INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
heh.. ja nie byłam zestresowana, wręcz podekscytowana. A co do tabletek na uspokojenie to nie wiem... najlepiej przeczytaj najpierw ulotkę. Ja byłam niedawno u lekarza, bo odczuwałam bóle poniżej pleców. Przepisał mi jakieś tabletki na receptę, ale coś mnie tknęło i przeczytałam najpierw ulotkę i pisało, że w okresie planowania ciąży nie zaleca się przyjmowania leku... Zresztą czytałam na forum, że i tak kobity go przyjmowały i w ciążę zachodziły... więc chyba nie ma reguły
-
Ja równiez nie bylam zestresowana tylko podekscytowana. Nie mam plamienia ale dosc mocno czuje moje jajniki.
Nie wiem czy to ma jakies znaczenie ale napisze jeszcze o nasieniu męża. Rok temu przy pierwszym badaniu nasienia było mało plemników bo 12 mln. W grudniu robilismy po raz kolejny i był nieznaczny wzrost do 13. A teraz po 2 mies okazało sie ze jest 18 mln i duża ruchliwość. Zastanawialismy sie z mężem co na to wpłyneło. I w zasadzie tylko jedną rzecz zmienił. Chodzi na siłownie ale od około 2 mies zaczął brać odżywki i suplementy.Nie żadne stedydy itp tylko takie witaminowe BCA(amionokwasy rozgałęzione), Kreatyne i pije Gainer(węglowodany z białkiem). Wiecie, nie namawiam oczywiscie do tych odżywek ale u nas chyba to miało właśnie wpływ na plemniki.MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
ewa84 wrote:dziewczyny piszecie czesto ze za 1 razem nie udaje sie z powodu stresu zwiazanego z zabiegiem, czy myslalyscie o jakich ziolkach na uspokojenie? persen czy cos takiego? nigdy nic nie bralam takiego, czy to moze zaszkodzic? :p
Rzadko pozytywny efekt uzyskuje się już po pierwszym zabiegu. Dopiero po 3-4 inseminacjach można spodziewać się zapłodnienia, ale i tu szanse są indywidualną sprawą każdej pary.
Takze zasiskamy poślady i zaczynamy od poczatku.
Co do ziolek, ja mialam w glowie ale nie chcialam brac na wlasna reke zeby potem sobie nie tlumaczyc ze moze to bylo przyczyna niepowodzen. Ale wiem ze przed slubem bralam takie tabletki za 2 zl i duzo mi pomogly.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 17:58
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
annnanna wrote:Jeszcze jedno... czy któraś z Was plamiła po IUI? Ja już 5 dzień mam plamienia i trochę mnie to przeraża3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Betty Boop wrote:Ja równiez nie bylam zestresowana tylko podekscytowana. Nie mam plamienia ale dosc mocno czuje moje jajniki.
Nie wiem czy to ma jakies znaczenie ale napisze jeszcze o nasieniu męża. Rok temu przy pierwszym badaniu nasienia było mało plemników bo 12 mln. W grudniu robilismy po raz kolejny i był nieznaczny wzrost do 13. A teraz po 2 mies okazało sie ze jest 18 mln i duża ruchliwość. Zastanawialismy sie z mężem co na to wpłyneło. I w zasadzie tylko jedną rzecz zmienił. Chodzi na siłownie ale od około 2 mies zaczął brać odżywki i suplementy.Nie żadne stedydy itp tylko takie witaminowe BCA(amionokwasy rozgałęzione), Kreatyne i pije Gainer(węglowodany z białkiem). Wiecie, nie namawiam oczywiscie do tych odżywek ale u nas chyba to miało właśnie wpływ na plemniki.
mój maż też miał parametry lekko poniżej normy, ale zaczął zażywać axaren i dzięki temu wyniki się poprawiły. Za 1. razem miał niecałe 16 mln plemników, a po pół roku liczebność zwiększyła się do 20 mln. Ograniczył palenie i przyjmował Axaren. Zresztą pod klażdym względem się poprawiły wyniki.
Betty, a jeżeli chodzi o jajniki to też dosyć mocno je czuje... Ale to nie przesądza o niczym... A szkoda -
A chodziłyście po inseminacji na usg sprawdzac czy wszystkie pęcherzyki popękały? Bo mi niby jutro radzili abym poszła ale nie mam kiedy bo w pracy cały dzien siedzę. Bylam na cyklu stymulowanym i troche ich narosło. Mam tez przyjmowac dupka.
