IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Lukrecja wrote:Optymizmem nie powiało. Nie mamy statystyk naszych sukcesow: jest Kaczorek, Klamce się udało,Nie wiadomo co z Kayama. W kategorii cudów jest Dana, Am Vormittag i scania z naturalsikami. Kogoś pominęłam? Oprócz koniczynki chyba nikomu w naszym wątku IVF nie przyniosło ciąży?
Kiedys wchodzilam na neta bo mimo wszystko napawalo mnie optymizmem, ze jest tyle przypadkow, ze lekarze nie dawali szans a sukcesów pelno. Pozniej zaczelam sie batdziej w to zagłębić i co raz czesciej mi wychodzi, ze nie dotyczy to niskiego AMH i! starszego wieku jednoczesnie. W sumie to nawet starszy wiek jest tu wieksza przeszkoda niz to niskie AMH.
Dlatego staram sie stad uciec bo u mnie ostatnio raczej pesymistyczne podejście do tematu. I nie dosc, ze nie chce siebie bardziej dolowac to jeszcze Wam tu marudzic
Ale ciężko nie wejść, nie sprawdzic, czy komus sie nie udalo. Nie przeczytać kolejnych info, ktore nie dają pozniej spokoju
I to piszę ja, ktora pisala innym, ze trzeba sie skupiac na tym co tu i teraz i zyc! No to wlasnie mam spadek formy od kilku tygodni
-
4me u ciebie są największe szanse na ciąże naturalna. Popracuj nad jakością jajeczek porządnym antyoksydantem i proponuje Ci spróbować z dong quai. Twoja amh nie jest takie tragiczne. I jeszcze masz małe dziecko z naturalnej ciąży...
4me lubi tę wiadomość
-
4me wrote:No właśnie i dobre pytanie. Duzo z Was mialo ostatnio dlugi protokol? A koniczynka i inne dziewczyny po IVF ktorym sie udało jaki mialyscie? (chociaż nie wiem czy w ogole komus innemu z naszego watku sie udalo bo reszta to KD albo cud, jesli dobrze kokarze
)
Krótki protokół przyniósł tylko 3 komórki. Nie wiem co się stało, czy już się tak totalnie wypstrykalam,czy coś może poszło nie tak.
Pierwsze icsi miało lepszy rezultat - 8 komórek, ale 6 nadawało się do zapłodnienia. Z dwoma podobno było coś nie tak, a wtedy jeszcze się średnio znałam na ivf,by pytać o szczegóły (jedna na pewno była niedojrzała). Podczas stymulacji problem był z progesteronem, który ciągle był podwyższony ( około 1,3). Ostatecznie jednak do transferu doszło. Byłam stymulowana samym Menopurem (najpierw 225, później 265).
Mimo,że długi protokół i komórki powinny rosnąć równo, był delikatny rozstrzal. Przez skoki tsh mialam wydłużony start- 2 miesiące brałam antyki.
W krótkim protokole było sporo pęcherzyków (około 8-10), a finalnie tylko te 3 komórki. puregon 300 i włączony menopur 150. Progesteron już lepiej,bo poniżej 1. Tsh pilnowałam od samego początku,ale znowu podczas stymulacji poszło do góry (wynik ponad 3). Lekarz zwiększył dawkę eutyroxu i szybko zbilam do 2. Po procedurze dalej szłam dawką 75 i tsh spadło do 0,01.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 09:13
4me lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Hej
Apropo protokołów, w październiku zeszłego roku Amh 0.87, w tym roku nie sprawdzałam bo nie chciałam się dolowac a dr przed drugą procedura powiedział że jak chce refundacje to żebym sobie sprawdziła ale lepiej w razie czego w innym labie:) w końcu nie sprawdzałam. Obie procedury miałam na długim protokole, 1 to stymulacja menopurem 300 jednostek, na ostatnie 3 dni 225. W efekcie 4 pęcherzyki i tylko 1 dojrzała komórka. Z tej komórki była ciążę ale zakończona w 8 tyg. Do kolejnej procedury podeszłam niedawno, z końcem czerwca antyki.czyli minęło 5 miesięcy od poronienia. Przez te 5 miesięcy brałam codziennie ubichinol, za przykładem Bei nawet po 2 tabletki dziennie, dodatkowo l- karnktyne i omega 3 takie zwykle moliersa z apteki.do tego oczywiście w it d. 2 procedura również dużo protokół z ta różnica że do końca brałam 300 menopuru( próbowałam rozmawiać z dr o wprowadzeniu no gonal albo innego leku ale bezskutecznie). Wynik punkcji mnie zaskoczył! Po rano mi 17 cumukusiw z czego 12 komorek było dojrzałych. Zaplodnily się 7, do blastki dojrzały 4 (3 zamrozone) i jedna we mnie, która się pięknie rozwija i mam nadzieję że tak pozostanie jeszcze przez 8 miesięcy. Dodatkowo przyjnue euthyrox oraz steryd.
