IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja mala jest zawsze ze mna bo ja nie pracuje,z dziecmi duzo nie przebywa na razie,byla tylko jeden raz przeziebiona,szczepionek miala juz bardzo duzo,tutaj to na kazdej wizycie u lekarza dostaje po 3-4 szczepionki,narazie nie mamy z nia zadnych problemow i mam nadzieje ze nie bedziemy miec
4me lubi tę wiadomość
Rocznik 1973,AMH 0.47,slabe nasienie
Starania na powaznie od 2012
2014 ciaza (poronienie )
2014 IUI (3 razy)
2014 IVF
2015 IVF (ciaza ,bez serduszka)
2015 IVF
2016 ciaza naturalna- blizniacza, 1 serduszko (coreczka 2017) -
nick nieaktualny
-
4me wrote:No właśnie i dobre pytanie. Duzo z Was mialo ostatnio dlugi protokol? A koniczynka i inne dziewczyny po IVF ktorym sie udało jaki mialyscie? (chociaż nie wiem czy w ogole komus innemu z naszego watku sie udalo bo reszta to KD albo cud, jesli dobrze kokarze
)
Ja niedawno kończyłam, a w zasadzie przerwałam długi z uwagi na torbiel z poprzedniego cyklu. Zero pęcherzyków po Clo + Fostimon. To była moja pierwsza stymulacja. Do wczoraj byłam na Duphastonie, w jajnikach niewiele nadal się dzieje, czekam na @ i zaczniemy teraz na krótko. Mam brać dłużej na razie tylko Clo.'81 POF
04.2018 AMH 0,23 08.2018 AMH 0,15
FSH 9,4 - 59,3
utajona hipetyreoza w okresie prekoncepcyjnym
06.2018 start do IVF Invimed -
Hej tez mialam dlugi protokol, 3 pecherzyki, dwa pobrano, jeden okazal sie pusty. Drugi sie zaplodnil, ale w 3 dobie mial tylko 3 komorki (powinien miec 6-
i do 5 doby nie przetrwal. Lecze sie w invictcie w Warszawie. Dostalam teraz propozycje kojejnej stymulacji z hormonem wzrostu (jeśli mogę) + podwójna stymulacja albo in vitro na cyklu naturalnym. Co o tym sądzicie? Pisałyscie, ze najlepszy krótki protokół przy niskim AMH i dlatego chciałabym się z innym lekarzem skonsultować odnośnie mojego przypadku. Możecie kogoś polecić z Warszawy? Mam 36 lat, AMH ok 0,4 i do tej pory mialam jedno podejscie in vitro.
07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
Skittles ja Ci polecam dr Lewandowskiego z novum w Wawie.
Nie rob podwojnej stymulacji, Bea miala i nie poleca.
Hormon wzrostu przerabialam ja i Bea i nie polecamy, oprocz wydanej kasy nic dobrego nie wniosl.Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Mi powiedziała że po podaniu 2 może być ciąża bliźniacza a nawet że jeden lub 2 zarodki mogą się jeszcze podzielić ze względu na bliznę po cięciu cesarskim. Podobno po cc zwieksza się ryzyko podziału zarodka a jeśli są 2 zarodki to ryzyko jest X 2. Nie czytałam jeszcze na ten temat ale zapoznam się z tematem przed podejściem do crio.kayama wrote:A dlaczego Obuchowska odradzała? Ja też się zaczęłam zastanawiać nad dwoma zarodkami aby zwiększyć szansę, ale bardzo boję się ciąży bliźniaczej. Podobno jest to tylko ok 20% szans, no ale jest..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 20:04
-
niezapominajka2017 wrote:Skittles ja Ci polecam dr Lewandowskiego z novum w Wawie.
Nie rob podwojnej stymulacji, Bea miala i nie poleca.
Hormon wzrostu przerabialam ja i Bea i nie polecamy, oprocz wydanej kasy nic dobrego nie wniosl.[/QUOTEd
Dzieki Niazapominajka2017 za polecenie dr Lewandowskiego, umowie sie na konsultacje! Chcialabym posluchac opini innego lekarza07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bea, bardzo współczuję Ci przez co przeszłaś w Invicta.
Lekarze niejednokrotnie żerują na naszej desperacji.
Czy któraś z Was myśli o AZ?
Bea77_2 lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Prawie załamanie nerwowe przez nich przeszłam.
He, he. To jesteśmy dwie, z tym, że ja przeszłam
kuźwa, co oni ze mną tam psychicznie zrobili. Po nocach mi się sni. Jak mi się te tępe dziunie z recepcji przypomną...
Bea77_2 lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Bea77_2 wrote:Ja i Niezapominajka2017 miałyśmy in vitro z hormonem wzrostu. Ja nawet Invicty się pytałam czy mi przepiszą ale nie chcieli zasłaniając się że to jest lek off label (nie zarejestrowany w Polsce do zastosowania przy in vitro). A teraz widzę, że proponują Tobie. Dlatego wniosek mój jest taki, że mi już nie przepisali bo już nie byłam ich pacjentką tylko przeniosłam się do innej kliniki. Czyli wiedzieli, że już pieniędzy ze mnie nie będzie.
Naszukałam się lekarza, który mi to przepisze, na własną rękę. W końcu znalazłam w Londynie, gdzie kupiłam HGH za sporą sumę i wzięłam na zalecenie angielskiego lekarza (guru od in vitro w Londynie) przy moim in vitro w Czechach. W Czechach się nie przyznałam do tego bo tam HGH jest nielegalne.
Rezultat tego in vitro bardzo kiepski.
Niezapominajka2017 robiła w Niemczech, za wiedzą i zgodą lekarza, i u niej też bardzo słaby rezultat był po tym.
Podwójną stymulację też robiłam w Invicta i było to fatalne. Mało komórek i fatalnej jakości. Stymulowałam się bardzo źle w fazie lutealnej (aż 14 dni) - nawet lekarz powiedział, że za długo. Dostałam po tym torbieli wielkości mandarynek na obu jajnikach i jakieś 4 miesiące nie mogłam dojść do siebie. Z pięknych regularnych 28 dniowych cykli zrobiły mi się 40-41 dniowe. Masakra. Nigdy w życiu bym się drugi raz na to nie zdecydowała, ani na hirmon wzrostu ani w ogóle nigdy w życiu na Invictę.
Masakra z tą podwójna stymulacja. Powinnaś ich kurna pozwać.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Może powinnam i myślałam o tym. Ale potem uznałam że nie mam siły się szarpać.
To tak jak ja. Mam praktycznie napisana cała skargę (4 strony bite wszystkie wtopy invikty, łącznie z tym co się naogladalam u innych pacjentek), ale boje się po prostu do tego wracać. Z jednej strony zawsze uważałam, że jak ja się nie poskarżę to nic się nie zmieni, z drugiej strony niepotrzebne mi te nerwy, wiec odpuszczam.
Ale cieszę się, że cię spotkałam, bo czasem mi się wydawało, że to wszystko moja wina była, że to ja byłam wariatką - tak mi zresztą zasugerowała p. Sylwia, kierowniczka jak po którejś kolejnej wtopie z bezsilności się przed nią rozryczalam.
Bea77_2 lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