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Tak, ginka która wykonywala IUI. Powiedziala, że "moge sobie zrobic" dlatego sie zastanawiam nad koniecznością. Przy cyklu stymulowanym jak nie popekaja pecherzyki to moga sie porobic torbiele.No nic, najwyzej pójde we wtorek dla swietego spokoju.
Annnanna a bierzesz duphaston lub inny lek teraz?MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Betty Boop wrote:A chodziłyście po inseminacji na usg sprawdzac czy wszystkie pęcherzyki popękały? Bo mi niby jutro radzili abym poszła ale nie mam kiedy bo w pracy cały dzien siedzę. Bylam na cyklu stymulowanym i troche ich narosło. Mam tez przyjmowac dupka.
Betty Boop lubi tę wiadomość
-
annnanna wrote:nie, nic nie biorę. Jeżeli byłabym stymulowana to pewnie musiałabym jakieś leki zażywać...
Ja tez nic nie bralam, jak naturalny to nic nie daja.3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Nadzieja87 wrote:Ja dzis przeczytalam ze pierwszym razem w ogole rzadko sie udaje, nie wazne czy stumaulowany czy naturalny. Troche mnie to podbudowalo, tutaj cytat:
Rzadko pozytywny efekt uzyskuje się już po pierwszym zabiegu. Dopiero po 3-4 inseminacjach można spodziewać się zapłodnienia, ale i tu szanse są indywidualną sprawą każdej pary.
Jaki jest powód tego,że pierwsza IUI się rzadko udaje??? Niestety, ale to nie jest prawda. Mój gin właśnie mówił,że często słyszy to co pacjentki wyczytują na Internecie,że dopiero 3-4 IUI dają radę i spytał mnie czym ta 3-4 się różni od tych poprzednich?? No właśnie czym? I to mnie przekonuję,że te pierwsze kilka IUI jest najważniejsze, kolejne są tylko łudzeniem się i oddaleniem od in vitro. Prawda,że niektórym się udało za 6-7 razem dopiero, ale to los zdecydował a nie leczenie. Jeśli pierwsze IUI nie wychodzą to znaczy,że coś tu nie gra bardziej i albo robimy dalej i czekamy na szczęście albo idziemy w coś pewniejszego... Niestety. Jeśli faktycznie IUI ma dać radę to w 1-2 cyklu, maks. w 3.
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny mające IUI lub czekające na wyniki. Nie chcę odbierać nikomu nadziei,ale chyba nie warto myśleć,że dopiero za którymś IUI się udaję tylko jak nie wyszło raz, drugi raz to szukać przyczyny dalej - polepszać nasienie, może jakieś swoje parametry i próbować za kilka miesięcy znów. Moja pierwsza IUI się nie udała, planuję jeszcze dwie dla spokoju sumienia i potem przerwa. Pozdrawiam serdecznie!!!!
ewa84 lubi tę wiadomość
-
annnanna wrote:Nadzieja, będziesz teraz znowu podchodzić w cyklu naturalnym czy już w stymulowanym?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 20:02
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
polifoniczna wrote:Jaki jest powód tego,że pierwsza IUI się rzadko udaje??? Niestety, ale to nie jest prawda. Mój gin właśnie mówił,że często słyszy to co pacjentki wyczytują na Internecie,że dopiero 3-4 IUI dają radę i spytał mnie czym ta 3-4 się różni od tych poprzednich?? No właśnie czym? I to mnie przekonuję,że te pierwsze kilka IUI jest najważniejsze, kolejne są tylko łudzeniem się i oddaleniem od in vitro. Prawda,że niektórym się udało za 6-7 razem dopiero, ale to los zdecydował a nie leczenie. Jeśli pierwsze IUI nie wychodzą to znaczy,że coś tu nie gra bardziej i albo robimy dalej i czekamy na szczęście albo idziemy w coś pewniejszego... Niestety. Jeśli faktycznie IUI ma dać radę to w 1-2 cyklu, maks. w 3.
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny mające IUI lub czekające na wyniki. Nie chcę odbierać nikomu nadziei,ale chyba nie warto myśleć,że dopiero za którymś IUI się udaję tylko jak nie wyszło raz, drugi raz to szukać przyczyny dalej - polepszać nasienie, może jakieś swoje parametry i próbować za kilka miesięcy znów. Moja pierwsza IUI się nie udała, planuję jeszcze dwie dla spokoju sumienia i potem przerwa. Pozdrawiam serdecznie!!!!3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn...