X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadetka wrote:
    Bea, Mimila... dlatego napisałam do kiedy DLA MNIE byłoby to moralnie słuszne... chyba każda z Was też nie zamierza starać się do śmierci..
    Nie,nie do śmierci!Choć nigdy nie wiadomo;sa choroby,wypadki itd i nie wiemy co nas czeka jutro,ani ja,ani Ty,ani zadna z nas...Teraz tak mówisz;bo jesteś młoda.Jeśli przyszedłby taki czas,że mając trochę więcej lat nadal bys nie miała dzieci,jestem pewna,że Twoje zdanie wtedy byłoby inne.

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, ze nie do smierci.
    I powiem Wam, poniewaz na codzien mam dzieci w pracy, juz teraz czasami mi brakuje tchu.
    Takze ten. Dobrze, ze mam mlodego meza ;-)

    Masz racje Kadetka z ta moralnoscia. Urodzic to nie wszystko. Nalezaloby jeszcze wychowac i w swiat puscic. A potem powspierac. Nie wspominajac juz o wnukach.

    Kadetka, Lukrecja, Blastka, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • karolcia35 Autorytet
    Postów: 4915 4004

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    29-30 lat to teraz standard na 1 dziecko. Koleżanki mojej siostry (31) prawie wszystkie mają 1-2 letnie dzieci, są w ciąży itp. Co mamy powiedzieć my 10 lat starsze i więcej. Nie wiesz czy za 4-5 lat nie będzie Cię stać Kadetka na jeszcze jedno podejście. Większość w okolicach 40 tutaj myślimy o jednej próbie bądź więcej ale w krótkim odstępie czasu.

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    AMH 0,54
    10.2014 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    05.2015 brak oocytów
    03.2016 brak oocytów
    08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna :(
    02.2017 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    mlr 0%, I seria szczepień mlr 38% :)
    10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio :( 03.2018 crio :( 09.2018 crio :(
    12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
    NK 16,5%
    07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 :( ciąża ektopowa
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala wrote:
    Pewnie, ze nie do smierci.
    I powiem Wam, poniewaz na codzien mam dzieci w pracy, juz teraz czasami mi brakuje tchu.
    Takze ten. Dobrze, ze mam mlodego meza ;-)

    Masz racje Kadetka z ta moralnoscia. Urodzic to nie wszystko. Nalezaloby jeszcze wychowac i w swiat puscic. A potem powspierac. Nie wspominajac juz o wnukach.


    własnie o to mi chodzi Magdala.. własnie o to...

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 19:47

    Mimila, Magdala, Blastka, sylwia80, 4me lubią tę wiadomość

  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimila wrote:
    Nie,nie do śmierci!Choć nigdy nie wiadomo;sa choroby,wypadki itd i nie wiemy co nas czeka jutro,ani ja,ani Ty,ani zadna z nas...Teraz tak mówisz;bo jesteś młoda.Jeśli przyszedłby taki czas,że mając trochę więcej lat nadal bys nie miała dzieci,jestem pewna,że Twoje zdanie wtedy byłoby inne.

    nie mówimy teraz o wypadkach, chorobach tylko o planowaniu... a w planowaniu nie ma miejsca na rzeczy których nie przewidzisz..

    o ile jestem w stanie zrozumieć kobiety ok. 40 które nadal walczą o swoje pierwsze dziecko.. choć wiadomo i ryzyko dla dzieciątka i dla matki znacznie większe... o tyle nie rozumiem przypadków takich jak Twój... masz już kilkuletnie dziecko.. i podejmujesz walkę o drugie w wieku 45 lat...

