WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 3 września 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    Bea tak właśnie pomyślałam, że dobrze zalecono Ci dietę lekkostrawną. U mnie tak organizm zwariował po lekach plus była Wielkanoc i wiadomo dieta mało lekkostrawna , że skończyło się w szpitalu. Jelita tak zwolniły po progu, że doszło do stanu zapalnego. Ból okropny o stresie nie wspomnę zwłaszcza, że to w szpitalu 7dpt dowiedziałam się, że jestem w ciąży . Na szczęście malutka została ze mną <3
    Jeeeny nie pomyslalabym, ze to jest ważne :/

    Dzis spamuje bo mam urlop :D tzn prawie wolny dzien bo musze byc w klinice 3 razy i tak mi ulozyli wizyty, ze juz bym z praca nie pogodzila. Na dodatek na jedna z wizyt musze jechać do innego oddzialu na drugi koniec 3city wiec juz w ogole logistycznie ciezko to ogarnąć ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Wg wskazówek kliniki. Trochę spałam. Mam 37,5 stopni gorączki. Martwię się. Nie wiem od czego. Transfer był w piątek a w sobotę mnie rozłożyło.
    Bea- trzymam kciuki za powodzenie i pozytywną betę !!! :)
    Ja po transferze (poza bólami które były kilka godzin po) miałam właśnie początki grypy/ przeziębienia- nie wiem co to było ale zaleczyłam czosnkiem, miodem i lipą.. i przeszło od razu a już bylam pewna, że mnie rozłoży. Temp miałam cały czas powyżej 37.5.
    4me- ja akurat miałam hiperke po punkcji więc niestety byłam na zwolnieniu. Po crio miałam urlop. Musisz rozważyć rodzaj wykonywanej pracy (czy coś może Ci / Wam zaszkodzić).
    Ja wróciłam do pracy i zobacz :( prawie straciłam przez nerwy / stres.. lekarz nakrzyczał i kazał odpoczywać :(

    Bea77_2, Bea77_2, Bea77_2, Bea77_2, Bea77_2, Dana721, Mika10 lubią tę wiadomość

  • mag87 Autorytet
    Postów: 1067 894

    Wysłany: 3 września 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me ja przy pierwszej punkcji dostałam l4 na dzień punkcji. Teraz przy drugiej leżała obok mnie dziewczyna której Pani dr dała 5 dni wolnego ale jej pobrali ponad 20 pęcherzyków. Przy pierwszym podejściu byłam nieświadoma ile rzeczy może się schrzanic po drodze i w sumie cieszyłam się że wracam do pracy bo wtedy mniej myślałam. Z kolei teraz od punkcji miałam 2 tyg urlopu i codziennie telefon psy tylku.

    Ja też mam stresująca pracę, pół na pół biurową i produkcyjną. Wolałam dmuchać na zimne i od dnia transferu brałam zawsze l4 do czasu 3 weryfikacji tzn 10 dni i nigdy nie zalowalam. Tak jak Ty zawsze się martwiłam co ludzie w pracy pomyślą albo czy dadzą radę aż w końcu stwierdziłam że teraz jest mój czas i dbam o siebie i swoje marzenia. W pracy za takie poświęcenie i tak nikt nie podziękuje.

    4me, Ciasteczko77, Niezapominajka5, Mika10 lubią tę wiadomość

    klz96iye30cupjne.png
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 3 września 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :-)
    Mam pytanie do dziewczyn, które się słabo stymulują, jakie dawki leków dostałyście. Pytam się bo jestem przed 3 stymulacją i chciałabym skorzystać z waszego doświadczenia w tym zakresie.
    Mam 39 lat za mną 2 stymulacje z których miałam po dwa zarodki ( w tym było poronienie i ciąża biochemiczna). W ostatniej procedurze pobrano 3 komórki i 2 się zapłodniły (ale były kiepskie). Podczas ostatniej stymulacji miałam dużo małych komórek ale ledwo 3 były duże i można było je pobrać.
    Pani doktor powiedziała, ze następnym razem będę miała maksymalne dawki leków, ale jeszcze nie znam szczegółów.
    Słyszałam/czytałam, ze po większych dawkach Menopuru komórki się lepiej stymulują? Ale nie wiem jak to jest, bo nie znam się na tym tak bardzo i z chęcią skorzystam z waszego doświadczenia.

