IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Bea77_2 wrote:Biorę 3x1 dopochwowo a oprócz tego luteina 3x2 tabletki pod język.
Nie wiem na co estrofem. Kazali brać to biorę. Mar2śka, też miałaś estrofem po transferze czy ja coś źle robię?klamka, Bea77_2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzieki dziewczyny za rady. Biore je do glowy. Zobacze w jaki dzien tygodnia wypadnie punkcja i jak chętny bedzie lekarz do L4. Dla spokoju ducha chcialabym posiedzieć w domu kilka dni po transferze. Wiem, ze mozna zyc normalnie ale moje codzienne zycie jest trochę mocno nienormalne jesli chodzi o ilosc nerwow
wolalabym isc nad morze z ksiazka
mar2śka, Niezapominajka5, Mika10 lubią tę wiadomość
-
Wiecie co wzielam ten urlop przez te wszystkie wizyty dzis, jechalam 40 min w jedna stronę do anestezjologa na obowiazkowa wizyte, ktora trwala cale 3 min i lekarz powiedział mi ze mam nie jesx po 20 i nie pic po 24-tyle
oplacalo sie, urlop tez byl tego warty
-
Magdala wrote:Kilka stron wczesniej byla wyczerpujaca odpowiedz
Ja mialam max dawki a roslo jak zwykle.
Najlepiej sprawdzic ile jest antralnych przed stymulacja i wtedy je koksowac bo sa lepsze i gorsze cykle.
Dziękuję za odpowiedz, przeczytam cały watek
- zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
- ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018; - Crio -14. 03.2018
- ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018;- Crio - 23.08.2018
- ICS III - 4❄️02.2019, 04.2019
06.2019
- ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny4me wrote:Wiecie co wzielam ten urlop przez te wszystkie wizyty dzis, jechalam 40 min w jedna stronę do anestezjologa na obowiazkowa wizyte, ktora trwala cale 3 min i lekarz powiedział mi ze mam nie jesx po 20 i nie pic po 24-tyle
oplacalo sie, urlop tez byl tego warty
to Cię zbadał
i obsłużył ...
Ja miałam anestezjologa przez tel (hehe) - potem dorwalam go przy okazji .. ale go męczyłam bo miałam bez narkozy
-
Bea77_2 wrote:Biorę 3x1 dopochwowo a oprócz tego luteina 3x2 tabletki pod język.
Nie wiem na co estrofem. Kazali brać to biorę. Mar2śka, też miałaś estrofem po transferze czy ja coś źle robię?Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
Blastka wrote:Mar2aśka a sprawdzałaś progesteron przed i po transerze?
Ja mam słaby prog. i nie wiem czy rośnie po tylu dawkach.Blastka, klamka lubią tę wiadomość
-
4me wrote:Wiecie co wzielam ten urlop przez te wszystkie wizyty dzis, jechalam 40 min w jedna stronę do anestezjologa na obowiazkowa wizyte, ktora trwala cale 3 min i lekarz powiedział mi ze mam nie jesx po 20 i nie pic po 24-tyle
oplacalo sie, urlop tez byl tego warty
Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
4me wrote:Dzieki dziewczyny za rady. Biore je do glowy. Zobacze w jaki dzien tygodnia wypadnie punkcja i jak chętny bedzie lekarz do L4. Dla spokoju ducha chcialabym posiedzieć w domu kilka dni po transferze. Wiem, ze mozna zyc normalnie ale moje codzienne zycie jest trochę mocno nienormalne jesli chodzi o ilosc nerwow
wolalabym isc nad morze z ksiazka
Lekarze raczej bez problemu dają L4 po punkcki. Mnie zawsze pytali czy chce i dawali 2 tyg.4me lubi tę wiadomość
-
mar2śka wrote:Przed transferem nie sprawdzałam , po transferze sprawdzałam jakoś 24dpt i był ponad normę . Ja mam problem z progesteronem też. Faza lutealna zawsze bardzo krótka . Przy dawkach lutinus 3x1 + luteina podjęzykowa 2x3 mój progesteron był aż za dobry
Dzięki za odpowiedź.