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 19:48

    Mimila, Domili lubią tę wiadomość

  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadetka wrote:
    nie mówimy teraz o wypadkach, chorobach tylko o planowaniu... a w planowaniu nie ma miejsca na rzeczy których nie przewidzisz..

    o ile jestem w stanie zrozumieć kobiety ok. 40 które nadal walczą o swoje pierwsze dziecko.. choć wiadomo i ryzyko dla dzieciątka i dla matki znacznie większe... o tyle nie rozumiem przypadków takich jak Twój... masz już kilkuletnie dziecko.. i podejmujesz walkę o drugie w wieku 45 lat...
    Co Ty wiesz o mnie,ze tak mowisz? Ja podjęłam walkę o 2 dziecko 5 lat temu,teraz jestem wlasnie u jej kresu. Niestety do tej pory,z różnych powodów sie nie udało,a wcześniej,przed 40 krotko mówiąc nie mialam z kim,bylam samotna matka,która przeszła wiele cierpienia i nie chodziłam na ulice zeby sobie zrobić drugie dziecko z kimkolwiek. Wiem,że jesteś jeszcze młoda ale już jednak zdecydowanie dorosła i proszę,zastanów się następnym razem porządnie zanim zaczniesz osądzać ludzi nie wiedząc praktycznie nic o ich przeżyciach ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 16:26

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Standard nie standard, trzeba mieć z kim. Jak ktoś spotkał drugą połówkę w wieku dwudziestu paru lat to super, ale nie każdy tak szybko może ułożyć sobie życie. I to prawda, że za kilka lat Kadetka Twoja sytuacja finansowa może zmienić się na lepsze.


    nie ma sensu się licytować.. ja miałam 29 lat jak poznałam mężczyznę swojego życia i co? szybciej od Ciebie tak? ale czy jestem z tego powodu większa szczęściara? Ty możesz walczyć, masz swoje jajeczka.. ja niestety już wtedy byłam skazana na niepowodzenie...

    tak, sytuacja każdej z nas za kilka lat może się zmienić... chyba zacznę grać w LOTTO

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Ej, wszystkie dziewczyny po 40stce powinny się w takim razie już zabrać z tego forum zamiast szerzyć niemoralne zachowania ;-)
    No to ja spadam stąd,bo jestem bardzo niemoralna w takim razie.

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimila wrote:
    Co Ty wiesz o mnie,ze tak mowisz? Ja podjęłam walkę o 2 dziecko 5 lat temu,teraz jestem wlasnie u jej kresu. Niestety do tej pory,z różnych powodów sie nie udało,a wcześniej,przed 40 krotko mówiąc nie mialam z kim,bylam samotna matka,która przeszła wiele cierpienia i nie chodziłam na ulice zeby sobie zrobić drugie dziecko z kimkolwiek. Wiem,że jesteś jeszcze młoda ale już jednak zdecydowanie dorosła i proszę,zastanów się następnym razem porządnie zanim zaczniesz osądzać ludzi nie wiedząc praktycznie nic o ich przeżyciach ...

    ja Ciebie nie osądzam.. nikt nie ma prawa nikogo osadzać.. napisałam tylko, że nie rozumiem.. a do tego prawo mam.. sama napisałaś w poście wyżej: cyt: " Jeśli przyszedłby taki czas,że mając trochę więcej lat nadal bys nie miała dzieci,jestem pewna,że Twoje zdanie wtedy byłoby inne."... mówisz o sytuacji kiedy ktoś nie ma jeszcze dzieci... Ty masz...

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadetka wrote:
    ja Ciebie nie osądzam.. nikt nie ma prawa nikogo osadzać.. napisałam tylko, że nie rozumiem.. a do tego prawo mam.. sama napisałaś w poście wyżej: cyt: " Jeśli przyszedłby taki czas,że mając trochę więcej lat nadal bys nie miała dzieci,jestem pewna,że Twoje zdanie wtedy byłoby inne."... mówisz o sytuacji kiedy ktoś nie ma jeszcze dzieci... Ty masz...
    Mam ale nie łap mnie za słowa,bo mowilam ogolnie,a nie na swoim przykładzie konkretnie. Mam ale walczę o rodzenstwo dla córki i mam do tego takie samo prawo jak Ty i każda inna kobieta. Może ta walka zakończy się niepowodzeniem ale będę wiedziała zawsze,że zrobilam wszystko co było w mojej mocy. I czego tu nie rozumieć?Gdybyś widziała ból w oczach swojego dziecka z tego powodu,że nie ma rodzeństwa,albo wtedy kiedy ja poronilam ciaze,a sasiadka,mama jej koleżanki urodziła dziecko, gdybyś widziała to co dziecko wtedy przeżywalo i przeżywa,a byłoby to Twoje dziecko,które kochalabys nad życie to moze wtedy byś zrozumiała..., bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I dodam jeszcze raz,że ja w moim wieku nie zaczynam walki o 2 dziecko ale ta walka trwa już prawie 5 lat i właśnie ją kończę.

