dobrze rozumiem że kariotyp jest dobrze zrobić a jeżeli chodzi o badanie zarodków to jeżeli wyjdzie że jest coś nie tak to nie oznacza to że zawsze będą uszkodzone?
Wiecie bo próbuje znaleźć przyczynę dlaczego tej ciąży nie ma. Po każdej stymulacji (miałam 3) miałam 6 komórek z czego powstawały 1, 2 lub 3 zarodki Aa, Ab lub BB w stadium blastocysty, jednak żaden nie przetrwał po transferze. Teraz pierwszy raz będzie tak że biorę od 3 miesięcy Letrox na tarczyce, Wit D3 duże dawki i glucophage na insulinoopornosc, poza tym magnez b6 b12 i do niedawna lek na obniżenie prolaktyny.
Może z takim przygotowaniem coś się zmieni.
Zastanawia mnie tylko że piszecie o testosteronie, bo lekarz nic o tym nie mówił. -
monester wrote:Kariotyp obowiazkowo- jeśli jest ok to macie ryzyko populacyjne - zależne od wieku głównie. Ale jeśli macie coś nietak w kariotypach to tu w zależności co jest nietak genetyk określa ryzyko - przykładowo w wieku 35 lat około połowa blastkcysty będzie miała poprawną ilość chromosomów, ale jak by doliczyć jakieś translokacje to już może być tak, że każdy zarodek jest chory. Z tym, że te chore zarodki też dają czy biochema czy poronienia. A powiedz czy robiłaś histeroskopia i badanie stanu zapalnego endometrium-?
Histeroskopię robiłam dwa lata temu a badania stanu zapalnego nie robiłam. Choruję na endometriozę, miałam 4 razy usuwane zrosty i torbiele z jajnika dlatego jeden mi nie działa. Drugi całe szczęście jest ok -
Trinity_Nea wrote:Chciałam zacytować, nie polubić 🤦♀️
Transfer 2-3 zarodków może oznaczać ciążę mogą, a co za tym idzie dużo większe ryzyko (często jesteśmy kobietami w sile wieku 😉 z jakimiś większymi lub mniejszymi problemami zdrowotnymi).
Jak rzeczywiście zostanie 1, to super. Ale jeśli będą trojaczki, w tym 1 lub 2 dzieci urodzi się np. z niedotlenieniem (czytaj porażeniem) bo łożysko było niewystarczająco wydolne..?
Mi się marzyły bliźnięta, ale lekarz mi wyjaśnił stopień ryzyka powikłań i mi się szybciutko odechciało...
Mam inne zdanie. Gdy tylko było więcej niż jeden transferowałam ile było. W invimedzie jak tylko mogą podają 2 zarodki. Mają na ścianach dużo zdjęć z ciąż bliźniaczych. Dzięki temu mają dobrą statystykę ciąż. Podchodzę do tego realistycznie i finansowo. Nie będę robić kilka transferów jak mogę jeden. To że lekarz ciebie traszy to zauważ, że może zależy mu na większej ilości transferów i zarobku. Akurat nie boję się ciąży bliźniaczej. A wręcz sobie bym tego życzyła. Co więcej u starszych kobiet wręcz wskazane jest podawanie więcej niż jednego zarodka żeby nie tracić czasu na bezsensowne transfery kiedy można zrobić jeden.
-
Wronka wrote:Mam inne zdanie. Gdy tylko było więcej niż jeden transferowałam ile było. W invimedzie jak tylko mogą podają 2 zarodki. Mają na ścianach dużo zdjęć z ciąż bliźniaczych. Dzięki temu mają dobrą statystykę ciąż. Podchodzę do tego realistycznie i finansowo. Nie będę robić kilka transferów jak mogę jeden. To że lekarz ciebie traszy to zauważ, że może zależy mu na większej ilości transferów i zarobku. Akurat nie boję się ciąży bliźniaczej. A wręcz sobie bym tego życzyła. Co więcej u starszych kobiet wręcz wskazane jest podawanie więcej niż jednego zarodka żeby nie tracić czasu na bezsensowne transfery kiedy można zrobić jeden.
Jak najbardziej masz prawo do swojego zdania.
Pamiętajmy, że z 1 zarodka też mogą być bliźnięta- jednojajowe😁😁😁
Moje podejście może wynikać dodatkowo z faktu, że miałam tylko 2zarodki. Podane 2 i ryzyko, że organizm "nie podoła" i jeden zresorbuje zabierała mi szansę na rodzeństwo. A tak, to ją mam.MK32, Nowa na forum lubią tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Sylwia8782 wrote:Zrobilam dzis jeszcze bete na szybko w poludnie😊
38.5 mlU 7dpt 🙉
Czy to mozliwe??? Czy to nie za malo ? 7dpt...Zrobie w pon spr czy przyrasta czy to nie pregnyl...mialam wedlug lekarza zrobic w pon w 9dpt ale przynajmniej bede miec porownanie bo jesli rosnie to mam rozumiec ze to nie pregnyl?
