IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBea77_2 wrote:I jeszcze pytanie do Lukrecji: podali ci w Invimed dwa zarodki czy jeden? Mówili w ogóle coś o klasach?
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kayama wrote:Termin na konsultację gin do histeroskopii mają na początek września, no to dupa
(
Ja chyba nie będę robić tej histeroskopii do pierwszego podejścia, jak piszcie, że Wam nie zalecali. No chyba, że znajdę szybki termin gdzieś na nfz ale jakoś wątpię.
a nie musisz usunąć tego polipa ? albo choć sprawdzić czy sam się jakoś nie złuszczył (o ile to jest możliwe) , bo z polipem to raczej jest ryzyko , choć ja sie nie znam ja dopiero pierwszy to ustrojstwo mam , może dziewczyny się wypowiedzą co miały, ale z tego co się orientuje to trzeba przed transferem wyciąć.Bea77_2 lubi tę wiadomość
38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI -
nick nieaktualnyNam zalecił dr na samym wstępie - mimo że mamy 35 lat i pierwsze próby /starania.
No moze jednak warto zrobić w tym wieku ?
Grosiatak mi smutno ..
Klamka - to dopiero początek mojej drogi i walki (cieszę sie ale na chłodno bo jeszcze tyle przed nami i może się na każdym etapie nie udać - wiecie jakie mam ostrożne podejście i w sumie brak wiary).
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBea, też się zastanawiam nad ilością zarodków.. na chłopski rozum jest większa szansa przy podaniu dwóch, że chociaż jeden z nami zostanie - jak Kaczorek z Lukrecją
Gdzieś czytałam, że jeśli podawane są dwa zarodki różnej klasy to ten słabszy może pociągnąć za sobą tego lepszego i żaden się nie przyjmie.. Z kolei gdzie indziej pisano, że ryzyko żadne i warto wziąć więcej..
Jedne kliniki chętnie podają dwa, drugie odradzają..
Na TVN style w niedzielę leci program "ja, ty i niepłodność", o niepłodnych parach e Irlandii. Była para podchodząca do KD w Czechach, kolejna na własnych gametach i para homoseksualnych kobiet korzystających z nasienia dawcy. I u tej drugiej pary podali kobiecie 3 zarodki, byłam w szoku! Nie przyjął się żaden, dopiero w kolejnej procedurze się udało..
Trudny temat i decyzja, nikt nam nie podpowieNiby znamy ryzyko przy dwóch zarodkach, lekarz w Gdyni mnie straszył i odradzał.. Nie znam stanowiska w Bocianie, bo nie wybiegłam aż tak w przód. Sama nie wiem jaką podejmiemy decyzję.. Okaże się w praniu.
Ciasteczko, niech wszystko pójdzie zgodnie z planem!! Czekamy na informacjeBea77_2, Lukrecja, Lukrecja, Lukrecja, Lukrecja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynever_lose_hope wrote:Bea, też się zastanawiam nad ilością zarodków.. na chłopski rozum jest większa szansa przy podaniu dwóch, że chociaż jeden z nami zostanie - jak Kaczorek z Lukrecją
Gdzieś czytałam, że jeśli podawane są dwa zarodki różnej klasy to ten słabszy może pociągnąć za sobą tego lepszego i żaden się nie przyjmie.. Z kolei gdzie indziej pisano, że ryzyko żadne i warto wziąć więcej..
Jedne kliniki chętnie podają dwa, drugie odradzają..
Na TVN style w niedzielę leci program "ja, ty i niepłodność", o niepłodnych parach e Irlandii. Była para podchodząca do KD w Czechach, kolejna na własnych gametach i para homoseksualnych kobiet korzystających z nasienia dawcy. I u tej drugiej pary podali kobiecie 3 zarodki, byłam w szoku! Nie przyjął się żaden, dopiero w kolejnej procedurze się udało..