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimila wrote:
    Mam ale nie łap mnie za słowa,bo mowilam ogolnie,a nie na swoim przykładzie konkretnie. Mam ale walczę o rodzenstwo dla córki i mam do tego takie samo prawo jak Ty i każda inna kobieta. Może ta walka zakończy się niepowodzeniem ale będę wiedziała zawsze,że zrobilam wszystko co było w mojej mocy. I czego tu nie rozumieć?Gdybyś widziała ból w oczach swojego dziecka z tego powodu,że nie ma rodzeństwa,albo wtedy kiedy ja poronilam ciaze,a sasiadka,mama jej koleżanki urodziła dziecko, gdybyś widziała to co dziecko wtedy przeżywalo i przeżywa,a byłoby to Twoje dziecko,które kochalabys nad życie to moze wtedy byś zrozumiała..., bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I dodam jeszcze raz,że ja w moim wieku nie zaczynam walki o 2 dziecko ale ta walka trwa już prawie 5 lat i właśnie ją kończę.

    "nie łap mnie za słowa" ? - po prostu odnoszę się do tego co piszesz....

    wcześniej napisałaś, że nie starasz się o 4 dziecko,a o 2,to różnica... tak samo jak jest różnica starać się o pierwsze dziecko a o drugie... czy tu już się nie zgodzisz?

    wcześniej wywołałaś burzę nazywając "matką" dawczynię oocytów..

    po prostu odnoszę się do tego co piszesz... trzeba liczyć się ze słowami a nie pisać żeby ktoś za słowa nie łapał..

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 27 lipca 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukrecja wrote:
    Eee z tą młodością to nie przesadzajmy :) Wiem co czujesz Kadetka, bo jak juz pisałam miałam 29 lat dostając diagnozę POF. Życie straciło sens,świąt się zawalił, rozpacz i bezsilność. Teraz wspominam ten czas jak zły sen.
    Byłam dziś na plaży z córeczkę, krótko bo szybko się nudzi, ale śmiała się do mnie, grzebala nóżkami w piasku, już gaworzy na całego. I taka mi się nasunela refleksja czytając Waszą dyskusję-życia nie da się do końca zaplanować,ale są wg mnie pewne granice, które sobie stawiamy, każdy gdzie indziej, ja dla potrzeb własnych nazywam je granicami zdrowego rozsądku i realności. Mogłam walczyć dalej mimo jasnej sytuacji że moje jajniki nie reagują na gonadotropiny, wziąć kredyty na kolejne IVF-y,IVA ,obleciec wszystkie kliniki i na koniec zostać z niczym, bo wypstrykalabym się z pieniędzy, mój mąż mógłby w końcu mieć dość wiecznego płaczu, smutku i niepowodzeń oraz ładowania całej kasy w coś co nie daje efektów i sobie pójść A ja doszlabym do wieku w którym IVF z KD nie ma zbyt dużych szans na powodzenie A ciąża jest zagrożeniem życia. Patrząc na córkę myślę sobie, że dobrze że ustawilam swoje granice w taki A nie inny sposób :)


    AMEN :)

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 27 lipca 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadetka wrote:
    "nie łap mnie za słowa" ? - po prostu odnoszę się do tego co piszesz....

    wcześniej napisałaś, że nie starasz się o 4 dziecko,a o 2,to różnica... tak samo jak jest różnica starać się o pierwsze dziecko a o drugie... czy tu już się nie zgodzisz?

    wcześniej wywołałaś burzę nazywając "matką" dawczynię oocytów..

