INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoje pytanie z innej beczki - ostatnio gadaliśmy o perspektywach leczenia dla nas - lekarz wspomniał o inseminacji... powiedział, że z racji że mąż ma taką pracę, że ciężko trafić żeby oddał nasienie w dniu, w którym trzeba to można jego nasienie zamrozić i wykorzystać... tak się zastanawiałam czy świeże nie lepsze..? Ale z drugiej strony jak kobitki biorą od dawcy to zawsze jest mrożone
przecież się z facetami nie umawiają na inseminację
Lepsze świeże czy mrożone???
niezapominajka lubi tę wiadomość
-
kita wrote:Moje pytanie z innej beczki - ostatnio gadaliśmy o perspektywach leczenia dla nas - lekarz wspomniał o inseminacji... powiedział, że z racji że mąż ma taką pracę, że ciężko trafić żeby oddał nasienie w dniu, w którym trzeba to można jego nasienie zamrozić i wykorzystać... tak się zastanawiałam czy świeże nie lepsze..? Ale z drugiej strony jak kobitki biorą od dawcy to zawsze jest mrożone
przecież się z facetami nie umawiają na inseminację
Lepsze świeże czy mrożone???
Niestety koszt trochę duży 369zł
kita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykita wrote:Moje pytanie z innej beczki - ostatnio gadaliśmy o perspektywach leczenia dla nas - lekarz wspomniał o inseminacji... powiedział, że z racji że mąż ma taką pracę, że ciężko trafić żeby oddał nasienie w dniu, w którym trzeba to można jego nasienie zamrozić i wykorzystać... tak się zastanawiałam czy świeże nie lepsze..? Ale z drugiej strony jak kobitki biorą od dawcy to zawsze jest mrożone
przecież się z facetami nie umawiają na inseminację
Lepsze świeże czy mrożone???
kita lubi tę wiadomość
-
Napisałam 400zl bo 150 zl badanie nasienia 120zl wizyta i 100zl paliwo...grrr niezaciekawie.
A propos rejestratorek w VL spotkałam sie pierwszy raz z taką nieuprzejmoscia przecież bylam tam kilka razy...ach.
Mówisz Niezapominajka ze jest przychodnia jeszcze taka co na NFZ można zadziałać?hmmm... Powiem tak pojadę teraz do tego VL ale zrobię rozeznanie z ta przychodnia.
Dziekuje bardzo -
BATTINKA wrote:Napisałam 400zl bo 150 zl badanie nasienia 120zl wizyta i 100zl paliwo...grrr niezaciekawie.
A propos rejestratorek w VL spotkałam sie pierwszy raz z taką nieuprzejmoscia przecież bylam tam kilka razy...ach.
Mówisz Niezapominajka ze jest przychodnia jeszcze taka co na NFZ można zadziałać?hmmm... Powiem tak pojadę teraz do tego VL ale zrobię rozeznanie z ta przychodnia.
Dziekuje bardzo
Rejestracja z tej strony. Mi się udało umówić na wizytę na luty, ale dlatego, ze chciałam po południuWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 21:10
-
nick nieaktualnyaszka wrote:na pewno to dobry pomysł, ale ceny masakryczne, 400 zł za takie cos.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykita wrote:Ale to za akcję mrożenia? Za inseminacje pewnie jeszcze do tego trzeba dołożyć? Orientacyjny koszt takiego czegoś dr powiedział że 1000 zł ze stymulacją lekami i wszystkim.. nie zgłębiałam tematu więc nie wiem co jeszcze
-
asiamar wrote:Kasia test robimy 14 dni po inseminacji. 5 dni to zdecydowanie za wcześnie
Nie mówię o teście paskowym
-
nick nieaktualnyKasia_1977 wrote:Asiamar - dzięki za odp., ale ja nie miałam inseminacji tylko w tym cyklu staraliśmy się naturalnie. Czytałam, że można już zrobić 48 dni po owu, bo beta (test z krwi) wykrywa najmniejsze nawet wahania hormonu.
Nie mówię o teście paskowym
Test z krwi wykryje, tylko, że jak miałam wypadek i było podejrzenie ciąży to i tak kazali mi z hcg czekać do terminu @. W dniu wypadku 7dpo miałam 1,2, czyli brak ciąży, ale nie chcieli robić RTG i TK tylko kazali czekać - bo kto wie czy nie wzrośnie..?? Dopiero w terminie @ jak hcg było poniżej 2 potwierdzili brak ciąży i mogłam robić badania. Ja to rozumiem tak - poziom hormonu może wzrosnąć, ale do @ jeszcze i tak może nic z tego nie wyjść, więc trzeba powtarzać betę i tak. Na jakimś forum też się zetknęłam że koleżanka miała chyba 4,5 jeszcze przed terminem @, w normach lab. było, że ciąża powyżej 5, a @ pojawiła się terminie i nici z ciąży. -
nick nieaktualnyaszka wrote:same mrozenie to 400 plus 1000.
-
Kasiu jeszcze nic straconego u mojej znajomej dopiero w 6 tg ciąży wyszedł test pozytywnie i krew a na usg już było widać że to ciąża. Nie ma co się nastawiać pesymistycznie. 3kciuki za 2 kreseczkiNadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud.
Gameta Rzgów. Jest cud ❤
-
kita wrote:To sporo faktycznie.. tak się zastanawiam.. ale ta porcja raz zamrożona to pewnie na jedną inseminację się nadaje ?? A jak nie wypali to znów trzeba mrozić?? U nas jeszcze nic nie ustalone.. ale zawsze lepiej wiedzieć więcej.. czy duże szanse na sukces przy inseminacji czy raczej porównywalne do naturalnych starań?
-
Dziewczyny, w tym miesiącu próbowaliśmy naturalnie, od 3dpo biorę luteinę (dzisiaj jest 13dpo). Nie orientujecie się do kiedy mam ją brać? Bo już nie wiem - jak sie udało, to nie chcę sobie zaszkodzić odstawiając ją. Zwykle moja fl trwa 13 dni ...
-
niezapominajka wrote:Dziewczyny, w tym miesiącu próbowaliśmy naturalnie, od 3dpo biorę luteinę (dzisiaj jest 13dpo). Nie orientujecie się do kiedy mam ją brać? Bo już nie wiem - jak sie udało, to nie chcę sobie zaszkodzić odstawiając ją. Zwykle moja fl trwa 13 dni ...
Ja w tym cyklu z zalecenia lekarza brałam przez 14 dni. Wczoraj wieczorem ostatnia dawka - testy negatywne,więc dalej nie mam co brać. -
kmb wrote:Mi zawsze lekarz mówił, że jeśli będę brała to luteina albo podtrzyma ciaze albo wywoła@ wiec ja bym brała dalej
To teraz sama juz nie wiem czy brać dalej czy nie...
Niezapominajka wydaje mi się, że luteina @ nie za blokuje, jak ma być to będzie, co najwyżej trochę opòźni. Hmm..to już sama nie wiem co robić czy słuchać lekarza czy brać dalej na własną rękę...