    Dziękuję :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 11:02

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • mag87 Autorytet
    Postów: 1067 894

    Wysłany: 3 września 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea tak jak dziewczyny piszą takie przeziebienie może być dobrym objawem:) obyś była przypadkiem potwierdzającym te regułę:) ja po transferze jak mnie zaczęło boleć gardło i kaszel to jadłam czosnek z miodem- w innej postaci mi nie przechodzilo przez gardło no i piłam herbatę z cytryną i z sokiem malinowym.

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    klz96iye30cupjne.png
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 3 września 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea co bierzesz i ile?
    Dzis lepiej troche?

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 3 września 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam dobre przeczucia, wiele dziewczyn mi mówiło, że u nich 1 objawem ciąży było przeziębienie ;)) Także Bea trzymam kciuki!!

    Dziewczyny które miały histeroskopię mam pytanie - jak długo bolał Was brzuch i miałyście krwawienie? Trochę się niepokoję bo to już 3 dzień a ja nie czuję się zbyt dobrze, a do środy mam tylko zwolnienie jakoś cienko to widzę. Cały czas krwawię żywą jasną krwią i mnie brzuch pobolewa, mam też kłucia to z lewej to z prawej.

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Grlui Autorytet
    Postów: 362 198

    Wysłany: 3 września 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dawno się nie odzywałam, ale czasem nie nadążam za wątkiem z czytaniem, a co dopiero z odpowiedziami :) oczywiście mocno trzymam kciuki Bea :)

    Kayama ja po histeroskopii plamilam 1-2 dni, ale czułam się dobrze, nic mnie nie bolało, a mam za sobą dwie histeroskopie, jedna diagnostyczna, a druga z usuwaniem polipów, a wtedy większość endometrium miałam ‚zdarte’ ;)

    Co do zwolnienia to tez się sama zastanawiam, do tej pory zawsze miałam urlop na dzień punkcji i o ile po pierwszej czułam się ok, to po drugiej następnego dnia mnie wszystko bolało i żałowałam ze poszłam do pracy :/ po transferze zazwyczaj miałam 3-4 dni w domu, bo akurat wypadał weekend czy jakieś święto, teraz niestety od razu następnego dnia po trasferze będę musiała iść do pracy i strasznie się tym martwię :(

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
    03.2018 IMSI cb
    07.2018 IMSI :( 09.2018 crio :( 10.2018 crio :(
    12.2018 IMSI :(
    03.2019 IMSI brak komórek :(
    10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
    02.2020 crio :)
    10.11.2020 urodziła się Maja <3
    04.2022 crio :(
    07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
    01.2023 crio :)
    13.10.2023 urodził się Filip <3
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 3 września 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Cześć Dziewczyny :-)
    Mam pytanie do dziewczyn, które się słabo stymulują, jakie dawki leków dostałyście. Pytam się bo jestem przed 3 stymulacją i chciałabym skorzystać z waszego doświadczenia w tym zakresie.
    Mam 39 lat za mną 2 stymulacje z których miałam po dwa zarodki ( w tym było poronienie i ciąża biochemiczna). W ostatniej procedurze pobrano 3 komórki i 2 się zapłodniły (ale były kiepskie). Podczas ostatniej stymulacji miałam dużo małych komórek ale ledwo 3 były duże i można było je pobrać.
    Pani doktor powiedziała, ze następnym razem będę miała maksymalne dawki leków, ale jeszcze nie znam szczegółów.
    Słyszałam/czytałam, ze po większych dawkach Menopuru komórki się lepiej stymulują? Ale nie wiem jak to jest, bo nie znam się na tym tak bardzo i z chęcią skorzystam z waszego doświadczenia.

    Dziękuję :-)

    Kilka stron wczesniej byla wyczerpujaca odpowiedz :-)

    Ja mialam max dawki a roslo jak zwykle.
    Najlepiej sprawdzic ile jest antralnych przed stymulacja i wtedy je koksowac bo sa lepsze i gorsze cykle.