Hashimoto
prognoza in vito - 0.5% szans
Stymulacja-> menopur 75 i oveanlop 300 ( 12 dni)
Punkcja -> 2 pęcherzyki
1 doba - 1 komorka zapłodniona
3 doba- 2 zapłodnione -> zarodek wysokiej i sredniej klasy
5 doba - jednak dwa zarodki wysokiej klasy
-> transfer 5AB / mrożony 4AA
7dpt - beta 38.3
9dpt- beta 99
11dpt - beta 265
7,5 tyg - jest
13 tydz - Nifty ok ..dziewczynka
19 tydz- 300 gram dziewuszki
38.5 tyg -poród
Nasza córeczka jest juz z nami
Mały 0.5 % cud
Czy mogę zapytać jak.duże miałaś pęcherzyki w ostatnim dniu stymulacji kiedy dostałaś ovitrelle. Idę takim samym protokołem. Dziękuję z góry za odpowiedź. -
Chciałam zapytać czy któreś udało się po inseminacji zajść w ciążę z niskim amh? Jeśli tak to za którym razem ? Owulacje mam regularnie co miesiąc potwierdzoną monitoringiem, a wyniki męża są bardzo dobre. Zastanawiam się czy w tym wypadku jest sens pochodzić do IUI czy nie
-
Zancia22 wrote:Chciałam zapytać czy któreś udało się po inseminacji zajść w ciążę z niskim amh? Jeśli tak to za którym razem ? Owulacje mam regularnie co miesiąc potwierdzoną monitoringiem, a wyniki męża są bardzo dobre. Zastanawiam się czy w tym wypadku jest sens pochodzić do IUI czy nie
Cześć.
To już musi doradzić Ci lekarz.
Mi się udało dopiero z KD. Cykle miałam jak w zegarku, z owulacją (monitoring), nasienie bdb. Nie było mowy nawet o inseminacji-od ówczesnej pani dr słyszałam, że wszystko jest ok i zaraz będę w ciąży...
Reszta historii w stopce.
W razie wątpliwości skonsultuj w klinice leczenia niepłodności."...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Hej, nie wiem czy tu ktoś zagląda jeszcze.. ale zapytam!
Dziewczyny, jaka klinikę do wykonania in vitro polecacie we Wrocławiu?26 cykl starań
2009- usunięcie jajnika lewego- endometrioza
8.06.2019 -córka Helenka
01.04.2022- usuniecie lewego jajowodu- wodniak
07.2022 rozpoczęcie starań o rodzeństwo
08.2022 - II
09.2022- nie znaleziono pęcherzyka w macicy.. CP
Poronienie samoistne...jajowód zachowany.
11.2022 HSG z rtg
13.07.2023 potwierdzona insulino oporność - -- SIOFOR 850 x 3
LEKI:
Eutyrox 137
Miositogyn
Wit D
Selen
Ubichinon Q10
Siofor 850
aktualne badania:
amh :0,34 ;( -> 0,13 ;(
TSH- 1,87
FT4-1,55
FT3- 3,06
GLUKOZA 115;/
08.2023- I miesiąc stymulacji
AROMEK+ DUPHASTON
28.05 - MAMY TO! II!
29.05 - beta 7,9
31.05 - beta 40
03.06 - beta 270!
5.06 delikatne plamienie/krwawienie - pęcherzyk z ciałkiem w macicy.
7.06 kolejna strata ;(
11.06 - szpital/ ciąża pozamaciczna/poronienie trąbkowe.
11.09.2024 - rozpoczęcie procedury IVF / kwalifikacja do programu rządowego/
- badania
- pierwsza próba na własnych komórkach
Ona :38
On : 37 -
Pauli19 wrote:Hej, nie wiem czy tu ktoś zagląda jeszcze.. ale zapytam!
Dziewczyny, jaka klinikę do wykonania in vitro polecacie we Wrocławiu?
Niestety leczyłam się w centrum kraju i Trójmieście, więc nie pomogę tak do końca.
Wszystkim z południa raczej doradzane są Czechy. Tam mają największe doświadczenia i Dziewczyny są bardzo zadowolone. Cenowo ponoć podobnie jak w Pl."...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