IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Mergelka wrote:Byłam przed chwilą nadal jest torbiel po stymulacji troszkę się zmniejszyła bo 3 cm a pęcherzyków żadnych nie ma...to znaczy że nie ma wcale czy w 6 dniu cyklu nie widać. Nie chciałam pytać bo to znajomy i już mnie opieprzył że sama się leczę.
To znaczy, że nie masz wcale niestety. Ja tak mam od 2 cykli, zero pęcherzyków antralnych.'81 POF
04.2018 AMH 0,23 08.2018 AMH 0,15
FSH 9,4 - 59,3
utajona hipetyreoza w okresie prekoncepcyjnym
06.2018 start do IVF Invimed -
Dagimka wrote:To znaczy, że nie masz wcale niestety. Ja tak mam od 2 cykli, zero pęcherzyków antralnych.
I moze tym u mnie powinni sie zająć, od lat mam nieregularne okresy, a tu od razu in vitro i to nieudane.
Tez nie jestem zadowolona z novum,ale tak jak piszecie nie chce zmieniac kliniki tylko juz trzymac sie jednej.
Dagimka i co to oznacza , dlaczego nie ma tych pecherzykow?
To efekt stymulacji, juz sie wypstrykalysmy i nie będzie ???2018.08. ICSI - transfer 2 zarodków
AMH 0.79 czerwiec 2018r
AMH 0.16 czerwiec 2017r
AMH 0.78 czerwiec 2016 r. Fsh - 5, LH - 1.97 .
2007- poród cc ( córka) ciąża naturalna, mąż - obniżone parametry nasienia
37 lat -
nick nieaktualny
-
Magdala wrote:A propos. W Bootsie ( rodzaj kosmetycznego i apteki w jednym) sa zestawy do samodzielnego zapladniania sie. Takie domowe iui.
No to trzeba zakupić ilości hurtowe i dziewczyny otwieramy klinike:). Ciekawe jaka byłaby skutecznośc?
edloteh lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mergelka wrote:Pochwaliłam się ładnym fsh zawsze od 3 lat był miedzy 4 a 6 .
Dziś jestem załamana odebrałam wynik: lh 0.70 a fsh 10.81
Czy to już koniec? Czy ten wynik może być taki bo początek sierpnia miałam stymulacji czy to przez in vitro nie pogorszył?
Nie dość że amh 0.13 to jeszcze teraz fsh... .
Margelka, taki wynik to nie tragedia i na pewno nie koniec. Kilku lekarzy mówiło mi, że jeśli chodzi o ivf to wynik nawet do 15 jest do zaakceptowania. Fsh lubi skakać (u mnie np w przedziale 9,4 - 22,5, np w kwietniu miałam książkową owulację (potwierdzona monitoringiem i potem progesteronem w 22dc) przy fsh 13,8 w 2 dc. Wczoraj rozmawiałam o fsh z moją endokrynolog, potwierdziła mi, że może szybować w górę przy stymulacji ... mi poszybowało niestety na CLO i Fostimonie aż do 53,9 i to jest tragedia, a może być koniec
'81 POF
04.2018 AMH 0,23 08.2018 AMH 0,15
FSH 9,4 - 59,3
utajona hipetyreoza w okresie prekoncepcyjnym
06.2018 start do IVF Invimed -
nick nieaktualnyTo jest niestety możliwe. W takich przypadkach podaje przykład pary która miała 30 zardoków (lub odrobine wiecej) z 3 procedur i po PGD i PGS, mieli 4 abo 5 dobrych zarodkow. I zaznaczam wszystkie morfologicznie byłby piękne, blastki 5.Bea77_2 wrote:Jeśli wierzyć tym badaniom i klinikom to na utworzonych 22 zarodków w czterech procedurach nie miałam ani jednego wystarczająco silnego i genetycznie dobreg
Brenya, ja doskonale rozumiem Bea.
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
Mergelka wrote:Dagimka i co to oznacza , dlaczego nie ma tych pecherzykow?
To efekt stymulacji, juz sie wypstrykalysmy i nie będzie ???
Margelka, gin tłumaczy mi to tak, że w jajnikach może już po prostu nic nie być albo jeśli coś jest, a jajniki przedwcześnie wygasają i nie funkcjonują należycie (to wina np hormonów) to w żaden sposób medycyna nie jest w stanie ich niestety sztucznie wycisnąć'81 POF
04.2018 AMH 0,23 08.2018 AMH 0,15
FSH 9,4 - 59,3
utajona hipetyreoza w okresie prekoncepcyjnym
06.2018 start do IVF Invimed -
Bea77_2 wrote:Sama o tym wiem. Dlatego już dziś wiem że nie mam na co liczyć. I tylko żałuje naszego stresu na wizytach z L i wydatku pieniędzy na najdroższe leki z możliwych w ich aptece zresztą. Żałuję też zmarnowanego urlopu.