A jaki miałas poziom przed jak badalaś? Ja mam badania z czerwca 2016 i był wtedy na poziomie 0,22 w 21 dniu cyklu przy normach 1,83-23,9 ng/ml więc bardzo nisko. Też miałam krótką fazę lutealną.
Teraz zaczęło się to zmieniać. Nie wiem czy to może przez suplementy ktore od niedawna biorę. Co prawda nie sprawdzałam poziomu progu teraz więc nie wiem jaki jest obecnie. Moze powinnam teraz przed transferem zrobić badanie proga?
Edit A dlaczego tak późno po transferze badałaś nie w 21/22 dc? To już pewnie pod kontem dzidziusia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 15:11
-
nick nieaktualny
-
4me wrote:Niezapominajka czyli dobrze rozumiem, ze Ty bierzesz wolne od punkcji do kilku dni po transferze az?
Ja na początku myślałam, ze wezme dwa dni na punkcje i jeden na transfer i wsio. Pozniej sobie pomyślałam, ze psychicznie moze byc ciezko, jesli bedzie jakis telefon do pracy o stanie zarodkow itp wiec wymyslilam ze od punkcji do transferu. Poza tym latwiej tez wziac jedno zwolnienie, powiedziec, ze jest sie chorym a nie tak najpierw dwa dni na punkcje a pozniej za dwa dni znow na transfer i znow sie tlumaczyc...wiec w sumie chcialam wziąć okolo tygodnia zwolnienia i po transferze wracac. A teraz zaczelam sie zastaanwiac czy nie lepiej dmuchac na zimne i tydzien po transferze tez sobie zostac w domu... Ja mam mega stresujaca pracę psychicznie a i nabiegam sie czasem, nastoje sporo-zalezy od dnia, nie da sie tego przewidziec...
Kurde nie wiem co robic.
Generalnie kiedys dla tej pracy poswiecalam wszystko ale tak mnie w t roku wyrolowali, ze staram sie juz myslec tylko o sobie...
Mialam tak jak Ty, poświęcałam wszystko dla pracy, ale w niej bywa tak jak i u Ciebie-różnie. Bardziej stresujaco i obciazajaco psychicznie niż fizycznie.
Nie chce sobie przysparzac stresu,bo moje stresy idą w brzuch, żołądek,itp.
Po każdym transferze wracałam jak najszybciej do pracy. Teraz chce coś zmienić. Może akurat pomoże? Oczywiście jeśli do transferu dojdzie.
Jeśli nie będzie naszych zarodków, to chcielibyśmy AZ. Nie wiadomo tylko,czy znajdą dla nas na ten czas.
Co do Twojego pytania, to 3-4 dni po punkcji zawsze mocno boli mnie brzuch. Za pierwszym razem bolały mnie tez boki aż po żebra (zwłaszcza prawy gdzie było więcej pęcherzyków).
Za pierwszym razem,bolało tak mocno,że nie mogłam wejść na fotel ginekologiczny. Po 5 dniu zawsze już mniej boli i jest ok;) chyba taka moja uroda.
O dziwo prawy bok już wczoraj lekko czułam. Pojęcia nie mam dlaczego.4me lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Czyli wyglada na to, ze wszystkie brałyście estrofem po transferze tylko nie ja
ciekawe czemu Gyncentrum nie zaleca
a jakie dawki estrofemu bralyscie przed transferem na cyklu sztucznym? I kiedy wtedy się wtedy bada progesteron?
wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
03.2018 IMSI cb
07.2018 IMSI09.2018 crio
10.2018 crio
12.2018 IMSI
03.2019 IMSI brak komórek
10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
02.2020 crio
10.11.2020 urodziła się Maja
04.2022 crio
07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
01.2023 crio
13.10.2023 urodził się Filip