Podsumowując myślę że to kwestia indywidualna jak kto reaguje. Nie potrafię wytłumaczyć dlaczego pierwsza procedura była taka słaba w kontekście odpowiedzi na stymulacje a druga wręcz zaskakująco dobra.moze to właśnie te suplementy coś pomogły, może fakt że od początku stymulacji byłam na urlopie i byłam wypoczęta, mniej zestresowana. Nie mam pojęcia.
4me, Dana721 lubią tę wiadomość
-
mag87 wrote:Niezapominajka czyli dobrze rozumiem że leki do stymulacji zwiększają tsh? Mi też teraz podeoslo do ponad 3 i w sumie na własną rękę biorę 75 mg. Ale może warto jeszcze raz sprawdzić żeby też nie poleciało tak w dół.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualny
-
Blastka wrote:Brenya77 byle twój m. nie przedobrzył z tym schudnięciem. Mój schódł mniej więcej 20 kg w ciągu 3 lat. Spodobało mu się bieganie, wciągnął się aż maratony zaczął biegać. I okazało się że nie zawsze sport to zdrowie bo parametry nasienia się pogorszyły do tego stopnia ze musieliśmy wziąć MACS magnetyczną selekcję plemników. A wydawało nam się że będą lepsze bo przecież schudł i zdrowo się odżywiał. Później znaleźliśmy artykuł na temat intensywnego wysiłku fizycznego że źle to może wpływać na paramertry nasienia. Dlatego zarzuciliśmy obydwoje intensywny wysiłek i bierzemy suplementy. Będziemy sie badać niedługo to się okaże czy coś to pomogło.
Nie, no jasne. O sporcie wyczynowym wiem, że nie służy. Aż takich ambicji mój partner nie posiada5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Witam, moje amh to ok 0,4, fsh ok. 10 pozniej spadl do 7, mam 36 lat, bylam na dlugim protokole z marnym efektem. Z 3 pecherzykow, mialam jeden zarodek, ktory nie rozwinal sie do 5 doby. Jestem rozczarowana tym leczeniem, wspomne ze przed rozpoczeciem leczenia, bylam 2 miesiace na pigulkach antykoncepcyjnych I faktycznie moze to byc niepotrzbne wyciszenie jajnikow. Niestety to bylo moje pierwsze podejscie, wiec zgodzilam sie na to co lekarz zaproponowal. Z suplementow bralam dhea, kooenzym q10 Olimpu. Teraz wlaczam jeszcze wit d3, omega 3. Czytalam ze bralyscie ubiquinol koenzym q10. Nie slyszlalam o tym ubiquinolu, rozumiem, ze ma lepsze dzialanie? Zastanawiam sie nad l karnityna, jakiej firmy polecacie?07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
Dziewczyny powiedzcie jakie sa zalety inf na cyklu naturalnym?07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
Magdala wrote:A Reni?
4 procedury. 70 cykli staran. I nagle pyklo.
-
Tak mam napisane w umowie. Jednoczesnie niby nie potwierdzaja tego badania wiec nie wiem skad takie dane. Ale zabezpieczyc sie w umowie zabezpieczyli...
Byla tez mowa o raku piersi.
Baa w ryzyku jest nawet śmierć pacjenta.
Niestety in vitro to nie zabawa i jest dużo skutkow ubocznych na liscie.
Z drugiej strony nie ma co panikowac. Wystarczy ze poczytasz skutki uboczne np na ulotce aspiryny i tez doczytasz, ze mozesz sie przekręcić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 13:21
-
co do dlugiego protokolu tez sie zaczynam zastanawiac czy to nie byl zly wybor, wczesniej mialam krotki 6 pecherzykow 4 komorki 2 podane w 3 dobie uzyskana ciaza, reszta nie przezyla do 5 doby, druga stymulacja testim gel przez 2 miesiace pozniej dlugi 3 pecherzyki 0 komorek! jestem ciekawa czy z tych jajnikow juz sie nic nie wycisnie czy jeszcze mam szanse:( teraz chce odczekac dluzszy czas i zdecydowac co dalej czy jest sens na moich komorkach czy kd...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 13:23
-
nick nieaktualnyNadzieja90 wrote:Czy po in vitro jest wieksze zagrozenie rakiem jajnika?
I ze dla własnego zdrowia kobiety nie powinny przechodzić więcej niż 3 stymulacji. Ma tu na myśli, takie mocne stymulacje, nie żadne CLO
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 13:57