Gdyby L na pierwszej wizycie znalazł czas na pochylenie się nad moją stymulacją w Czechach zamiast gadać przez telefon, rzucać nietrafionymi diagnozami i się madrzyć, to bylibyśmy dziś w innym miejscu. Zrobił z tej wizyty wizytę marketingową i reklamową dla swojej kliniki i własnej osoby. A powinien był przeanalizować dogłębnie nasze poprzednie podejścia. Tym bardziej że przyniosłam tonę dokumentacji ze sobą, włączając rozpiskę stymulacji w Czechach dzień po dniu. Na nic nie chciał patrzeć i tylko wyśmiał wszystkich innych lekarzy.
Niestety to bardzo źle świadczy o lekarzu, choćby był największy specem na świecie. W zasadzie kompromituje go jako lekarza. Mój lekarz wziął ode mnie teczke badań bo powiedział, że musi przeanalizować w spokoju wszystkie poprzednie stymulacje, żeby wiedzieć jaki protokół dobrać. Nikogo nie wysmiewal. Wystymulowal 11/11 dojrzałych komorek. Tak to powinno wyglądać. To co odwalił L to jest granda.
Szkoda, że nie ma możliwości zgłosić jakiejś skargi.
Bea77_2, Nadzieja90, Dana721, Niezapominajka5, Mika10 lubią tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
edloteh wrote:To jest niestety możliwe. W takich przypadkach podaje przykład pary która miała 30 zardoków (lub odrobine wiecej) z 3 procedur i po PGD i PGS, mieli 4 abo 5 dobrych zarodkow. I zaznaczam wszystkie morfologicznie byłby piękne, blastki 5.
Brenya, ja doskonale rozumiem Bea.
Ja w ogóle nie chce wchodzić na teren badań genetycznych, bo moje zdanie znacie. I będę się trzymać tego, że te badania nie są miarodajne. Uważam, że Bea powinna dać sobie szansę na transfer, ewentualnie jeszcze jedna stymulacje.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Bea,to są tylko statystyki,Ja się z tum nie zgadzam,bo kobiety mają po 1 zarodku I zdrowe dziecko;nawet o mnie w wieku 43 lat były zdrowe.Bea77_2 wrote:https://www.youtube.com/watch?v=YVVYQGCL5Hw&t=3207s
Jeśli Wam się chce posłuchać to zamieszczam link to wypowiedzi z Intersono. Mówią, że jak ktoś ma 40 lat to musi mieć przynajmniej 10 dojrzałych oocytów i wtedy szanse na dziecko są 30%. Ale trzeba te 10 dojrzałych oocytów mieć.
Jak ktoś ma 44 lata to szanse na narodziny dziecka są 8%.
Jeśli chcielibyśmy żeby kobieta w wieku 40 lat miała 90% szans na dziecko to musiałaby mieć, statystycznie rzecz ujmując, między 90 a 100 dojrzałych oocytów.
To oczywiście statystki ale nie są zachęcające. Ja miałam dotąd 27 oocytów, razem z tymi z wczoraj. Raczej nie będę się stymulować żeby uzbierać ich 50 czy więcej.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
nick nieaktualny
-
edloteh wrote:Co powiedział? I jakie plany?
Bea, ✊️✊️✊️✊️✊️
Muszę czekać na wynik biopsji endo która robiłam u Donca.
Moich wyników badań w ogóle nie przeglądał, kazał tylko powtórzyć AMH mimo ze robiłam w maju w tym roku i było 4,3. Protokół prawdopodobnie krótki a antagonista.
Pytania, po co w ogóle poszłam do immunologa itp.
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny trafilam tu szukając info na temat dr L bo mam wizytę u niego niedługo. Teraz tak was czytam i zastanawiam się czy dobrze wybrałam... boje sie ze wyjde z gabinetu jak on taki nieprofesjonalny.. Nie mam niskiego amh i nie mam problemów ze stymulacja (po kilkanaście pecherzykow) tylko implantacja. Myślicie że coś mi L pomoże?
Trzymam kciuki za wasze starania i Bea za twoje zarodki &&&Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 01:24
Bea77_2, Nusieńka lubią tę wiadomość
