IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
W pierwszej procedurze mialam podobnie, tylko z wyższym progestronem. W trakcie stymulacji 1,3 (tu już lekarz informował,że transfer może być odroczony jeśli będzie dalej rósł). W ostatni dzień stymulacji 1,02. W dniu punkcji progesteron około 14, a transfer się odbył w 3 dobie.mag87 wrote:Dokładnie tak jak pisze Izunia. ja ostatnio też przez to dzwoniłam do dr. W trakcie stymulacji prog nie może być większy niż 2,5. W dniu punkcji już nie ma problemu, im wyższy tym lepszy, przecież właśnie od dnia punkcji już podają luteine.
Ja w tej procedurze tak miałam tj ostatni dzień stymulacji , w 10 dc wizyta w klinice prog 0.48. Decyzja o punkcji w 13dc. 13dc progesteron rano w dzien zabiegu 7.5. Myślałam że właśnie jest nieprawidłowy ale lekarz mnie uspokoił.
Tak więc Bea, nie powinnaś się martwić. Z doświadczenia wiem,że prog może pójść również w dół.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 17:51
Bea77_2 lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Mam takie samo zdanie.Lukrecja wrote:Już zajrzałam. AMH wyjściowe 0.9 czyli prawie normalne. Obawiam się,że po prostu wyrównala niedobory Wit. D i zbadala AMH w innym dniu cyklu. Obym się myliła. Ja do naprotechnologii podchodzę bardzo sceptycznie. Przy poważnych przyczynach niepłodności raczej nie pomoże, ale podkreślam, że to tylko moje prywatne zdanie.Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
nick nieaktualny
-
Mimila wrote:Mój lekarz ciągle mi mierzy te jajniki I Ciągle mi ich rozmiary podaje dobijając mnie przy tym,ostatnio mu powiedziałam żeby mi już nie podawał tych liczb,bo potem mi w głowie siedzą. Do tej pory prawy miałam mały I kiepski,A po mezoterapii ponoć już lewy też jest taki,masakra,,takie informacje tylko odbijają. Mezoterapia miała rzekomo powiększyć jajniki Ale jak widać u mnie ni takiego się nie stało,a wręcz odwrotnie.
Ja walczę już o rodzeństwo dla córki pełne 5 lat.Po ostatnich wynikach jestem zdecydowana na AZ w Czechach Ale muszę jeszcze do tego przekonać meza,a to najtrudniejsze zadanie z wszystkich moich dotąd. Czekanie dłużej zmniejsza szanse w ogole,bo macica się zmniejsza też I później poza być ciezko ciążę utrzymać,będą trudniejsze przepływy do dziecka. Lukrecja,chylę czoło przed Toba;doszłam do etapu,w którym zgadzam się w 100% Z tym,co mi kiedyś napisałaś.Najgorzej,że nawet az czy ak nie daje gwarancji I to zupełnie nie wiem czemu.70% To dużo Ale ja zawsze jestem w tej mniejszości...
Dziewczyny,mam dziś 8 dzieci cyklu I wczoraj mi całkowicie,mam nadzieję,ustalo krwawienie,w 6 dc miałam jeszcze,a wczoraj brudzenie jeszcze,dziś już nic.NIe cgce się cieszyc;zr to dobry znak,nie wiem czy jajniki ruszyły Ale lekarz mi mówił,że jeśli krwawienie Czy brudzenie będzie przez cały czas to zły znak i że mam powtórzyć fsh,że cykl w ogole nie ruszył,A jeśli krwawienie ustanie to mam nie robić.
Dziewczyny,czy klinika ,Gynocentrum w Ostravie,,w Czechach to jest filia tej z Polski?Bea,Ty zrobiłaś rozeznanie co do klinik czeskich.Ktore mają dobre opinie?Gynocentrum,Unica,Reprofit? Bea,trzymam kciuki za punkcje,nie jest źle naprawdę,bądź dobrej myśli,nie potrzeba Ci mnóstwo komórek Ale kilka dobrych I choćby jeden zdrowy zarodek.