Trudny temat i decyzja, nikt nam nie podpowieNiby znamy ryzyko przy dwóch zarodkach, lekarz w Gdyni mnie straszył i odradzał.. Nie znam stanowiska w Bocianie, bo nie wybiegłam aż tak w przód. Sama nie wiem jaką podejmiemy decyzję.. Okaże się w praniu.
Ciasteczko, niech wszystko pójdzie zgodnie z planem!! Czekamy na informacje
Czytałam że bezpieczniej 1... sama nie wiem.
Wam podawali 2?
Klamka - Cudownego urlopu i naładuj się słońcem !!! I pozytywna energia !
klamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBea77_2 wrote:Tak naprawdę kariotypy wychodzą większości osób poprawne. Natomiast dla tych, gdzie jest jakaś nieprawidłowość w kariotypie to może być sygnał, żeby być może wcześniej rozważyć KD lub dawcę lub AZ (zależy czy u partnerki czy partnera jest nieprawidłowość w kariotypie).
Tak naprawdę można mieć kariotypy prawidłowe, tak jak my, i mieć zarodki nieprawidłowe genetycznie. Dr Lewandowski mi mówił, że czasem jest jakaś niezgodność genetyczna pary bądź problem genetyczny który nie został wykryty żadnymi badaniami. Plus wiadomo że wiek ma olbrzymi wpływ na to czy i ile zarodków jest genetycznie prawidłowych. W okolicy 40 roku życia jest bardzo bardzo bardzo ciężko mieć prawidłowy zarodek, nawet przy prawidłowych kariotypach. Jeśli wierzyć poprzednim wynikom, z 4 procedur miałam ogólnie utworzone 22 zarodki i żaden prawdopodobnie nie był prawidłowy genetycznie.
Intersono podaje że w wieku 43/44 lat trzeba mieć około 90-100 zarodków (statystycznie) żeby trafić na 1 genetycznie prawidłowy. A i to nie gwarantuje implantacji i ciąży.
O matkojednak wiek to najważniejszy czynnik .. niestety:( boziu to fatalnie ... żebym miała z kim to bym wcześniej starała się o dziecko
a teraz ...
wiadomo że kariotypy nie dają gwarancji i pewności że zarodki beda Ok - jest tyle czynników jeszcze ..
bardzo to smutne
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
Grosia bardzo mi przykro
My tu wszystkie niestety wiemy co sie czuje w takiej chwili, żadne słowa nie sa w stanie ani tego opisać ani pocieszyć.
Nie ma ku*** na tym świecie sprawiedliwości , no nie ma.
Co do ilości zarodków, ponoć liczy się wiele czynników (tak na tym szkoleniu nt FIV tu mówili - swoja droga masakra nie ma "prywatności" spotkanie co miesiąc z 200 osób na sali wykładowej , z 2h prezentacji plus pytania, później obowiązkowy miesiąc na zastanowienie się) i tak tu embriolog decyduje biorąc pod uwagę jak wyglądają zarodki oraz wiek kobiety (Dani z forum 35 + miała ostatnio 3 zarodki podane , pisała ze ze względu na wiek), ilość już przebytych prób, zdrowia kobiety (żeby jakiegoś ryzyka w przypadku bliźniaków większego nie było niż normalne) i czynniki o których tylko embriolodzy wiedza ;p (to mnie rozwaliło, czytać trzeba chyba: zwykły śmiertelnik nie pojmie ;p )38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI -
nick nieaktualnynever_lose_hope wrote:Bea, też się zastanawiam nad ilością zarodków.. na chłopski rozum jest większa szansa przy podaniu dwóch, że chociaż jeden z nami zostanie - jak Kaczorek z Lukrecją
Gdzieś czytałam, że jeśli podawane są dwa zarodki różnej klasy to ten słabszy może pociągnąć za sobą tego lepszego i żaden się nie przyjmie.. Z kolei gdzie indziej pisano, że ryzyko żadne i warto wziąć więcej..
Jedne kliniki chętnie podają dwa, drugie odradzają..