    Skittles, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 3 września 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grlui dzięki. Będę obserwować bo przeczytałam na jakimś forum że dziewczyna miała 9 dni krwawienia i bóle i okazało się że ma pooperacyjny stan zapalny i musi się leczyć.
    Co do zwolnienia po transferze to nie napisze z autopsji bi jeszcze nie mialam transferu :) ale podobno nie wpływa to na powodzenie transferu jeśli się zostaje w domu na zwolnieniu. Ja bym wzięła że 2 dni ale nie po to aby leżeć bo to nie sprzyja dobremu ukrwienie macicy. Raczej jakieś spacery, odstresowac się, dobry film w kinie najlepiej komedia :))

    klamka lubi tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 19:01

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 08:46

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 3 września 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Ze dadza to wiem ale gdybam na ile ich naciagnac ;)

    Wiecie ja do tej pory to bylam taka, ze ciaza to nie choroba, ze praca wazna ble, ble, ble... Przy IUI to transfer mialam po pracy a następnego dnia juz bylam w pracy wiec nawet jednego dnia wolnego nie mialam ;) Ale mam juz dosc poswiecania się dla nich i co najważniejsze chce miec pewnosc, ze nic nie spieprze przy tym transferze ze swojej strony-dlatego zaczynam trochę sie cackac ze soba :/
    Naciągnij na ile się da , zawsze możesz pomruczeć o tym jak ciężką i wymagającą masz pracę ;) Moim zdaniem w pewnych kwestiach nie ma co zgrywać bohatera ;)

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 3 września 2018, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Biorę 3 razy dziennie lutinusa dopochwowo, 3 razy dziennie po dwie tabletki luteiny pod język i 2 razy dziennie estrofem. Oprócz tego folik, euthyrox i parlodel na prolaktynę.

    Już mi się żołądek przewraca na drugą stronę od tego.

    Dziś lepiej, dziękuję. Gorączki już brak, ale czuję się bardzo osłabiona. Katar trochę jest i bóle jak na okres. Poza tym lepiej.
    Bea jeśli masz bóle okresowe to rozważ nospę. Skurcze nie są mile widziane. Brałam takie same leki jak Ty oprócz leku na prolaktynę. Myślałam, że z czasem będzie ich mniej ale jak odstawiłam progesteron to doszły witaminy prenatalne, czasami espumisan, magnez itp... też mam tych tabletek dosyć ;)

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Grlui Autorytet
    Postów: 362 198

    Wysłany: 3 września 2018, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea a lutinusa bierzesz 3x1 czy 3x2? I na co się bierze estrofem po transferze? Bo ja nigdy nie miałam zaleconego.

    wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
    03.2018 IMSI cb
    07.2018 IMSI :( 09.2018 crio :( 10.2018 crio :(
    12.2018 IMSI :(
    03.2019 IMSI brak komórek :(
    10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
    02.2020 crio :)
    10.11.2020 urodziła się Maja <3
    04.2022 crio :(
    07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
    01.2023 crio :)
    13.10.2023 urodził się Filip <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 19:01

    mar2śka, Magdala lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 18:57

  • Blastka Autorytet
    Postów: 635 383

    Wysłany: 3 września 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Ja też mam dobre przeczucia, wiele dziewczyn mi mówiło, że u nich 1 objawem ciąży było przeziębienie ;)) Także Bea trzymam kciuki!!

    Dziewczyny które miały histeroskopię mam pytanie - jak długo bolał Was brzuch i miałyście krwawienie? Trochę się niepokoję bo to już 3 dzień a ja nie czuję się zbyt dobrze, a do środy mam tylko zwolnienie jakoś cienko to widzę. Cały czas krwawię żywą jasną krwią i mnie brzuch pobolewa, mam też kłucia to z lewej to z prawej.
    Przy pierwszej miałam polipa usuwanego i krwawiłam tak 3-4 dni na pewno nie wiecej niż 5. Czułam się troszkę obolała w okolicach brzucha.

    A tydzień temu to miałam histero diagnostyczne ze screchingiem endo z pobraniem wycinka i krwawienia prawie nie było. Delikatne plamienia miałam. Na drugi dzień na wieczór nawet zrobiłam wolny trening biegowy. Brzuch czułam ale nie bolał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 14:09

  • Blastka Autorytet
    Postów: 635 383

    Wysłany: 3 września 2018, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Biorę 3x1 dopochwowo a oprócz tego luteina 3x2 tabletki pod język.

    Nie wiem na co estrofem. Kazali brać to biorę. Mar2śka, też miałaś estrofem po transferze czy ja coś źle robię?
    Też miałam taki zestaw jak Bea i Mar2aska. Estrofem 2x1

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 08:46

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

‹‹ 461 462 463 464 465 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