Mimila ja w tym cyklu plamiłam prawie do 12 dc. Okres miałam długi i potem brązowe ciemne plamienie codziennie. Nie czulam się nawet na owulację a poszłam do lekarza w 13 dc i okazało się, że na prawym jajniku mam ładny pęcherzyk owulacyjny 19 mm. plamienie jest podobno spowodowane źle złuszczającą się śluzówka, co moj gin mowi ze jest wynikiem stresu i niskiego poziomu progesteronu. Kazal mi wziąć orgametril. Wiec nie dokładaj sobie do głowy, że jak masz plamienie to jajniki nie pracują.
-
nick nieaktualny
-
Berbeć, przy amh 0.01 szanse na poprawę są w ogóle marneBerbeć wrote:Ok. To sorry, że nie pomoglam.
naprotechnologia mnie na pewno nie pomoże, ale dzięki za cynk
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 18:09
klamka lubi tę wiadomość
Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Berbeć nie obrażaj się, ale tak mi się skojarzyło.
Na logikę. Jeśli człowiek rodzi się z określoną liczbą komórek jajowych, zębów, rąk, nóg czy oczu i coś się wyczerpie, odetnie, wypadnie..to nie ma bata, żeby to od nowa "wyhodować" przy pomocy magicznej mikstury.
W tym momencie pozostaje chyba tylko modlitwa (jeśli ktoś jest wierzący). Jak ktoś tu ładnie powiedział z pustego i Salomon nie naleje
taka jest prawda
klamka, edloteh, Bea77_2 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiło, że o nas pamiętasz i podsunelas cynk o metodzie, zdaje się że Ci podziękowałam. A KD to chyba nic złego ani gorszego.Berbeć wrote:skoro nie ma dla Was ratunku i już wszystko przerobiłyście to może KD?
mimo waszych złośliwości powodzenia
Reni, Mimila, Bea77_2, sylwia80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo trochę chamskie z twojej strony. Mi taki wpis o KD zwisa, bo mam twarda dupę i potrafię dobrze usiąśćBerbeć wrote:skoro nie ma dla Was ratunku i już wszystko przerobiłyście to może KD?
mimo waszych złośliwości powodzenia
, ale myśle że uraził on tu nie jedną dziewczynę. Myślisz że każda z nich, która podchodziła do KD, lub rozważa te opcje teraz, marzyła o tym.
Nie, na pewno nie. I pisanie, że skoro wszystko przerobiłyśmy i może KD, jest naprawdę nie na miejscu.
Życie jest niesprawiedliwe, to fakt. Ale same nie musimy sobie dosrywać w ten sposób.
Nie obrażaj się kochana. Po prostu nie wszystko można zmienić w naszych wynikach.
Reni dobrze napisała.
Ps. Ja kocham KD i AZ, i inne opcje. I cieszą się że żyje w czasach kiedy są one możliwe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 20:53
Reni, klamka, Mimila, Bea77_2, brenya77, sylwia80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie rozumiem o co WY się teraz wściekacie? Nieprawdę napisałam? a właściwie skoro wszystko już wiecie, i nic się nie da zrobić to po co w ogóle taki wątek założyłyście? Napisałam , bo skoro tej dziewczynie się udało to pomyślałam może to jest jakiś trop , ale skoro Was takie informacje tak rozjuszają to w porządku powiedziałam zignorujcie post i koniec tematu.
-
nick nieaktualny
-
poza tym laska nie napisała, że poprawiło się u niej AMH
tylko cyt."2017 - szukanie alternatywnych metod leczenia - pomogło! Stany zapalne zlikwidowane i poprawa ogólnego stanu zdrowia, także dzięki naprotechnologii."2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
nick nieaktualnyDziewczyna MIAŁA to napisane w stopce, ale najwidoczniej skasowała, po tym jak jej powiedziałam , ze koniecznie musi Wam powiedzieć jak to zrobiła. Jest to gdzieś w wątku, bo była krótko o tym mowa. Przecież sobie chyba tego nie wymyśliłam , nie?Reni wrote:poza tym laska nie napisała, że poprawiło się u niej AMH
tylko cyt."2017 - szukanie alternatywnych metod leczenia - pomogło! Stany zapalne zlikwidowane i poprawa ogólnego stanu zdrowia, także dzięki naprotechnologii." -
nick nieaktualny