Na TVN style w niedzielę leci program "ja, ty i niepłodność", o niepłodnych parach e Irlandii. Była para podchodząca do KD w Czechach, kolejna na własnych gametach i para homoseksualnych kobiet korzystających z nasienia dawcy. I u tej drugiej pary podali kobiecie 3 zarodki, byłam w szoku! Nie przyjął się żaden, dopiero w kolejnej procedurze się udało..
Trudny temat i decyzja, nikt nam nie podpowieNiby znamy ryzyko przy dwóch zarodkach, lekarz w Gdyni mnie straszył i odradzał.. Nie znam stanowiska w Bocianie, bo nie wybiegłam aż tak w przód. Sama nie wiem jaką podejmiemy decyzję.. Okaże się w praniu.
Ciasteczko, niech wszystko pójdzie zgodnie z planem!! Czekamy na informacjeBea77_2, Dana721, kayama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLukrecja, ja ten sam argument mam w głowie gdy myślę o transferze dwóch
Ale nic nie decydujemy, będzie na to czas - mam nadzieję
Sporo przeszłaś, po takiej walce to na pewno cała ciąża w strachu. I do ten krwotok i inne akcjeAle najważniejsze, że Kaczorek jest już obok i uśmiecha się do mamy
To na pewno wynagradza wszystkie bóle i złe przygody po drodze
Lukrecja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBea - masz racje
Ale co zrobić.. do dziecka potrzeba dwojgaczasu nie cofniemy ...
ja mam 35 lat ale jajeczka mają 36...niedość że mało ich to jakościowo pewnie tragedia.
Dlatego mam świadomość jakie mamy szanse i godzę się z tym. Próbujemy tylko ten jeden raz.
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynever_lose_hope wrote:Lukrecja, ja ten sam argument mam w głowie gdy myślę o transferze dwóch
Ale nic nie decydujemy, będzie na to czas - mam nadzieję
Sporo przeszłaś, po takiej walce to na pewno cała ciąża w strachu. I do ten krwotok i inne akcjeAle najważniejsze, że Kaczorek jest już obok i uśmiecha się do mamy
To na pewno wynagradza wszystkie bóle i złe przygody po drodze
Niedługo będziesz martwić się kolorem kupki i niemowlęcymi kolkami
never_lose_hope, Dana721 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOgólnie i z naszymi komórkami i z plemnikami jest coraz gorzej ...
młode dziewczyny / przed 30 mają problemy by zajśćniestety
Ja w moim wieku mam małe szanse na pierwsza ciąże ..
owszem są i takie które zachodzą i po 50.. ale z reguły to kolejne dziecko albo wspomagany rozród..
-
Bea77_2 wrote:Tak naprawdę kariotypy wychodzą większości osób poprawne. Natomiast dla tych, gdzie jest jakaś nieprawidłowość w kariotypie to może być sygnał, żeby być może wcześniej rozważyć KD lub dawcę lub AZ (zależy czy u partnerki czy partnera jest nieprawidłowość w kariotypie).
Tak naprawdę można mieć kariotypy prawidłowe, tak jak my, i mieć zarodki nieprawidłowe genetycznie. Dr Lewandowski mi mówił, że czasem jest jakaś niezgodność genetyczna pary bądź problem genetyczny który nie został wykryty żadnymi badaniami. Plus wiadomo że wiek ma olbrzymi wpływ na to czy i ile zarodków jest genetycznie prawidłowych. W okolicy 40 roku życia jest bardzo bardzo bardzo ciężko mieć prawidłowy zarodek, nawet przy prawidłowych kariotypach. Jeśli wierzyć poprzednim wynikom, z 4 procedur miałam ogólnie utworzone 22 zarodki i żaden prawdopodobnie nie był prawidłowy genetycznie.
Intersono podaje że w wieku 43/44 lat trzeba mieć około 90-100 zarodków (statystycznie) żeby trafić na 1 genetycznie prawidłowy. A i to nie gwarantuje implantacji i ciąży.Bea77_2 lubi tę wiadomość