    po prostu odnoszę się do tego co piszesz... trzeba liczyć się ze słowami a nie pisać żeby ktoś za słowa nie łapał..
    Wiesz co,nie zgodzę się z tym ale dyskusje kończę,bo naprawdę nie ma to sensu,a ja jestem w trakcie stymulacji,mojej ostatniej i nie chce się denerwowac, będziemy sobie tak odbijać piłeczkę;tylko pytanie po co? Każda z nas ma takie same prawa do macierzyństwa, mi jest bardzo przykro,że w tym wieku nie możesz miec dzieci,naprawdę Ci współczuję ale to nie umniejsza mojego prawa do drugiego dziecka. Jesteś rozzalona na cały świat,bo się nie udało cos,co powinno się udac i na to liczylas i naprawdę to rozumiem ale nie musisz się na mnie wyzywac i na to zresztą sobie nie pozwolę. Życzę Ci naprawdę jak najlepiej;aby udalo Ci się zostać matka i to jeszcze młodą,tak jak tego pragniesz i proponuje dyskusję zakończyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 17:39

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2018, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 21:41

    Mimila, Bea77_2, sylwia80, eM80, Muchacha, Mika10 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 21:41

    Mimila, Lil_m, Kadetka, Domili, Bea77_2, Magdala, mar2śka, sylwia80, eM80, 4me, Mika10, Mola_90, Dana721 lubią tę wiadomość

  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 27 lipca 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    A tak dla zmiany tematu. Mój ludek ma 169mm, ładnie bijące serduszko i jakoś się trzyma :) na usg juz zaczyna być widać rączki i chyba nóżki :) Dostałam zwolnienie na kolejny miesiąc, bo nadal jest krew w macicy. Wygląda, jakby się kawałek odkleil. Zielonego nie mam dlaczego takie dziwnosci się dzieją. No, to pracuję sobie z domu dla zabicia czasu, punkty zbieram u szefa za swoje poświęcenie i jest ok :)

    A mąż mnie dzisiaj ujął. My ogólnie to cieszymy się bardzo umiarkowanie z tego sukcesu. Za każdym razem usg to trauma. Ale mój mąż od dzisiaj postanowił, że będzie świętował chwilę obecną. A co przyszłość przyniesie, to później będziemy nad tym myśleć. Więc dziś nawet piwo wypił z kolegami. Dodam, że my wogole nie pijemy, więc to jest słodkie z jego strony :)
    Trzymam kciuki żeby "Ludek" z Wami zostal jeszcze dlugo i zeby krwawienie całkowicie ustalo i abyś mogła cieszyć się ta ciąża,a nie być w stresie,że ciagle cos nie tak. Nie wiem czy to w ogóle możliwe,po tylu przejściach ale na to zaslugujesz, po tym,co przeszlas i tego Ci życzę z tego serca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 18:02

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 19:48

    Mimila lubi tę wiadomość

  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 27 lipca 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimila wrote:
    Wiesz co,nie zgodzę się z tym ale dyskusje kończę,bo naprawdę nie ma to sensu,a ja jestem w trakcie stymulacji,mojej ostatniej i nie chce się denerwowac, będziemy sobie tak odbijać piłeczkę;tylko pytanie po co? Każda z nas ma takie same prawa do macierzyństwa, mi jest bardzo przykro,że w tym wieku nie możesz miec dzieci,naprawdę Ci współczuję ale to nie umniejsza mojego prawa do drugiego dziecka. Jesteś rozzalona na cały świat,bo się nie udało cos,co powinno się udac i na to liczylas i naprawdę to rozumiem ale nie musisz się na mnie wyzywac i na to zresztą sobie nie pozwolę. Życzę Ci naprawdę jak najlepiej;aby udalo Ci się zostać matka i to jeszcze młodą,tak jak tego pragniesz i proponuje dyskusję zakończyć.

    nikogo nie obrażam.. nikogo nie osadzam.. na nikim się nie wyżywam... wypraszam sobie Mimila.. napisałam tylko i wyłącznie że dla mnie jest to niezrozumiałe...

    każdej kobiecie tutaj dobrze życzę, każdej kibicuję i liczę, że każda tutaj pozna smak bycia MAMĄ...

    sama napisałaś, że nie starasz się o 4 dziecko a o 2.. i to różnica... to był cytat Twoich słów... jeśli tym samym nie zgadzasz się z tym, że starać się o dziecko w ogóle (dziecko pierwsze) ... a o dziecko kolejne (czyt. 2 czy nawet 3) to też różnica.. to ja już nie mam więcej pytań...

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
‹‹ 347 348 349 350 351 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